Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniula84

Termin Listopad 2007

Polecane posty

Fufciu, jestem. Już pomału tracę nadzieje na rozwiązanie w tym roku... Spadam zeby Wam nie smęcić. Acha - Bebolek urodziła syna :D Tj. wyczytałam na \"ciąża w Irlandii\" ale żadnych konkretów, tylko tyle. Moje najszczersze GRATULACJE! BUZIAKI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiczka79
Dziewczynki pomóżcie. Ja dalej chodze, a mój termin minął 9 listopada. Żadnych objawój, rozwarcie na palec od kilku dni. Dzisiaj ide na badanie trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Bebolek gratulacje 🌻 🌻 🌻 🌻 Tak ladnie nam sie tabeleczka mamus powieksza :) Ja sie musze komus wyzalic. Jakas taka przygnebiona jestem.....martwie sie... Wczoraj mialam wizyte u poloznej, oczywiscie byla inna jak zawsze ( jest ich 5 ) i stwierdzila, ze moje dziecko wcale sie nie obnizylo i w razie odejscia wod mam isc sie szybko polozyc aby przypadkowo pepowina lub raczka nie przedostaly sie za glowke. To juz 38 tc i od dwoch tygodni w mojej karcie ciazy jest napisane, ze maly jest w kanale rodnym, a ona mi z takim tekstem...Chyba sie nie wycofal? Nie wiem juz co mam o tym myslec:( Misiaki rozumiem Cie, jak nosze pewnie niecale 4 kg i przytylam polowe mniej od Ciebie, a ledwo sie poruszam. Nawet butow ubrac sama nie umiem :( A nsze terminy sa identyczne :) Juz niedlugo przytulisz swoje Misiaczki :) Trzymam kciukasy :) Uciekam.......... Buziaczkic🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek Wpadłam na chwilkę z sąsiedniego topiku pogratulować rozpakowanym mamusiom i życzyć cierpliwości i lekkich porodów mamusiom w dwupaku. Dziewczyny, troszkę z łezką czytam Wasze posty, bo wpadam tu niekiedy podczytać o Waszych porodach....jeszcze raz serdecznie gratuluję i życzę powodzenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pseudonim________________adres e-mail Sylka27H________________ sylwiahaber@tlen.pl shenen___________________ maja1101@o2.pl basik74__________________ basiasonek@vp.pl Wzetka __________________ edytae@poczta.fm bebolek2 0________________ bebolek20@onet.eu ilonka3 0_________________ ilonka30@tlen.pl Carlaa__________________ pmm.carla@iteria.pl Asik84___________________ joasik@gmail.com mimi1 981________________ magda.piechnik@inter ia.pl Asiorek2 _________________ asiorek2@wp.pl kamelle__________________ karolinekopec@poc zta.onet.pl IVA25___________________ iva1982@o2.pl Malutek__________________ Dorota_24@o2.pl Aneta_71_________________ anetatkacz@buziaczek.p< /a>< /a>< /a> l Brzuchacz________________ brzuchacz29@o2.pl Fra nia23_ ____________ _____frania@casema.nl fufcia_____________________fufcik78@interia.pl Migo tka_____ ______________mi gotek86@o2.pl kamilok2 6__________________gt81@wp.pl Bunia_77 ___________________bunia_77@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik74
Misiaki najprawdopodobniej około godziny 9 rano ale wszystko zależeć będzie od moich wyników krwi i moczu i w ogóle czy akurat nie bedzie któraś bardziej potrzebująca :) więc dokładnie to nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane🖐️ 🌻Konkaa, Andzia, Migotka, Bebolek🌻 ❤️G❤️R❤️A❤️T❤️U❤️L❤️A❤️C❤️J❤️E❤️ Wpadam tylko na chwileczke, Dominik chrapusia, bardzo lubi cycusia. Na razie spi po 2-3 godzinki po karmieniu wiec nie dokarmiam butelka. Zobaczymy jak bedzie pozniej. Piersi bola mnie strasznie...ufffff... Zaraz przyjdzie do nas pielegniarka srodowiskowa, musze zmykac. Poza tym dzis nad ranem odpadl Maluszkowi pepuszek, nie smarowalam niczym...tak \"po irlandzku\":-D i schowalam kikucik na pamiatke;-) Amelko, Shenen, Mar80ta, Fufciu - DZIEKUJE za piekne zdjecia!!! 