Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

No i masz odpowiedź , ona ma męza w domu , ale duchem to on daleko . Ona to widzi i czuje ...Nie wiem, czy bym pokazała czy nie takie smsy...ale wiem jedno- rozmowa jest jak najbardziej wskazana , ale jego z żoną . Wrócił , ale nie ma go tam...to żaden powrót. Meczycie się tylko w trójke i nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogę napisać
mogą być zaraz głosy: trzeba było wczesniej o tym myśleć...oczywiście...ale już jest po....a życ trzeba dalej i mimo wszystko...pozdrawiam i wróce tu jeszcze, bo juz mi troche lżej,a nie wykluczone może zmienie decyzję co do tego spotkania...choc uważam że jesli im sie nie uda za pół roku i dalej byłby obcy facet w domu to moze wtedy...ale póki co to pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo , dzieci....potrzebuja rodziców szcześliwych , lub chociazby spokojnych , a tutaj jedno \"zamyślone miłośnie\"a drugie \"szukające prawdy\" u kochanki ... Nie wiem, czy dzieci sa szczesliwe w takim związku Owszem, czas może to zmienić , ale ON tez musi chciec Widac nie robi tego zbyt przekonujaco, poki co Tigra , powiedz coś ..... bo moze ja głupoty gadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurka*
Witam dziewczyny....żony i kochanki. Dzisiaj wiedziałam żone K.,widziałam ją po raz pierwszy,chociaz z K.spotykam się od roku,dzisiaj po raz pierwszy miałam okazje ją zobaczyć w markecie,wiedziałam ze to ona bo podjechała samochodem który on jej kupił ale zanim jej go pokazał oglądałam go ja,blee,ale do zeczy,więc wiedziałam ze to ona..............Drogie żony jeżeli tak wyglądacie jak ona to nie dziwcie się że Wasi męzowie maja kochanki.........Ona jest w moim wieku i waży więcej niż moja mama po menopauzie,trzy razy więcej.....do tego jest bardzo nie zadbana i tu nie chodzi o ciuszki(chociaz stać ją),ale tak ogólnie,fryzura nie dobrana do jej buzi,ktróra wygląda jak spuchnieta i ma trzy brody,powyciagany swetr.....Byłam w szoku.Naprawde nie chodzi tu o jej wagę,znam wiele puszystych kobiet które są zabane,uśmiechniete,nie każdy ma wymiary modelki........Ale ta kobieta waży naprawdę dużo........Zeby było mało to ma niezbyt pogodny sposób bycia,to jak się odniosła do kasjerki zostawiało wiele do zyczenia.......Byłam w szoku i to wcale nie dlatego że to jego żona tylko że można tak potraktować młoda dziewczyna która chyba była pierwszy dzień w pracy bo nie za bardzo dawała sobie radę........ale to nie znaczy że można komus powiedzieć zeby szedł puszki zbierac bo na kasjerkę sięnie nadaje bo się nie wyrabia.....Naprawde nie przesadzam....i wcale nie jest to antypatia bo ona jest jego zoną,wiem też że większość żon bwyających tutaj wcale nie ma takiego sposobu bycia i dba o siebie.Nie chciała bym zeby żony barły to do siebie.....ale niestety takie żony tez bywają.Nie znam jej osobiście ale pierwsze wrazenie jest szokujące.Wyciagnełam tez wnioski,ze to że dzwoni i podtrzymuje kontakt nie jest spowodowane tym że ma jakieś uczucia w stosunku do mnie,on poprostu ucieka jak nie do mnie to do innej.Dodam też że on nigdy nie mówił o swojej zonie źle,mówił mi że ona ma problemy sama ze sobą,że nie potrafi zadbać o siebie ani też nic zrobić żeby jej waga była mniejsza,ale nigdy nie mówił o niej bez szacunku.Ja tez o niej myślałam zawsze z szacunkiem i zawsze zdawałam sobie sprawe że to tylko przyjaźń i ze ma rodzine i nigdy nie pomyślałam że ona taka be....To on zawsze dzwoni i się stara już teraz wiem dlaczego......dlaczego potrafimy rozmawiać godzinami i spotykać się nie na seks tylko na kolacje albo żeby iść do kina.....Nie jestem ideałem ale dbam o siebie jak mogę....Szanuje innych ludzi....Jeszcze raz podkreślam drogie zony żebyście nie brały tego co napisałam do siebie bo każda historia jest inna i nie napisałam tego żeby na żony najeżdżać,ale poprostu w głowie mi się nie mieści że można tak nie dbac o siebie i wyżywac się na kasjerach z b........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona mojego jest
