Termin Listopad 2007

beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm.........7 800g/64cm beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... 6900g/61cm Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6500g/71 cm Edzia87.........Kevin.....3.11........3350/55cm........8 500/71cm kasik kasik.Adam.........3.11.......3310/50cm.........8000g/75cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......82 30/ 70cm Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........6 800g/???? dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........600 0/63cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 7100g/73cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........6300 g/69cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........7 670/??????cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/68cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9500 /77cm MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........67 00/?? Sylka28H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........7100 /68cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........7760g/69,5cm shenen......Magda.....14.11........3350g/54 cm........7000g/? basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........66 50 /65cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7800 g/65cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........68 50/69cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........7 220g/67cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........8 860/69cm Aneta_71….Amelia……….10.12… …..3580/57cm…………..7910/70cm Monika2700....Wiktoria...1.11.....3725/56cm..........775 0g/73cm

dziewczyny wyslalam wam fotki kevinka, jak dojda dajcie znac i niech dzadza znac ci do ktorych nie dotarly

Witajcie Mamusie !!! Dlugo mnie nie bylo ale jak zwykle doba dla mnie zbyt krotka i nie mialam na net czasu.Na szczescie teraz zaleglosci w czytaniu nadrobilam i jestem :) Moj synek codziennie walczy z bolesnymi dziaselkami,ja codziennie szukam zabkow ale jak nie ma to nie ma,ale mysle ze lada dzien wyjdzie perelka bo przesiwty biale juz sa :) Smaruje mu mascia ,mozna powiedziec,ze pomaga. Dzis pierwszy raz obrocil sie z pleckow na brzuszek :) jak on to smiesznie robi hehe Do tego z niego wielki silacz (strong men hehe) podciaga sie na raczce,glowka do gory,nozki tez i czeka na moja rekacje i NON STOP chce stac na nozkach,a jaki wtedy dumny jes to ho ho :) Chyba lada dzien zrobie spacerowke bo Marcel jest coraz bardziej ciekawszy swiata,on jest cwaniak maly bo jak lezy w gondoli i nie spi to lapie sie obydwiema raczkami bokow i podnosi glowke i tak ciagle,a jak cos go najdzie to krzyczy strasznie do tego stopnia ze trzeba wziasc na rece i koniec.Ale od jakiegos czasu zrobil sie spokojniejszy-na szczescie,troche wiecej moge zrobic i nie musze ciagle nosisz go na rekach co nie ozancza,ze wcale. Od dluzego czasu robie mu zupke jarzynowa-smakuje mu chociaz chce jesc tylko lyzeczka,z butli niestety nie :/,szkoda bo byloby mniej brudnych ciuszkow od marchwi na ktora nawet 'vanish' nie pomaga.Na plamy z marchwi ale tylko na biale ciuszki niedlugo cosik Wam podesle ,bo siostra tego uzywa i zachwala,tylko zapomnialam nazwy.Zapytam i dam znac. Dzis bylismy na kontroli bioderek-wszystko ok :) obawialam sie torszke bo maly ciagle na nozkach,pozniej usmialam sie z synka niemozliwie bo poszlismy razem z Karolem do sklepu,ja wybieram owoce,Karol krzyczy zebym zobaczyla co zrobil,ja patrze a marcel sciagnal pod kocem skarpetkle i bucika :) nie wiem jak on to zrobil bez pomocy rak Sylka28-kochana,wspolczuje Ci bardzo.Ja bym mojego K. rozszarpala chyba z nerwow jakby nic by mi nie pomagal przy malym.Moze Twojego meza przerosla rola ojca?moze dla niego to zbyt duzo?zbyt trudne?moze nie umie sie w tym odnalezc bo nie wie i nie umie sie zajac malenstwem? Mow mu codziennie ,non stop,jak bardzo dziecko potrzebuje ojca i zapytaj czy tak samo bardzo on potrzebuje waszego dziecka?sprobuj sie nie klocic.Zycze duzo cierpliwosci.Powodzenia! Beti26-ale fajnie z tym mieszkaniem :) napisz jaka to dokladnie miejscowosc pod Toruniem? moze Lubicz???lub Grebocin??? 3mam kciuki z kredytem bo z tego co slyszalam w ostatnim czasie nie ejst latwo dostac kredyt.Ja dziekuje Bogu ze tata byl w stanie kupic mi mieszkanie,bo nigdy niebyloby mnie stac na zakup,a kredytu pewnie bym nie dostala.

