Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska 007

W lutym mi sie uda!!!

Polecane posty

Widze ze dalej nie trzeba tu nadrabiać zaległości w czytaniu bo tego jest niewiele :-( Moje maleństwo od 3 dni daje bardzo o sobie znać :-D zwłaszcza w chwili gdy wypoczywam albo juz usypiam :-) Mały łobuziak jest bardzo ruchliwy ... mam nadzieje ze bedzie póżniej bardziej spokojny :-p Uczucie .... hmmm... to prawda cieżkie do opisania :-) ale wspaniałe. Owiedziłam moją prace (bo szefowa na urlopie) ależ mi ich brakowało :-O ... nawet nie myslałam ze to kiedys powiem :-p Pogoda mnie dobiła bo u mnie jest strasznie duszno :-p :-p :-p BALBINKA - no to Ci współczuje :-( ... zwłaszcza tego samochodu :-( FRANIU daj znać jak juz gosci nie bedziesz miała ;-) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny no weekend mi sie udał, chociaż nie był to wyjazd nad morze... byliśmy troche w Poznaniu i troche w Powidzu nad jeziorkiem- woda po prostu boska- tak czystej wody jeszcze nigdzie nie widziałam, polecam wam jesli tylko bedziecie miały okazje tam pojechać. Towarzystwo fajne, wiec w sumie niczego do szczescie nie brakowało, moze tylko tego zeby napić sie piwka które tak bardzo lubie... Majeczka wierci sie i kręci i tak sie zastanawiam jak ona sie mieści w tym moim brzuchu, przeciez jest juz całkiem duza... niedługo 30 tydzien... wizyte u gina mam 29 sierpnia, a od 30 zwolnienie , ale zastanawiam sie czy iść na rade pedagogiczną czy sobie darować... to jeszcze kwestia do przemyslenia... Jak byłam nad tym jeziorkiem to miałam okazje obejrzec wszystkie wózki jakie biorę pod uwagę... chyba zdecyduję sie na atlantica... poza tym w Poznaniu jest szał na mutsy... wszyscy chodzą z tymi wózkami a mi sie tak strasznie on nie podoba...ech widocznie taka moda... Buziaczki dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki! melduję się po prawie dwutygodniowym pobycie w szpitalu. Jaka to ulga być znowu w domu! Jeszcze niczego nie czytałam ale mam nadzieję ze u Was wszystko w porządku. Wyszłam z lekami i zaleceniem leżenia, jeśli będę leżeć to jest spora szansa że donoszę do listopada.Miałam dzisiaj też usg i mała waży już 1240 g :) To tyle w skrócie, nie wiem kiedy nadrobię czytanie :) muszę się zamienić z mężem na komputery. Ściskam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shehen - uważam tak jak BALBINKA ... musisz być teraz bardzo ostrozna ;-) coby dzidzius miał dużo siły i ciałka zanim pojawi się na tym świecie ;-) Trzymaj sie kochana ❤️ Basieńka - najważniejsze ze wypoczełaś i wszystko sie udało jak trzeba :-D Koniecznie daj jakieś namiary na tą miejscowość ;-) Co do ciąży to juz 30 ?! :-O Szok jak to wszystko leci :-O Jesli moje maleństwo faktycznie bedzie takie jak mówisz to juz musze mysleć o jakiejs szkole karate :-p Byli wczoraj u mnie sąsiedzi (w końcu musze nawiazać jakieś znajomosci w tym moim bloku ;-) ) noi moja sąsiadka powiedziała mi ze gdy chodziła w ciaży to ciagle miała jakieś obawy itp. noi ktoś jej doradził zeby poszła po medalik lub pasek św.Dominika. Twierdzi ze od tego czasu (ma juz dwoje dzieci) wszystko jak ręką odjał do tego nie miała zadnych obaw przy porodzie chociaż były problemy ... hmmm ... przekonała mnie i chyba tez sie postaram zdobyc od Sióstr taki medalik. Na pasku św. Dominika