Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

aniołku nie nabijaj się ze mnie😠. juz tak sie cieszyłam, ze pierwsza wkleję, ale musieli mnie wykurzyć sprzed kompa!!!!! ale się wścieknę zaraz, bo wczoraj ogarnęłam z bólem co pilniejsze papierzyska, a teraz zanosi się, że zwalą mi na piątek jakieś sympatyczne robótki:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wyglądam dziś naprawdę koszmarnie :O Fotki nawet nie pstryknę, nie ma mowy, żeby po takim dniu zostawiać ślady, chcę tylko odpękac i śmignąć do domciu! Ale dziękuję wam za słowa pocieszenia. Amirki maluszek jest bardzo biedny i dosyć mocno cierpi, w najbliższych dniach wyjasni się wszystko. Miejmy nafdzieję że wszystko skończy sie dobrze. Ale nie jest to ciężki stan w takim potocznym rozumieniu - NA SZCZĘŚCIE!!!!!!!! Seerenity zazeroszczę ci bardzo tego że możesz sobie dzisiaj wyjśc wcześniej. A @ dokucza mi straszliwie. ostatnio nie robiłam sobie przerwy, bo nie chciałam mieć na wyjeździe do siostry. Poza tym policzyłam też tak żeby nie miec na wyjeździe na wczasy i pasowało nie robić przerwy. A teraz po dwóch miesiącach oj ciężko. Może też już zapomniałam o urokachn kobiecości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino do mnie @ paskuda przyjdzie dziś albo jutro, mam wzdęty brzuch, okropniaste bóle, ogólnie do d... a dziś jest ta integracja, na która miałam ubrać biełe rybaczki, nienawidze zmieniac swoich planów!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłej zabawy Serenity!!! I nie przejmuj się niczym. Ja i tak wiem, że podbijesz serca wszystkich swoją osobą!!!!! Jesteś the best!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino ihihihih nie przesadzaj, bo cała spąsowialam:-D za 20 minutek wychodzę, więc zyczę Wam udanego weekedu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aniołku! Śliczna kawkę zaparzyłaś:) A jak jest ciepło to zawsze na topikach jest posucha, normalka. Ważne że wciąż pamiętamy o sobie. Ja od rana biegałam po sklepach, bo jak pracuję to nie mam az tyle czasu, popołudnia są za krotkie. Kupiłam sobie śliczną torebkę, taką kremową, i klapki upolowałam, takie japonko-klapki, czyli japonki ale z paskiem jak w klapkach. Jutro zaś lecę znowu na sklepy, obejrzę nową galerię. Przeżywam kryzys osobowościowy i musze kompletnie zmienić styl, bo źle się czuję w dotychczasowych rzeczach które zalegają w szafie. Nie wiem czy to nie efekt \"starzenia\" się. W każdym bądx razie załamana jestem ubieramniem się. Panicznie potrzebuję kupić ciuszki. A teraz zmykam gotować, bo ziemniaczki dochodzą, czas rzucić mięsko na patalnie. A z głodu to mi się już w głowie kręci. Jeszcze tylko chcwilka i zjem :) Całusy dla wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!! Korzystam z okazji i piszę do was tego posta.Przed chwilą wróciłam ze szpitala.Od kilku dni przesiaduję od 6 rano do 23 w szpitalu.Jak Erwinka was poinformowała,synek miał wypadek na rowerze i bardzo się wewnętrznie poobijał.Dzięki Bogu wszystko już ok,ale bardzo się nacierpiał,myslałam,że mi serce peknie z rozpaczy.Wylałam morze łez...Może w poniedziałek wyjdziemy,ale wszystko okarze się jutro...mam taką nadzieję.Nie znoszę rozłąki z moimi dziećmi,więc wyobraźcie sobie przez co przechodzę,zostawiając GO w szpitalu na noc samego.Niestety nie ma u nas takiej obcji aby zostać na noc.Pierwszą noc u lekarza dyżurującego wybłagałam i zostałam,kolejne jednak musiałam sobie wybić z głowy.Nie można nawet odpłatnie !!! A szkoda,bo dzieciom byłoby lżej...najgorsze za nami. Idę do łóżka,mam wczesną pobudkę. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amirko! trzymaj sie!... jestem z Tobą ❤️ ❤️ Ja się własnie zdenerwowałam. Tak! Godzina 5.40 rano, mam isc zaraz do pracy i wszystko się we mnie zagotowało! ! ! ! ! Ponieważ teraz mam pewną pracę, musiałem inne zajęcia z tego weekendu odwołać. Dzwoniłam, dyktowałam, prosiłam o zanotowanie. A tu jak grochem o ścianę.Sprwadzam tknięta czymś plany a tam jak byk widnieje moje nazwisko! ! ! ! ! Wyszło na to, że powinnam była pracować wczoraj od 8.00 do 20.30 bez przerwy! ! ! ! ! wyobrażacie sobie? ? ? ? 