Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Witajcie !!! Aniołku rozumiem Ciebie doskonale,przyjdzie odpowiedni czas to napiszesz.Mam nadzieję,że pomimo tego iż zaistniała jakaś zmiana,trzymasz się jakoś.Chcę abyś wiedziała,że myślami jestem z Tobą i wspieram Cię jak tylko mogę najmocniej.Aniołku trzymaj się ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :-) I o zdrówko pytam :-) Aniołku to ja już jestem spokojna.Życzę Ci wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mam gospodarski dzionek.Umyłam już okna w dwóch pokojach i przykleiłam moskitery.Moje dzieci są uczulone na jad komara i muszę zadbać o to,aby żadne paskudztwo nie wleciło do domku.Piorę i sprzatam i jeszcze muszę coś wymyslić na obiadzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze coś wam napiszę,otóż zabieg mojego synka odbędzie się w prywatnej klinice Swissmed.Okazuje się,że moja dobra znajoma asystuje lekarzowi przy takich zabiegach.Chirurg który ma to robić jest jednym z najlepszych chirurgów w Polsce.Wykonuje bardziej plastykę,jeżeli chodzi o szycie rany.Jestem dobrej myśli i wiem,że synek będzie w bardzo dobrych rękach w końcu przy nim będzie jego \"ciocia\" (tak zwraca się do mojej znajomej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ospy jeszcze w domu nie mam,dzisiaj jest 8 dzień od zabawy z prątkującym dzieckiem.Z tego co wiem ospa wychodzi do trzech tygodni,ale mogę się mylić.Co wy na to dziewczyny ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Szybkim rzutem oka przeczytałam. Wpadam dosłownie na chwilę, bo zawalona jestem totalnie i musze wiele załatwić na biegu przyspieszonym. Jak tylko się obrobię wszystko napisze. Aniołku gratulacje podwójne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tymczasem życząc wszystkim zdrówka ze smutkiem się oddalam.... Buziaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Moje Drogie! Ja tez zaparcowana jestem, a do tego moje studentki mało chętne do współpracy. No cóż... nikt nie powiedział że bedzie lekko. Amirko - gdzie się kupuje takie moskitiery? Możan je założyc samemu? Mnie nie chodzi tak o komary (chociaz też jestem uczulona) jak o muchy... pchaja się do mnie całymi stadami :( a jak pomyslę na czym taka mucha wcześniej siedziała... :O :O :O Erwinko :) Faqjnie że jesteś już.. a reszta gdzie? ? Serenity stwierdziła że jak Erwina nie pisze, to Ona tez, tak? ? :( A Majmac? ? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Aniołku za kawkę :) Po obronie już raczej nie jesteś więc jak najbardziej trzymam kciuki :) :) A ja popijam kawę, słucham radia i zastanawiam się co tu robić jak ten tydzień się skończy. Plany wakacyjne mi się rozmyły... a poza tym nie potrafię sobie wyobrazić że nagle z pracoholiczki niemalże zmieniam się w kurę domową :( :( Chyba dopada mnie przedwakacyjna depresja... ... ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku no tak rano to profesory chyba nie wyznaczają obron więc mocno zaciskam kciuki!!!!!! Będzie dobrze!!!! 