Jeszcze chcialam podziekowac niektorym z Was,ktore wypowiadaly sie na temat samotnego wychowyania dziecka.Niestety jak wiekszosc samotnych i zranionych kobiet,tez chcialabym urwac kontakt dziecka z ojcem chociaz doskonale wiem ze wtedy jest sie egoistka bo mysli o sobie .To bardzo trudne. Co do mojego K.... pogodzilismy sie,jest narazie dobrze chociaz mam obawy przed wspolnym mieszkaniem.Boje sie ze poczuje ze jest u siebie i zacznie sobie w 'kulki leciec'...Ale jak nie sprobuje to sie nie przekonam.Jaknarazie jest dobrze,remontujemy mieszkanko i mam nadzieje ze pod koniec wakacji sie wprowadzimy. Aha ,co do wagi... i diet... w ostatnim dlugim czasie znikla moja silna wola i objadam sie wszystkim na co mam ochote-brrr chociaz zostaly mi 2kg do zrzucenia sprzed ciazy,ale jak sie najem,to brzuch mam taki jak w 4 miesiacu ciazy....trzeba zaczac cos z tym robic uciekam spac papa

ja tylko na chwileczke bo uciekam spac :) dzisiaj byla super pogoda W KONCU zaliczylismy dwa spacerki w ciagu dnia HURRRAAA... brzuchasz- widzialam zdjecia to NIESAMOWITE !!! ze Szymek zaczal raczkowac wrecz niewiarygodne ale sie chlopak rozwija no no no tylko patrzec jak zacznie chodzic...widze ze wage tez ma niczego sobie jak nie jedno roczne dziecko ;) ....a siedzi juz sam?..napisz prosze wieciej o jego rozwoju ruchowym? kasik kasik-bardzo dziekuje za informacje, moj maz osobiscie kiedys odwiedzil costa blance i bardzo mu sie spodobaly te rejony i chyba raczej w tych rejonach mysli sie osiedlic jak nas bedzie oczywiscie stac na to ;) czy moglabym jeszcze zadac Ci kilka pytan odnosnie tego tematu? bo moze nie masz ochoty a ja nie chcialbym Cie zadreczac... joy76-przepiekne te buciki sa naprawde slodkie strasznie lubie takie rzeczy.......tylko pozadroscic takiej umiejetnosci :) pozdrawiam wszystkie mamuski i przepraszam rowniez ze nie odpisze kazdej z osobna ale padam juz na ryjek :) papa milej i przespanej nocki Wszystkim zycze

kasik kasik - ja też czekam na ząbki, a dziś zostawiam mojego męża z dzieckiem, napiszę wam wieczorem co z tego wynikło :-). frania - a jakie mleko podawałaś wcześniej i jak długo? joy - wczoraj udało mi się z moim mężem porozmawiać, ale nie ochoczo mnie słuchał, chciał przerywać i swoje znane przeze mnie na pamięć teksty rycytować. Dzisiaj zostawię z nim małą, a poza tym postanowiłam zaniedbac domowe pracę i poczekam na reakcję, nie doceniał mojej pracy to niech zobaczy jak dom będzie wygladał, gdy jej nie będę wykonywać. A co do drugiego maluszka, to najbardziej ja go chcem, nie pisałam wczesniej o tym, ale różne paskudztwa na macicy mi się tworzą i lekarz radził mi nie zwlekać zbyt długo z ciążami, jeżeli jeszcze chce mieć więcej dzieci, bo pozniej mogę miec poważne już z tym problemy. edzia - moja Ola też butelkę sama sobie do buzi wkłada, ja ją trzymam ( bo jest ciężka), ale ona zawsze nakierunkuję, ubaw mam przy tym niesamowity. A jak już prawie całość mleka pochłonie to wtedy ją puszczam i ona ją trzyma. Co do wagi, to nie wiem czy przy takich maluszkach trzeba się nią już przejmować, wydaję mi się ( bo nie jestem wkspertem w tej sprawie) że jak synek zacznie chodzić to zgubi balastry, a wagą można się martwić jak już będzie na normalnym jedzonku. brzuchacz - gratulację dla synka :-D jak znajdziesz artykuł to podeslij, może wieczorkiem sama w necie poszukam. beti - ja ostatnio z małą jak byłam na spcerze to nie wiedziałam, czy własciwie do pogody ją ubrałam, ale jak ją rozebrałam nózki spocone, więc teraz już rajtuzków nie ubieram pod spodnie, biorę kocyk i wyłącznie przy wietrze lub jak zasnie okrywam Olcie. Też narażam ją na słonko, ale skórka narazie ładna, bez koloru. iva - podaj przepis jak robisz tą zupkę :-D, ja też sama gotuję zupki jeszcze nie podawałam czarna - chciałam własnie dodać, że moja Olcia już siedzi, dokładnie 19 kwietnia pierwszy raz usiadła A ja dziewczyny zaraz jadę do tego dentysty, odezwę się dziś pozniej, pa pa

