Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

AGA Ale masz \"branie\" :P

nie rozumiem? co ma piernik do wiatraka?

Pojawil sie nowy temat:Jestem mezatka a kocham kochanka!!!!:)

z gory mowie ze pomaranczowej juz odpowiadac nie bede. pewnie juz cos madrego wymysla. ale ja moje przekonanie mam. dla mnie grzechem jest kogos zabic albo okrasc. reszte to juz sobie ludzie powymyslali aby innym zycie utrudnic.

bo widzisz grosiku niektore kobiety maja pretensje do agi ze złożyła swoje małzeństwo do kupy. casting powinna wygrac kochanka wtedy jechałyby na nia ze sie poddała ot taki młynek!

AGA,chcialabym Cie zapytac ,gdyz wczesniej wyczytalam ze zadzwonilas do kochanki ,aby wyjasnic pewne sprawy ,ona przerwala polaczenie ,ja zrobilam tak samo kiedy zadzwonila zona mojego juz raczejn bylego kochanka ,ale powiem strasznie mnie ciekawi o czym chciala ze mna rozmawiac ,czego mozna chciec sie dowiedziec ponad to co sie juz wie,co zona chce uslyszec od kochanki? wiem ze to raczej nie ty jestes zona mojego K ,ale moze chociaz troche przyblizysz mi to,oczywiscie jezeli to nie problem,ale jesli nie chcesz o tym mowic ,to przepraszam

bo cokolwiek się stanie to i tak bedzie żle -zastanawiam sie co wybrać płonacy stos czy zakon??

Masz rację prowokacjo. I jak na to nie spojrzeć-dupa zawsze z tyłu :D

a jak???!!!!:-D

xyzed-Tobie już całkiem odebrało zdolność rozumowania? babka68 i co z tego ,że w formie pytania jeśli z tego pytania wyraźnie wynika twoje twierdzenie? Przecież jasno z tego wynika,że uważasz,iż odebrało mi zdolność rozumowania tylko dołożyłaś jeszcze pytanie czy całkiem? :) Dalej nie widzisz powodu do przeprosin? :)

do widzenia- uciekam do pracy

nie

cholera, przeciez zgodnie z wykladnia swietej pomaranczowej AGA jest przykladem swietej zony. w koncu przygarnela "bydlaka". to jak w koncu? ja w kazdym badz razie nie widze nic zlego jak kobieta zdecyduje sie na druga szanse - ale jak odejdzie od meza, tez zrozumie. bo to wszystko zalezy od naszej osobowosci, czy jestesmy silne, czy raczej tego bolu nie chcemy potegowac na co dzien zyjac z nim. niektore z nas po prostu sa tez uzaleznione finansowo i nie moga odejsc. tak po prostu. mam przyjaciolke ktora 8 tygodni po porodzie spakowala mezusiowi dwie reklamowki i za drzwi. nigdy jej nie bede za to krytykowac ale podziwiam bo nigdy ani jednym slowem nie powiedziala mu jak ja bolalo to co zrobil.

sc

do zobaczyska sc !!!

co jakis czas Aga dostaje dziwne pytania lub stwierdzenia. dzisiaj np. została klawiszem a potem specjalistą od c.o..Sama widzisz grosiku ze ludzie maja obnizone loty te inetelektualne.

babka68 czyżby więc tobie też odebrało całkowicie zdolność rozumowania? :) Sorry za pytanie przecież ty zawsze rozumujesz prawidłowo :p

topiku pepe78 ja zdradzalem, nie przyznalem sie i nie zaluje... nadal jestem z ta 1 i jest coraz lepiej i wiem ze chce z nia byc, gdybym sie przyznal juz nie byli bysmy razem... a tak zasmakowalem obcych cialek nie raz bylo cudnie i moje kochanki chcialy sie ze mna wiazac pomimo tego ze same byly w zwiazkach ale ja zawsze jakos podswiadomie wiedzialem ze ta moja jest mi przeznaczona, a chcialem poczuc tez smak innych kobiet. Poczulem, czasem mnie jeszcze ciagnie na skok w bok ale nigdy sie nie przyznam... "to nie moja reka..." uczuciowo i emocjonalnie jestem z nia zwiazany a inne to tylko sex... tak to traktuje. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3463456&start=210

Aga jesteś super nie chce mi się odpisywać, przepraszam. nie wiem co dalej ale \"moja\" nie przerwała połączenia. Gadałyśmy sobie cały czas, do momentu \"dobra, to narazie\" :D

i tacy sa......

Ale prowokacja Ty to potrafisz mnie rozbawić!! \"KLAWISZEM\" hahahahahahahahahaha Jesteś the best!

to przepraszam ,widocznie to nie byla twoja wypowiedz,

To sie bardzo ciesze!!!:-D ale ale ale minus jest dla mnie bo pozyczyłam jakiejs przezyc,wiec ale ale ale minus;-D

czemu miałaby przerywać, skoro przedstwaiłam się, zaptyałam grzecznie czy nie przeszkadzam i czy mozemy pogadać??? Zgodziła się, więc gadałyśmy.

xyzed Nie, nie odebrało mi. My poprostu rozumujemy inaczej, bo na innych doświadczeniach się opieramy :P Ty uważasz, że Twoja żona \"zasłużyła\" sobie na Twoją zdradę i nie widzisz w tym co robisz nic złego. Ja uważam, że nikt sobie na takie traktowanie nie zasłużył, a zdrada, kłamstwa, oszustwa, świadczą o tym, kto się tego dopuszcza. Ale co ja mogę wiedzieć, przecież mnie już calkowicie jad zalał :P

bo mam go cały czas pod ręką masz mi coś do powiedzenia? (napisania?)

Aga o czym ty z nia gawedzilas?

napisałam wcześnie, że chciałam ustalić, które z nich kłamie przedstawiając wersję wydarzeń. Przecież nie o odżywce do paznokci :D