🌻❤️ Napisze wiecej jak nadrobie zaleglosci...az mi wstyd ze taka powolna jestem... Buziaczki dla Was😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie że nie mam więcej czasu. Wróciłyśmy wczoraj do domu. Reszta w tabelce. TABELKA MAMUŚ NICK-----T.PORODU----DATAPORODU----IMIĘ-------Waga---Dłu gość--SN/CC Beti26------24.11-----------23.10-----Kacperek-------266 0g-----52cm --------------------------------------Natalka--------227 0g-----49cm Amelka77----22.10/6.11------27.10 ----Alan-----------4200g-----58cm Asiorek2----04.11-----------25.10-----Aleksandra-----290 0g ----55cm Fufcia------25.10/3.11------29.10----Maciuś---3400g----- 56cm--------CC Aneta312----19.11-------------?-------Oliwka i Julcia-----------?-- mar80ta-----?---------------31.10---- Lena-----------3360g-----53cm Edzia87-----05.11---------------------Kevin----------335 0g-----55cm konkaa------15.11-----------05.11-----Agatka---------348 0g-----51cm Bunia77-----07.11---------26.10/3.11--Dominik--------433 0g-----56cm andzia-----22.11----------06.11---------Iza----------278 0g-------48cm Migotka-----1.11----------8.11-------Alexander------3750 g------52cm Wzetka____7.11______10.11_____Wiktoria____3360 g____57 cm Pseudonim________________adres e-mail Sylka27H________________ sylwiahaber@tlen.pl shenen___________________ maja1101@o2.pl basik74__________________ basiasonek@vp.pl Wzetka __________________ edytae@poczta.fm bebolek2 0________________ bebolek20@onet.eu ilonka3 0_________________ ilonka30@tlen.pl Carlaa__________________ pmm.carla@iteria.pl Asik84___________________ joasik@gmail.com mimi1 981________________ magda.piechnik@inter ia.pl Asiorek2 _________________ asiorek2@wp.pl kamelle__________________ karolinekopec@poc zta.onet.pl IVA25___________________ iva1982@o2.pl Malutek__________________ Dorota_24@o2.pl Aneta_71_________________ anetatkacz@buziaczek.p< /a>< /a>< /a> l Brzuchacz________________ brzuchacz29@o2.pl Fra nia23_ ____________ _____frania@casema.nl fufcia_____________________fufcik78@interia.pl Migo tka_____ ______________mi gotek86@o2.pl kamilok2 6__________________gt81@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELKA MAMUŚ NICK-----T.PORODU----DATAPORODU----IMIĘ-------Waga---Dłu gość--SN/CC Beti26------24.11-----------23.10-----Kacperek-------266 0g-----52cm --------------------------------------Natalka--------227 0g-----48cm Amelka77----22.10/6.11------27.10 ----Alan-----------4200g-----58cm Asiorek2----04.11-----------25.10-----Aleksandra-----290 0g ----55cm Fufcia------25.10/3.11------29.10----Maciuś---3400g----- 56cm--------CC Aneta312----19.11-------------?-------Oliwka i Julcia-----------?-- mar80ta-----?---------------31.10---- Lena-----------3360g-----53cm Edzia87-----05.11---------------------Kevin----------335 0g-----55cm konkaa------15.11-----------05.11-----Agatka---------348 0g-----51cm Bunia77-----07.11---------26.10/3.11--Dominik--------433 0g-----56cm andzia-----22.11----------06.11---------Iza----------278 0g-------48cm Migotka-----1.11----------8.11-------Alexander------3750 g------52cm Wzetka____7.11______10.11_____Wiktoria____3360 g____57 cm Pseudonim________________adres e-mail Sylka27H________________ sylwiahaber@tlen.pl shenen___________________ maja1101@o2.pl basik74__________________ basiasonek@vp.pl Wzetka __________________ edytae@poczta.fm bebolek2 0________________ bebolek20@onet.eu ilonka3 0_________________ ilonka30@tlen.pl Carlaa__________________ pmm.carla@iteria.pl Asik84___________________ joasik@gmail.com mimi1 981________________ magda.piechnik@inter ia.pl Asiorek2 _________________ asiorek2@wp.pl kamelle__________________ karolinekopec@poc zta.onet.pl IVA25___________________ iva1982@o2.pl Malutek__________________ Dorota_24@o2.pl Aneta_71_________________ anetatkacz@buziaczek.p< /a>< /a>< /a>< /a> l Brzuchacz________________ brzuchacz29@o2.pl Fra nia23_ ____________ _____frania@casema.nl fufcia_____________________fufcik78@interia.pl Migo tka_____ ______________mi gotek86@o2.pl kamilok2 6_______________ ___gt81@wp.pl beti26______________________beatka.prill@vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak zwykle urwanie glowy, całkowity brak czasu. Teraz mąż na chwilkę wzioł Ole wiec do was zagladam. Mała chyba ma ulubioną godzinę 4 rano bo od kilku dni od tej godziny nie da mi w ogóle spać. Dziewczyny dziekuje za pocieszenie mam nadzieję, że Ola jakos się unormuje, będzie jadła z przerwami a nie cały dzien przy piersi. Asiczka 79 witaj wśród nas. Nie Mart się tym, że jestes po terminie pamiętaj że termin ma zawsze odchylenia 2 tygodnie. Pisz do nas jak najczęściej i dopisz się do tabelki. :D Kamila 81 super, że wróciłaś do nas :D gratulacje córci 🌼 ❤️ 🌼 👄 🌼 pisz jak malutka co u was slychać. Jak będziesz miała chwilke proszę o fotki :D widze że wiele przeszłaś, przypuszczam co czulaś bo moja mała strasznie stracila na wadze i też nie chciała jesc w szpitalu nawet sztucznego pokarmu. Ja również ryczałam a babki się na mnie wściekały bo stres jeszcze gorzej wpływa. Ale cieszę się że jest już wszystko dobrze. Buziaczki dla Karinki 🌼 ❤️ 👄 kamilko moja mała każdy smoczek odrzuca próbowałam z różnych firm nawet z nuka. Chce tylko piers i tak potrafie cały dzien mieć ja przy piersi. Boje się ze jak mój mąż pójdzie do pracy to sobie nie poradze, bo na razie on mi robi sniadania obiady itd. Fufciu mam nuka najmniejszy i też małą go nie chce :( Bebolku gratulacje synka 🌼 ❤️ 🌼 wracaj do nas szybciutko 🌼 ❤️ 🌼 Dziewczyny czytam, że wasze maleństwa spia po 2-3 godz. po karmieniu zazdroszcze moja mala jak od karmienia da mi 15 minut to się ciesze. Mam nadzieje ze tez będzie taka jak wasze maleństwa. Ooo o wilku mowa mój czas Minoł. Buziaczki dla maleństw i brzusiów👄 ❤️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELKA MAMUŚ NICK-----T.PORODU----DATAPORODU----IMIĘ-------Waga---Dłu gość--SN/CC Beti26------24.11-----------23.10-----Kacperek-------266 0g-----52cm --------------------------------------Natalka--------227 0g-----48cm Amelka77----22.10/6.11------27.10 ----Alan-----------4200g-----58cm Asiorek2----04.11-----------25.10-----Aleksandra-----290 0g ----55cm Fufcia------25.10/3.11------29.10----Maciuś---3400g----- 56cm--------CC Aneta312----19.11-------------?-------Oliwka i Julcia-----------?-- mar80ta-----?