znajduje się fragment tekstu responsorium ku czci świętego, zaczynający się od słów: O spem miram... - O nadziejo przedziwna. Czciciele św. Dominika pokładają bowiem nadzieję w jego orędownictwie u Boga. Pasek św. Dominika, podobnie jak różaniec, szkaplerz karmelitański czy Cudowny Medalik Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, zaliczany jest do sakramentaliów, czyli świętych znaków, które przygotowują nas do przyjęcia owoców sakramentów oraz uświęcają nas na drodze życia. Ze względów praktycznych współczesne kobiety często zamiast paska noszą medalik św. Dominika. Ze szczególną ufnością pasek św. Dominika noszą kobiety w stanie błogosławionym, aby wyprosić łaskę szczęśliwego rozwiązania. Do św. Dominika modlą się także małżeństwa bezdzietne, aby wyprosił im u Boga cud poczęcia nowego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Dzisiaj wczesnie rano moj brat wyruszyl z rodzinka do domciu, a ja mam bardzo ciezki dzien, bo tak dlugo musze czekac zeby ich znowu zobaczyc. A jego synek jest przeslodki, ciagle przychodzil sie przytulac. Dzisiaj pewnie juz sie nie odezwe, postaram sie jutro nadrobic zaleglosci. A teraz uciekam walczyc z moim totalnym dolem. Pozdrawiam i zycze milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze tu dalej małe pustki :-( ... no ale to juz końcówka wakacji to pewno wszyscy korzystają z ostatnich dni jak sie tylko da :-D U mnie w nocy była taka burza :-O przez godzine jakiej nigdy nie widziałam :-O ... aż moje maleństwo sie obudziło i dawało mi porządnie popalić :-) A teraz od rana parówa 😭 Franiu to czekamy ;-) Balbinka - ja tez byłam zaskoczona :-p ... ale w cuda wierze ;-) Jejku to widze ze u Ciebie juz takie porządne zakupy :-D Powiedz mi czy te rzeczy zamawiałaś na allegro? Jeśli tak to podaj mi nr. aukcji bo jeśli są porządne to tez przemyśle zakup ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki :) Tak jak obiecalam jestem :) U mnie nadal smutno, ale juz lepiej. Musze sie czyms zajac, zeby nie tesknic. Shenen przykro mi, ze sie bez szpitala nie obylo, Majka pewnie tesknila. Wypoczywaj duzo i nie martw sie, bo wszystko bedzie ok. Poglaskaj dzidzie od cioci Frani :) Metoda wiem, ze troche pozno, ale dziekuje za zdjecia, bardzo ladnie wygladasz z brzuszkiem :) Balbinko pazdziernik juz tusz tusz, zobacz juz prawie wrzesien. Nie spodziewalam sie, ze ten czas tak szybko zleci. Ja sie martwie, ze sie nie wyrobimy pomimo, ze zostalo jeszcze 3 miesiace. O musze sie pochwalic, ze moj wozeczek juz jest po 3 miesiacach czekania. A teraz znowu musze czeakac zanim dotrze do mnie :( W poniedzialek bylam u poloznej i powiedzialam o moich dolegliwosciach z brzuchem. Kazala mi zrobic badanie moczu na zapalenie pecherza w razie czego, ale naszczescie obylo sie bez antybiotykow, bo mocz byl ok. Polozna powiedziala tez, ze mam troszke wiekszy brzuch jak na ten tydzien, ale lepiej troszke wiekszy jak za maly. Chyba duzy synus bedzie :) Kolejna wizyta juz za trzy tygodnie. Dziewczyny przygotowujecie sie jakos specjalnie do porodu oprucz szkoly rodzenia? Pytam bo dzisiaj czytalam artykul jak uniknac nacinania krocza, podobna w wiekszosci przypadkow ten zabieg jest niepotrzebny, a ja chcialabym tego uniknac. Troche zaczynam miec stresa :( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) U