edzia - ja nie dostałam zdjęć brzuchacz - to co wyrabia Szymuś to niewiarygodne, mały siłacz :-)

Brzuchacz -dziękuje za zdjęcia, doszły do mnie 2 zestawy. Ale kawał chłopa z Szymusia. Podoba mi się to zdjęcie gdzie jest z kwiatkiem- żonkilem chyba, świetne. I fajnie trzyma sobie nóżke na większości zdjeć. Pewnie to najbardziej rozruszany maluch na naszym forum :-) Sylka - Tobie również dziękuje za zdjęcia Oleńki, ależ urosła, i chyba jaśniejsze włoski się jej zrobiły, co? Rewelacyjne zdjęcie w bordowej sukieneczce i przepasce. Edzia - jeśli wysyłałaś już fotki Kevinka to ja również nie dostałam. Współczuje rozłąki z mężem, ja wprawdzie mojego nie mam na 2-3 dni i jest mi ciężko, a co dopiero na miesiąc. Iva - jaki Ty masz teraz adres meilowy? bo jakieś komunikaty zwrotne do mnie przychodzą że konto nieaktywne. A u nas dzisiaj święto, bo bliźniaki jako najstarsze misiaczki na forum kończą dziś pół roku. Ja jeszcze mam kilkudniowy zapas gotowych słoiczków, i dopiero wtedy jak się skończą zacznę gotować sama zupki. Jeśli macie ciekawe przepisy to się podzielcie.

GRATULACJE DLA NASZYCH BOHATEROW DNIA-KACPERKA I NATALKI!BUZIAKI DLA CUDNYCH POLROCZNIAKOW!

Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat!Sto lat! Sto lat! I po jednym dla każdego

Dziewczyny mój akrobata spadł mi dzisiaj z łóżka :(((( Chodze teraz i rycze, że go cholera nie dopilnowałam :( Poźniej wam napisze jak bo zaraz na spacera idziemy

