Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tatlim

Blask Turcji...

Polecane posty

Gość zastanawiam się jak
może rozbudzić kobiecość ktoś, kto podrywa wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka :( co to za komplement?????????!!!! Taki sam jak zaczepka menela spod budki z piewem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi111
do dziewczyny czy moglybyscie :) moja historia z Kurdami zaczela sie od uprzedzen. nie da sie ukryc ze w Turcji przebywajac w granie Turkow Kurdowie nie sa za bardzo lubiani. niestety jesli chodzi o ludzi biednych w miescie gdzie teraz przebywam to rowniez wiecej jest Kurdow. nie mama cierpliwosci do, jak ja ich nazywam, "peçete boys", dzieciakow sprzedajacych husteczki lub slonecznik. jak nie daj boze uslysza lub z wygladu zrozumieja ze jest sie obcokrajowcem to cie nie zostawia dopoki nie kupisz tego co sprzedaja. biedni Kurdowie podnosza rowniez poziom przestepczosci w miescie. druga sprawa to oczywiscie kwestia autonomii terenow zamieszkalych przez Kurdow. moge z cala stanowczoscia powiedziec ze Turcja na razie nie ma zamiaru oddac im nawet 1km2 ziemi. sama rowniez pisalam prace o kurdach i zaskoczyl mnie fakt, iz korzenie tych ludzi siegaja kilku tys lat. po zapoznaniu sie z ich historia inaczej na nich patrze. moim skromnym zdaniem wszelkie problemy z kurdami jak i krajami arabskimi to glownie wina mocarstw ktore "zajely sie" bylymi terenami Imperium Osmanskiego po I wojnie swiatowej. wystarczy przesledzic historie Iraku zeby szybko zorientowac sie, ze kraje na bliskim wschodzie powstawaly w bardzo sztuczny sposob. co ja pisze, wystarczy spojrzec na mape aby zobczyc ze ktos zabral sie za tworzenie kraju przy pomocy linijki. ale wracajac do Kurdow w Turcji. moj facet usilnie tlumacz mi ze kurdowie nie maja takiego problemu z Turcja jak to jest pokazywane na zachodzi. rzeczywiscie nie ma spolecznego zakazu malzenstw miedzy Kurdami a Turkami. takowe sie zdarzaja. jesli chodzi o znajomych mojego faceta to ma on jednego kolege Kurda, ktroy w tej chwili pracuje w Stanbule, i dogaduja sie bardzo dobrze. czasem moj facet zartuje ze tureckiego nauczyl sie w wieku 15lat ale jak sie chce to mozna sie dogadac. faktem jest ze ostatnich sondazy winika ze w Turcji Kurdowie to 24% spoleczenstwa ale "ich" partia ragularnie nie moze przekroczyc 10% progu wyborczego. w ostanich wyborach DTP uzyskalo 3,6% glosow. hmmm ja podchodze jednak do tego tematu troche inaczej. wydaje mi sie ze DTP nie ma narazie nic do zaoferowania Kurdom. dla kazdej rodziny, nie zaleznie od tego w jakim kraju mieszka, najwazniejszy jest jej byt i dostatek, a to czy to bedzie w Turcji czy w nowym panstwie nie jest na tyle wazne. tym bardziej ze narazie nie ma szans na samodziejlne panstwo Kurdow takze popieraja oni w Turcji te partie ktore obiecuja najlepsze dla nich warunki wewnatrz panstwa tureckiego. ale Kurdowie znalezli inna "furtke" do parlamentu. skoro nie moga przekroczyc 10% progu to wybrali opcje kandydatow niezaleznych. i w taki oto sposob do obecnego parlamentu dostalo sie ponat 20 poslow zwiazanych z DTP co pozwoli im stworzyc grupe parlamentarna. wsrod nich jest pani prawnik broniaca Öcalana. jeszcze z takich newsow jezykowych to na wschodzie Turcji Kurdowie ucza sie tureckiego dopiero w szkole. bardzo czesto jest tak ze rodzice, czesciej matki, w ogole nie mowia po turecku takze dzieci nie maja nawet jak sie nauczyc tureckiego. wsrod Kurdow jest tez duzy procem analfabetow. szczegolnie dalo sie to zaobserwowac podczas ostatnich wyborow gdzie uczono ich