---------------31.10---- Lena-----------3360g-----53cm Edzia87-----05.11---------------------Kevin----------335 0g-----55cm konkaa------15.11-----------05.11-----Agatka---------348 0g-----51cm Bunia77-----07.11---------26.10/3.11--Dominik--------433 0g-----56cm andzia-----22.11----------06.11---------Iza----------278 0g-------48cm Migotka-----1.11----------8.11-------Alexander------3750 g------52cm Wzetka____7.11______10.11_____Wiktoria____3360 g____57 cm Pseudonim________________adres e-mail Sylka27H________________ sylwiahaber@tlen.pl shenen___________________ maja1101@o2.pl basik74__________________ basiasonek@vp.pl Wzetka __________________ edytae@poczta.fm bebolek2 0________________ bebolek20@onet.eu ilonka3 0_________________ ilonka30@tlen.pl Carlaa__________________ pmm.carla@iteria.pl Asik84___________________ joasik@gmail.com mimi1 981________________ magda.piechnik@inter ia.pl Asiorek2 _________________ asiorek2@wp.pl kamelle__________________ karolinekopec@poc zta.onet.pl IVA25___________________ iva1982@o2.pl Malutek__________________ Dorota_24@o2.pl Aneta_71_________________ anetatkacz@buziaczek.p< /a>< /a>< /a>< /a>< /a> l Brzuchacz________________ brzuchacz29@o2.pl Fra nia23_ ____________ _____frania@casema.nl fufcia_____________________fufcik78@interia.pl Migo tka_____ ______________mi gotek86@o2.pl kamilok2 6_______________ ___gt81@wp.pl beti26______________________beatka.prill@vp.pl Andzia_____________________frania-maj3@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O losie,ale namieszlam! Juz naprawiam :P TABELKA MAMUŚ NICK-----T.PORODU----DATAPORODU----IMIĘ-------Waga---Dłu gość--SN/CC Beti26------24.11-----------23.10-----Kacperek-------266 0g-----52cm --------------------------------------Natalka--------227 0g-----48cm Amelka77----22.10/6.11------27.10 ----Alan-----------4200g-----58cm Asiorek2----04.11-----------25.10-----Aleksandra-----290 0g ----55cm Fufcia------25.10/3.11------29.10----Maciuś---3400g----- 56cm--------CC Aneta312----19.11-------------?-------Oliwka i Julcia-----------?-- mar80ta-----?---------------31.10---- Lena-----------3360g-----53cm Edzia87-----05.11---------------------Kevin----------335 0g-----55cm konkaa------15.11-----------05.11-----Agatka---------348 0g-----51cm Bunia77-----07.11---------26.10/3.11--Dominik--------433 0g-----56cm andzia-----22.11----------06.11---------Iza----------278 0g-------48cm Migotka-----1.11----------8.11-------Alexander------3750 g------52cm Wzetka____7.11______10.11_____Wiktoria____3360 g____57 cm Pseudonim________________adres e-mail Sylka27H________________ sylwiahaber@tlen.pl shenen___________________ maja1101@o2.pl basik74__________________ basiasonek@vp.pl Wzetka __________________ edytae@poczta.fm bebolek2 0________________ bebolek20@onet.eu ilonka3 0_________________ ilonka30@tlen.pl Carlaa__________________ pmm.carla@iteria.pl Asik84___________________ joasik@gmail.com mimi1 981________________ magda.piechnik@inter ia.pl Asiorek2 _________________ asiorek2@wp.pl kamelle__________________ karolinekopec@poc zta.onet.pl IVA25___________________ iva1982@o2.pl Malutek__________________ Dorota_24@o2.pl Aneta_71_________________ anetatkacz@buziaczek.p< /a>< /a>< /a>< /a>< /a> l Brzuchacz________________ brzuchacz29@o2.pl Fra nia23_ ____________ _____frania@casema.nl fufcia_____________________fufcik78@interia.pl Migo tka_____ ______________mi gotek86@o2.pl kamilok2 6_______________ ___gt81@wp.pl beti26______________________beatka.prill@vp.pl Andzia____________________frania-maj3@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę zakładać nowego topiki, więc zapytam tutaj bo wiedzę, że się udzielacie:), a akurat termin porodu podobny (bo grudzień). Jestem w ósmym miesiącu. Czy oprócz typowych objawów jak puchnięcie, występują/występowały u Was jakieś inne. Ostatnio mam wrażenie, jakby brzuch chciał mi się urwać. Jak leżę na boku to dzidzia, cała, jakby bezwładnie, przerzuca się na daną stronę (ale zaznaczam, że czuję