No,chociaz raz udalo mi sie byc pierwsza z zyczeniami:-)ufff:-) Dawno mnie tu nie bylo,ale czytam Was kochane,czytam...Na pisanie jednak nie starcza juz czasu.powoli zaczynam szykowac sie do sobotniego wyjazdu do Polski.Nawet mi nie wierzycie jak ja sie ciesze na ten wyjazd.Poltora roku juz w Polsce nie bylam...No i pierwszy raz pojade tam z mezusiem i synkiem:-)moge powiedziec,ze dopada mnie euforia z tego powodu.no,ale najbardziej to chyba ciesze sie z faktu,ze wreszcie bede mogla wyspac sie do 10,bo rodzice juz zapowiedzieli,ze beda zabierac Xavcia "w dluga" od rana do wieczora:-) M-ka pytalas jak poznalismy swoich mezow.otoz jak juz wczesniej pisalam,ja pracowalam tutaj jako au-pairu rodziny,ktora miala podlaczony internet,wiec korzystajac z okazji wieczorami siedzialam na czacie i rozmawialam z moimi znajomymi z Polski.jednego dnia,napisal do mnie jakis chlopak,ale ja pisalam akurat z moim kolega,wiec napisalam,ze "jest mi przykro,ale akurat pisze z kims innym.moze innym razem?"No i o nim kompletnie zapomnialam.a tu nastepnego dnia,znowu pisze ten chlopak.ok,pomyslalam,co mi szkodzi popisac troche?chociaz jakas rozrywka bedzie:-)No i zaczelism tyk popisywac sobie:-)przez ok.2-3 tyg.znalismy juzcale swoje zyciorysy,bo tak fajniutko nam si egaduchalo ze soba:-)a,ze tak fajniutko sie gaduchalo,to postanowilismy sie wreszcie spotkac "na zywca":-)wczesniej okazalo sie,ze mezu(tzn.jeszce nieznajomy) mieszka niedaleko mnie(ja bylam w Bochum).no i przyjechal.do dzis pamietam miejsce gdzie sie umowilismy.bylo ciemno jak w d...,po 20:00 w styczniu.mezu jeszcze nie mogl trafic(nie dziwnie sie,bo to bylo prawie,ze w lesie).jak sobie pomysla,jaka ja bylam naiwna.przeciez kto wie,co moglo sie stac...no,ale wszystko potoczyla sie cudnie.pojechalisy najpierw do ..Mc Donalds`a:-)(super miejsce na randke:-)),a pozniej poszlismy do kina na ..."Kurczak malutki":-)I powiem Wam dziewczyny,ze w mezuniu zakochalam sie od pierwszego spojrzenia.od razu wiedzialam-ze bedzie moj!no,ale drugi fakt,ze ze mnie to taka mala "czarownica"jest.sama sie lapie na tym,ze duzo rzeczy przeczuwam na przod. No,a pozniej spotykalismy sie w srody i w wekendy.ja jezdzilam do niego na weekendy tez.a propos mialam super jako au-pair,bo bylam u ludzi prawie w moim wieku,wiec mieli dla mnie zrozumienie:-) W grudniu wynajelismy razem mieszkanie,w lutym bylam juz w ciazy(oczywiscie nieplanowanej:-),w sierpniu wzielismy slub,a w listopadzie zostalisym rodzicami naszego Tuptuska:-)I tak to latwo idzie.same powiedzcie,czy to nie bylo przeznaczenie losu?!:-) A jesli chodzi o pomoc w pracach domowych ze strony meza,to narzekac nie moge.choc czasami moglby bardziej sie poswiecic:-)za to za malym szaleje,tylko cholernik jeden przebierac go nie chce:-) Aha-dziewczynki-bardzo dziekuje za zdjecia bobaskow.wszystkie z dnia na dzien robia sie coraz piekniejsze! Franiu,ale zdjec Twojego Collinka niestety nie dostalam:-(No i musze sie Ci pochwalic,ze w srode 30.04 jade do Tczewa:-)Pozdrowic kogos od Ciebie:-)? No i jeszce jedno.szukamy wiekszego mieszkania.ale szok,jak ciezko jest znalezc cos porzadnego.a jak juz jakies "normalne" sie znajdzie,to zadaja takich cen,ze hoho!tez coraz bardziej zastanawiamy sie nad kupnem czegos wlasnego. ok,kochane ja zmykam,bo Niuniu patrzy na mnie z prawie wypisanym na czole napisem:"mamo,jestem glodny":-) Buziaczki! aha dziewczyny-podpowiedzcie mi co mam zabrac ze soba na urlop dla malego,zebym niczego nie zapomniala.

Hejka! Blizniakom, Szymkowi, Kevinkowi i Oli dziekujemy za zdjecia :) Natalci i Kacperkowi STO LAT z okazji POL ROKU :) Wow!!! Brzuchacz, no to niezle juz sobie Szymi poczynia :) Tez robi tak jak Olo ze jak juz podniesie brzuch i wsadzi kolana pod siebie to sie tak \"kiwa\" do przodu i do tylu (jakby robil nie powiem co to wyglada :) ) Bo u nas mamy z tego takie smiechy :) Jak odzyskam aparat to tez sprobuje zlapac Olka na tej jego gimnastyce :) Na razie to maz mi podwedzil jakas czesc do motoru sfotorafowac bo musi mail do Niemiec poslac :) Edzia, sliczna rodzinka. Widac ze Kevinek to stuprocentowy Wasz kawaler :) A my dzis znowu na miasto. Nie tyle na spacer co na spotkanie z innymi mamami :) Maz mnie wreszcie namowil i idziemy dzis poznac inne brzdace z naszego rejonu :) Zobaczymy czy bedzie ciekawie. Ooo, wlasnie moj cyrkowiec przekrecil sie na brzuch w foteliku :) Jak on to robi?