jak glosowac na kandytatow za pomoca wezelka na sznurku..... aha, jeszcze kwestia PKK. zbrojne ramie PKK nadal dziala w gorach wschodniej Turcji i praktycznie nie ma dnia zeby jakis turecki zolnierz nie zginal...od czerwca bodajze mowi sie o interwencji w pln Iraku ale jak narazie tylko sie mowi....swoja droga wydaje mi sie ze trabienie na prawo i lewo w tv ze jest sie gotowym do interwencji na "tajne" bazy szkoleniowe kurdow jest troche dziwne ale pewnie ma to jakis swoj cel. niewiele osob pewnie o tym slyszalo ale Turcja podpisala z Irakiem porozumienie wedle ktorego moze wkraczac bez zgody wladz irackich na teran Iraku do 15km wglab. takze pewnie od 1995 czy 1996 wielokrotnie z tego skorzystala, gdzies nawet czytalam ze tureckie czolgi wogole nie opuszczaja Iraku. jesli ktos mielby jeszcze jakies ciekawe newsy na temat Kurdow to bardzo chetnie poczytam nesie Twoja wiedza bedzie nieoceniona :) tak sie zastanawiam czy Kurdowie na obczyznie nie staraja sie za wszelka cene byc bardziej kurdyjscy niz na swoich terenach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No możliwe,pierwszy raz doświadczyłaś czegoś takiego,nowego .. Jeszcze ten klimat,słońce,palmy robią swoje no i oczywiście ta beztroska bo byłaś na wakacjach.Powiem Ci,że ja nie byłam tak do końca dyskretna: lubiłam głęboko patrzeć się w jego oczy i chyba on widział,że mi się podoba.Jednak gdy się spotkaliśmy sam na sam udawałam niedostępną ..Dlaczego ? Nie wiem ? Może dlatego że miałam chłopaka,bałam sie wyrzutów sumienia.Teraz wiem,że skorzystałabym z tej okazji,kiedy proponował mi wspólny spacer,impreze itd..Brał mnie za rękę a ja zawsze próbowałam się wymigać.Kiedy zaczął mnie całować spuściłam głowę na dół żeby nie mógł tego dłużej robić .. a przeciez ja także tego chciałam .. Kiedy zaczął całować mnie po włosach,szyji myślałam że zwariuje..to było takie cudowne uczucie..Teraz żałuje,że nie zrobiłam tego na co miałam ochote .. tak bardzo pragnęłam tego wszytskiego i ... jego:( a teraz to tylko wspomnienia.On powiedział,że jak przyjade to on weźmie urlop w pracy i przyjedzie do mnie (mieszka kawał drogi od lotniska w Antalyi) i wiem ze jak bym tam wróciła to zdażyłoby się to o czym tak nieprzerwanie marze ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam ale teraz sie wkurzyłam . Jak można porównywać zadbanego, przystojnego Turka do menela z budki z piwem bo nie rozumiem ?? To są wakacje a wakacje sprzyjają różnym romansom.To kobiety sprawa czy da się poderwać czy nie. Widzisz.. może to wy polacy powinniście coś w sobie zmienić jeśli lecimy na komplementy i czarujące oczy \"kogoś kto podrywa wszytsko co się rusz i na drzewo nie ucieka\".Ja mam w dupie że może ogląda się za każda panną po moim wyjeździe i tak mam piękne wspomnienia i są one tylko moje.Gdybym była tam jeszcze raz albo cofnęłabym czas zrobiłabym to samo albo i nawet więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się jak
wartość komplementów jest taka sama ;) oni mówią najbardziej pokracznej kobiecie , że jest piękna, z nadzieją na łatwy seks (bardzo się nie mylą jak widać-panie teraz żałują) każdej - to jest ich waluta za seks, głupimi komplementami płacą. a naiwne kobiety wierzą, ja nie mówię w miłość- wierzą w treśc komplementów-ha, ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, nie napędzaj się tak, ja dostałam komplementy ni za sex, wyobraź sobie. a jedną taką okazję miałam... i dreszczyk emocji tez byłby (sauna, cieplutko, nikogo ni ebyło..) a jednak. co do tych pokrak to mni etrochę obrażasz. nie widziałeś/łaś mnie nigdy. a zaręćzam ci wyglądałam lepiej od niejednej laski w tym, kurorcie. może jestem nieskromna ale nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. ani mnie ani jego. ani ja nie leciałam na kazdego turka, który do mnie mrugnął ani on nie latał za wszystkimi laskami które mają jaśniejszą skóre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się jak
