dieta z CHAŁWĄ .... próbowałyście tego ???

Titanic ! Rigevidon biorę tylko 3 miesiące i przybyło mi 6 kg i 6 cm w biodrach!!!! To świństwo jest tanie jak barszcz, jednoskładnikowe i czuję dosłownie jak puchnę po tym, a jem jak na mnie maprawdę mało (a słodyczy wcale bo nie lubię). Coś musi być nie tak, skoro szczupła osoba nagle zaczyna tyć bez powodu. po dwudziesym lutym idę do lekarza i niech przepisze mi coś innego... A szybka dieta kusi.... można spróbować -kilo na dzień nie do pogardzenia.

Plexi lala - nie znam tego leku,cholercia,moze faktycznie powoduje takie efekty...ja biore od lat Cilest,kosztuje niecale 20 zl... Biore go juz od kilkunastu lat,od poczatku moj organizm swietnie go tolerowal...Moze sprobuj z Cilestem.... A wracajac do diety chalwowej...Ja wiem,ze takie szybkie diety kusza....ale one sa zle dla naszego organizmu.To takie złudne schudniecie.Zobaczysz,jak szybko wroca kg,ktore na takieh diecie stracisz...Przetestowalam to na sobie,wierz mi.Schudlam dopiero na diecie strukturalnej...schudlam bez efektu jo-jo.Po raz pierwszy od lat.Dlatego tak odradzam diete chalwowa i w ogole wszystkie te jednodniowe,jednoskladnikowe diety....Dla mnie dieta strukturalna stala sie sposobem na normalne odzywianie,to juz nie jest dieta,ja po prostu tak jem.I chudne przy okazji...Zycze Ci powodzenia,niezaleznie od tego jaka diete wybierzesz :)

Titanic a jak wyglada ta dieta struktuarna?

tzn. strukturalna ;)

Wrzuc sobie w google "dieta strukturalna" i sie sporo wyswietli... Na Kafeterii tez jest temat poswiecony tej diecie....u mnie od tego sie zaczelo.Najpierw z ciekawosci zajrzalam,pozniej sie "wczytalam" ;) potem zastosowalam ;) I naprawde jestem zadowolona.Ktoras z dziewczyn na tym topiku wspomniala o occie jablkowym,po konsultacji z pania doktor-zaczelam stosowac takze ten ocet.Wszystko razem dalo takie wyniki jakie dalo,z 92 kg zeszlam na ponizej 60kg... A propos octu,zeby zaraz nie zaczely sie krzyki potepienia i oburzenia:mam na mysli ocet JABŁKOWY,prawdziwy,powstaly w wyniku naturalnej fermentacji jablek,bez absolutnie zadnego dodatku spirytusu...Smakuje obrzydliwie,ale tez daje efekty.Pozdrawiam.

Gratulacje takkiej utraty wagi, a w jakim czasie to osiągnęłaś? ćwiczyłąć. Pozdro.

Moje chudniecie zaczelo sie w listopadzie 2006 roku.Na poczatku kg lecialy jak liscie z drzew,pozniej bylo coraz wolniej,zdarzaly sie okresy zastoju (to bylo najgorsze...),ale mimo,ze zdarzaly sie wpadki,krotkie okresy odtepstwa od dirt,to tym razem nie ma zadnego jo-jo.Jesli zaszaleje i przez kilka dni nie stosuje sie scisle do diety albo,tak bylo ostatnio,stres spowodowal,ze przez kilka dni pochlanialam slodycze,to waga po prostu stoi w miejscu.Wracam do racjonalnego zywienia,troche sie poruszam i waga pomalutku zaczyna spadac.A jesli chodzi o ruch-jezdze troche rowerem,to wszystko.A jak pogoda nie pozwala,to nie cwicze w ogole.Za to musze sie wziac,bo mysle,ze przydaloby sie porzezbic troszke cialko.Generalnie jesli chodzi o ruch jestem strasznym leniem ;)

Titanic gratuluje ja walczę z kilogramami przy pomocy diety plaż południowych - jak na razie waga pomału spada, centymetry podczas mierzenia się też, ale na sobie tego jakoś nie widzę, jak byłam gruba tak byłam, ale walczę dalej. Za kilka miesięcy zobaczymy co z tego będzie. Dziś mija mój dziewiąty dzień diety.

