Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniula84

Termin Listopad 2007

Polecane posty

witam, u nas ciąg dalszy katarku. Wczoraj wydawało mi się, że jest lepiej ale dziś znowu mały zasmarkany i ma problem z oddychaniem. Poza tym najwyraźniej druga górna jedynka wychodzi. Maciek dziś wyjątkowo niespokojny. Ale i jak już zaśnie to wyjątkowo długo spi, bo nawet i dwie godzinki dziś mi przed południem przespał. A teraz znowu śpi. W sumie to dobrze, bo jak spi to może szybciej do zdrowia wróci. Asik, strasznie współczuję Twojej Olusi. Dobrze, że ku dobremu idzie, ale te zastrzyki, straszna sprawa. Trzymajcie się dziewczyny dzielnie. A co do nocnego wstawania, to mój Maciek też jeszcze od urodzenia nigdy nocki mi nie przespał. Ale teraz wstaje już tylko pomiędzy 12 a 2 na jedno karmienie, a potem około 5-6 drugie karmienie. Z tym, że wtedy już mi sie budzi na dobre. A zasypia tak około 20. W sumie nie narzekam, bo nie czuję się jakoś specjalnie nie wyspana. Już się przyzwycziłam do tego wstawania. A na początku budził się tak 3, 4 razy. Asik czytałam gdzieś, że po powrocie do pracy może zdarzyć się, że dzieciaczek częściej budzi się w nocy, bo po prostu tęskni za mamą i chce sobie wynagrodzić to, że w ciągu dnia nie ma mamy. Siostra mojego męża własnie cos takiego miała. Musisz to niestety przetrwać. Ale pomyśl, że Ola tego bardzo potrzebuje, może będzie Ci łatwiej. Dobra zmykam. A i życzonka dla kolejnego półroczniaka Karolinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, dziękujemy wszystkim za życzenia i pamięć! no i też całujemy Natalkę. te nasze półroczku w taką paskudną pluchę przypadło,że nie da się wyjść i nacieszyć dzionkiem, szaro,mokro,zimno... dziewczyny,naszym gorącym problemem jest fotelik samochodowy: młoda duża jest,dochodzi do 8kg i ma 75cm w, tym foteliku 0-13 który jest tyłem do kierunku jazdy strasznie jej niewygodnie, rzuca się i buntuje, ramionka ledwo się mieszczą a jak się zaprze to w ogóle...wczoraj testowaliśmy deltima mały podróżnik - jest od 9kg z regulacją nachlenia i było super: mała się zmieściła;-),pasy dobrze się dostosowały więc była porządnie zapięta, pozycja półleżąca,o wiele więcej widziała i była wyraźnie zadowolona, tylko martwi mnie ten kierunek jazdy,przodem zamiast zalecane jak najdłużej tyłem...no i mam dylemat,jeździć już tak,czy nadal zmuszać ją do kołyski? jak Wy jeździcie? W Polsce nie ma fotelików tyłem do kierunku jazdy do 18kg,bo nawet te z przedziału 0-18 mogą być tyłem jedynie do 10kg...nie opłaca mi się kupować 0-18 do jazdy tyłem na kilka tygodni,my w sumie ostatnio mało autem z młodą jeździmy,a najtańsze z tej klasy /ok.100zł nie wyglądają mi zbyt solidnie../.kupiliśmy deltima,bo rośnie razem z dzieciakiem, najpierw jest 9-18,potem się ściąga wkładkę i jeden ze stelaży i jest 18-25 a potem się robi z niego siedzisko. poza tym wczoraj była szczepionka 5w1 /3-cia/ mała torchę pomarudziła w domu,ale dziś już humor ok. wstała jak zwykle po 5-ej;-). szaleje coraz bardziej,wczoraj u niej w pokoju robiłam porządki,dałam ją na podłogę na kocyki,na chwile spóściłam z oka i mi tyłem przeraczkowała do przedpokoju,ale się zdziwiłam jak się odwróciłam i nigdzie skarba nie było.. kamilka, ja też nie zawsze zakładałam czapeczkę,ale znalazłam ostatnio bawełnianą przepaskę na rzep i zakładam Karoli jak nie jestem pewna,czy ją zaczapkować;-) no a przede wszystkim jestem pod wrażeniem Waszej turystyki!. asiorek,rozumiem,że martwisz sie wagą Olenki,ale nawet jeśli teraz oscylujecie wokół 3-ego centyla,to jest to wynik choroby, kg dla malucha to sporo...naważniejsze,ża maleńka przybiera na wadze. no i może po prostu jest drobna z natury? napewno się wszystko unormuje,tulę mocno. my przez infekcję przed 1-szym majem też straciłyśmy wagę, około 30dkg ale fragles nadrobiła. za to jest cholernie długa w stosunku do wagi: 7700 i 75cm - wzrostem wyszła z siatki centylowej,ale ma to po tatusiu... iva-super że cywilizowanie Marcelka dobrze Ci idzie! tak trzymaj... a Marcelek to cały tatuś;-) mnik - dużo zdrówka dla Maciusia! buziaki dziewczyny,uciekam bo mała śpi to sobie spokojnie poprasuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwile bo zaraz wyjezdzamy Joy wyobraź sobie że jest mozliwe kupienie w polsce samochodzika tyłem do kierunku jazdy- fotelik Recaro Polaric 295euro! szczegóły tutaj: http://fotelik.blox.pl/html Ja mam zamiar go kupić za 3-4miesiące na razie mi się karina mieści w tym do 13kg. Uważam ze to skandal ze do tej pory nie było ich w polsce, przecież różnica w bezpieczeństwie w porównaniu do tych montowanych przodem jest kolosalna! poczytajcie na tym blogu fotelikowym a moze zacytuje >>>Dzieci do 4 roku życia powinny podróżować w fotelikach montowanych tyłem do kierunku jazdy. Dlaczego? 4 na 5 zderzeń to zderzenia czołowe. Dzieci przypięte przodem do kierunku jazdy są szczególnie narażone na urazy głowy i kręgów szyjnych, ponieważ mają nie rozwinięty jeszcze układ kostny oraz bardzo dużą i ciężką (w stosunku do tułowia) głowę. W trakcie uderzenia czołowego głowa gwałtownie zostaje wyrzucona do przodu i w dół, potem rzucona do tyłu, odbija się od oparacia i zaczyna się telepać przód-tył. Przyczym jej ciężar znaczaco wzrasta. Szanse na to, że dziecko wyjdzie z tego cało są znikome