z nadzieja na seks niekoniecznie za seks nie wiem jak wyglądasz , może jestes piękna, ale to nie ma znaczenia -dla nich też (no, może w pewnych bardzo szerokich granicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.. byłam w Turcji,całymi dniami przebywałam z kumplami Turkami i nie zgadzam się z Tobą,że mówią każdej pokracznej kobiecie że jest piekna itd.Posłuchać komplementów zawsze można aczkolwiek nie zawsze trzeba w nie wierzyć.Posłuchać jest miło i to bardzo zwłaszcza,że Polacy nie są tak bardzo wylewni w prawieniu komplementów.A Ty myślisz że u nas w Polsce nie ma takich cwaniaków co bajerują kobiete tylko po to żeby się z nią przespać ? Znam nawet takich :/ I to jest wszędzie, nie tylko w Turcji!Może wartość komplementów jest taka sama ale ja wole raczej przyjąć je od jakiegoś fajnego faceta a nie od żura spod monopolowego :/ ,,(bardzo się nie mylą jak widać-panie teraz żałują)\" , skąd wiesz czego mozemy żałować ? To jest tylko i wyłącznie nasza sprawa.Jeśli nabrałabym się na te wszytskie czułe słówka, to chyba spałabym codziennie z innym turkiem haha :/ Ale tylko jeden utkwił mi w pamięci i mam wylane na teksty typu: ,,przez was chodzą takie opinie o Polkach\".Bo co ?? Chcemy się zabawić,uciec od tej skopanej rzeczywistości ?? A to że chcemy się zabawić to nie znaczy że od razu wchodzimy do łóżka ledwo poznanym Turkom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesie
dziewczynki my Was wszystkie rozumiemy bo tylko te ktore przezyly zauroczenie czy milosc do Turka wiedza ze oni sa jak narkotyk bardzo ciezko jest o tym zapomniec a oni tez sie tak szybko nie poddaja, przynajmniej do czasu jak nie osiagna tego co chca a z tym tez roznie bywa!w kazdym razie ja tez wyznaje zasade ze liepij zalowac ze sie cos zrobilo iz sie togo nie zrobilo!Nikt Wam nie zabierze Waszych wspomnien!zawsze mozecie sie tutaj u nas uzalic my nie rozwiazemy waszych problemow ale zawsze cos doradzimy i pocieszymy! trzymajcie sie wiec cieplutko!! yavrum.....ja chetnie bym sie wczoraj wczesnie polozyla ale mala miala problem z brzuszkiem i mialam nocke z glowy do ok 2 :( to prada ze ta niechec jest obopolna ale powiem wam jeszcze jedna ciekawa rzecz otoz ten nasz znajomy jak juz wspomnialam ma ojca Kurda a matka niby turczynka ale korzenie z kosowo-albani!w domu rozmawiali tylko po turecku ojciec nie nauczyl mowiec dzieci po kurdyjsku! Oni teraz maja 2 dzieci i te nie mowia ani po turecku bo jak to uczyc dzieci jezyka wrogow narodu ani po kurdyjsku bo ojciec nie umie a matka ma uraz i u niej w domu sie mowi po szwecku!Efekt jest taki ze wnuki nie moga sie porozumiec z dziadkami, nie ma miedzy nimi czegos takiego jak zabawa a do swojego ojca mowia ze dziwnie mowi po szwecku! jest jeszcze jedna sprawa ktora mnie dziwi oni tak bardzo walcza o swoj kraj ale jak tylko sie dorabiaja kasy na zachodzie to kupuja hotele w turystycznych miejscach!I tutaj mi sie nasuwa pytanie czemu nie inwestuja w swoich biednych wioskach budujc szkoly czy szpitale? No ale nie mnie jest to oceniac!Ja ogolnie nie mam problemu z zadna nacja! Jesli chodzi o cnotliwosc kobiet to nie musimy szukac przykladow w takich panstwach jak Rosja, tam moze kobiety nie maja innego wyjscia!Ale popartrzymy troche na kobiety z zachodu!Mnie sie nie udalo spotkac malzenstw z dlugim stazem wspolnego zycia!czytalam kiedys w szweckiej gazecie ze na 40000 zawieranych w roku malzenstw 30000 sie rozwodzi nie liczac tutaj konkubinatu ktory jest bardzo popularny!Kobitki maja po 3 dzieci z 3 roznymi facetami!czesem nie wiedza kto jest ojcem!Niemki z tego co wiem to samo!dlaczego o tym sie nie mowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się jak
