Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość poziomka1510
witam!za 7 tyg mam slub i mam zrobiła mi się gradówka.Używałam żeli mąści kropli i nie pomoglo .prosze napiszcie jek długo sie to goi po zabiegu???dzieki pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katzaj3
Witam.martwie sie bo moj synek skonczył roczekod dłuzszego czasu cos mu wyskoczyło na powiece.na poczatku myslałam ze to jeczmien ale okazało sie ze to gradowka.ma to juz drugi miesiac i obawiam sie ze czeka go zabieg...ale jak to zrobic u takiego maluszka...przeciez na peno to boli a jak takiemu maluszkowi wytłumaczyc??czy sa jakies inne sposoby tylko nie zabieg????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza04
witam! tez podobno mam gradówkę pod dolną powieką mam juz wyznaczony termin zabiegu ,a tu przed chwilą to coś pękło i wyszło trochę białej ropy(?),nigdzie o tym nie przeczytałam ,czy to na pewno gradówka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DarkLady
Czy po zabiegu gradówki na dolnej powiece którasię znajduje w śrdoku oka zostaną jakieś ślady.? Blizny.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pigułka74
Witam, mój 10-cio miesięczny synek ma od miesiąca gradówkę, najpierw wyglądała jak jęczmień, wczoraj podeszła ropą Dzisiaj lekarka stwierdziła, że konieczny będzie zabieg w narkozie. Nie widzę tego. Co można zrobić oprócz smarowania maścią i zabiegu, żeby to paskudztwo zniknęło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga E-g
a ja mam pytanie-jak dokladnie wygląda ten zabieg???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muerte
Miałem dwie gradówki i dwa razy mi je wycinano. Niestety, jakiś miesiąc temu pojawiła mi się trzecia. Byłem podłamany, bo zabiegi w moim przypadku, wcale nie były bezbolesne. Znalazłem lekarstwo na mój problem. Trzeba trzeć obrączką, bądź pierścionkiem ze złota o jakiś materiał, aż do rozgrzania obrączki, albo innego przedmiotu ze złota i przykładać ten rozgrzany przedmiot do gradówki. Trzeba tak robić kilka razy na dzień, aż do całkowitego zniknięcia gradówki. W moim przypadku zadziałało rewelacyjnie. Po około 2 tygodniach po gradówce nie ma ani śladu, a była wielkości zielonego groszku. Życzę wszystkim powodzenia w walce z gradówkami. Aha nie używałem nic poza tym o czym pisałem powyżej( żadnych maści, okładów nic więcej). Mam nadzieję, że to Wam pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonusia
Cześć! Ja miałam gradówkę przez pół roku, byłam w ośrodku zdrowia w czerwcu tego roku, lekarka powiedziała mi że to gradówka, że mam to grzać i tyle.Wtedy była nie duża, ale powieka od środka była bardzo czerwona. Grzałam ją, ale to nic nie pomagało, w końcu po 4 lub 5 miesiącach, kiedy gradówka była bardzo duża, poszłam do docentki na prywatną wizytę ona skierowała mnie na zabieg. Zabieg odbył się po miesiącu. gradówka zwiększała się i zmniejszała. Bałam się bardzo. Miałam mieć robione to w znieczuleniu miejscowym, ale w końcu sama nie wiem dlaczego zrobiono mi w znieczuleniu ogólnym. Jako znieczulenie dostałam krople do oczu. Gdy dostałam maskę usnęłam i nic już nie pamiętam. Po kilku godzinach poszłam do domu z maścią w oku i z opatrunkiem. W domu go ściągnęłam i wyczyściłam delikatne w około oka. Nic mnie nie bolało, ani w trakcie zabiegu ani po. Oko było leciutko spuchnięte, ledwie zauważalnie. Nie potrzebowałam żadnych leków przeciwbólowych. Minął już miesiąc odkąd usunięto gradówkę i dziś w lustrze zauważyłam że się robi kolejna, na razie malutka w tym samym miejscu. Co robić kiedy się to świństwo nawraca? Proszę Was o jakieś porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a2
