Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Pomarańczko to u Ciebie seks tylko po bożemu? :o Jeśli tak ,to prędzej czy później Twój mąż zapnie rozporek po,a nie przed :) ;)

XYzed popieram Cie z cala stanowczoscia:)

dobry pomysl dla kochanek:):) moze sc sie zalapie,a mzoe sie okaze ze jej kochanek zniszczony takim zyciem na dwa domu, nie dajacy rady zostawi wszystko i ..pojdzie do zakonu:) podobno jest boom na facetow po 50tce.

i jeszcze jedno pomarańczko zasługujesz na miano \"moherowego bereta\"!

XYZV ---czytałas moze ten topik kocham ksiedza. tam są dopiero tragedie!!!!i to wcale nie tylko panny ale i mężatki.

Pomarańczko to u Ciebie seks tylko po bożemu? a jak to jest "po Bożemu"? :D bo u mnie sex jest ok, nie martw sie. Nie jestem twoja zona,a ty moim mezem na szczescie;D

*A*G*A* i jeszcze jedno pomarańczko zasługujesz na miano "moherowego bereta"! oo to ciekawe to moherowe uwazaja ze jestem niezykle liberalna:) Aga ale ty pzreciez trwasz przy mezu na dobre i na zle:) jestes bardzo dobra w tym. Nie jestem zgryzliwa, ani ironiczna.

wiesz co pomarańczko nigdy nie życzyłam zadnej kobiecie tego co ja przeszłam,ale tobie normalnie zaczynam zyczyc tak po katolicku:-). Jeszcze tak wrednej chrzescijanki w zyciu nie czytałam

Ale prowakacja nie czytalam,ale poczytam sobie:).Wiem z zycia ,ze ksieza tez nie sa swieci.Pomaranczka a Tobie proponuje wyjscie na kawe z Ojcem R.:)Moze cos miedzy wami zaiskrzy!

ale prowokacja odslania swoje dobre oblicze:) jaka jest wrednosc w tym,ze uwazam,ze bez uniewanznienia nie jestem wolna po rozwodzie? Ja, ty sobie uwazaj co chcesz:)

\"ale prowokacjo nie chcial pieniedzy, slub bralam z milosci, swiadoma tego,ze na dobre i zle tak,ze pewnie uniewaznienie nie wchodzi w gre. Ale ty moze masz przeslanki do tego, nie wiem.Przeciez jest roznie, mozna wiele spraw uporzadkowac.AA i przyrzeklam wiernosc, maz tez \" dziwne ze po tym age tez ruszyło!

Pomarańczko i Ty nie wiesz jak to jest po bożemu? :D :D :D :D :D na nuaki przedślubne nie chodziłaś? :p A może sam ksiądz Cię indywidualnie przeszkolił ale o tym zapomniał powiedzieć? ;) Po prostu unikasz odpowiedzi :p No tak wiara nie pozwala,no i przy spowiedzi mogłoby być niewesoło :D :D :D

pomarańczko a w czym ty jesteś liberalna ,bo nie nadążam ....

xyzed a jak ty uprawiasz sex?:) najpierw moze cos od siebie daj zanim wejdziesz w moje zycie osobiste;) ja tu o nim nie opowiadam:)

wiecej z toba nie mam zamiaru dyskutowac pomaranczko--juz wystarczajaco npisałas miedzy wierszami ze jestes ponad nami a ponad mna to chyba nawet i wiecej.

pomaraćzko-może najpierw przeczytaj co znaczy liberalny....bo tobie do tej filozofii naprawde daleko-chyba pomyliłaś pojęcia....

