Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ika0011

problem z odstawieniem pampersów

Polecane posty

Witajcie. O rany nie miałam siły na kompa, przedwczoraj Kuba miał ponad 40 stopni. Teraz już mu zeszła gorączka, ale ma kaszel i katar. Mnie też coś bierze, mam dreszcze i wyrywający kaszel i jutro muszę iść do roboty, grrrrrr. Dobry pomysł z tym tranem, znacie może jakąć nazwę tego syropu, który jest naprawdę dobry a nie jakieś świństwo? Ika, napisz jak Kamil, coś się zmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój lekarz mówił, że dobry jest kidabion. Ale mój mały nie chce go pić, bo go rwie na wymioty, ale kapsułki chętnie łyka. Byliście u lekarza? Wiesz, że i mnie coś bierze. Niby słońce i ciepło, ale ta pogoda jest zdradliwa. Napisz coś jak będziesz w stanie. Smutno mi bez Ciebie na tym topiku. Zdrowiejcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć chorybzdy. Na prawdę Cię dobrze rozłożyło, że nie dasz rady pisać. Współczuję. Przeziębienie ma to do siebie, że okropnie wymęczy. Dobrym i sprawdzonym przeze mnie sposobem jest picie mleka z miodem i masłem- tylko krowim nie roślinnym. Mleko musi być zaparzone tak z kubek do tego łycha czubata masła i czubata łyżeczka miodu. W smaku takie sobie ale za to pomaga. Pije się już w łóżku przed samym spaniem. Nie martw się po tym biegunki nie ma Spróbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ika, powaliło mnie solidnie. Nie miałam siły siedzieć przy kompie. Czuję się lepiej, ale męczy mnie kaszel, jutro idę do lekarza bo wszelki leki bez recepty i domowe sposoby, w tym właśnie mleko miód i cytryna jakoś nie pomagają. Kurde, dawno mnie tak nie dopadło jak teraz. Kuba ma się lepiej, ale też ma jeszcze kaszel, dostał syropy ale też średnio mu pomagają, we wtorek idziemy na kontrolę. Rany, już mam dosyć tych choróbsk. Ika, nie przestałam pisać, jak wydobrzeje na dobre to częściej będę skrobać - obiecuje. A jak Wy się macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dobrze , że już u Was lepiej. Teraz chyba na nas nachodzi pomór. Kamil kaszle jak licho. Zaczęłam mu podawać Drosetux od kaszlu, bo zawsze pomaga. Jutro dam też Zentel od robaków, bo apetyt teraz ,że lepiej nie pisać. Ten tydz. będę miała młyn w domu. Znalazłam w końcu żyły wodne. Dla fachowca zapłaciłam 20 zł. Mam przynajmniej pewność , że to nie żaden kanciarz. Znależliśmy zwykłego studniarza. On nam tylko pokazał gdzie są cieki. Akurat w tych miejscach śpimy. Przy okazji przenosin-już teraz poważnych-chcę wytapetować pokój. Latem i tak miałam to robić, a że teraz jest okazja to muszę. Gdzieś za 2 tyg pojedziemy do Wyszkowa. Już nie mogę się doczekać. Nie zapeszając efekty już widać, ale jeszcze nie w kierunku sikania. To będzie trochę póżniej. Widzę , że ogólna blokada zaczyna pękać. Ta pani mówi, że to jest dużo jak na niego. Będziesz miała siłę i chęć to skrobnij coś.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Skoro zapłaciłaś tylko 20 zł to raczej to nie jest naciągacz. Spicie już na nowych miejscach? Nie pytam o efekty bo to za wczesnie, trzeba będzie na nie zaczekać jakiś czas. Ja się mam fatalnie, moje domowe leczenie nic mi nie pomogło i w końcu poszłam dzisiaj do lekarza, mam ropny katar, kaszel ma taki wyrywający, że jak zacznę kasłać to się spłaczę i nie mogę przestać kasłać. Dostałam antybiotyk, ale do pracy chodzę - nie mogę sobie pozwolić na zwolnienie. Kubi rzadziej już kaszle, jutro idziemy na kontrolę. Byłaś już ze swoim w nowym przedszkolu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ika, czyzby Was rozłożyło choróbsko ? ? ? My się jakos mamy. Kubi chodzi do przedszkola. Niedługo trzeba zacząć u nas prace działkowe, musimy drzewa