polecam masowanie obrączka, pierw potrzeć o materiał np. spodnie żeby ją ogrzać potem przystawić do chorego miejsca. nie musi być oczywiście złoto, może być jakiś inny metal, to że same pocieranie złotem pomaga to jakieś głupie wiejskie zabobony, chodzi o to żeby pocierać czymś rozgrzanym i rozmasować chore miejsce. poza tym pomóc może oxycort a, niestety na recepte. pozdrawiam i powodzenia z tym cholerstwem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a2
jeszcze słówko co do złota, złoto nie ma właściwości leczniczych, jest metalem szlachetnym i samo złoto nie może leczyć bo nie wchodzi z niczym w reakcje. niektóre związki są np. higroskopijne lub są aktywne w jakiś inny sposób, złoto jako pierwiastek jest nieaktywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wenn
Ja znalazłam swój sposób, ale nie biorę za tę radę odpowiedzialności w sensie medycznym, bo lekarze zapisują inne rzeczy. Tyle,że nieskuteczne.Kupiłam NEOMYCYNĘ w aerozolu( antybiotyk i na receptę). Spryskałam wacik taki do uszu i przez ok 15 sek trzymałam w okolicy gradówki(tak aby nie dostało się do oka!!!) 2dni po 2 razy dziennie.Nie ma śladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wenn
co do wypowiedzi a2 ZŁOTO LECZY. Są różne preparaty ze złotem, nawet zastrzyki np przy ciężkich chorobach reumatycznych.Ma silne właściwości przeciwzapalne,przeciwbakteryjne(srebro też).Z 2 strony oba te metale są dobrymi przewodnikami ciepła-łatwo się nagrzewają i to ciepło też ponoć daje efekty.Nie zdążylam tej metody sprawdzić, bo szybko mi przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina1901
hej!Ja mam gradówkę rok,zalecono mi zabieg,którego oczywiście bardzo się boje i nie poszłam na niego...jest jakaś szansa że gradówka po takim czasie zniknie sama?Nie jest duża,ale jednak widoczna...jakie środki najlepiej stosować?Słyszałam o metodzie \"toczenia grochu\"ale nie wiem na czym to polega...proszę o pomoc i z góry dziękuje za wypowiedzi:)Ewelina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil22331
w sklepach medycznych są takie małe poduszki rozgrzewające, kup sobie taką nagrzej i przykładaj, tylko pamiętaj żeby nie nagrzewać za bardzo tylko do temp znośnej przez ciało a tym bardziej przez okolice oczu które są wrażliwe, powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysia3
moja córka ma 4 lata i już dwa razy miała usówane gradówki -w szpitalu .miała zabieg w znieczuleniu ogólnym nie pomagały żadne maści ani nagrzewania pierwszym razem miała po 5 w jednym oku teraz miała tylko 3 zabieg nie jest taki straszny .Gradówka pokaleczyła trochę powiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaa0904
Od pól roku męcze się z gradowka. Lecząc ją maściami i kropelkami oraz spirytusem rozgrzewajaćym nic nie wskurałam, wręcz przeciwnie pojawił mi się stan zapalny w dolnej spojowce w prawym oku, na powiece guziołek z zaczerwienieniem oraz na lewym widoczny "góz"(mnogie gradówki) Prywatny okulista zalecił mi znowu leczenie, jezeli to nie pomoze to zastrzyki, a juz w najgorszym przypadku zabieg. Nie wiem czy mam z tym zwlekać , czy lepsze by było zmienic okuliste i od razu poddać się zabiegowi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina85
Jestem z kielc, mialam oooooogromna gradowke, z ktora nic nie robilam, a to "dzieki" pewnej p. doktor, ktora kazala mi czekac, ale na szczescie trafilam do dr A. Wójcickiego, ktory przyjmuje na ul Jurajskiej w Kielcach, wykonal mi 3 zabiegi, minelo juz kilka miesiecy i na razie nie widze nic, co by mnie niepokoiło. Jesli bedziecie mieli gradowke to polecam tego specjaliste!!!!!! Ps. zabiegi sa nieprzyjemne, ale da sie wytrzymac, praktycznie nic nie boli, jesli jest dobrze znieczulone pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga17-04