a ja uwielbiam chałwę, szybkie efekty, które dopingują do dalszego zdrowego odchudzania po dietce chałwowej...Chyba się skuszę na nią :D

hmmmm.................:D:D:D fajna sprawa !! mniam!!:P

sprobuje tej diety bo i tak nie mam nic do stracenia :O

hej.probowalam juz wszystkich diet chalwowej itp,i tylko od niej dostalam cellulotu na nogach..fuuu.. przerzuccie sie dziewczyny i chlopaki na diete marchewkowa,jest najlepsza,jesz dziennie marchewek ile chcesz do 18 i poprawia wam sie koloryt skory i w ogole jest ok!:) ma duzo witamin,przyspiesza metabolizm

w ciagu dwoch trzech dni dostalas clulitu?

ja jestem po 1 dniu chałwowej. nie byłam w ogóle głodna. zamierzam ją kontynuować przez 3 dni. potem wracam do 1000kcal. złożonej z produktów o niskim indeksie glikemicznym. pozdrawiam.

Ja dzisiaj jestem pierwszy dzień na tej diecie... po jabłku byłam bardzo głodna, ale po 1 porcji chałwy (50 g z orzechami) głód troche minął... za 1,5 godz. zjem drugie 50 g. Jeżeli to prawda, że ta dieta jest taka rewelacyjna to mam zamiar być na niej conajmniej 2 tyg. może nawet 3 bo bardzo zależy mi na tym żeby dużo schudnąć... jak już przestanę być na diecie chałwowej to przejde na pomidorowo-kefirową :)) A potem skończę w szpitalu na operacji wątroby ;( Ale niestety należe do osób, dla których zgrabna figura jest ważniejsza od zdrowia... Ja przez całe życie byłam grubasem, pierwszy raz schudłam ok 2 lata temu w wakacje jeżdżać na rowerze ok 1 miesiąc - 9-10 kg wagę utrzymuje do tej pory (164 cm - 57 kg) I choć może się wydawać, że to nie dużo to jednak ma strasznie duży wrecz olbrzymi brzuch (jakbym była w 9 miesiący ciąży bliźniaczej) i niestety grube uda wyglądam na 65-70 kg... ehh.

Nie wiem czy wczoraj ważyłam więcej czy mniej bo dopiero dzisiaj poszłam sie zważyć - 56.9 kg. Właśnie jem 2 porcje chałwy tej tureckiej... ale ona jest ohydna... nie dość że jest twarda to wygląda jak suchy karton i tak tez smakuje ... Ta, która mam pakowana jest po 40 i 80 g ;/ a w dodatku jest droga ... (40 g - 2.30) Zdecydowanie wolę naszą polską :)) Jestem bardzo głodna i ledwo wytrzymuje drugi dzień a co dopiero moje planowane 2-3 tyg. Ehh, zaczynam w to wątpić, no chyba że gdy w piątek pójde się zważyć to waga pokaże te niby 3 kg mniej ... ;) Jest mi bardzo trudno wytrzymać bez podjadania bo to mój nawyk od dziecka ... :( I niech się ktoś w końcu odezwie bo tu mój pamiętnik niedługo powstanie xDD

witam. hmm dieta chałwowa?? z tego co czytam to efekty niesamowite. chcialabym stosowac ta diete przez 5 dni, ciekawe czy to MI cos da. musze dodac ze jestem strasznym łasuchem. prawie za kazdym arzem bedac w sklepie zatrzmuje sie przy stoiku ze slodyczami i nie moge sie powstrzymac zeby nie kupic np 1 czekolady, po czym w domu pochlonac CAŁĄ w pol godziny. piszcie konieczznie jak wam idzie, ja rowniez dam znać. pozdrawiam i powodzenia

tak mnie nakręciłyście, że od jutra zaczynam przygodę z chałwą! ;) z resztą nie tylko ja, moja mama też się za to bierze :) czy jeszcze ktoś stosował tę dietę?

ja też zacznam mam 16 lat i waże 60kg do 1.73 więc che zrzucić 5 miałąm przejść na kopnhadzką ale trwa 13 dni a akórat w 11 i 12 dniu mam imprezy z alkocholem więc nie ma mowy nawet ;d zaczynam z wami ale czy po tej diecie jak już mini te 3 dni to nie ma efektu jojo ja się zacznie żreć????

Ja od jutra zaczynam tą dietkę chałwową. No troszkę tego jest do zrzucenia, ważę 80 kg przy wzroście 175. Mam cały sierpień na zrzucenie 15 kilogramów! Więc ja będę robić tak przez pięć dni dieta chałwowa, a następne dwa po prostu rano jakiś ogóreczek, z chlebkiem wasa i te sprawy ;) I do tego duuużo wody i zielonej herbaty. Jutro zdam raport. Trzymajcie się cieplutko.