piękną, zadbaną kobietą, o wiele łądniejszą i bardziej elegancką ode mnie, tez jest w moim wieku, On za to wogóle nie jest elegancki, ubiera się na luzie ona za to w największym szyku, ja też na luzie i bez makijarzu jak widzisz róznie bywa jak by postawić mnie i ją to 70% facetów wybrałoby Ją....a jednak, jej mąż wybrał inaczej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurka*
No i to mnie własnie zastanawia,on jest facetem który czasem jest elegancki,czasem na luzie ale jest zadbany,nigdy niechlujny.Mnie to z szokowało że ma swoją kobiete tak bardzo niezadbaną.Dało mi to dużo do myślenia,tak naprawdę to własnie chciałabym żeby ona była ekstra babką,a teraz widzę po co o mnie tak zabiega......Klapki mi spadły z oczu.....Wiem dlaczego i wcale nie jest mi z tym przyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chmurko...:O cała Twoja opowieść jest grubymi nićmi szyta, a jaki numer rejestracyjny miał ten samochód? a skąd znasz numer rejestracjny tego samochodu? i chcesz powiedzieć, że śledziłaś tę panią z parkingu aż do kasy sklepowej...:O w czasie jak ona robiła zakupy w markecie... szpieg z krainy deszczowców:D:D:D i jeszcze jedno może zamiast tak ciągle dbać o siebie, zadbaj jeszcze o swoją ortografię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omna jak sama napisała jest
ładna i zadbana i to jej wystarcza do dawania dupy, a czy trzeba czegoś jeszcze? - podczas seksu ortografia nie gra żadnej roli - bo czyż aż tak ważna jest długość fiuta? nie ważna czy chuuj to czy tylko huuj ważne żeby ruchać potrafił :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona mojego jest
aleś dowaliła jak.....jak nie wiem co, tylko tyle wyciągnełaś z postu chmurki? ona o zupełnie czym innym pisało. Pozatym tu ma być KULTURALNIE a Twoja kultura jest wątpliwa i to mocno sądząc po Twoich wypowiedziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .grażynka
Witajcie, jestem kochanką. Ja widziałam żonę mojego mężczyzny tylko na zdjęciu. BARDZO chciałabym ją zobaczyć na żywo, ale nie mam odwagi jej śledzić czy coś podobnego. Jestem bardzo zazdrosna. Ta żona, po rozwodzie zmieniła się nie do poznania, jaka ja jestem zazdrosna, ale wstyd. Jestem od niej młodsza o 20 lat, a mimo to czuję się beznadziejnie, choć na adoratorów w różnym wieku nie narzekam. Niczego już nie rozumiem. Muszę zobaczyć tę kobietę, bo nie wytrzymam psychicznie-samam muszę ją ocenić, aby poczuć się pewnie i spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .grażynka
Witajcie, jestem kochanką. Ja widziałam żonę mojego mężczyzny tylko na zdjęciu. BARDZO chciałabym ją zobaczyć na żywo, ale nie mam odwagi jej śledzić czy coś podobnego. Jestem bardzo zazdrosna. Ta żona, po rozwodzie zmieniła się nie do poznania, jaka ja jestem zazdrosna, ale wstyd. Jestem od niej młodsza o 20 lat, a mimo to czuję się beznadziejnie, choć na adoratorów w różnym wieku nie narzekam. Niczego już nie rozumiem. Muszę zobaczyć tę kobietę, bo nie wytrzymam psychicznie-samam muszę ją ocenić, aby poczuć się pewnie i spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona mojego