Dzien dobry mamusie :) Pisalam do Was z rana, ale wszyyyyyystko mmi wcielo i sie wkurzylam:( Tak ja bylabym pierwsza z zyczeniami dla blizniat :p No wiec 1000 BUZIAKOW DLA NASZYCH FAJOWYCH BLIZNIAKOW Kamelle strasznie Ci zazdroszcze tego pobytu w Tczewie. Oczywiscie pozdrow ode mnie wszystkich :) My bedziemy za miesiac, wiec chyba wytrzymam :) Ja tez juz rok w Polsce nie bylam :( Tczew nie jest ogromny no, ale zapytam w jakim rejonie Tczewa bedziesz? Ja pochodze z Suchostrzyg :) Zdjecia przesle jak tylko dosiade do laptopa, bo mi sie popsul a tam mam fotki. Przepraszam gapa ze mnie :( Beti ja rowniez mysle, ze blizniaki dobrze waza:) Moj Collinek jest miesiac mlodszy i prawie 1 kg lzejszy, wiec jest ok. Twoje dzielne szkraby dogonily swoich rowiesnikow :) Co do ubierania na dwor to ja tez nie mam pojecia. Dzis byla 20 stoni, ja sie zgrzalam. Maly tez do zmarzlakow nie nalezy. Tylko on nie nawidzi slonca jak mu w buzke swieci, ten moj francuzki piesek. Chce go przyzwyczajac do promieni, bo jak sie jakies upaly zaczna to tak odrazu na slonko chyba nie jest dobrze, a przeciez w domu go nie bede caly czas trzymac. Musisz zaufac swojemu instynktowi :) Edzia wspolczuje rozlaki z mezem, jak chyba bym nie wytrzymala. Czasem jak w pracy dluzej musi zostac to mi trudno sie doczekac, a teraz miesiace. No i jemu tez napewno ciezko, ze tak dlugo Kevinka nie widzial. To dla Was Oby Wam szybko zlecialo :) Joy paputki przeslodziutkie, czemu ja nie mam takiego talentu:( Serio mowie buciki pierwsza klasa :) Co do daty porodu naszego smyka to mysmy sobie 23 listopada wyznaczyli, no ale Collin mial inne zdanie na ten temat ;) Brzuchac gratuluje postepow synka. A ja wczoraj szczesliwa, ze moj sie na brzuszek obrocil a Ty dzis z raczkowaniem hehe. Zwinny ten Twoj maluszek :) No i ma trzy zabkie, nie chce czasem jednogo mojemu Collinkowi odstapic? ;) Dziekuje za foteczki, fajoskie :) Dobrze miec aparat w poblizu. Ja dzis mojego polozylam na lozku i zapomnialam,ze on sie na brzuszek przekreca no i o maly wlos..... naszczescie szybko sie skaonelam. Kurcze teraz musimy myslec o wszystkim i oczy dookola glowy miec. Ty juz wogle, teraz bedziesz smigac za Szymkiem po calym mieszkanku;) Iva i moj wczoraj poraz pierwszy wykonal ten obrot ;) Zgadali sie te nasze chlopaki :) My dzis mamy szczepienie. Dziewczyny trzymajcie kciuki, aby maly nie mial 40 stopni goraczki jak ostatnio. Pozdrawiam wszystkie mamusie i maluszkow Milego dzionka

Jeszcze chcialam Sylce za zdjecia Olusi podziekowac Olusla jak zwykle sliczna panienka :) No i mnie rowniez sie wydaje, ze wloski jej zjasnialy :) Sylka daj znac jak bylo u "dentyst" Teraz juz naprwde zmykam O i jeszcze zamawiam zdjecia Kevinka frania@casema.nl :)