Wczoraj niestety nie dałam rady. Ale już dzisiaj jestem na tej dietce (; Za mną już jabłko i jedna porcja chałwy. O 14 następna. Nie czuję się głodna. Wręcz przeciwnie. Mam nadzieję, że schudnę, moim marzeniem jest 65 kg ;D

Ciekawa ta dieta, ale coś nie bardzo w nia wierzę, będę śledzić Twoje losy carolina i jak Tobie się uda, to ja tez spróbuje:P A obecnie jestem na kapuscianej, więc relacjonuje swoje postępy, bo narazie nie żadna nie napisała efektów, chociaż nie za bardzo wierzę w ta dietę:P

Cześć wszystkim :) Moim zdaniem chałwy nie powinno się stosować do dluższego odchudzania,ponieważ nie ma ona wszystkich składników odżywczych. Po za tym szybko może się znudzić ;P Według mnie najlepszą dietą jest dieta proteinowa.(dieta dr.Dukana) Podstawą diety jest ograniczenie posiłków węglowodanowych na rzecz żywności z wysoką zawartością białka.Dieta proteinowa nie tylko pozwala na zrzucenie zbędnych kilogramów, ale także stabilizuje prawidłową wagę i sprzyja jej utrzymaniu. Dieta podzielona jest na cztery etapy: * faza ataku * faza równomiernego rytmu utraty wagi * faza utrwalenia wagi * faza stabilizacji wagi W fazie ataku nasze menu ograniczamy do chudego mięsa, ryb, nabiału, jaj, owoce morza. Pijemy wodę, herbatę, kawę i zioła. Fazę ataku stosujemy przez 5 dni. W fazie równomiernego rytmu utraty wagi oprócz produktów z fazy pierwszej wprowadzamy wszystkie surowe i gotowane warzywa. Podczas trwania tej fazy stosować naprzemiennie okres protein z warzywami i okres protein bez warzyw, aż do osiągnięcia ustalonej wagi. Bardzo ważna jest faza utrwalenia wagi. Czas trwania tej fazy zależy ile kilogramów utraciliśmy. Na każdy kilogram dajemy 10 dni. Jeżeli utraciliśmy 10 kilogramów, to faza utrwalenia wagi powinna trwać 100 dni. Do produktów z poprzednich faz dodajemy ser, 2 kromki pieczywa pełnoziarnistego, udziec jagnięcy lub polędwicę wieprzową. Wykluczamy banany, winogrona i czereśnie Podczas trwania fazy "utrwalenie wagi" dwa razy w tygodniu przygotowujemy sobie ucztę. W te dni jemy na co mamy ochotę, oczywiście zachowujemy umiar co do ilości. A raz w tygodniu jemy tylko pokarmy z fazy ataku. Faza ostatnia to stabilizacja wagi. Można powiedzieć, że jest to faza, która powinna trwać zawsze i być sposobem na życie. Zachowujemy wszystkie dobre nawyki żywieniowe z poprzednich faz, a jeden dzień w tygodniu np. czwartek lub piątek robimy kuracje uderzeniową - tylko same produkty z fazy ataku. Ponadto codziennie jemy 3 łyżeczki otrąb owsianych. Bardzo szybko można się przyzwyczaić do tej diety :)) Jest ona naprawdę skuteczna. Polecam ;))

Kto zaczyna od jutra???????????

witam was dziewczyny ! dawno nikt nie pisał... jakie miałyście efekty po tej diecie ?? ja byłam na niej 6dni i schudłam 5kg ;) teraz chce drugi raz do niej podejsc, bo efekty są rewelacyjne ! nie wierzyłam że to prawda, ale jak stanęłam na wagę to była euforia :D. maskara. odezwijcie sie jeśli czasami tutaj zaglądacie.. ;)

ale byłaś na chałwowej czy tej proteinowej?

byłam na chałwowej i dzisiaj właśnie podchodzę do niej już drugi raz ;). jestem po śniadanku... czyli jabłuszku i zielonej herbacie he ale gorzka. fuj ;/

głodna jestem... ;/ a jeszczae godzina do 1 porcji chałwy buuu... ;(:(. moj organizm przestawil sie na normalne jedzonko w ostatnim czasie eh.