jest 7 lat mlodsza o wiele odemnie szczuplejsza:) nie ma regul oj nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaha
...Ja widziałam żonę mojego mężczyzny ........ hahaha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaha
....muszę ją ocenić, aby poczuć się pewnie i spokojnie........ niewiele ci trzeba do szczęscia i spokoju.Nie łudź sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do chmurki
Piszesz, że szanujesz innych ludzi. Czy spotykanie się z żonatym mężczyzną jest wyrazem szacunku wobec jego żony i dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem niektóre żony wyobrażają sobie, że to kochankowanie to taka cukierkowata strona miłości. A zasem jest tak, że jest się z tymi facetami w chorobie, depresji, wspiera ich, gotuje, pierze i co tam jeszcze. Kocha się ich. Bardzo. I czeka. Wojana żony kontra kochanki jest niemądra. Bo wariantów i historii jest nieskończenie wiele. A oni czasem mają chęć wybrać, a czasem bujają się zadowoleni i kwestia, która ma większy tyłek i jak gotuje, nie ma żadnego znaczenia. Bo mają i owies i siano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona zona
Sama siebie podziwiam ile we mnie spokoju. Boli mnie jeszcze, ale juz jestem spokojniejsza. JUz nie płacze tak czesto. Postawilam na spokój. Posprzątałam porządnie mieszkanie. Poszłam do fryzjera. Prawnika i zabrałam syna do poradni psychologicznej. Czuje się juz lepiej. Postanowiłam także że nie będę syna tak usilnie przekonywać że tato go kocha. Maż ( jeszcze mąż ) musi sam o to zadbac by dziecko w to uwierzyło. Mój mąż ( przed chwila z nim rozmawiałam - odezwał sie pierwszy ) nie chce na razie rozwodu. Spytałam dlaczego ? Nie odpowiedział. Nie naciskałam. To on musi podjąć decyzję. To on odszedł , nie ja. Ja zaraz jade z synkiem na basen. Popływać, zrelaksować się. To ze opisałam wam swoją historię pomogło uporzadkowac mysli i emocje. Spotkałam przyjaznych ludzi i juz mi lepiej. Nie powiem że nie czekam na niego. Czekam, ale on się juz o tym nie dowie. Jeżeli nie wróci to już wiem że sobie poradze. Bedzie płacił alimenty na dziecko tak że finansowo tez nie bedzie źle. Sama pracuję tak że własne pieniadze tez mam. Czeka mnie w maju komunia syna i pragne by zapamietał ten dzien juz jako spokojne szczęsliwe dziecko. To prawda co pisały wczesniej koleżanki ze czasami mąż odchodzi bo ma dość zaniedbanej zony. U mnie to niestety tak było. Przestałam o siebie dbać. Jestem gruba i własnie zaczęłam cos z tym robić. Nie jestem brzydka, głupia i nieprzyjemna, ale zapomniałam że mężczyxni to wzrokowcy i nasz intelekt nie zawsze jest dla nich ważny. postanowiłam dla siebie, dziecka i troche dla niego zadbać o siebie. jestem juz silniejsza. Moja terapeutka twierdzi ze jestem silnej konstrukcji psychicznej. :) Najpierw sie zapadam w bólu i cierpieniu. Później o tym mówię na końcu podnosze się jak Feniks z popiołów. Zyczę wszystkim zdradzonym żonom szybkiego powrotu do normalności. Wczoraj pewna starsza Pani powiedziała mi bardzo mądre słowa : Jak się kocha ( męża ) to lepiej zeby gdzieś tam był niż umarł. Po smierci już wszystko jest bezpowrotnie skończone. A tak zawsze istnieje nadzieja. Zawsze. Trzeba żyć. Jak pisałam nie jest to łatwe, ale wykonalne. Buxki dziewczyny i nieliczni chłopcy. Acha. Pragmatyczna mnie kiedyś opierniczyła. Zabolało, ale miała rację. Dziekuję. Krytycznie spojrzałam na to co robię. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