🌻 Momirko, poukładasz sobie wszystko, a zwłaszcza plany wakacyjne. :) Jestem tego pewna!!! To dobry czas na odpoczynek, zregenerowanie, wyjazd w jakies piekne miejsce... Uwielbiam rozmyslać jak gdzieś wyjadę.. Dziś tez niestety nie będę miała za wiele czasu. Mam totalne \"kongo\" ;) cokolwiek to znaczy normalnie, u nas oznacza niezły zap... I dokładnie tak jest. Wczoraj siedziałam do 19... wróciłam do domu i po prostu padłam na kanapie. Obudziłam sie nad ranem, przeczłapałam do łóżka i niestety znowu tu jestem. Mam wrażenie jakby nic się nie zmieniło od 19. Zmęczenie nawet takie same.:O co do szkolenia, to powiem tak: było superowo!!! Hotel 3* wypas na maksa, jedzenie pyszne, imprezki czadowe :D Nieco gorzej było z rana pójśc na wykłady... ale i tak było super!!!! Dobra, a teraz niestety muszę zmykać.. pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Padam,po prostu padam.Pojechałam z dzieciaczkami na miasto,wyjechaliśmy o 12 a wróciłam przed 17,zrobiłam szybciutko obiadzik i dopiero co usiadłam.Czuję jak mi nogi pulsują.W takich dniach doceniam moje prawo jazdy.Nie wyobrażam sobie jazdy autobusem z dwójką dzieci i siatkami z zakupami.Do tego przepoceni robotnicy :p:p :p .Zleciałam naprawdę pół miasta.Kupiłam między innymi prezent dla nauczycielki (córki wychowawczyni odchodzi) są to dwa przepiękne świeczniki i paterka na cukierki-są to wyroby ze srebra.Mam nadzieję,że prezent się spodoba.Mi bardzo przypadł do gustu,chciałabymn coś takiego dostać :-).Poza tym kupiłam sobie i córeczce koszulkę nocną.Sandrę już dzisiaj w małej części wynagrodziłam za trud szkolnej pracy-dostała dwie książki no i oczywiście nie omieszkałam i synusiowi też trzeba było zakupić książeczkę o Kubusiu Puchatku :-).Moje urwisy kochają książki.Zaliczyłam jeszcze dwie biblioteki publiczne w innej dzielnicy.Mówię wam nalatałam się dzisiaj jak \"młoda\",ale warto było :-).Jesteśmy zadowoleni z zakupów .I jeszcze jedno,kupując owoce i warzywa tak zagadałam faceta,że wybierał mi pojedynczo truskawki :-).Jak się okazało bajer mam opanowany i skutkuje to najbardziej na mężczyznach :D Truskaweczki mam jak malowane :D o czereśniach nawet nie wspominam. Momirko moskitery mąż kupił w supermarkecie.Sama je założyłam,ponieważ do tego nie potrzeba fachowca :-).Takie moskitery stosuję od lat i są skuteczne. Dzięki nim okna mam cały dzień i całą noc otwarte. Aniołku gratuluję 🌻 nic dodać nic ująć 🌻 Erwinko wyluzuj kobieto i wypij z nami spokojnie kawusię > Serenity @ tylko pomachała i się schowała :D Majmac a Ty pewnie na podwyższonych obrotach.Zdolniacha z Ciebie ot co :-) Ale posta odstawiłam :-) Miłej lektury :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę,że nikogo nie ma ,pewnie jutro spotkamy się przy aromatycznej kawusi :-) Dziewczyny miłej nocki.Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej... to zanosi się na totalną przerwę w topiku.... Amirko ciesze się, że tak pięknie wszystko opisałaś, wiem co u ciebie słychać, więm co lubicie :) To bardzo miłe! Ja niestety muszę zniknąć z przyczyn pracy.. mam taki zawał roboty, że chyba niedługo zapomnę jak się nazywam. Amirko bardzo chciałabym wyluzować, niestety po prostu nie mogę.... i to jest w tym wszystkim najgorsze! Aniołku wielkie szczere gratulacje!!!! Trzymajcie się wszystkie ciepło. Mocnoi was ściskam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... padam na twarz...sorki, że się nie odzywam ale po prostu mam full roboty...dołączam do Erwiny... Aniołku...gratulacje... oczywiście komputer w domu mam niesprawny....jakiś wirus się przypałętał...i dlatego tylko z pracy moge pisać a tam wiecie jak jest...poza tym mam dużo spraw do załatwienia poza pracą a nie mam kiedy...kurcze jak mnie to