zabezpieczyć, liście zgrabić i spalić i przygotować działkę na sianie. Lubisz takie ziemne prace? Skrobnij coś jak się pojawisz na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo IKAAAAAAAAAAAAA !!!!! Gdzie się zapodziałaś ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam witam. Nigdzie się nie zapodziewałam. Nie miałam siły pisać. Nie dość , że byłam zmęczona robotą, bo sama tapetowałam pokój to jeszcze przyplątały się choróbska. Rozłożyło nas oboje. Z Kamilem byłam u lekarza we wtorek. Ni to infekcja ni alergia. Kaszel miał, że aż się pocił i rwało go na wymioty. U mnie przyplątało się zakażenie dużego palca u nogi, tzw zanokcica. Za mocno przycięłam paznokieć i miałam tak rwący ból, że wczoraj nie wytrzymałam już i po 22 pojechałam na pogotowie. Lekarka mówi , że w porę , bo jeszcze ze 2 dni i musiałby chirurg ciąć i zakładać sączki. Tak ,że tapetowałam z przerwami. Tu palec rwie tu Kamil kaszle płacze, że mu się zygać chce. Myślałam, że nie wyrobię na zakrętach. Dostałam maść i antybiotyk i dzisiaj już lepiej. Mały też wraca powoli do żywych. Żeby jeszcze mąż był to bym miała lżej. A on w delegacji w Lublinie. Ale już jutro wraca to może sobie trochę odpocznę. Prace na podwórku bardzo lubię, a areał do grabienia mam duży.Trawy pod dostatkiem. Już teraz codziennie będę pisała. Powiem Ci , że brakowało mi tego kontaktu z Tobąś. Fajnie w internecie mieć bratnią duszę , która podobnie myśli Pozdrawiamy i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ika, dobrze, że już jesteś bo btrakowało mi pogaduch z Tobą. Ja dzisiaaj poszłam do fryzjera i zrobiłam totalna rewolucję: balejaż z dwóch kolorów, ściełam włosy i zmieniłam fryzurę i (o dziwo) dobrze się w tym czuje, bo nie zawsze wychodzę od fryzjera zadowolona. Jeszcze kosmetyczka by się na wiosnę przydała. U nas pogoda do bani, pada deszcz, zimno i jest silny wiatr. Mój chłop pojechał do szkoły więc musiałam Kubę wyciągnąć na bazarek w taka pogodę. Muszę zacząć rozglądać się za wyjazdem wakacyjnym, ja chcę do Władysławowa a mąż do Gdańska, czyli najpierw kompromis. Jak Twój Kamil, coś się zmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cześć . Fajnie , że odpisałaś. U nas jeszcze jako takich zmian nie widać. Pewnie bardziej widoczne będą dopiero po wizycie w Wyszkowie. Już niedługo. Jeszcze niecałe 2 tyg. U nas pogoda taka jak u was. Dopiero dzisiaj przestawialiśmy meble i wyrka. Skończyłam tapetowanie.Czyli już dzisiaj śpimy gdzie indziej. Od pon chciałam się zabrać do prac na podwórku. Zajmie mi to ze 2 dni. Ale pewnie nic nie wyjdzie, bo pogodę zapowiadają do kitu. Ja teraz zaczęłam zapuszczać włosy. Ciągle je jednak maluję na wściekłe czerwienie. Mąż mówi , że chyba temu jestem taka kłótliwa. Bo ponoć rude to wredne, ale ja uwielbiam te kolory. Taka dzikość na głowie. Przedtem miałam cały czas krótkie. Obrzydły mi i teraz postanowiłam je podhodować.To na razie. Idę kąpać Kamcika. Wpadnę tu jeszcze . PA PA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co się z Tobą dzieje????? Gdzie zginęłaś????? Xaxa odezwij się!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jakiś czas temu pisalam na topiku, że moja cora jeszcze musi spać w pieluszkach. I przyjełam metodę, że z tego wyrośnie. I nie pomyliłam się. Od ponad dwóch tygodni nie używamy juz pieluszek. A i moja panna nawet jak w nocy nie może już wytrzymać to woła - mama sikuuu! Tak więc cierpliwości i glowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Izabelka za wyrozumiałość.Też mam taką nadzieję, że u mojego małego będzie tak samo.Musi chyba dorosnąć do wieku. Pozdrawiam cieplutko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Xaxa. Jak nie będziesz już pisała to daj znać. Nie będę wtedy zaglądała na swój topik.Co się stało , że nie dajesz znaku życia??