turek jak narkotyk?????????????????? he, he - nie powiedziałbym :D Ich zaczepki i komplementy są żenujące!!!! totalna tandeta :D Ale może faktycznie na niektórych tandeta działa jak narkotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesie
Ty bezinienny nie masz nic innego do roboty?????czy moze lubisz towazystwo kobiet ?bo ztego co widze jestes tutaj sam!!!!jesli juz chcesz tutaj zagladac to czytaj sobie spokojnie i daj nam swiety spokoj bo juz mam dosc tego Twojego prostactwa!!!! No i widzicie znowu powiedza ze jestesmy agresywne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe a ja się ciesze ze poznałam taka tandete i może jestem tandeciarą bo mi sie to podoba , chyba mi tego nie zabronisz?Sam jestes zenujacy/a jesli nie potrafisz zamknać buzi na kłódke i zaakceptować naszych wyborów.A zgadzam się z tym ze Turek to narkotyk bo jak raz zaczęliśmy sie na siebie patrzeć to juz nie mogliśmy przestać.A kiedy go nie widziałam w zasięgu swojego wzroku to się denerwowałam,bo czegoś juz mi brakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde niektórzy
słuchajcie, czy znacie może jakąś stronę o alewitach? Chodzi mi o religię Turków, jak się dowiedziałam od mojego ukochanego Turka, właśnie tak się ona nazywa, trochę mi nawet o niej opowiadał, ale ja bym chciała sobie o tym poczytać....pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi111
wydaje mi sie ze wystarczy poszukac przez google o Alewitach ale na pewno wiecej znajdziesz na ang stornach szukajac "alevi" albo zacznij od wikipedii: http://en.wikipedia.org/wiki/Alevi to nie jest popularna religia :) i z tego co pamietam nie mozna zostac alewita nie rodzac sie w rodzinie w ktorej matka i ojciec sa alewitami...pierwszy raz spoktalam sie z ta religia szukajac religii Kurdow, to tak apropos kurdyjskiego pytania :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"zastanawiamsię jak\" skąd możesz wiedzieć jak są ich zaczepki? ktoś cię zaczepiał? masz jakieś złe doświadczenia? bo wiesz mi te zaczepki sprawiły ogromną przyjemnośc. i jak hooney7 tez chyba jestem tandeciarą bo mi sue to podobało... chcę jeszcze!! wracam do Turcji. tandeta ciągni edo tandety. nie wstydzę się tego.dawno się tak dobrze nie czuałm jak tam. a oni rzeczywiście są jak narkotyk. niwinne spojrzenie,ukradkowy dotyk... i juz byłam naćpana...tak sieteż czułam, straciłam kontakt z rzeczywistością, ciągle go szukałam wzrokiem a jak juz się odnajdywaliśmy, to czułam się upojona ze ktoś tak może patrzyć... nasi polscy menowie tak nie umieją... ty pewnie tez, bo się tak indyczysz.. powiedzmy to sobie szczerze- nie robisz wrażenia na kobietach-inaczej byś nie siedział n atym forum i nie wypisywał takich bzdur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi111