wkurza....ech... Miłego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!!! aniołku jesteś the best, masz ode mnie kwiatuszka w nagrodę 🌻 niezbyt doczytałam, ale na początku pisałaś, ze w sprawach ❤️ zmiany na dobre, potem, że się nie układa, może się gdzieś pogubiłam, ale wiedz, że jak zwykle trzymam kciuki za Was!!! dzieczyny właściwie tylko wpadam napisac, ze u mnie ok. Widzę, ze wszystkieśmy zapracowane, ja mam w piątek audit, więc teraz chowamy podejrzane sprawy, poza tym okradziono Naszą firmę, ktos wywiózł na nocnej zmianie wielkie elementy turbiny, wszystko warte około 300 tys. jest policja i też byłam na rozmowie, jeszcze raz będę, akcja ktokolwiek widział, ktokolwiek wie:-) od poniedziałku postaram się częściej wpadać. trochę mi się narobiło problemów rodzinnych, nie odzywam sie do mojego dziadka, nawet nie wiem czy kiedykolwiek odezwę, nie wiem czy jego wredność tłumaczyć demencją straczą, ale chyba nie, bo wiele w życiu zła uczynił nawet za mlodu:-o płakac mi sie chce jak pomyślę o moim dziadku, ktory już umarł, o tym jak się meczył i jakie miał życie posrane. strasznie go kochałam:-o eeeeh musiałam się komuś wyżalić, przepraszam, ze tak chaotycznie, ale wstyd mi nawet mówić o tym człowieku i o tym co zrobił, choc to były tylko słowa..... mialam napisac tylko kilka zdań, a wyszedł laborat, teraz już wracam do swoich obowiązków, buziaczki dla Was wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🌻 Serenity czasami tak w życiu bywa.Odchodzą nam bliskie osoby,które bardzo kochamy a zostają Ci którzy całe życie dokuczali innym.Trzymaj się dziewczyno,głowa do góry. Prawdopodobnie zakupię dzisiaj ok. 30 kilogramów truskaweczek i będę siedziała do późnej nocy.Strasznie lubimy sok z truskawek.Dużo truskawek mrożę.Ogólnie to nasze owoce...mmmmm pycha :-).Jeżeli nie pojawię się to znaczy,że jestem po łokcie w tych cudownych owocach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...cudem udało mi się wejść na internet... Amirka pewnie jeszcze kończy truskaweczki... Moja córcia jeszcze nie śpi...bo się dosyć przespała popołudniu...a teraz jest w ferworze zabawy...ja dzisiaj jak zwykle zabiegana...siedziałam dłużej w pracy ...potem biegiem na angielski bo nam przełożyli spotkanie...i jak wróciłam od razu poszłam z synkiem na rower...chociaz cos dla niego dzisiaj zrobiłam...zjeździliśmy osiedle...córcia spała...więc nie było nad czym się zastanawiac...jutro synek ma chrzest morski w przedszkolu...będzie niezła zabawa... U mnie nic ciekawego...w pracy mam wrażenie, że zrobie dwa kroki w przód z pracą a zaraz trzy w tył i tak wkółko....ale jedyny optymistyczny akcent to taki, że szefowa zrobi roszade w moich obowiązkach...skoro się nie obrabiam...na ile dla mnie korzystny...nie wiem...to się okaże...ale dostane coś czego nie lubię robić...ale skoro tyle się napyskowałam to teraz mimo, że nie bardzo chciałam się zgodzic za wiele nie mam do powiedzenia...wkocu tez chce pójśc na urlop....pożyjemy...zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) Majmac niestety nie dostałam wczoraj truskaweczek.Dwa razy jechaliśmy na giełdę i było tylko dwóch straganiarzy :-) Więc nie kupilismy.Pojechalismy dzisiaj przed ósmą i kupiłam ale tylko 20 kg cena była dość wysoka,poczekam może trochę spadnie,chociaż szczerze w to wątpię.Jeszcze raz pojedziemy,myslę że kupię tyle samo