Aha Beti-wlasnie przegladalam stare strony i wiesz co \"odkrylam\"?:-)Ze \"za 8 stron\" konczysz 100:-)bo Ty \"urodzilas\" na 98stronie\".Misiaki Cie pierwsze \"wykapowaly\":-)

beti - faktycznie Olce włoski pojasniały i boczki i tył wyczesały się :-D, góra jeszcze się dzielnie trzyma :-). Dla twoim maluszków wszystkiego najlepszego na półroczka, ale ten czas leci szybciutko. iva - tobie tez zdjecia wysyłałam i dostałam komuniakt zwrotny. kammelle - fajnie się czyta waszą historię zapoznania z mężem :-). My podobnie, będziemy musieli poszukac czegoś większego. Nasze mieszkanko jest małe i zbieramy na większe. Ale nam się nie spieszy, tak za 2,3 lata rozpoczniemy poszukiwania całą parą, chyba że prędzej trafi się super okazja, to nie omieszkamy spróbować. frania - co do dentysty to doznałam szoku, u góry każdy jeden ząb do leczenia, na dole co drugi. Gdyby był 1 kwietnia to myslałabym, że to prima aprilis. Nigdy nie miałam takich kłopotów z zębami jak teraz, nie dziwne że mnie pobolewa cała szczęka. Zrobiła mi za jednym posiedzeniem cztery sztuki i mam jeszcze conajmniej 5 wizyt, na których będzie robiła po parę sztuk. Dodam dziewczyny, że przed ciążą wyleczyłam sobie wszystkie ząbki. Dlatego nie rozumiem dlaczego ich stan taki kiepski. Jak znajdziecie chwilke sprawdzcie swoje ząbki. A teraz co do męża, jak wróciłam to przyznał rację, że jest co robić przy dziecku, dom wygladał strasznie, pominę wam opis w szczegółach, chciał zrobić jakiś obiad, ale widac było że zaczął i nie mógł skończyć, pranie tylko wyłączył i pół dnia przeleżało w automacie bo nie miał czasu rozwiesić, a dziś takie piękne słoneczko, wyschłoby raz dwa. Jak się pojawiłam w drzwiach wywiało go na podwórze i już do nas do domku nie zajrzał. Stwierdził, że woli chodzić do pracy i dziś z ochota pójdzie na tą nockę i przestanie narzekać. Czas pokaże, czy będzie poprawa, a teraz zmykam bo niunia się obudziła.

My juz po szczepieniu, maly dzielnie zniosl klucia. Przy jednej nozce wcale nie poczul, a przy drugiej zrobil pyzie. Sylka ja niedawno bylam po dwoch latach u dentysty, bo mi plomba wypadla i pozatym jednym zabkiem nic nie bylo :) Wspolczuje Ci tego borowani, bo ja ogolnie wole rodzic jak do dentysty isc. Moze jakies witaminki dodatkowo powinnas lykac? Co do meza to mam nadzieje, ze zrozumial i przestanie marudzic no i moze troszke Ci pomoze :) Pozdrawiam

frania23 - łukam witaminki vigor, a dlaczego te moję zęby słabę to nie mam pojęcia, ząbki czyszczę dwa razy dziennie, od dawna moim ulubionym koncentratem Ajona. Też mówiłam przed dentystą, że wolę rodzić niż mieć borowane ząbki, ale wzięłam znieczulenie i nic nie bolało, a przesiedziałam 50 minut bo zrobiła mi za jednym razem cztery sztuki. Chociaż to dobre :-D. Dziewczyny mam pytanie, moja Olusia wczoraj była szczepiona i dziś zauważyłam, że jakaś chora się robi, tzn. kaszle, temperatury w normie. Czy to może być po szczepionce? Dodam, że kłucie po igle jest zaczerwienione, a wczesniej po szczepieniach to nie mogłam znalezc tego miejsca.

Witam:) na początku : STO LAT DLA BLIźNIAÓW !!!!!!!!!!!!!!!! oraz wsytkiego najlepszegpo dla wczesniejszych solenizantów. ja niedostałam zdjęć OLI i KEWINKA :( poproszę na bebolek20@onet.eu brzuchacz , frania dzieku za zdjęcia. brzuchacz.. w szoku byłam z mężem jak widziałam zdjęcia:) sylka bardz dobrze zrobiłaś ze zostawiłaś Ole z mężem ja zrobiłam to samo w soboete.. i efekty jak widać są:) Iva powodzenia w remoncie.. moaj siostra była samotną matka.. 5 lat teraz poznała faceta i jest ok. dawałą soebi rade. beti26 trzymam kciuki za kredyt:) Edzia napewno niebawem Kewinek wyzdrowieje:) kochane wybaczcie ze niepisałam do każdej ale czasu brak. u nas dziś ślicza pogada.. jeśli jutra tak bedzie idziemy z koleżanką i naszymi chłopcami na piknik nad rzeczka:) My w niedziele świętowaliśmy pierwszą rocznice:) było super. aaa dla zainteresowanych : NOWE ZDJĘCIA FABIANKA!!! na www.bebolek20.fotosik.pl pozdrawiamy