Prowokacjo lubisz oceniac i wyczytujesz "miedzy wierszami" to czego tam nie ma, no ale twoja sprawa:( twoje zycie a nie moje, ja w nie nie wnikam:( nie oceniam cie, zle odczytujesz co napisalam.

pomaranczo powiem ci cos: to co bog niby przekazal to kosciol ci mowi. skad ta pewnosc ze on dobrze zrozumial to co pan bog chcial przekazac. wierze w boga i jest on mi na co dzien blizszy niz calej nadzie katolikow w niedziele w kosciele. wierze w to ze mnie stworzyl, taka jaka jestem. pozwolil mi kochac i nie widze nic w tym zlego. pokochalam dwoch mezczyzn, i jak sadze z woli boga. a przekazania kosciola nie do konca akzeptuje bo mysle ze duzo ludzi nie wie o czym mowi. popatrz sobie na to co kosciol w przeszlosci kazal. wiesz, wole wierzyc we wlasny rozum i w to co dla mnie bog. jak poznam kogos kogo pokocham, to znajde sposob na wspolzycie z nim i bede w pelnym przekonaniu ze pan bog z usmiechem na twarzy na to patrzy. i dzieci moje podam do chrztu. jak by nie bylo. ze tacy katolicy jak ty zawsze mysla ze tylko ich rozumowanie wiary chrzescianskij jest poprawne.

xyzed To tak jak ja :) Tylko czsami warto się zastanowić czy to atak dla ataku, czy może warto wyciągnąć z niego wnioski i pomyśleć dlaczego ktoś nas atakuje. Choć ja tego co napisałam w pierwszym poście do Ciebie, nie nazwalabym atakiem, raczej dobitnie pokazaną różnicą zdań.

Pomarańczka ma założony przez męża pas cnoty z krzyżykiem dlatego taka świętojebliwa :) a mąż kluczyk nosi ze sobą :) Pomarańczko no teraz seks u mnie to jak chcemy i kiedy chcemy :)

pseudo katoliczka???? mam pytanie madralo..............nie znasz mnie a pierdolisz!!! co ty wiesz o mnie ze tak twierdzisz? ja wiecej czasu spedzilam na rozmowach z duchownymi niz ty pewnie na twoich spowiedziach na mszy. i opowiadalam im o tym co zrobilam, bez zachamowan, i zaden z nich nie twierdzil ze jestem pseudo katoliczka. to taka glowniara teraz po kilku postach bedzie tak mowic.

\"jak poznam kogos kogo pokocham, to znajde sposob na wspolzycie z nim i bede w pelnym przekonaniu ze pan bog z usmiechem na twarzy na to patrzy.\" A może Pan Bóg wystawia nas na próby?

babka68 dla mnie atak jest atak i zawsze z niego wyciągam wnioski,a ty nie wymiękaj tylko broń się do upadłego albo przeproś :) Co kobieca duma Ci nie pozwala? :) Przepraszać takiego dupka to tak jak przeprosić za cokolwiek męża? :)

babko--całe nasze życie to jedna wielka próba!

babka68 a Ty co się odzywasz na temat wiary? :P Przeciez my tu wszystkie niewierzące, szczególnie jeśli mamy ślub koscielny!

aga juz myślałam ,że sobie poszłas.

xyzed Męża niejednokrotnie przepraszałam, jeśli uznałam, że zawiniłam.Nie należę do osób, którym słowo \"przepraszam\" nie przechodzi przez gardło. Ale w tej sprawie nie uważam żebym miała powód do przeprosin. Tym bardziej, że to co napisalam o Tobie było w formie pytania, a nie stwierdzenia. A Twoja odpowiedź chyba była twierdząca, skoro jak się obruszyłeś :P

.........Aga, skad masz pewnosc ze jest ok? 10:16 *A*G*A* Anno bo mam go cały czas "pod ręką" ... Aga gratulacje, myślisz, że długo tak wytrzymasz? przecież związek partnerski polega na wzajemnym zaufaniu, a Ty w tym związku jesteś strażnikiem więziennym. może Ty wytrwasz w tej roli, ale on na pewno nie. nie upilnujesz go, on się zerwie ze smyczy. Myslisz, że warto było?

AGA Ja mogę się odzywać w temacie wiary, bo ja ślubu kościelnego nie mam :P

skoro wygrałaś casting to czego się obawiasz? odwiąż go od tego kaloryfera