😡 😡 Dobrze ze nie sprawdzialm tego wczoraj bo znajac moje poczucie obowiazkupewnie bym te zajecia zrobila. Cholera jasna! Teraz sie nie dziwie ze Pani nalega na swoje odejscie na emeryture. Podpisuje sie pod tym pomyslem obiema rekami! ! ! ! 😡 😡 😡 😡 😡 😡 😡 😡😡 😡 😡 😡 Udanej niedzieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejku dziewczyny co za świat... Trzyamajcie sie wzystkie dzielnie, mocno was w spieram. Ja od jutra mam jazdę na nowo, mam jednak wrażenie że powoli wychodze na prostą Pogoda jest paskudna, pranie mi się kisi.. wczoraj popralam bo miałam wrażenie że jest w miarę ładnie i słonecznie, a jak tylko powiesiłam ciuszki to oczywiście się rozpadał deszcz i tak sobie leje do dziś, a powietrze jest koszmarnie wilgotne. Piję kawę a potem zastanawiam sie co z tym dniem robić dalej.. Caluje was mocno👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku to ja w pełnej gotowości myślowej wspieram cię i przesyłam całe mnóstwo pozytywnej energii!!!! Ja dopiero dotarłam do pracy. Dziś znowu taka dziwna zmiana. Za to posiedze sobie do 18.... Wczoraj nie miałam siły póxniej wpaść do was. Miałam okropną migrene, po prostu okropną...... Jak ja nie lubię takch zmian ciśnienia i opadów deszczu. Tak ogromnie cierpię później. A teraz piję kawkę i zastanawiam sie w co dalej włożyć ręce. Widze śliczne kwiatki ;) a i donosi mi tu koleżanka że od rana w popł0chu mnie poszukiwano. No to ciekawy dzionek się zapowiada. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity czy ty żyjesz?? Zamachaj chociaż łapka żebym się nie martwiła o ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg życzenia 🖐️ dziouchy mam zapierdziel, szkoda mówić.... dodatkowo chyba nie dostanę urlopu na piątek, będę musiała wziąć na żądanie, bo musze wyjechać, muszę!!!!! mam dość:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to przynajmnije wiem, że nie zapijaczyłaś się na imprezce ;) Napisz tak w ogóle jak było? Aniołku a ty daj znać jak ci poszło????? Ciekawe co u Amirki i jej maluszka, może póxniej znajde czas na chwilkę pogawędki. TRZYMAM ZA WAS KCIUKI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja siedzę i kwitnę i spiewam i głupieje ;) hehehe Mówiłam wam że zabrałam sie za porządki w szafach? Nawet całkiem nieźle mi idzie, już nie dużo zostało do poskładania i przekładania. Nareszcie będę miała ładnie w szafach. Część rzeczy jak zwykle przyszykowałam do wydania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Momirko a co u ciebie?? ZagląDAŁAM PRZEZ weekend na skypa ale nie zastałam cię widzialnej. Jak masz ochotę pogadać to daj jakoś znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino łączę się z Tobą w bólu, ja też nadal w pracy, tyle, ze od 6.30:-( na imprezce wytańczyłam się za wszystkie czasy, a nawet bardziej. u Nas w firmie pracuje 5 kobiet na 40 mężczyzn, więc wyobraźcie sobie same jak byłyśmy rozrywane hehehehhe. wypiłam tylko 3 browce, co jest świętem jak na mnie, bo zazwyczaj szóstka to minmum, ale nie miałam czasu na picie przez te tańce! amirko strasznie mi Ciebie szkoda i nerwa mam jak pomyślę jak Ciebie to zycie doświadcza....nie wiem co jeszcze może Cię spotkać, ptfu,ptfu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera jasna, w pokoju nie mam żaluzji, a teraz słońce mnie oślepia i nic nie mogę robić, a muszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo, to całkiem miłe wieści. U Amirki też jest już lepiej tzn synek wyszedł dziś ze szpitala, za to mama pada ze zmęczenia i zdenerwowania wszystkim. Teraz powolutku wyjda na prostą :) Serenity fajowo że się wybawiłaś, zresztą nie sądziłam nawet że mogłoby być inaczej ;) ANIOŁKU A DO CIEBIE KIERUJE APEL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MASZ NATYCHMOIAST ZACZĄĆ JEŚĆ SŁODYCZE!!!!!!!!!!!!!! Bo przyroda lubi rónowagę i przelazło z ciebie na mnie a to nie fer 😭 Moje cielsko nie potrzebuje słodyczy i celulitu a wręcz odwrotnie, a poza tym tobie młodej łatwiej pójdzie spalenie kalori. TAK WIĘC PLEAS!!!!!!!!!!!!!! MARSZ DO SKLEPU PO SŁODKOŚCI!!!!! I nie wiem co się dzieje z Momirką... smutna taka i mało aktywna, a była takim wesołym naszym duszkiem... zaglądałam na skypa ale znowu jej nie ma :O Momirko co się z tobą dzieje??? Majmac ty też staraj sie skrobnąc jakiś kilka słówekczasem, bo przez ten twój aktywny