co dzisiaj,bo chcę jeszcze zamrozić na koktaile. Byłam u lekarza z córeczką,od kilku dni bolał ją brzuch.Pielęgniarka podejrzewała wyrostek,ale lekarz stwierdziła raczej kolkę.Mam nadzieję,ze to nic poważnego.Jak nie przejdzie to mam przyjechać po skierowanie na usg. Jutro zakończenie roku szkolnego i świadectwo z paskiem !!!! Średnia z ocen to 5.30 !!! Myślę,że córcia zasłużyła sobie na mega nagrodę.Macie jakiś pomysł ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę,że lato w pełni 🌻🌻🌻 Truskaweczki przerobiłam,zrobiłam 21 litrowych butelek syropu z truskawek.Muszę kupić jeszcze do zamrożenia. Coś ostatnio szwankuje mi noga.Od dobrego tygodnia mam straszny ból w kolanie.Nie mogę chodzić po schodach bo sprawia mi to ogromny ból.Kłopoty mam z wchodzeniem i wychodzeniem z samochodu.Nie mogę za bardzo jej zginać,a jak już to robię to z bólu oczy wychodzą z orbit :-).Muszę pójść do lekarza i to jak najszybciej.Znajoma mówiła,że prawdopodobnie zbiera mi się woda w kolanie,a to nieprzyjemna sprawka :p W sobotę przyjeżdża na dłużej szwagierka,siostra mojego męża.Tym razem zatrzymuje się u teściowej.Przyjeżdża tutaj w interesach.Teściowa chce kupić duży dwurodzinny dom.Chce córkę ściągnąć do Trójmiasta,ponieważ mieszka od nas 300 km i zawsze chciała tutaj wrócić. A teraz miłe Panie wracam do mojej lekturki :-) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amirko ogromne masz całusy za dodawanie życia naszym spotkaniom!!!! 👄 Z kolanem koniecznie leć do lekarza, a córcia może po prostu dojrzewa?????? Wszystkie was mocno całuję i raz jeszcze przepraszam, mam tak totalny siwy dym, że hoho.... Lecę, papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane moje psiapsióły, śle Wam buziaczki i macham łapką z dżungli biurowych papierów! zaraz mam audit, trzymajcie kciuki, jeszcze tylko 4 minuty, to juz chyba nasta kontrola w tym roku. mam dość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Erwinko chyba masz rację.Też tak myślałam,że te bóle związane są z dorastaniem.W końcu rośnie mi się nastolatka w domku.Z każdym dniem widzę w niej zmiany.A z kolanem nie omieszkam i wybiorę się do lekarza.Tylko sama wiesz jak mi trudno wybrać się do specjalisty.Zawsze wymyślę coś,co mnie od tego zamiaru odwlecze.Nie lubię chodzoć do lekarzy,dla mnie to ostateczność.Jak ból mi mocno dokuczy to pójdę. Zaczęły się wakacje,ulubiona pora roku.Nie jesteśmy jeszcze sprecyzowani co do wakacji.Nie wiemy gdzie pojedziemy.Jedno wiem na pewno,przed wyjazdem na urlop,chcę pomalować mieszkanie.A wcześniej planuję wstawiać w mieszkaniu nowe drzwi.Tzn.nie ja tylko fachowic :-).Prawdopodobnie drzwi zrobi nam stolarz na specjalne zamówienie,ponieważ są niewymiarowe.Wyobraźcie sobie bałagan z tym związany.Stare futryny trzeba wyrwać co wiąże się z tym,że zostaną w jakimś stopniu uszkodzone ściany. Mam nadzieję,że jakoś to przeżyję.Znajoma zaoferowała swoją pomoc względem dzieci.Chce je zabrać do siebie,aby zaoszczędzić im nieprzyjemności związanych z remontem. Myślę,że propozycja jest nie do odrzucenia.Tym bardziej,że owa osoba bardzo kocha nasze dzieci.Jesteśmy ze sobą szczerze związani.Związała nas ze sobą pewna tragedia i tak już pozostaliśmy razem.Fajnie jest gdy ma się przyjaciół dookoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu przestało padać,cały dzień taki zapłakany,że z domu nosa nie chce się wystawiać.Jeszcze kilka takich dni i można zbzikować.Mam nadzieję,że w końcu lato wróci na dobre,bo siedzenie w domu wcale mnie nie bawi.A wczoraj było tak pięknie a ja siedziałam i przerabiałam owoce,gdybym to wiedział,to przełażyłabym robotę na dzisiaj.Ja chcę słoneczka !