mnie nareszcie fajna pogoda, nie za cieplo nie za zimno i co najwazniejsze nie pada :) Ja jestem dzisiaj z M w pracy, zawsze mu cos pomoge. Bylam tez juz na zakupach dla dzidzi. Kupilam kocyk posciel i lampe wszystko do kompletu, byl tez ochraniacz na glowe w komplecie, ale nie chcieli mi sprzedac, bo mowia, ze nie moga bo to jest niebezpieczne. Dzidzia moze sie przytulic do tego i nie moc oddychac. Balbinko tym sie nie masz co martwic uwierz mi napewno bedziesz umiala rozpoznac kiedy sie porod zaczyna, a masz daleko do szpitala? Z jednej strony to dobrze, ze porod trwa tak dlugo, bo mozesz byc pewna, ze zdazysz dojechac. Wpadne pozniej zobaczyc co tu slychac. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny widze ze wy juz pięknie zaopatrzone jesteście w rzeczy dla dzidziusia, a ja nawet nie zaczęłam , chociaż mam juz wybrane, postanowiłam ze zaczne we wrześniu no i do szkoły rodzenia też bym sie chciała zapisać od wrzesnia... jesli chodzi o stres to też mnie juz powoli dopada... Balbinko wybrałaś taką samą pościel jak ja, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, widze, ze tu swieci pustkami :) U mnie nic nowego, troszke brzuchol mnie pobolewa, a maly sie kreci wiec ok. W nastepny weekend zaczynamy z pokoikiem dla malego mam nadzieje, ze pojdzie sprawnie. Kurde jak ja sie juz nie moge doczekac listopada :) Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka dziękuje za szczegółowe informacje ;-) Pościel faktycznie śliczna :-D :-D :-D Mysle tak jak Frania ze \" nie masz co martwic uwierz mi napewno bedziesz umiala rozpoznac kiedy sie porod zaczyna ;-) \" Franiu dziękuje :-) ;-) Ciesze sie ze z Toba i dzidzią wszystko ok :-D Co do szkoły rodzenia to ja sie juz zapisałam i zaczynam 11 wrzesnia ... zobaczymy jak pójdzie :-p Jeśli natomiast chodzi o nacinanie krocza (to tak jak juz wczesniej pisałam) mam zamiar sie nie zgodzić i mam juz w planie zaczać sie przygotowywać do tego ;-) (ćwiczenia, masaż itp). Franiu nic sie nie denerwuj , zobaczysz ze wszystko bedzie ok ;-) U mnie juz przyjemniej bo chyba upały sie konczą :-D wiec moje samopoczucie jest wspaniałe. O porodzie staram sie nie mysleć ;-) .. jeszcze ;-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki :) Co u Was slychac? Mam nadzieje, ze ten przestuj na kafe to tylko chwilowa sprawa. Balbinko jak tam remoncik juz skonczony? I co u Michasia slychac? Metoda ja tez sie na ciecie nie zgadzam, chociaz nie wiem jakie tu sa zwyczaje, bo podobno gdy to niepotrzebne to nie robia. A za cwiczenia to sie mozolnie zabieram juz od jakiegos czasu. Milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny... Balbinko gratuluje przeprowadzki...myślę ze nie tylko Ty masz taki problem z tym rozpoznaniem akcji porodowej...sądze jednak ze chyba nie da sie tego nie wyczuć, bedzie dobrze ... Franiu dzięki za zdjęcia, jakoś nie widze zeby twój brzuszek tak mocno urósł... ja w środe idę do gina, mam nadzieje ze da mi skierowanie na kolejne usg bo jestem ciekawa jak urosła juz moja Majeczka... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Balbinko no nareszcie na swoim. Wyobrazam sobie jaka szczesliwa jestes. Co do skurczy to wspolczuje. Wypoczywaj ile sie da, bo napewno jestes zmeczona ta przeprowadzka. A porodu to my wszystkie sie boimy. Ja trzese portami niesamowicie, chociaz z drugiej strony juz bym chciala listopad :) Basienko brzuchol urosl urosl, nawet polozna powiedzialam, ze jest jakis wiekszy jak na ten tydzien. A musze sie pochwalic, ze zaczynam ostatni trymestr :) Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was BALBINKO - jejku skurcze ?! :-O O kurde ... to chyba tez juz bym miała pietra :-p GRATULUJE PRZEPROWADZKI 🌼 🌼 🌼 nie ma to jak na swoim ;-) BASIENKA - koniecznie daj znać jak było u lekarza ;-) Ja dopiero mam termin na 10 :-( jeszcze 2tyg. :-( FRANIU jak juz Ci mówiłam wyglądasz ślicznie ;-) Brzuszek rosnie bo i dzidzius rośnie ;-) Ma juz pewno około 35cm :-D Kurde ale ten czas leci aż trudno uwierzyć :-p Ja o porodzie jeszcze nie mysle bo sie boje ze popadne w paranoje wiec zostawie to sobie na koniec. Najwazniejsze zeby wszystko było ok. a reszte sie przezyje ;-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie, ale nie mam zbyt dobrych wieści. Mała jest o pół cm niżej niż przed tygodniem, tzn szyjka się skraca. Na szczęście jeszcze się nie rozwiera. Muszę jeszcze przynajmniej przez 5 tygodni pozaciskać nogi. Ale aż mi słabo na samą myśl, szyja po tygodniu, pomimo ścisłego leżenia, skróciła się o pół cm czyli najprawdopodobniej - w najlepszym razie -rodzę za 5 tygodni Aby były skończone 34. Ale mam i dobrą nowinę, na szczęście wody ze mnie nie wyciekają.(bo miałam takie podejrzenia). I to tyle. Biedna ta moja Maja, nie wiem jak będzie z przedszkolem. Jakoś będzie musiało być... Uciekam bo smutno mi troszkę. Dobranoc PS.Franiu, dziękuję za zdjęcia, ślicznie wyglądasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SHEHEN - jeju , musisz sie jakos trzymać ;-) Jestem pewna ze wszystko sie dobrze skończy ;-) W końcu 29tc to juz sporo ;-) i nawet gdybys miała rodzić wczesniej to jestem pewna ze wszystko bedzi ok ;-) Najwazniejsze ze te wody nie wypływają :-D Ja jestem 23,5 tc i mam takie momenty ze popadamw paranoje czy wszystko bedzie ok ... bo gdyby mi sie cos teraz przytrafiło to niestety ale to by sie zle skończyło 😭 Jestem pewna ze z tobą i Mają będzie wszystko dobrze ;-) Trzymajcie sie i badz dobrej mysli 🌼 🌼 🌼 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Shenen to rzeczywiscie zla wiadomosc. Mysl pozytywnie i przede wszystkim nie zamartwiaj sie. Musi byc dobrze niech dzidzia zostanie w Twoim brzuszku jak najdluzej. Majce moze teraz troche smutno, ale jak zobaczy swoja siostrzyczke to napewno bedzie szczesliwa :) Wypoczywajcie wiec jak najwiecej, staraj sie nie przemeczac, a wszystko bedzie ok. Musi byc!!!! Poglaskaj malutka i niech sie nie spieszy na swiat. Metoda przegon te paranoje od siebie i nie dopuszczaj do siebie takich mysli, bo wszystko bedzie ok. Pomysl lepiej co by tu jeszcze dla maluszka przygotowac i jakie imie mu dac. Szkoda czasu na takie niedobre mysli, bo czas leci i nim sie obejrzysz stuknie 40 tc. Balbinko jak u Ciebie? Basienko daj znac po wizycie. Trzymajcie sie dziewczyny juz niedlugo nasz topik obrodzie w sliczne pogodne slodkie kochane brzdace :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny shenen , spokojnie wszystko bedzie dobrze... moja znajoma urodziła w 30 tyg ciązy , dzidzius ważył 1600g , teraz waży juz o 1kg więcej i juz jest w domku i dobrze sie