ponad miaę tryb życia zamartwiam się o ciebie jak się nie pokazujesz. Znowu zaczyna się kłopopt mój z włosami :D ale nie mam pomysłu co z tym zrobić ;) jak cos wymyslę to dam znać. A teraz słodkich snów życze moje panie. Idę do wanny odstresować organizm :) Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poranne uściski! Kawy nie podam :P a taki kaprys ;) Za wcześnie wstałam, a jak jestem spiąca to i marudna (kapryśna). Zapomniałam parasolki więc mam nadzieję, że jednak ne będzie padał deszcz, zwłaszcza że mam mnóstwo załatwiania na mieście :O Śpioszki przecierać oczka :) Serenity jest usprawiedliwiona, wiem co to znaczy jak dopadnie nadmiar pracy.. trzymaj się dzielnie!!! Majmac w twoją stronę pracusiu tez ślę ukłony, bo qiem że i ciebie dopada \"kongo\" :D Martwię się jednak nadal o Momirkę.... Aniołku na ciebie można liczyć jak sądzę :) A ja tak sobie w wolnej chwili powpadam i pozaglądam czy ktoś coś skrobnie, żeby zobaczyć co tam słychac w waszych światach :) U mnie chyba za wiele się nie zmieniło, typowe też rozterki co do weekendu. Wuiem że powinnam odwiedzić rodziców, a tak bardzo mi się nie chce, bo mogłabym to albo tamto... ech, trudne to wszystko... Naprawdę żałuję bardzo że nie mieszkają bliżej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świsnęłam kubeczek czem prędzej i już łapczywie łykam kawę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...jestem...już mnie od rana wpienili.....Serenity łączę się z Tobą w piątkowym bólu....szefowa rano zadała pytanie \"Kto idzie na urlop w piątek?\" po czym od razu zapowiedziala, że ja mam przyjść bo ona by tak chciala...jak zaczęłam jej pyskować,że też chce odpocząć to mi wyjechała, że odpoczęłam w Zakopanym....wyobrażacie sobie? dawno mam odpracowany Zakopiec dwa razy za te soboty i nadgodziny a ona będzie mi teraz wypominała, że łaskawie mi dała wtedy urlop...mówie do niej, że już dawno mnie wymęczyła od Zakopca a ona na to, że jeszcze nie zaczęła mnie męczyć....głupi żart...powiedziałam jej, że w takim razie biore jutro wolne a ona mi na to, że dlaczego?...bo mam full spraw do załatwienia a ona mi na to \"Jak mama się czuje?\" ############weżcie z Taką gadajcie????!!!!....normalnie jestem wkur....że hej nawet już nie będę kończyć tej pyskówki....zajeżdżą mnie na śmierć...wogóle nie moge dnia wolnego wziąć....to jest chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki dziewczyny, że tak od rana wpadłam i jade na szefową ale jestem tak naładowana, że jestem w stanie rzucic prace....hehe...po raz kolejny... Amirko...współczuję....bardzo....i trzymam kciuki za synka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac tule cię mocno i strasznie mi cię szkoda. Cholewcia każdy ma zapieprz w pracy ale do tego tak głupi i wredny szef to już totalne dno... Strasznie ci współczuję i popieram w pyskówkach, też pewnie nie dałabym rady wytrzymać. Mam nadzieję, że poszukiwania lepszej pracy są na dobrej drodze, a to będzie najlepsza zemsta dla tej mendy, jak jej rzucisz w twarz wypowiedzeniem i trzaśniesz drzwiami!! Trzyamj się,!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej majmac i erwinko! majmac to ja jednak takiego szefa nie mam, może dlatego, ze jest facetem, jakoś szefowa - kobieta przeważnie kojarzy mi się z jakąś wydrą. czy Twoja szefowa to stara panna, a może rozwódka...??? jeśli tak to moje najszczersze kondolencje!!! MOMIRO PRZYZYWAMY CIĘ!!! KONIECZNIE ZE ZMIENIONA STOPKĄ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Erwinko...utwierdziłas mnie w przekonaniu, że jednak moja szefowa to PORAZKA...już zaczęłam się zastanawiać nad sobą, że może źle reaguje, jestem wyczulona itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej szefowej mężuś siedzi w Anglii...a ona sama w domu...z pieskiem...buduje duzy dom i ciągle bierze wolne...ja rozumiem, że szefowej więcej wolno ale jakiś przykład by mogła dać....ja mam być w pracy kiedy jej pasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejciu dziś chyba popracuję do 17, albo dłużej, wczoraj siedziałam, to co szkodzi dziś:-o a z urloprem się nie przejmuję, bo jak nie da to 100% biorę na żądanie! mam gdzieś co będą o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×