ruchy:) ) powodując ból. Mam w środku takie ukłucia (być może coś zjadłam - nie wykluczam), jest mi ciągle ciężko na płucach, niedobrze na żołądku, a dziś nawet wymiotowałam - mlekiem:o (którego całe życie, również w ciąży pochłaniam litrami i nic nigdy mi nie dolegało). Nie wpadam w panikę bo wiem, że różne są ciążowe dolegliwości, ale zapytać zawsze można, a na wizytę idę dopiero 20.11. Z góry dzięki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki! chce sie tylko zameldowac,ze ja nadal w \"promocji 2 w 1\":-)i na razie nic nie zapowiada zmiany tego stanu.wczoraj mialam robione ktg i pani doktor mowi,ze wykres ze skurczami to wyglada tak jakby cos chcialo sie dziac,a nie moglo.w sumie to oficjalny termin(biorac pod uwage ostatnia miesiaczke)mamy na piatek,ale z moich obliczen wynika,ze termin mam miedzy poniedzialkiem,a sroda(bo wtedy doszlo do zaplodnienia),wiec czekam jak na iglach,wsluchuje sie w swoj organizm,a tu cisza i cisza i cisza...:-(maly wierci sie jak zawsze,wieczorami az do bolu i nic nie wskazuje na to,ze ma zamiar wychodzic gdziekolwiek.w piatek ide na badanie,to sie okaze,czy przynajmniej cos sie zaczyna dziac \"tam na dole\"? mam pytanko do mamus-czy w dzien lub przeddzien porodu mialyscie \"jakies dziwne przeczucie\",wrazenie,ze za lada chwila nastapi wielki moment? ja u siebie ze zmian, to zaobserwowalam tylko powiekszenie sie piersi i do tego strasznie,ale to strasznie mnie swedza:-)zadrapac sie moge:-) coz jeszcze?hmmm...chyba to byloby tyle na dzisiaj.aha-w zadne przyspieszacze porodu nie wierze-wczoraj wyszorowalam(w doslownym znaczeniu tego slowa) lazienke i kuchnie,nawet fugi miedzy kafelkami wyczyscilam :-),a na ktg nie wykazalo,zadnego porzadnego skurczu,seks tez nie dziala,cieple kapiele dzialaja tylko na brudasow:-), a herbatka z malin to juz kompletna fama:-) ale ostatnio w programie \"mein baby\"(to taki program o porodach i ciazy) pokazywali jak polozna wlala do wanny rodzacej olejek rozmarynowy i tak zachwalali,ze niby nasilil skurcze(tylko,ze ta kobieta juz byla w poczatkowej fazie porodu).ja tam juz nawet nie mam ochoty probowac z tym rozmarynem.ale moze,niektore \"przeterminowane\" beda chcialy sprawdzic,czy to prawda z tym ziolkiem,wiec dlatego pisze o tym co widzialam w telewizji. a jeszcze jedno-niektore z mamus martwia sie,ze ich maluszki nie chca ssac smoczkow. wyczytalam w kilku ciazowych ksiazkach i gazetach. ze maluchom do 1 miesiaca zycia wrecz nie nalezy podawac smoczka,bo takie dzieciatka maja niewyrobione jeszcze odruchy ssania i najpierw powinny nauczyc sie \"ciagnac cycusia\", bo pozniej moga byc problemy z naturalnym karmieniem,poniewaz dzieci wyrabiaja sobie dwa rozne odruchy ssania i z racji tego,ze sa jeszcze za malutkie-nie potrafia jeszcze zastosowac \"tego odpowiedniego ssania\" do jedzenia i do smoczka.ufff...ale namieszalam,ale mam nadzieje,ze wiecie o co mi chodzi?:-) chcialabym tylko jeszcze bardzo,ale to bardzo,bardzo pogratulowac wszystkim swiezoupieczonym mamusiom i zyczyc im zdrowiutkich i grzecznych maluszkow! milego wieczorku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik74