dzien dobry wszystkim ; Chmurko z Twojego opisu wynika , ze szanowna zona nie dba o siebie i jest co tu mowic niechlują ,. widok malo przyjemny , ale to ty tak to odebralać . ok. zastanawia mnie jedna rzecz , ow malzonka ma problem to widac golym okiem , a moze jest w takiej depresji? przez niego ? pomyslalaś ! .sznowny kochanek jest wspanialy dla Ciebie , wiersze kwiaty , inne pierdoly ,. a zona moze slyszy tylko obelgi ? nie wiesz jak jest naprawde ,. jak jest to oni tylko wiedzą ,. uważam , ze kobieta bez powodu , lub zalamamia psychicznego , nie zaniedbuje sie świadonie ,. szanuje twoja otwarosć , podoba mi sie to , ze napisalaś bez ogrodek ,. ale pamietaj , ze bez powodów z obu stron nic sie nie dzieje,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
Natek - rozsadnie podchodzisz do sprawy , ale kazda z nas ma inny temperament . juz moglaś mnie pozać , że ze mną nie poszlo by tak latwo,. chmurka stara sie by wyrozumialą , ale watpliwa sprawa , jak facet ją uwielbia , kazda z nas to lubi,. ale rzycze jej wytrwalosci w postanowieniu,. pozdro,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
a co do; mogę napisać -- mysle ze ta zona naprawde nie wie na czym stoi,. chęc porozmawiania z kochanką , swiadczy o tym , ze ona sama nie o co chodzi w tym caly balaganie ,. maca sprawe i ma do tego prawo,. jak to rozegra , nie wiem , oby nigdy nie żałowoala swojego zachowania,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
Grażyko - tak sie rwiesz do ogledzin , żony , ze az zaluje , ze ta ,, moja ,, nie chciala mnie zobaczy haha ,. tak jak napisalam wczesniej , kazda z nas ma rozne temperamenty, powody , aby zobaczy rywlke,. a pomyslalaś np,. ze jak ja zobaczysz to Ci wara opadnie ? i co wtedy ? albo bedzie calkiem odwrotnie . TO my kobiety , checmy tych wizualnych spotkań ,. u mnie moj mąz mowił , ze ta lalunia , ma piekno wewnetrzne , a tak naprawde , ( obiektywnie) nic ciekawego ,. czy to jest dla mnie uciechą , pewnie ze tak ,. a jak by bylo inacze poczula bym sie napewno gorzej ,. tak juz jest, takie my jestesmy baby! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to znaczy \"obiektywnie nic ciekawego\"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
pozdrawiam CIE zdaradzona zono ,. to bardzo dorze ze masz dystans ,. ....i cierpisz .... bedzie dobrze .. musi ! mnie to zajelo 2 lata ,. pozdro jeszcze raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
a to , ze ów pani jest poprostu brzydka ,. i tyle ,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy to jakies pocieszenie, że jest brzydka? Co to zmieni? Ja nie mam i nigdy nie miałam ochoty ogladac \"na zywo\" ex-kochanki mojego męża :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zdradzonej zony
Ciesze sie że jako tako stanęłaś na nogi. Pójscie do psychologa ze sobą i z dzieckiem tez jest świetnym pomysłem :) A to że mąż jest gdzieś daleko, i nie widujesz go na codzień, wbrew pozorom bardzo dobrze ci zrobi i pozwoli sie wyciszyc z tych negatywnych emocji. Wydaje mi sie że trudniej byłoby gdybyś musiała go codziennie oglądać. Będzie dobrze. Poradzisz sobie :). Pozdrawiam! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z czyjego punktu widzenia jest brzydka??? Z Twojego??? No to faktycznie bardzo obiektywnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
Miriamko - powiem tak ,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
nie tylko z mojego ,. to jest fakt ,. ale juz zejdz ze mnie ,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
a co as kochanki tak ubodło ? to ze kochanka moze być mniej atrakcyjna od zony ? czy to ze wy jesteście poprostu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×