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello... Amirko pociesz się, że Ty w domu a ja w pracy siedze...robota wogóle mi nie idzie...skończył się tusz do drukarki więc wzięłam toner i zaczęłam nim wstrząsać i się pochlapałam....guła ze mnie i tyle...pewnie plamy nie zejdą bo farba drukarska...zresztą w zeszła sobotę też coś sobie poknociłam w tabelach w excelu więc chyba sobota mi nie służy w pracy... Wszystkie przychodzą w soboty bo chcą pójść na urlop w lipcu...mamy skończyć pewne rzeczy żeby nas puścili na te urlopy...co za chamski szantaż... Jakie macie plany dzisiaj na Noc Świętojańską??? Miłego dnia życzę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufffffffff koniec pracowitej soboty.Jak zauważyłyście co pewien czas robię większą gościnę no i właśnie dzisiaj na jutro przygotowywałam jedzonko dla ok 50 osób.Wieczorem przyjechała w odwiedziny moja szwoagierka (siostra mojego męża) przed chwilą pojechali.Zdążyłam wykąpać synusia,zrobiłam mu kolację i malutka chwila dla mnie.Zaraz zmykam pod prysznic i do łóżeczka,ponieważ wstaję skoro świt 4:45 i gotuję zupkę.Jutro ciężki dzień,ale dam radę.Trzymajcie kciuki,oby niczego nie zabrakło i wszystko smakowało. Miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja miło spędziłam wieczór....najpierw byłam z dziećmi u chrześniaka a potem wyciągnęłam męża do centrum i wróciliśmy o 1 w nocy...hehe...oczywiście z dziećmi...były różne atrakcje,występy,fajerwerki,przedstawienie z pochodniami na plaży i było fajowo...dzieciom się bardzo podobało a nam również...wykąpałam się i spadam do łóżka...a jeszcze dopije pyszną herbatkę z duchem...i ide straszyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was ciepło z dna na jakie wciągnął mnie wir pracy... Jestem wyeksploatowana totalnie, wczoraj nawet byłam w robocie :( Mam wrażenie, że w ogóle stąd nie wychodzę.. Ściskam was mocno, mocno i znikam. Do urlopu coraz bliżej a u mnie po prostu powódź stulecia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HELLO!!!! Dziś liczę na trochę luźniejszy dzień, więc jesteś cie skazane na czytanie moich postów. nic się u mnie ostatnio nie dzieje, siedze na działce po pracy, potem spię i tak w kółko:-) aniołku nie nakręcaj się, wiem, ze można sobie wmówić mnóstwo rzeczy, dlatego czekaj spokojnie na tel. od swojego kochanego, na pewno zadzwoni! opowiedz Nam lepiej jakie masz plany jako świeżo obroniony aniołek? czy będziesz edukowac się dalej, czy może rozglądasz się za pracą? erwino pociesz się, ze niedługo urlopik, wybyczysz się na maxa!!! momiro co u Ciebie? ostatnio nie wpadasz wcale:-o amirko ja dziś też robię truskaweczki, ale powidła, bardzo je lubię, zwłaszcza na ciepłego gofra mniam, mniam, sama sobie narobiłam smaka! majmac zamachaj jak tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołku zauwazylam, ze sie opuszczasz, wpadasz z pustymi rękoma i nie wstyd Ci??!! Rozumiem, ze sodówa mogła Ci trochę uderzyć do głowy, ale kawkę mogłabys postawić😠 w takim razie ja się poświęce >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×