hej :) Wpadłam tylko, żeby się pożegnać jutro już idę do szpitala... mamy wyjść 19 listopada jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem...Wtedy się odezwę trzymajcie kciuki ślę Wam buziaki pozdrawiaki i gnam do mojego synka bo płakac mi się chce że zostawiam go na kilka dni :( nie wiem jak jak to zniosę.... to chyba z tego wszystkiego najtrudniejsze dla mnie przeżycie bo wczesniej nigdy na tak długo nie byliśmy rozdzieleni... cóż.... uciekam i do potem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebolek serdeczne gratulacje🌻 🌻 🌻 Ja dzis odwiedziłam kosmetyczkę, jutro może ogarnę jeszcze fryzjera;) Czuje się dobrze nic mi nie dolega, oprócz spuchnietych nóg i biegunki od tygodnia. Nie czuje się jakbym miała rodzić. W piątek odstwiam samochód do mechanika na weekend, także Natalka musi się wstrzymać do poniedziałku;) Pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie i brzuszusie!!!!! Dzis spokojny dzionek - choć malutki od 3.00 w nocy do 7 rano koncertował.Oj rano byłam jak wyprana.Dobrze,że Karolka do przedszkola poszła, bo nie wiem jak bym przeżyła ten dzień - troszke pospałam potem z synusiem. Basik trzymam kciuki za twoją cesarke - będzie dobrze - zobaczysz.Pociesz się,że niedługo będziesz trzymała w ramionach swoje maleństwo. Bunia - dobrze,że się odezwałas- oj duży ten twój synek.Mój miał być większy,ale ponoć jego waga zatrzymała się po odejściu wód czyli dwa tygodnie przed porodem.dobrze,że wszystkie wody mi nie poleciały - bo nie wiem co by było.Odzywaj się.Buziaczki dla Dominiczka, Amelki i Ciebie. BEBOLEK - GRATULACJE!!!!!Dla was ❤️❤️❤️ Wpadnę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basik74 trzymaj sie kochana i czekamy na pomyslne wiesci :) Kamelle ja na jakies 4-5 dni przed porodem prawie wogole nie mialam apetytu,zato bardzo duzo pilam.Nie wiem jednak czy nie mialao to zwiazku z gestoza lub cholestaza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik74
Dzięki dziewczynki :) nie mogę spać już od 4 rano i snuję się po domu... Jak bardzo chcę być już po... poslijcie mi na maila swoje skarby bo wpisałam się na listę z adresami mailowymi a nie dostaję żadnych fotek :( jak wrócę to sobie obejrzę i poślę Wam moją kruszynkę jeszcze raz ściskam❤️ dla Was i życzę wszystkim jeszcze nierozpakowanym, żeby były dzielne!!!!!!!🌼 Misiaki 🌼 dla Ciebie i bądź dzielna tak jak ja próbuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. Ja mam termin na siedemnastego, to już w sobotę i tak naprawdę chciałabym, żeby było już po wszystkim. Mam nadzieję, że mogę do was dołączyć. Zrobiłam się teraz bardzo znerwicowana i czasem muszę się komuś wygadać. Nigdy wcześniej tak nie było. Więc albo się starzeję, albo moje życie się zmienia i nie mam z kim o tym porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kobietki! Tak sobie was poczytuje i wspulczuje tym ktore chca juz urodzic, a tu nic. Ja urodzilam 10 dni przed terminem,ale mialam przezczucie ze to juz,juz...w niedziele sie zaczelo,a ja akurat w niedziele dopielam wszystko na ostatni guzik (prasowanie itd) chociaz mialam takiedgo lenia ze najchetniej caly dzien bym lezala (spac tez nie moglam,przed porodem kilka dni)ale mimo wszystko musialam wszystko przygotowac. Jesli chodzi o wywyolywanie skorczy to jak juz bylam w szpitalu po odejsciu wod, polozna smarowala mi brzuch jakims olejkiem na wywolanie skorczy i co pol godz bralam jakas tabletke. No a jesli chodzi o moje malenstwo, to strasznie balam sie ze bedzie caly czas plakala i prawde mowiac bylam juz nastawiona na nieprzespane noce idp. a tu moja niunka jest taka grzeczna, w nocy spi bez piskniecia,jak jest glodna to zaczyna sie wiercic,ale zero placzu,wogole jest grzeczniutka, oczywiscie czasem sobie troszke poplacze, ale naprawde bardzo malutko,mam nadzieje ze tak bedzie dalej:) Pisalyscie o smoczkach, tez chcialam kupic, ale