Witam dziewczyny i odrazu przepraszam ze nie wiele napisze ale jak pogoda sie poprawila to i brak czasu na siedzenie przy kompie.... ale poslalam Wam zdjecia Natalie a to wielki sukces bo zamierzalam sie juz od miesiaca;) ja tez poprosze zdjecia Kevinka:) kasik i od Ciebie zdjec tez nie dostalam :( Sylka-dziekuje za zdjecia Olci...slodziutka ta Twoja mala i jakie ma wloski;) :) wielki buziak dla niej:) no i oczywiscie WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO (PODWOJNIE) DLA NASZYCH POLROCZNIAKOW:) STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT :)) i uciekam bo mezulko kapie malutka a ja nakarmic to juz musze ja:))

Hej hej Do nas dzić też w końcu słonko zawitało :) 5 godzinny spacer zaliczony ;) Beti no faktycznie waga maluszków imponująca :) Co do ubierania to ja ściagam i zakładam kocyk - zalezy jak zacznie grzać ;) I zawsze pod wózkeim woże nawet jak jest gorąco. Edzia ja zdjęć nie dostałam :( Czarna- Szymek chwile sam posiedzi ale to tak do minuty. Jak go obserwuje to codziennnie coraz dłużej mu sie udaje wytrzymać. Moze dlatego, że ja go nie sadzam z podparciem pleców tylko jak już bardzo chce to na macie miedzy nogami- nie ma sie o co oprzeć to kiwa sie na boki i walczy ;) Co do wagi to ja bym wolała żeby był troszke lżejszy i troche sie martwiłam czy nie za dużo waży, ale doktor powiedział, ze ok. A własnie przyomniało mi sie- kuzynki syn ma 16 miesiecy i wazy tyle co Szymek hihi fajnie razem wyglądają ;) Migotko to zaraz Olek też do przodu polezie :) A widze, ze też sobie upodobał pozycje na brzuchu. Mój ostatnio w wózku zaczał sie przewracac ;) Sylka to ja aż sie boje iść do dentysty ;) plomba mi jedna wypadła i już 2 miesiac ttak łaże. Cholera nie mam kiedy nawet sie wybrac :0 Noooo super że meżuś docenił Twoją prace :) Teraz już musi byc lepiej. A mój jak jedzie do pracy to mówi, że jedzie sie wyspac i wypocząc hehe. Artykuł jak tylko znajde podeśle. Bebolku gdzie Ty taki strój na chrzest dostałaś? Kurde u nas same badziewie, takie nastroszone i przesłodzone bleeee Kasik mi zdjęc nie posłałaś :p Czarna Natalie śliczna chichotka :) Chyba do mamy podobna? Bo synus to na pewno ;) Sylka a Ola coraz wieksza ale buźka ta sama :) Strasznie mi sie podoba na tej zielonej kanapie- mala strojnisia :p A i miałam napisać jak mi to moje słoneczko spadło. No wiec po 5 albo 6 pobudce do jedzenia wziełam go do łózka karmić na leżąco. Przysunełam sie najbardziej do ściany jak mogłam żeby miał dużo miejsca i zaczełam przyspiać. Szymek zaczął zasypiać to chciałam żeby sobie zasnął to go przełoże do łóżeczka, tylko że ja zasnelam i nie zauważyłam ze sie obudził :( I nawet nie wiem jak przelazł na drugi koniec tylko usłyszałam huk i płacz. Bidulek tak sie wystraszył, że aż mu łezki leciały i chyba z 10 minut nie mógł sie uspokoić. Kurde stara baba a głupia ehhhhhhhh Dobrej nocki wszystkim

