problem z odstawieniem pampersów

ika, jesteś... dziwna. Delikatnie mówiąc. Zakłądasz rozpaczliwy temat ( bo 4-latek lejący w pieluchy to jest ropacz ), ignorujesz wypowiedzi życzliwych ci osób, które chcą pomóc.... a co więcej, komentujesz ich wypowiedzi, cytuję: "szkoda, że nie chcą się wczuć w temat" !!! Obserwuję temat z ciekawości od początku i widzę, że tobie chyba wcale nie zależy, żeby pomóc synowi. Rozkręciłaś sobie znajomość ( no i fajnie ), ale jeśli już nie masz ochoty dłużej słuchac rad innych to napisz to wyraźnie, bo temat nadal jest tym samym temat i ludzie niepotrzebnie tracą tutaj swój czas próbując ci pomóc. Masz to najwyraźniej w tyłku. No cóż, twoja sprawa, twój syn, twój kłopot. Ale przynajmniej nie bądź bezczelna, wymawiając ludziom wypowiadającym się na właściwy temat, że nie przyłączają się do twojej infantylnej rozmówki. P.S. Zadziwia mnie, jak w "żartobliwym" tonie można się nieprzyjemnie wyrażać o własnym mężu ( barany, idioci...itd ). Dobra, spadam. Musiałam to napisać, bo rozwaliłaś mnie totalnie swoimi komentarzami. Zaczynam nawet przypuszczać, ze problem twojego sikającego w majtki syna... tkwi w tobie. Pa.

Cześć Xaxa. Ale mi się dostało. Może byśmy się przeniosły na inny topik? Bo w tym przynajmniej ja jestem już silnie krytykowana. Co ty na to?

A może byśmy przeszły na gadu-gadu? Tylko nie wiem czy tam tak samo można pogadać?

Hej Ika, eeeee aż tak silnie to nie jesteś krytykowana. To jest forum, gdzie każdy może wyrażać opinie. Z gadu-gadu to nie jest zły pomysł, ale może być problem ze zgraniem się bo u nas to nie długo chyba grafik wprowadzimy bo każdy chce korzystać z kompa. Ika, ja juz spadam, jutro idę do pracy, a Kuba zostaje jeszcze w domu z mężem i muszę im wszystko przygotować. Zamelduję się jutro wieczorem. To na razie. pa

Przeczytałam ten topik od dechy do dechy bo temat dotyczy mojego 25 mies. Kuby. No i rzeczywiście Ika0011 i xaxa bardzo się skumplowały zbaczając przy tym z tematu, ale żeby z tego powodu od razu taka krytyka? Nie rozumiem ;)

monika.... krytyka nie była za to, że się "skumplowały", bo to nic złego. Krytyka za totalna olewkę życzliwych ludzi, którzy próbują pomóc wpisując się tutaj.

To wcale nie jest \'\'olewka\'\' . Ja pisałam wcześniej , że te wszystkie metody , które dostałam były ciekawe i bardzo za nie dzękuję . Na nasz problem pampersowy znalazłam już lekarstwo . I to właśnie dzięki tak życzliwym dziewczynom do których zalicza się mi.i Xaxa. Bo niestety gdyby wszystkie tak pisały jak Ty droga OBSERWATORKO to nic mądrego bym z tego topiku nie wyniosła- bez urazy . A że nawiązałam znajomość z jedną z was to chyba nic złego? nie poruszamy tu takich tematów jak sex czy temu podobne. Rozmawiamy o dzieciach . Chyba po to jest ta strona

Dzięki Monias. Na szczęście , że takie jak ty! Pozdrawiam

to i ja dorzucę swoje trzy grosze. Droga obserwatorko, bezpodstawnie krytykować jest bardzo łatwo. Jakbyś się dobrze wczytała w to co Ika napisała, to byś wiedziała, że wszystko juz próbowała i nie lekceważyła innych wypowiedzi. Ciesz się, że nie masz takiego kłopotu bo wytedy inaczej byś pisała. Hej Ika, co u Was? Moj Kubi juz ma się całkiem dobrze, ale ponieważ mąż jest jutro w domu to jeszcze też z nim zostanie. A w środę mam nadzieję, że podrepcze do przedszkola i akurat zapowiadają na czwartek i piątek duży mróz, może już go nie chwyci żadne choróbsko. Jutro idę z małym do endokrynologa.

Jak to miło zobaczyć \'\'swojaka\'\' na kompie. Wrócę do wczorajszego tematu mycia głowy. U nas w ogóle był taki okres , że Kamil wcale się nie chciał kąpać. Mycie głowy to był horror-wrzask, jakby go ze skóry obdzierali . Wpadłam na taki pomysł , że zaczęłam go kąpać w dużej misce, w takiej co robię pranie ręczne. To był dobry traf, a głowę myłam na siłę. Trochę musiałam posłuchać, ale po jakimś czasie mu przeszło. A Twój mały ma problemy z tarczycą?Jak w pracy po tygodniowym zwolnieniu? Chciało się iść? Będziesz miała chwilę to truknij coś. Pa pa

Tak, mamy od urodzenia problem z niedoczynnością tarczycy, jutro idziemy na kontrolę. Co trzy miesiące muszę mu robić badanie krwi na hormony i codziennie , niestety musi brać leki. Z tym myciem głowy to też wydziera się nie ludzko, dlatego mycie główki zostawiam na koniec i myjemy w błyskawicznym tempie. W pracy w porządku, kurde, nawet po tygodniu nieobecności zatęskniło mi się za robotą i za ludźmi. Wysłałaś zdjęcie małego do Wyszkowa?