polozna odradzila mi, ze wzgledu na to ze karmie piersia,a malutka nie odruzni smoczka od piersi i moze mi popsuc sutki, ktore i tak sa obolale,najgorzej jak Agatka zaczyna pic,pozniej juz jest ok,ale co tam juz jest lepiej:) No to chyba na tyle... asiorek2, fufcia za chwile wysylam fotki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...acha i kilka dni przed porodem tez bylam strasznie nerwowa. A tak wogole to o co chodzi z ta tabelka z adresami emeilowymi bo nie doczytalam, moge sie jedynie domyslac,zeby wysylac dziewczynon zdiecia dzieciaczkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie i kangurki!!!!! Widzę Basik,że się boisz - podobnie było u mnie tylko,ze ja do konca nie wiedziałam czy będzie cesarka czy oksytocyna, bo tą drugą to niewiem jakbym przeżyła.Umówiona byłam na 16.00 i się stawiłam - najpierw było wypełnianie papierków, potem poszłam na porodówkę, gdzie ponad trzy godziny leżałam na łożku porodowym a wokól mnie wrzeszczące kobiety - jejku co ja tam przeżyłam.Dostałam chyba ze trzy kroplówki - między innymi glukozę.pobrano mi chyba ze trzy fiolki krwi - nie wiem na co im tyle tego było.Cały czas podłączona byłam do ktg i czekałam na decyzje lekarza - skurcze na ktg się pisały choć były nieregularne - bo co 8 minut potem co 10 - ktg rejestrowało mniejwięcej takie 90% choć w ogóle za bardzo ich nie czułam tylko takie napięcie brzucha i ściśnięcie - potem dziecku zaczęło spadać tętno dokładnie na 80 na ktg a powinno byc około 140 jak położna mówiła. Położna zmierzyła mnie cyrklem i prawdziła rozwarcie miałam na 3 cm, szyjka skrócona,ale cóż z tego jak nie mogłam rodzić normalnie,bo wody się sączyły i tętno nie było normalne.Lekarz siedział przed komputerem i patrzył na to co zarejestrowało się na ktg i w końcu zadecydował o cesarce.byłam przygotowana na taką ewentualność,bo wód juz praktycznie nie miałam do tego doszło to tętno- żeby nie spadło rodziłabym sn - przy okytocynce - brr.Gdy już zapadła decyzja podłączono mi cewnik i kazano iśc na salę operacyjną oj miałam stracha - nogi mi się trzęsły jak galareta.Potem decyzja anestazjologów,że mnie usypiają, bo mam uszkodzony w wypadku kręgosłup - konkretnie to przesunięcie paru kręgów i żaden nie chciał się podjąć tego znieczulenia - więc potem podłączyli mi ekg - gdzie serce dosłownie mi fiksowało z nerwów.Pptem zalożyli mi jakąś kroplówke po której zaczęło mi się kręcić w głowie i dalej nic nie pamiętam - najgorsze było wybudzanie - dosłownie chciało mi się wymiotować a oni powiedzieli,że to po tej rurze intubacyjnej - masakra to była - przewieżli mnie potem na salę i szpikowali przecwbólowymi lekami - rana nie bolała w ogóle dopiero na drugi dzień ją poczułam jak rano odłączyli cewnik i kazali iśc do ubikacji - jak zeszłam z łożka to był potworny ból- ale da się przeżyć,aby tylko raz wstać potem już pójdzie gładko - powiem szczerze myslałam,że będzie gorzej - potem już dreptałam sobie po korytarzu - chodziłam lepiej niz niejedna co rodziła sn.Rana po cc już prawie nie widoczna wszystko się ładnie zagiło - nie odczuwam jej obecnie.Gdybym nie poszła wtedy do szpitala lekarz powiedział,że był pewien,że w nocy coś by się zaczęło dziac, bo widział,że wszystko mi się poskracało i dziecko juz wstawiło się centralnie do wyjścia. Tak więc Basik nie bój się przeżyjesz - to nie jest nic strasznego - ty pewnie jesteś o tyle w komfortowej sytuacji,że będziesz znieczulona od pasa w dól i świadoma tego co się z tobą dzieje.Trzymam kciuki za