tak jak myslalam w wakacje przybedzie na osob na forum w zwiazku z tym ze wiele Polakow bedzie zachwyconych Turcja jak i znienawidza ja do konca zycia :) bylam w Alanyii 2 razy i musze przyznac ze mam i dobre i zle wspomnienia. z pewnoscia majac swoja obecna wiedze o Turkach nie traktowalabym wszystkich jak "kumpli" bo istotnie wiekszosc tych panow tam pracujacych liczy a na szybki sex. chyba najsmieszniejsza sytuacja zdarzyla mi sie u jubilera. moja mama kupila zloty naszyjnik, ktorego zapiecie zepsulo sie po roku w zwiazku z czym bylysmy zmuszone odwiedzic tego samego jubilera rok po zakupie. kiedy kupowalysmy naszyjnik ja bylam pucusiowata nastolatka a moja mama zawsze wyglada super takze jubler, 20 pare lat, usilnie staral sie poderwac moja mame. w rok pozniej chyba juz tego nie pamietal bo ja wyroslam z tuszy i wszelkimi sposobami probowal mnie poderwac :). nie wszystkie sytuacje byly jednak zabawne i dlatego tylko przez przypadek po roku zdecydowalysmy sie z mama na kolejne wakacje w tym kurorcie. ale musze przyznac jedno. rzeczywiscie tam faceci leca na wszystko co sie rusza :). ok, nie wszyscy ale kazda znajdzie kilku adoratorow :). lubie obserwowac ludzi i ku mojemu zdziwieniu nie za ciekawe kobiety 4 razy takie jak ja tez mialy tam powidzenie :). nie zmienia to jednak faktu ze dziala to bardzo terapeutycznie jak pol alanyii ugania sie za toba :). chyba po raz pierwszy tyle facetow w jednym miejscu chcialo sie ze mna umowic...jest to bardzo dobry sposob na to aby poczuc sie lepiej. nie porownywalabym tego do komplementu menela bo realia sa zupelnie inne. niestety na dluzsze zwiazki nie liczylabym... nie rozumiem czemu ludzie oceniaja tutaj innych. ja zawsze mialam moja religijna blokada jezeli chodzi o sex. ostatnio chyba w wysokich obcasach byl teks o tym jak kobiety sa poprzez wlasnie religie postrzegane jako dziwki jak tylko pomysla o seksie. wkurza mnie to co obserwuje zarowno w Polsce jak i w Turcji ze jak kobieta idzie do lozka z 2 facetami to juz jest dziwka a jak facet ze 100 kobietami to jest casanova ktory ma ciekawe historie do opowiedzenia przyjaciolom. niestety trzeba miec swiadomosc tego ze w kurortach takich jak alanya raczej ciezko znalesc milosc na cale zycie. wiem ze zdarzaja sie takie historie, i dziewczyny tutaj piszace sa tego dowodem, ale to przypadki bardzo rzadkie. przez 4 tyg spedzone w alanyi spotkalam jednego faceta ktory mnie nie podrywal i nic ode mnie nie chcial, ktory "zapoznal" mnie z ataturkiem :) i dbal o bezpieczenstwo moje i mojej mamy. aprops kurdow to od niego pierwszego uslyszlam jak ubolewa nad tym ze "ludzie ze wschodu" przyjezdzaja do alanyi pracowac i "wariuja jak widza dzieczyny w mini". jezeli ktos liczy na dluzsza znajomosc z turkiem to niezaleznie gdzie poznany nie radze szybkiej konsumpcji zwiazku. juz o tym pisalam ale powtorze sie. same zobaczycie ze jest to dobry sposob na sprawdzenie faceta a takze odczujecie ze bardzo Was za to beda szanowac. mimo wszyskto polecam wakacje w Turcji. moze nie koniecznie w Alanyi bo tam plaza jest troche przereklamowana ale jezeli ktos chce sie poczuc lepiej to to jest to miejsce :) a co do podrywania kobiet i byc szarmanckim to z mojego skromnego doswiadczenia bywania w kilku krajach europejskich polacy wypadaja marnie...najpiekniejszy komplement w zyciu uslyszalam nie od turka ale od anglika wiec nawet "flegmatyczni" panowie bija polakow na glowe :) pozdr domi111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu boje o cnote...przyznaje, ze nie czytalam wszystkiego bo nie mam czasu ja tam doskonale rozumiem wszstkie dziewczyny, wlasnie na wakacjach najlatwiej o zauroczenie (czy to turek, hiszpan czy inny diabel:) to jest normalne i nawet psycholodzy sie tym zajeli i z ich obserwacji wynika, ze na wakacjach wiekszosc osob zachowuje sie inaczej niz na codzien i ze tylko nieliczne osoby trzymaja sztywny gorset noszony na codzien (uczyla nas o tym pani psycholog na kursie pilota wycieczek, ktora sama byla wiele lat rezydentka, wiec chyba wie co mowi...).wakacje sa po to, zeby sie zrelaksowac, ostatecznie... i nie widze nic szczegolnie zdroznego we flircie a tym bardziej niweinnym zauroczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się jak