mając gradówki dobrze jest wypić SREBRO KOLOIDALNE mojej mamie to pomogło, ale musiała wypić dwie butelki, można to kupić w zielarskim lub dobrej aptece, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnikusia
ja mialam zabieg gradowki, to wygladalo tak ze Pani wbila igle ze znieczuleniem w sama gradowke potem jakims przyzadem odgiela powieke na druga strone i wew strony cos tam robila.. nie wiem dokladnie co.. bo bylam zaslonieta cala... ps. pomimo ze bylo znieczuleniew to bardzo bolalo ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summer2
Tez miałam gradówkę, już okulistka powiedziała że tylko wyłyżeczkowanie, jeśli po masci i kroplach nie ma poprawy... Ale ogrzewac ogrzewac i jeszcze raz ogrzewać... Szykowało mi sie wesele, wiec chodziłam na solarium 3 razy w tygodniu. Na 5 min zdejmowałam okularki ochronne, nie uwierzycie, pękła i nie ma po niej sladu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatkosia
moja czteroletnia siostra miałą gradówkę na lewej górnej i dolnej powiece zapisałyśmy sie do homeopaty i to wyleczył bo okulisci zalecali zabieg. teraz znowu się pojawiła ten sam homeopata chyba cos zchrzanił bo jest gorzej co mamy robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni9ka
Najlepiej zgolosic sie jednak do tego lekarza by umowic sie na zabieg. Troszke poboli ale warto, mi osobiscie po zabiegu juz nic sie nie pojawilo, i szczerzepowiem ze nie zaluje. naprawde warto!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wosiu
Witam. Moje dziecko ma prawie 2 ltka i ma gradówkę od 2 mcy. Lekarz kazałą nic nie robić że samo zniknie. Ewentualnie smarować itp. Przykładamy obrączkę ale to nic nie daje. Wybieram się do okulisty innego zobaczymy co on powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr. Paweł Zaręba
Powiem wam tak, nie macie co tego nawet leczyc i sie meczyc i tracic pieniadze na mascie tylko powinniscie to jak najszybciej usunac. Moze 1 na 1000 osob wyleczy ta gradowke bo zazwyczaj jak ktos pisze ze wyleczyl to mial jeczmien. Jeczmien to jest taka mala kuleczka "POD DOLNA" powieka. Sam leczylem gradowke przez 3 lata i nic to nie dawalo nawet nie zniklo. Co chwile tylko dostawalem nowe macie na kture juz wydalem nawet nie wiem ile pieniedzy. WIEC GO GO GO DO SZPITALA I POZBYC SIE TEGO :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka74

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annia74
moja czteroletnia córka miała duża gradówke na dolnej powiece zmagałam się z nią około 4 mięsięcy okulistka odradzała mi zabieg jakies 2 tygodnie temu sama pękła a teraz po niej niema śladu zobaczymy co będzie dalej mam nadzieje że się nie odnowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annia74
zalezy jaka bakteria ja spowodowała nie które się wyleczą maściami inne nie u mojej córki sama pękła i nieraz po zabiegu się odnawiają to po co stresować dziecko szczególnie małe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annia74
załeży jaka bakteria ją spowodowała jedne się wyleczą inne niebardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annia74
załeży jaka bakteria ją spowodowała jedne się wyleczą inne niebardzo zabieg to ostateczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monii xyz
Już chyba od roku mam tą \"gradówke\". Na samym początku byłam u okulisty dostałam kropelki i maść,przez to troche się zmniejszyła.Myślałam ,że zejdzie całkowicie lecz tak się nie stało i miałam ja cały czas lecz się nie powiększała a teraz widze,że znowu się powiększyła.Nie wiem co zrobić,ponieważ boje się zabiegu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×