Zapomniałam ci napisać przedtem , tak, wysłałam dzisiaj. Myślę , że w środę zadzwonię do niej . Jak myślisz wypada tak dzwonić?Xaxa jakich ty kosmetyków używasz? Bo ja zamawiam cały czas w Avonie.

A jednak olewka, droga ika. Na początku byłaś miła i reagowałaś normalnie na ludzką życzliwość, potem TY odeszłaś od tematu wchodząc na "prywate" z xaxa , a tymczasem... ludzie dalej pisali ci dobre rady. I właśnie wtedy zaczęłaś olewać, a co gorsza skomentowałać:" szkoda, że ludzie nie chcą się wczuć w tamat" !!!!! Krytyka zasłużona. A że nawiązałaś nową przyjaźń - bardzo dobrze, tego nie krytykuję. Pozwoliłam sobie jednak zauważyć ( wolno mi wkońcu ), że forma w jakiej opowiadasz o swoich najbliższych - syn i mąż - budzi we mnie odrazę. Ja nie nazywam ukochanych osób idiotami i baranami, nawet w żartach. Ty sobie możesz nazywać ich nawet debilami. To twoja rodzina i twoja sprawa. Ale wypowiadasz to na publicznym forum, gdzie ja mogę sobie to czytać i krytykować ile popadnie :) Więc to robię. P.S. Cieszę się, że twój syn nie ma już problemu.

Droga Obserwatorko- krytykuj sobie ile możesz niech ci ulży. Widocznie taka już jesteś ,żeby szukać problemu tam gdzie go nie ma. A może Ty podzieliłabyś się jakąś dobrą radą? Błyśnij intelektem. A co do nazw , jakimi operuję na tym topiku to tylko moja sprawa. Nie pasuje Ci to nie czytaj. A może Ty założysz jakiś nowy temat? Chętnie poczytam i dorzucę swoje \'\'trzy grosze\'\' Co Ty na to?

Nie ika, nie licz na to. Ja na szczęście nie posiadam problemów, nie mam więc powodu zakładać jakichkolwiek tematów. Przyjaciół w życiu też mam dość, żeby nie szukać ich na forum ( choć nie krytykuje tego sposobu zawierania znajomości ). Radą dla ciebie nie błysnę, bo nie mam. Obserwowałam temat wyłącznie z ciekawości, jakie ludzie mają pomysły na oduczanie dzieci robienia w pieluchy ( moje na szczęście od dawna już nie robi ). Uważam, ze zawsze można się czegoś nowego nauczyć. Oburzyło mnie twoje zlekceważenie paru osób, wiec to skomentowałam. Od tego jest forum - tu wolno kometować - nie tylko schlebiać :) Oczywiście, że to twoja rodzina - napisałam to w poprzednim mailu - i możesz się o nich wtrażać DOWOLNIE. Na pewno ja ci tego nie zabronię. Zwróciłam jedynie uwagę, że uważam to za przykre, żeby tak się wyrażać o najbliższych. To mój pogląd i oczywiście możesz się z nim nie zgadzać. Swoją drogą ciekawe, czy twój mąż ten nie ma nic przeciwko wyzywaniu go od baranów i idiotów :) Może facet jest tolerancyjny, a może nawet zgadza się z twoją opinią :) no dobra, to wy sobie tu pogadajcie, a ja spadam. Miło było.

Komu było temu było. Jesteś po prostu szczęściarą. Mało kto teraz nie ma problemów, ale widać niektórzy są w czepku urodzeni. Ciesz się z tego. A na brak przyjaciół i znajomych nie narzekam. A ze znajomości z ludżmi z neta bardzo się cieszę. Xaxa jak najbardziej należy do nich, być może dlatego , że rozumie kłopoty innych. Siemka

Popieram moją poprzedniczkę, ale faktycznie olewasz rady innych. Najpierw byłaś zła, że ludzie ci źle radzili nawet XAXE objechałaś. Jak podjęłyście temat o swoich rodzinach to zaczełaś całkowicie ignorować rady innych. Rozumiem że problem z pampersami już się skończył.? Pozdrawiam.

Dodam jeszcze, że jesteś strzasznie wrażliwa na krytykę. A nie powinnaś.

Jestem wrażliwa na krytykę, dlatego czytając tematy innych , gdybym miała wyrażać takie opinie , w dodatku tak zgryżliwym przesiąkniętym jadem tonem wolę się po prostu nie wtrącać nie mając nic mądrego do powiedzenia. Gromadę docinek nawet dziecko potrafiłoby wymyśleć. Tobie też radzę , jeśli nie podoba Ci się ten topik - nie czytaj. Jest wiele innych tematów na tym forum.