".....niwinne spojrzenie..." :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam nadzieję że
mąż Malago poznał jakąś uroczą Turczynkę...może teraz siedzi w pracy i żałuje, że nie poszedł na całość...chyba, że poszedł;) Szkoda mu, że polskie womeny nie są takie jak Turczynki, że życie z nimi jest szare i ponure... Może nareszcie poczuł się mężczyzną.... Może chociaż sobie z nią poczatuje, wymieni parę ognistych maili..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam sie nie wiem na jakie komplementy ty trafiasz, ale ja na calkiem oryginalne i wyjatkowe, wiec nie narzekam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam nadzieję że
i mam nadzieję, że mężowie stałych bywalczyń, które tak rozumieją malago i tę małolatę, też tęsknią za innymi kobietami...to takie naturalne...wakacyjne zauroczenie... pozwólcie na nie swoim mężom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny czy moglybyscie
Wiecie, co mnie zawsze zastanawia, ze gdy dziewczyna sypia, chodzi i lata jak glupia za Polakiem, to jest ok. A jak za kims innej narodowosci, to sie puszcza i ma zla opinie. Jestem pewna, ze ta osoba to biedny Polaczek, ktory nie moze sobie nikogo znalezc i mysli, ze wszystkie dziewczyny za obcokrajowcami polecialy. Poprostu trzeba go ignorowac:) Ok, a teraz dziekuje Wam bardzo za to, co napisalyscie. Przyznam Wam sie szczerze, ze mam chlopaka Kurda, ale ciezko mi od niego cos obiektywnego sie dowiedziec. Podjelam sie pisania referatu, poniewaz myslalam, ze bedzie mi latwiej. A nie jest, ale Wasze opinie sa bardzo pomocne. Historie znam i wiem tez, ze wojska tureckie stacjonuja na granicy z Irakiem i sa gotowe do wkroczenia tam, tylko kurcze, zastanawiam sie po co. Przeciez kurdyjski teren Iraku jest prawie autonomicznym panstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo ... fajnie być takim naćpanym, nie Malago ;DD ?? Ja to wręcz uwielbiam i oddałabym naprawde dużo żeby znowu być w takim stanie ukojenia :) ,,A ja mam nadzieje ze\" : mój facet tez sie czasem oglądał za Turczynkami i nie widze nic w tym złego.Po drugie znajomość Polaka z Turczynką wydaje mi się na tyle utrudniona,że raczej one nie pałają takimi ognistymi spojrzeniami jak Turcy bo nie mogą,taka ich kultura.Słyszałam,że muszą mieć wzrok spuszczony na dół jak jakiś mężczyzna je podrywa i owszem spotkałam się z tym w swoim hotelu.Więc i nawet wątpliwa sprawa że \"mąż\" mógł sobie kogoś poderwać a tym bardziej pójść na całość. A po trzecie na kogo mówisz \"małolata\"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesie
a ja mam nadzieje ze w Twoje zycie tez kiedys zawita troche kolorow i fanatazji bo ciezko sie zyje takim zgorzchnialym zlosliwcom! A o tym czy faceci nie marza i nie przezywaja wakacyjnych flirtow nie mozna byc pewnym!!!! i dlaczego to my kobietymamy byc tymi ktore tylko czekaja z obiadkiem na swego faceta! no ale przepraszam kobiety nie powinny a faceta wolno! ja osobiscie nie szukac czegos nowego w moim zyciu, ten facet ktorego mam mi wystarczy i mam nadzieje ze sie z nim zestazeje a moja corka wychowa sie w pelnej i kochajacej sie rodzinie!Ale niczego nie mozna byc na 100% pewnym w zyciu,przypadki chodza po ludziach i niestety nie nalezy oceniac ludzi ani ich postepowania bo nie jestesmy w tej sytuacji! Jestes tak siebie pewny???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesie
dziwczyny czy moglybyscie..... ja sie domyslalam ze masz faceta Kurda!!! napisalam jednak to co zaobserwowalam i sa to tylko i wylacznie moje przemyslenia! Nie pytalam meza bo jego opinia pewnie tez nie bylaby obiektywna! Mam nadzieje ze nikogo nie obrazilam! Ja opisuje konkretne przypadki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po powrocie z Turcji mój mąż pojechał na zakupy i jak wrócił to mi powiedział, że oglądały się za nim jakieś fajne laseczki. (wysoki, opalony, fajnie ubrany) jestem dumna ze mam przystojnego męża i jeszcze ktoś się za nim ogląda. widziałam ze był z tego zadowolony. więc to ni etylko kobiety szukają uznania w oczach innej płci. Mąż jest mąż, żona jest żona, ma się ich na codzień. komplementy juz tak nie smakują. Nasz pan z forum jest pewnie starymłysiejącym z wywalonym brzuchem kawalerem. takiego go widzę jak czytam te jego brednie . zazdrości innym ze ktoś komuś powiedział coś miłego. zeby jeszcze był babką to może bym zrozumiała, ze złe doświadczenia, coś tam ble ble, ale facet? nie masz jaj kotku. skąd ty możesz wiedzieć jakcy oni są? przecież tobie nikt nie mówi miłych rzeczy. a może cię któryś podrywał? i teraz masz koszmary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny czy moglybyscie
Oczywiscie, ze nikogo nie obrazilas. Ja chce wszystko przedstawic, tak jak jest naprawde, dlatego wszedzie pytam. Wiadomo, sa rozne przypadki. Naprawde, bardzo mi pomoglas, bo ja nie chce tego pisac tak, jak to oni uwazaja. Jestem zszokowana wieloma zachowaniami. A tak przy okazji, to ja tez juz slyszalam, ze bede przywiazana do kaloryfera:) Moj facet to nie jest taki typowy Kurd. !0 lat na zachodzie, juz sie troche zmienil. I religijny tez nie jest. Pozdrawiam, potem Wam napisze to, co napisalam w referacie. PS. Znam wielu Turkow w Niemczech i jak kazdy narod dziela sie na zlych i dobrych. Ale wiekszosc, ktorych poznalam, to bardzo dobrzy ludzie, a Wy uwarzam, ze jestescie na tyle madre i potraficie obserwowac, ze rad zyczliwych nie potrzebyujecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi111
do dzieczyny czy moglybyscie ja rowniez pomyslalam sobie ze mozesz byc zwiazana z Kurdem :) moze teraz tak mowiesz ale napewno referat na temat kurdow pomoze Ci zrozumiec ich lepiej. mnie pozwolil spojrzec bardzo obiektywnie na ten probem i ciesze sie z mialam okazje zapoznac sie z ich historia. a czemu wojska turecki chca wkroczyc do autonomicznego pln iraku? powod jest bardzo prosty. wbrew temu co mowi Barzani iraccy Kurdowie nie radza sobie z rozbrajaniem PKK i tak jak juz pisalam codziennie gina zolnierze tureccy w potyczkach z terrorystami. mnie zastanawia jednak fakt czemu nie zaatakuja baz PKK tylko czekaja az tamci poogladaja sobie turecka tv i przeniosa baze :). a moze poprostu rzad w Ankarze chce ciagle udowadniac ze sa gotowi do ataku aby postaraszyc PKK...nie rozumiem tego troche ale jakbym byla terrorystka z PKK to bym sie dawno schowala gdzie indziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny czy moglybyscie
tak, dlatego pisze na ten temat, bo moglam rownie dobrze pisac o Turkach, bo to srodowisko znam znacznie lepiej. Dziekuje Wam za opinie. Bardzo pomogly mi opinie Nesie, poniewaz wlasnie chce pisac o ich zyciu codziennym na zachodzie. Ale historia tez sie przyda, bo jak wiecie, to to co wiem, wiem od Kurdow, a oni niestety obiektywni nie sa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×