twoją cesarkę.Zdaj relację jak wrócisz ze szpitala.Buziaki i trzymaj się dzielnie.Pewnie już jest po wszystkim - masz już swoją Karolinkę w ramionach.buziaczki dla was❤️ Ciekawe czy Shenen się rozpakowała,bo coś jej niewidać. Dziewczyny przesyłajcie fotki swoich maleństw. Ja dziś w domku z dwójką dzieci, bo Karolcia nie poszła do przedszkola.Kręćka można dostać z moją córką tylko chodzi i bałagan robi - ale cóż ona już taka jest. Konkaa fajnie,że masz taką spokojną córeczkę - z moim niestety troszkę gorzej - potrafi pokoncertowac w nocy - zazwyczaj obiera sobie 3.00 lub 4.00 w nocy. Odezwę się pózniej bo mój cycuś się obudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki całą noc męczyła mnie biegunka i wymioty, czy to moze być objaw zblizającego się porodu?? Biegunkę mam od tygodnia...Na dodatek w nocy złapał mnie taki skurcz w łydkę, że do tej pory mnie boli. Oj jak ja bym chciała byc juz po... Basik trzymam kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze! Sylwia 35 witaj🌻 pisz do nas jak najczęściej. Konkaa ja też bym chciała urodzić wczesniej, zostało mi dwa tygodnie do terminu. Super, że twój malutka jest taka spokojna. Jeśli chodzi o tabelkę to wysyłam do wszystkich zdjęcia naszych dzieciaczków. Dla pozostałych niewymieniopnych po 🌻 Biorę się za sprzątanie, może to cos pomoże. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta biegunka i wymioty, to raczej nerwy. Mnie też już goni od jakiegoś czasu , a zwłaszcza jak pomyślę o porodzie. Najlepiej było z tydzień temu. Mój facet był w pracy, a ja złapałam za kalendarz i patrzę, że 17 to już za tydzień i kilka dni. Tak się zdenerwowałam, że złapały mnie bóle i myślałam, iż urodzę za kilka minut, a nie kilka dni. Wystraszyłam się tak bardzo, że przez kilka godzin nie wstawałam z łóżka i tłumaczyłam swojemu dziecku, że ma jeszcze czas na wyjście i tak naprawdę nie musi się spieszyć, bo mam jeszcze nie jest nastawiona psychicznie na rodzenie. Mam mądre dziecko, bo zrozumiało o co go proszę. :) Po kilku godzinach mi przeszło, ale strach pozostał. Teoretycznie siedzę już na torbie i czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basik, ja też już mam stresa. Nie wiem jak ja dzisiajeszy dzień przeżyję, już mi się chce wymiotować z nerwów a do jutra jeszcze sporo czasu. No ale pocieszam się, że już jutro zobaczę swoje Misiaki, ciekawe jak długo będzie mi schodzić znieczulenie?! Mimi, ja nie wiem czy Twoje objawy są normalne, ja od tygodnia mam już dosyć wszystkiego i cieszę się, że idę na cc bo rzeczywiście takie wyczekiwanie na akcję bywa stresujące. Dziewczynki, trzymajcie za mnie kciuki, boję się okropniaście, jutro o 6.00 jadę do szpitala i od 8.00 zacznie się cc. Pozdrawiam Was serdecznie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dziewczyny co do stresu to ja tez mam :( Mam wrazenie, ze czeka mnie wazny egzamin, ktorego nie moge zawalic. Do tego dolegliwosci zoladkowe...Dzisiaj doszly jeszcze spuchniete nogi, a dopiero sie dzien zaczal i ja jeszcze nigdzie nie bylam. Mimi my mamy podobne terminy, wiec moze cos w tym jest. Sylka ja tez psychicznie chyba jeszcze gotowa nie jestem, wiec chyba lepiej jak nas w najbardziej niespodziewanym momencie wezmie, bo im blizej terminu tym wiekszy stres, przynajmniej dla mnie. My niestety nie mamy za wiele do powiedzenia, tylko czekac. Misiaki oczywiscie trzymamy kciuki. Wszystko bedzie dobrze :) Juz jutro przytulisz swoje kochane szkraby. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×