Blask Turcji...

studiowalam psychologie przez jakis czas... dzieki za madre rady ja ci dam 1: nie idealizuj tak turkow, bo oni nie sa tacy swieci jak Ci sie moze wydaje.

Ja wiem jedno... Kocham go. Nie mam siły się już kłócic z nim... KAżdy mi coś gada.. Jego matka, jego siostra, koledzy, koleżanki... Każdy coś innego... Chyba głowa mi pęknie... Tak było od kiedy tylko do niego przyjechałam... Wieczne wtrącanie się... Na moich oczach własna rodzina wytykała mi jego błedy...a ja głupia dałam się wciągnąć w to wszystko...ajj dziewczyny nie wytlumacze wam tego wszystkiego co sie stalo..nie da sie tego opisac... wiec nie zrozumiecie... wiem tylko, ze chce to jakos naprawic... a wiem ze to sie uda tylkow w polsce... bo u niego..nigdy nie jestesmy sami.

Gdzie ja idealizowałam turków ? :D A ja psychologiem jestem kochanie...

Ahh jaaaaasaaaa.... Jego rodzina tak mówiła, bo Cię sprawdzali !! Niestety... Głupio zrobiłaś. Wciągłaś się w to co mowią zamiast rozmawiać z nim... Widze, że jego rodzina jest dziwna a Ty impulsywna. Myśl zanim coś powiesz... A przede wszystkim, to jest inna kultura... Naucz się ich zasad zanim pojedziesz tam znowu!

np tutaj: ja tam ogolnie uwazam, ze jesli po tym jak go popchlas i urzadzilas mu scene on dalej pisal i pisze do ciebie i wykazuje chec przyjazdu...i nie moze sie pochamowac przed tym aby mowic do ciebie sweet... to jest tak naprawde aniolem i bardzo cie kocha !!!! itd powszechnie wiadomo,ze Turcy nie naleza do tych, ktorzy maja problem z wyrazaniem uczuc i slodzeniem dziewczynom. ja nie mowie, ze on jej nie kocha, ale warto byloby miec troche ograniczonego zaufania do kazdego faceta, a w szczegolnosci do takiego, ktory mieszka pare tysiecy km stad...:(

Jego rodzina pisze do mnie, że mnie kocha................ :S Nic już nie rozumiem. Chcą abym na wakacje przyjechała... Jak mam to odbierać ?

chyba chca zalagodzic spor miedzy wami :) bo nie wiem jak to inaczej tlumaczyc

Yavrum rozumiem o co Ci chodzi. Ale właśnie dlatego, że jest tyle km od niej... Nie musi jej słodzic... Słodzic może facet który dziewczyny jeszcze nie zdobył... Nie będzie slodził takiej która tak go wkurzyła... Jest tysiące dziewczyn na całym świecie i nie musiałby słodzic jej... Ok miał ją, jest głupią histeryczką... Co wtedy robi facet który ma ją gdzieś ? Olewa szerokim łukiem... Blokuje ją ! I tyle. I idzie po następną. Lepiej słodzic jakiejs naiwnej, ale milej. :) Nie problematycznej... Poza tym to nie jest idealizowanie... Ogolnie o facetach mowie... Tak ja to odbieram.

moze slodzi, bo w koncu sam tez nie jest bez winy. Poza tym okreslenie \"sweet\" to zwrot pieszczotliwy, wiec ze slodzeniem niewiele ma wspolnego, ale to tylko moja opinia.

Madzik ma racje. Gdyby nie chcieli Cie w zyciu ich chlopca to nie odezwaliby się do Ciebie... Widocznie widzą w Tobie miłą osobe... Jego matka kazała wam się zaręczyć za 3 lata tak ? Ona chyba chce żebyście wyluzowali... I ma racje. Jak teraz będzieice planowac slub to nigdy się nie pobierzecie!!!