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ika, jestem już ! Nie wchodziłam na kafe i nie pisałam, bo w pracy miałam taki zachrzan, że ledwo żyłam jak wracałam do domu i na komputer już nie miałam siły. Ale już jestem i piszę, w przyszłym tygodniu powinno być lżej, więc będę regularnie zaglądać i pisać. Napisz, co u Was? Widać jakieś posytywy przeprowadzki domowej? U mnie Kubi coraz więcej mówi, nie wszystko jeszcze wyraźnie, zdarza mi się, że nie mogę zrozumieć jakiegoś jego słowa, a wtedy zaczyna się denerwować bo chciałby być dobrze zrozumiany. Ale pomału mam nadzieję, że rozkręci się, wiem, że w przedszkolu coraz więcej mówi i jest odważniejszy bo chyba zaczął wierzyć w siebie. Mamy mały problem. logopeda zaleciła nam wizytę u laryngologa. Okazało się, że ma powiększobny trzeci migdał. Mamy zrobić badanie: tympanometrię (chyba tak się nazywa), która pokaze czy ten migdal uciska na słuch. Co prawda ja nie zuwazyłam aby gorzej słyszał, tym bardziej że kuba miał już wykonywane trzy badania słuchu i wszystkie wyszły prawidłowo. Ale to badanie wykonam dla własnego spokoju. Na razie zapuszczam mu parafinę bo dużo woszczyny ma w uszku. Tak to jest z dzieciaczkami, zawsze się coś przyplącze. Ika, sorki za moje długie milczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ika i nie znikaj z topiku - absolutny zakaz. Bo z kim bedę pisała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daję Ci rozgrzeszenie. Smutno mi jakoś było tu bez Ciebie. Na inne topiki nie chcę wchodzić , bo nie mam o czym pisać. U nas zaczyna się niewielka poprawa. Kamil zaczyna robić się coraz bardziej odważniejszy. Już nie jest taki nieśmiały, jak do tej pory. Robi się z niego rozrabiaka. Cieszy mnie to. Ale powiem Ci , że jako takich zmian po przestawieniu nie widać. Chyba, że u mnie. Po porannym wstaniu nie boli mnie już głowa i nie mam zawrotów głowy.A na te badanie musicie kłaść się do szpitala? Czy to bolesne? Myślałam już , że zrezygnowałaś z pisania. Szkoda by było. Wpadłam na pomysł. Odp. jak Ci się to widzi. Może byśmy tak sobie pogadały przez tel? Co Ty na to? Oprócz pisania zawsze to jakieś urozmaicenie. Ja będę miała teraz 2 godz darmowe na kom, To mogłabym od czasu do czasu do Ciebie zadzwonić . Jeżeli nie podoba Ci się ten pomysł to pisz. Nie pogniewam się. Jak uznasz za stosowne to rzuć mi na pocztę Twój stacjonarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może rzeczywiście te żyły w jakimś stopniu Wam przeszkadzały? A czy zakładasz małemu pampy czy próbujesz żeby biegał w majtkach? To badanie jest nie bolesne i nie inwazyjne, będzie miał włożone do uszu jakieś czujniki, które sprawdzą jak fale się odbijają - tak mi powiedziała laryngolog. O kurcze, fajny pomysł z pogawędką. Ja mam w Erze abonament z darmowymi rozmowami ze stacjonarnymi w całej Polsce w weekendy, więc w soboty i niedziele mogę gadać bez ograniczeń. Zaraz Ci wyślę mój stacjonarny i Ty jak możesz to też mi prześlij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xaxa. kurczę mój tlen chyba nie działa . Wyślij mi na pocztę wp. CZEKAM!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mam do Ciebie wysłać. Na nick? To będzie wiadome dla wszystkich. Poczty nie masz? Wolałabym na pocztę. Albo wyślę Ci sms-a, jak dostanę Twój nr kom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak otrzymasz mojego maila to napisz mi przez \"odpowiedz\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ika, ja już spadam. Zajrzę na kafeterię jutro około południa. Odpisz mi jak otrzymasz mojego maila, wysłałam Ci na tlen i wp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×