hej dziewczyny No to ja będę ostatnia z życzeniami dla bliźniaków: STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT, ale lepiej późno niż wcale :P wybaczcie ale nie mogę wysłać zdjęć :( zawiesili mi konto administracyjnie przez tego wczorajszego maila bo ponoć jak sie wysyła do tylu osób na raz to oni traktują jako spam :(:(:( porąbana ta poczta na wp! teraz czekam aż mi odblokujmą i nie wiem ile czasu. ale mam doła wczoraj mężumś dzwonił taki smutny :( szkoda mi go jak nie wiem co, mówi że cały czas o nas myśli i tęskni za nami. mówiłam mu żeby wracał do nas i już! dużo nie piszę bo mam jeszcze pranie do powieszenia. zdecydowałam się kupić wózek przez e bay bo wychodzi ok 200zł mniej. co sądzicie o tym wózku?? http://cgi.ebay.pl/CHICCO-S3-Rafting-Neu-OVP-2-Jahre-Garantie_W0QQitemZ170213042631QQihZ007QQcategoryZ68426QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem

zapomniałam napisać: Brzuchacz normalnie jestem w szoku i pełna podziwu dla Szymusia, niezły z niego akrobata i prawdziwy chłop!!! gratuluję!! Jeżeli któraś z was coś wie na temat tego wózka z chicco i może mi coś doradzić to bardzo proszę o opinie. jedyny minus moim zdaniem to mały kosz na zakupy i brak torby w wyposażeniu, jest jakiś plecaczek ale sie dokupuje oddzielnie chyba, nie wiem bo nie znam niemieckiego i wogóle nie jarze tego opisu. może ktoś pomoże???????? Dobranoc, śpijcie dobrze!!!

Hejka. Ja tylko na chwilke,normalnie na nic nie mam czasu.W dodatku jakies chorobsko nam sie do domu przyplatalo...Syn przez to nie chodzi do szkoly,a mi leje sie z nosa i nie najlepiej sie czuje,,,Na szczescie Olcie to ominelo.Ona to jednak ma odpornosc! Dziewczyny piekne dzieki za zdjecia!Dzieciaczki cudowne. Czarna twoja malutka jest przesliczna. Kasik a twoj Adamo to od razu widac ze bedzie z niego przystojniak ze hoho! Edzia a jednak nie bedziesz ostatnia z zyczeniami dla blizniakow.STO LAT!!! Kurde musze konczyc bo zaraz zakicham sie na smierc i husteczek juz mi brak...Zmykam pod koldre...Jutro postaram sie napisac wiecej.Pa,pa.

Bebolek - już puściłam do Ciebie zdjęcia, jak nie dojdą daj znać :-D. Fabi się zmienia, ja podobnie jak ty często robię zdjęcia mojej małej z tatą jak spi. Mam pytanie czy włoski mu sciełaś, czy same opusciły główkę synka? czarna - dzieki za zdjecia, szczególnie piekne te w tej sukienkce w róże, Natalka wyglada jak mała księżniczka :-D kasik - dzieki też za fotki Adama, no taki mały a już muszkę lubi :-) brzuchacz - ale jaja, wczoraj czytałm jak Szymek spadł a dzis moja się smykła z kanapy, ale w ostatniej chwili ją złapałam, no no musimy chyba już nie spuszczać z oka tych naszych pociech, bo to cyrkowcy nie z tej ziemi :-D. malutek - zdrówka życzę, tydzień temu też przeziębienie mnie dopadło a dziś moja Olka kicha i kaszle

witam z ranka, odblokowali mi poczte :):):) wysłałam wam foty!! lece się kąpać. i zaraz na dworek bo piękna pogda. buziaki

Cześć dziewczynki! Ja tez jestem listopadową mamusią takiego małego przystojniaka :) Miło byłoby mi dołączyć do Was i mieć możliwość wymiany uwag na temat naszych pociech.

m - osia - witaj, oczywiscie zapraszamy do nas, jak ten twój przystojniacha nosi imię? My już zaliczylismy 2 godzinny spacer, teraz jest już mamie szczególnie gorąco i chłodzimy się w domku, mała ma popołudniową drzemkę. Uwielbiam takie słoneczne spacerki :-D.

Edzia ja niedostałąm zdjęć:( Sylka Ola sliczna:) w łoski się mu wycierały same po porodzie.. i pod spodem wyrastały cały czas nowe.. stare wypadły i zostały nowiutkie:) mam pytanie czy którąś mama jeszcze niedostała okresu???? ja nadal niemam:( nieżebym tęskniła.. ALE... pozdrawiamy pa