Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

Kasik* jeśli się stykasz z takimi osobami jak Ty to trudno nie być asekurantem i tchórzem :p Zawsze bałem się modliszek :p bo ja bardzo strachliwy jestem 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik*
:) :D :) Skąd wiesz że modliszka nie mam pojecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik*
Po prostu lubie jasne sytuacje i nie chciałabym być oszukiwana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34latek
no niby jestem w prostej sytuacji, ale spedzilem z zoną tyle lat, że naprawdę nienawidzę patrzeć jak cierpi, wszyscy naokolo mi mowią ze ona gra, że probuje mnie po prostu zatrzymać, lyka jakieś tabletki, robi inne straszne rzeczy zebym czul sie winny ... i sie czuje, u nas to wszystko zaczęlo się od seksu, on mi nie odpowiadal, więc znalazlem sobie kogoś, zawsze totalnie bez znaczenia kobiety, aż do teraz kiedy pojawilo się uczucie, ta kobieta ma dziecko, a ja zawsze bylem wolnym strzelcem, wygodnym, prożnym, a nagle mam stać się odpowiedzialnym facetem, i wiecie co, bardzo mi to odpowiada bo mam dosć swojego dennego i nic nie znaczącego życia, chcę w koncu zacząć być odpowiedzialny, bo te moje zdrady to wlasnie dowód tego, że nic a nic nie doroslem tak naprawdę, bo jak widzialem co się dzieje moglem odejść nie marnowac zycia sobie i jej, a teraz, przecież ona musi urodzic dziecko, to naturalna potrzeba każdej kobiety, kiedyś przed laty przecież to mnie wybrala, mi zaufala, ze mną chciala ulożyć sobie życie, mogla z każdym, a wybrala mnie, wtedy bylem najszcześliwszym czlowiekiem pod sloncem, mam ją naprawdę pozbawić nadzieji na normalny dom, rodzinę, bo jest po trzydziesce, przecież musi mieć dziecko, oszukalem ją jednym slowem, a kim ja jestem zeby tak o czyimś życiu decydować, pstryk i żegnaj stara żono a witaj nowa? jestem jednak czlowiekiem myslącym, chociaz czasem penisem, ale naprawde mam poczucie winy że marnuję jej życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zostań i zrób jej dziecko :o i będziesz super prawdziwym i odpowiedzialnym mężczyzną :( A seksik z żoneczką na kartki :p będziesz się dalej męczył ale za to jaki męski i odpowiedzialny będziesz :p PRAWDZIWY MĘŻczyzna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty masz te 34 lata?? Jakoś chyba nie dorosłeś do swojego wieku! A i podobało mi się stwierdzenie :\"...jestem jednak czlowiekiem myslącym, chociaz czasem penisem...\"- tylko sprostowałabym troszkę. Powinno brzmieć \"Jestem człowiekiem myślącym tylko penisem!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik*
34 lata masz? Poczucie winy bedziesz miał? A teraz nie masz? Tak czy tak będziesz je miał i cierpiał. I ona może też. Przez jakis czas... Ale wątpie zeby była z toba szczęśłiwa , nie można kochać za dwoje, nie można być z kimś z litości. To sie nie udaje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik*
xyzed ty sie ze mna zgadasz? Z modliszką? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sie zastanawiam, czy ty 34 latku nadajesz sie na ojca zwłaszcza kiedy sam jeszcze siedzisz w piaskownicy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik* amen nie oznacza ,że się z Tobą zgadzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przepraszaj, umieściłam go specjalnie dla Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co mam zrobić ....zaczęła do mnie dzwonić ...nie odbieram.odebrać ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurde! zaczyna się jazda! :D A tak na poważnie, to...pierwszym razem odbierz, moze ona chce na spokojnie porozmawiać? Jeśli zmiesza Cię z błotem, to następnym razem zignorujesz i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik*
Odebrać... Wysłuchac, moze porozmawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubba-bubba przeczytałam, odpowiem napewno, tylko troszkę później, bo mi się mały młyn zrobił. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sc możesz spróbowac odebrać, ale jeżeli zacznie zachowywać się niekulturalnie to po prostu przerwij rozmowę i tyle. Może ona potrzebuje porozmawiać? Trudno mi powiedzieć. Z tego co wiem to żony dzwonią do kochanek tylko w jednym celu. Do mnie też kiedys zadzwoniła żona faceta, z którym nie mialam romansu. Ale on pisał słodkie smsy a ona dorwała jego komórkę i zaczęła rozmowę od: \"słuchaj no ty szmato\". Dalej już nie słuchałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny -odbiorę ,bo narazie nie odbierałam i tak zle i tak nie dobrze uuuu mam pietra bo nie znosze kłótni ...ale odbiorę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fantasy \"...Z tego co wiem to żony dzwonią do kochanek tylko w jednym celu....\" Nie prawda, nie zawsze dzwonią tylko po to, zeby naubliżac. Ja zadzwoniłam, zeby wyjaśnić pewne rzeczy i wcale a wcale nie ubliżałam. Co by mi to dało? Przerwane połączenie z jej strony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA, sorry. Po prostu miałam kiedyś do czynienia z prymitywną kobietą, więc na tej podstawie wyciągnęłam wnioski. Jak to dobrze, że są takie osoby jak Ty, naprawdę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cnbvmvbxx
ciekawe skąd ma jej numer? potulny mężuś jej dał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sc, nie kłócić się po prostu rozłącz rozmowę, jeżeli ta kobieta będzie zachowywać się niewłaściwie. Jeżeli będzie rozmawiać spokojnie i rzeczowo, dowiedz się w jakim celu zadzwoniła. W żadnym wypadku nie pozwól się wyzywać lub poniżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×