No nieobrażaj się tak. Chcę sie dowiedzeć czy twój problem z pampersami sie już skończył, bo cic nie piszesz w tym temacie. Pozdrawiam

cześć Atina. Na temat pampersów nie wspominam , Dlatego , że mam już pomoc. Ten problem niedługo mam nadzieję będzie rozwiązany. Znalazły się takie osoby , które nam w tym pomogą. Jeśli masz chęć przyłączyć się do tego topiku to zapraszam. Chętnie nawiążę znajomość. Bo tematy o dzieciach i ogólna pogadanka to temat \'\'morze\'\'. Z Xaxą piszemy, bo znalazłyśmy wspólny język, i nie ukrywam , że dzięki niej wiem , jak wybrnąć z sytuacji pampersowej . Pozdrawiam

TY CHYBA JESTES POPROSTU ZAZDROSNA.WSZYSTKIE RADY JAKIE DOSTALY DZIEWCZYNY MUSZA WUPROBOWAC A ZE TOPIC NIE DOTYCZY TEMATU TO CO?7 STRON RAD JAK ODZWYCZAIC OD PAMPERSÓW-GRATULUJĘ ALE TO BYLABY GŁUPOTA!TOPICI PT TERMIN LISTOPAD 2006 TEZ STRACILY WAZNOSC A MAJA PO TYSIAC KILKA STRON WIEC Z CALYM SZACUNKIEM-JAK CI SIE NIE PODOBA TO SPADAJ!!!

Ani mi się śni spadać. :) A już na pewno nie dlatego, że komuś nie podoba się moja obecność. To forum publiczne. Jak się komuś nie podobają moje komentarze - to bardzo proszę , przejdźcie sobie na prywatne gg :) A póki jesteście tu - jesteście narażeni na mnie :) Pozdrawiam

Obserwatorko od począku- Ty jesteś po prostu jak wirus komputerowy. Tylko , że na wirusa są metody np dobry program typu NOD 32 lub inne. Na ciebie niestety nie ma nic . A szkoda

Cześć Xaxa. Jak tam w pracy? Jak Kubuś po wizycie? Co do wysłania zdjęć to dopiero wyślę Ci w sobotę , bo mój ślubny w delegacji, a ja się na tym nie znam. Jak sądzisz, mogę zadzwonić do tej pani jutro. Może już coś powie . Odpisz czekam Pa pa

ika0011 - a mogę się spytać, jak sobie poradziłaś z problemem?? :) z góry dziękuję, pozdrawiam :)

Hej Ika, witajcie dziewczyny. Nie było mnie tu kilkanaście godzin a jest co poczytać. U lekarza w porządku, badania Kubi ma prawidłowe, leki musi nadal brać, ale na szczęście dawka pozostawił tą samą i nie zwiększył, mimo, że Kubi rośnie i przybiera na wadze. Bardzo mnie to cieszy. Tak myśl,ę, że w środę to może za wcześnie, bo ona może dopiero w środę otrzymać list od Ciebie, może daj jej kilka dni, ja bym zadzwoniła w piątek. Ja też Ci zdjęcia wyślę za kilka dni, bo mój chłopina musi mi wgrać program do obróbki, muszę je zmniejszyć żeby przez skrzynkę mi przeszły. Pytałaś wczesniej o kosmetyki, ja używam głównie Eris i AA, czasem wymiennie z sorayą. Ika, czy swojego Kamila szczepiłaś tylko szczepionkami programowymi czy też jakimiś dodatkowymi płatnymi?

Do obserwatorki: nie zaperzaj się tak bardzo. Może pogadasz z nami o dzieciach i nie tylko?

Cześć! Dodatkowymi go nie szczepiłam, tylko tymi co są zalecane, ale kiedyś jak był malutki to za jakąś płaciłam , tylko nie pamiętam za którą. Przyznasz , że dyskusja na topiku nabiera prędkości, ale jest przynajmniej wesoło. Ja ten list wysłałam priorytetem , tak , ,że dzisiaj już go dostała. Ale może masz rację , że odczekam jeszcze ze dwa dni. To fajnie , że wszystko w porządku po badaniach. Wychodzę z tego założenia , że nie zawsze jest dobrze. Często wiem z własnego doświadczenia , że po wielu kłopotach muszą przyjść w końcu dni dobre. Przecież zawsze nie może być pod górkę Tak sobie myślę , że z naszymi pampersami też w końcu wyjdziemy na prostą.

ika0011 - przykro mi, że mnie zignorowałaś... \"Na temat pampersów nie wspominam , Dlatego , że mam już pomoc. Ten problem niedługo mam nadzieję będzie rozwiązany. Znalazły się takie osoby , które nam w tym pomogą.\" - cytat z Twojej wypowiedzi... mogę więc dowiedzieć się, jak w końcu poradzić sobie z tak dużym, jakby nie patrzeć, problemem??