rozwija, trzeba byc dobrej myśli....trzymam kciuki ja dzis idę do lekarza, mam nadzieje ze wszystko ok, kucia z boku brzucha juz mi minęły, czuję sie całkiem dobrze, tylko że taka ociężała i nieporadna, ale chyba to zrozumiałe, hehe dzidziś kopie jak szalony, mam wrażenie ze mu tam ciasno i chciałby juz wyjść... opowiem więcej jak wróce... buziaki i trzymajcie sie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FRANIU masz racje tylko czasami tak mnie nachodzi ..... :-p To prawda , juz niebawem będzie tu bardzo wesoło :-D tylko wczesniej bedziecie zdawać relacje z porodu a ja sie dopiero wtedy bede stresować bo pewno zostane na samym końcu :-( ... a wy juz to bedziecie miały za sobą ;-) Ale ja wam wtedy bede zazdrościć ;-) BASIENKA to czekamy na wiadomosci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no wiec jestem juz po wizycie i w sumie wszystko oki, tylko ze występuje duże napięcie i dalej musze aplikowac sobie luteine aby zapobiec skurczom... powiedziałam mojemu mężowi ze moge wczesniej urodzic... a on ze nie moge bo jeszcze nic nie mamy kupione, poza tym tak sie przejął ze teraz mi każe leżeć cały czas, hehe, poza tym dostałam pierwse zwolnienie z pracy, ale gapa ze mnie bo nie wzięłam ze sobą nipu swojego i zakładu pracy no i mężuś jechał jeszcze raz... nigdy nie byłam na zwolnieniu to skąd miałam to wiedzieć...no i dostałam skierowanie na usg, hehe znów zobacze swoją Majeczkę, tak sie juz nastawiłam ze to dziewczynka i mam nadzieje ze nie okaże sie Kubusiem, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BASIENKO bardzo sie ciesze ze wszystko ok :-D :-D :-D Najfajniejsi to Ci nasi męzczyzni ;-) ;-) potrafia rozbawić :-D Bardzo sie ciesze ze twój maz tak o ciebie dba i sie troszczy bo to oznacza ze teraz to cię będzie pilnować ;-) Do mnie przyszła kolezanka z zaproszeniem na ślub :-O tak mnie zaskoczyła ze szok. Na dodatek slub 12,09 w srode :-O Co ja ubiore?! Wpadam w panike :-( POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienko fajnie, ze wszystko ok. Tylko te nasze dzieciatka tak sie na swiat cos spiesza. Ja bylabym tez spokojniejsza jakby mnie ktos zbadal, ale tu.... jak zaczne rodzic to trudno :( Szkoda Mam tyle pytan co do ciazy, ale zadac je poloznej nie ma sensu, bo i tak mi nie pomoze :( Metoda napewno cos znajdziesz odpowiedniego na slub, pozatym kobieta w ciazy i tak wygada atrakcyjnie ( tak twierdzi moj maz), abys tylko Ty sie dobrze w ciuchach czula. Balbinko co u Ciebie? Shenen trzymjcie sie z dzidzia 🌻 Dobrej nocki zycze Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej matoda ja idę teraz na dwa wesela 1 września i 15 ... nie wiem jak to wytrzymam, ale idę bo to bardzo bliskie koleżanki i mam nadzieje ze do porodu jeszcze 2 miesiące... ubieram sie w sukienkę, może nie zbyt elegancką, tylko taką na lato, ale wogóle się tym nie przejmuje, ważne że sie w nią zmieszczę i jakoś wyglądam, hehe pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BASIENKA - jesjku aż dwa śluby :-O To Ty muisz kochana bardzo uważac ;-) coby potem młodzi zamiast ślubu porodu nie wspominali ;-) Ja mam taki problem ze wiekszosć moich sukienek była dosć opięta bo miałam płaski brzuszek wiec mogłam szaleć z opietymi rzeczami a teraz mój brzuszek przypomina wielki arbuz :-D i w nic wejsć nie moge :-( Jedyne co mi przychodzi do głowy to spodnie ciązowe które niedawno kupiłam (czarne) + ewentualnie jakaś bluzka którą moze mi sie uda gdzieś kupić ;-) Masz racje najwazniejsze to sie nie przejmować tylko dobrze bawić ;-) FRANIU jak ja Ci zazdroszcze tej połoznej ... przynajmniej juz wiesz kto przy tobie będzie i zupełnie inaczej sie do tego podchodzi jak juz ją znasz . Nie rozumiem tylko czemu Ci nie pomoze w odpowiedzi na pytania ?! Ide walczyć z torebkami bo coś mi sprzedaz ostatnio spadła :-( a wydatki zapowiadaja sie ogromne 😭 Wpadne pózniej ;-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Metoda nie ma naprawde czego zazdroscic, poloznych jest kilka i ja jeszcze nie wszystkie poznalam, wiec nie wiem ktora przy mnie bedzie. A dzisiaj obudzilam sie z wielkim dolem, dlaczego polozna a nie ginekolog... i martwie sie strasznie o moja kruszynke. Wy wszystkie wiecie dokladnie jak z Wami jest, a ja tylko, ze zewnatrz dobrze wygladam i na tyle. Jezeli cos mi grozi co nie jest na zewnatrz widoczne nikt mi nie pomoze. Jeszcze na dodatek ubzduralam sobie, ze mi wody wyciekaja, a skad mam byc pewna, ze nie jesli nikt nie bada :( Ach totalny dol mnie dopadl i nie wiem co mam robic, zeby sie uspokoic. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franiu, kochana - nie martw się! Wiem, łatwo mi pisać bo jestem badana...Ale dopóki nic Cię nie boli (oprócz wiązadeł ;) a maluszek się rusza- głowa do góry. Uśmiechaj się i nie zamartwiaj! Nie będziesz badana już do końca ciąży a poród odbierze położna? Swoją drogą dziwne zwyczaje. A co do wód - też miałam obawy, na szczęście to tylko całkiem normalne upławy, pewnie u Ciebie też :) Zrób słoneczko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Shenen, pewnie masz racje. Maly sie rusza chociaz dzisiaj juz nie tak energicznie jak to robil wczoraj. A badana ginekologicznie rzeczywiscie juz nie bede miala. Jedyne badanie, ktore mam robione to cisnienie mierzone, pomiary wysokosci macicy i sluchanie serduszka, a poza tym nic. A co do uplawow, to cos zupelnie tego nie przypomina to jest taka przezroczysta ciecz, ale mam nadzieje, ze masz racje, bo mnie nic nie boli ( tylko glowa od myslenia). Jeszcze raz dzieki za slowa otuchy, poczekam jeszcze z robieniem sensacji u poloznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FRANIU wez no sie w garsć Wpadasz w jakieś paranoje [ zły] przecież nic sie nie dzieje , nic Cie nie boli to czym Ty sie martwisz ?! Chyba trzeba Cie na ziemie sprowadzic ;-) Sama mi mówiłaś zebym zaczeła myśleć o dziecku, przygotowywaniu się na jego przyjście ... A Ty co robisz ?! Nie mozesz tak sie umartwiać bo przecież dzidziuś Twoje samopoczucie tez odbiera \"az mu sie ruszać nie chce\" ;-) Wszystko będzie dobrze zobaczysz ;-) Sama przecież widzisz ze serduszko bije jak trzeba ;-) ;-) ;-) Jeśli masz jakieś obawy to powinnaś powiedzieć o tym połoznej .. bo ona powinna Cie uspokoić ;-) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje Metoda, mowie innym jak sie maja zachowywac a sama doly lapie. Zadzwonilam jednak do poloznej i mam przyjsc na 12.15 z jakims dowodem. Moze to jest nic, ale nie uspokoje sie dopoki nie bede pewna. Dam pozniej znac i prosze trzymajcie kciuki, aby to bylo nic. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×