On mowi do mnie sweet... bo kiedys sie wywalilam jak mialam loda w rece i na tego loda upadlam twarza :D i bylam cala w lodzie czekoladowym..i on sie smial ze jestem sweet face teraz..i ze zawsze bedzie do mnie tak mowil....po klotni powiedzial "nie wiem czy po tej sytuacji mozemy byc razem, ale zawsze bedziesz moja sweet" no i nie slodzi mi.. nie mowi mi ze mnie kocha... ucieka przed tematem uczuc...

Nie mowilby do Ciebie sweet gdyby chcialbyc Twoim kolegą... Zaufaj mi.. I błagam... Czekaj cierpliwie.. I już nigdy przenigdy nie bądź taka nerwowa... Pamiętaj, że każdy człowiek chce przestrzeni. Wszystko można jeszcze odkręcic.

Chyba zaczne medytować :D MAtka sugeruje mi, że na wigilii nakrecimy video..mam sie odszczelic :D itd.. i wyslac mu ... ahahha

proponuje ochlonac, przespac sie, a pozniej zastanowic sie czego chcesz, czy jestes pewna, ze chcesz z nim byc itp. jesli tak to wiadomo, ze nalezaloby podtrzymac znajomosc, a wszystko samo sie ulozy. Co ma wisiec nie utonie :) i nie ma co gdybyac i rozkladac tej sytuacji na czynniki pierwsze. Jego mama zapewne chce zebyscie sie zareczyli za 3 lata, bo pewnie obawia sie, ze jesli on sie ozeni to jeszcze przypadkiem studiow nie skonczy, a poza tym zapewne tez by chciala, zeby podjal ta decyzje w pelni swiadomy. Przeciez nie ma sie co spieszyc.

Juz 20 dni trwa ta dziwna sytuacja.. Ale coz... Czekam cierpliwie.. Chyba musze sie skupic an czyms innym :(

madzik chce ci pokazac zdjecia malej i nie wiem jak:(na my speace nie moge wejsc!

nesie wyslij na mail viper23@poczta.onet.pl

wyslalam!!! jestes moze zalogowana na stronce nasza klasa?swietna spawa!

niestety nie jestem zalogowana, bo jak zagladalam to akurat byl serwis nieczynny, ale sprobuje sie zalogowac jutro :) przesle ci mailem adres do msn :)

suuuper:):);) wtedy poprosze cie takze o msn do yavrum:)

msn do yavrum jest w profilu jak klikniesz na jej login :) jeszcze nie doszly focie :(

aha teraz rozumiem! Boze czlowiek uczy sie cale zycie:) daj znac jak doszly!

no wlasnie jeszcze nie doszly, ale jakby co to yavrum ci poda moj msn :)

Dziś jego kumpel pisał do mnie na msn... Powiedział, że jestem piękna i takie tam... Niezła podpucha...

czyzby Cie sprawdzali?;)

Pewnie tak... Jeszcze pare dni temu nagle do msn dodało mnie 3 turków w ciągu jednej godziny... Ale żaden nie umiał powiedziec skad mial moj adres... kazdy po koleji byl zablokowany.

czyzby sprawdzal? chyba nie ma chlopak zaufania

pamiętam, że jak byłam u niego w domu to sprawdzał mi kogo mam na liscie msn i takie tam bzdety...albo czy mam dekolt odpowiedni..jak za duzy to musialam bluzke zmienic... teraz jako przyjaciel... nie ma prawa mi niczego mowic.

Wıtam was serdecznıe z Istanbulu. Wıdze ze temacık sıe rozwınal. Ja jak narazıe takıch problemow nıe mam. Jestem nıesamowıcıe Happy. Mam kolo sıebıe faceta moıch marzen ı spedzam z nım kazda mınutke. Jego rodzınka tak jak ostatnıo przyjela mnıe bardzo mılo. Staram sıe choc troszeczke mowıc po turecku ı sprawıa ım to wıelka radosc. Moje kochanıe ma dzıs urodzıny a ja za 3 dnı:D Sle pozdrowıenıa ı zycze wszystkım zmartwıonym pogody ducha :)

ja bylam w turcji z nim tez taka szczesliwa przez 20 dni.