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusie ja znowu na chwile, wiecznie brakuje mi czasu. Czy inne mamy pracujące zawodowo też tak maja, czy tylko ja nie umie pogodzić tego wszystkiego:(?? Asiorku moja Wiki tak samo jak Twoje Ola w nocy nie chce spać, za to w dzien przy niani przesypia czasami 4 godziny!!! I też niestety dużo choruje:( a przeciez one mają dopiero 6 miesięcy:( Biedulki:( Kamilka81 Te foteliki to świetna sprawa:) dzięki za linka bo wydaje mi się ze skorzystam w przyszłości:) Dziewczyny mam mały problem z niania:( Wiki ostatnio jak niania przychodzi wpada mi w wielki płacz:( nie wiem czy to kwestia tego ze juz rozumie że kiedy ona przychodzi to ja wychodze czy może niania nie poświęca jej czasu tak jak powinna:( Rozmawiałam z nianią pytałam co robi z Wiką ale czy mi mówi prawdę to nie wiem, a obawy mam coraz wieksze:( No Kochane uciekam:( jutro wole na szczęście!! Odezwe sie potem lub jutro papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Duuuze buzi dla Karolinki i Natalie!!! Kurcze, juz za 2 dni Blizniaki nasze skoncza \"siodemke\" :) Ale szybko ten czas leci :) Joy: w Pl. nie ma fotelikow 2 stopnia montowanych tylem? Kurcze, nie wiedzialam...W Szw. to maja tylko takie, ewentualnie obustronne (ale i tak zalecaja ozenie tylem). A ja myslalam, ze to jakas glupota... Choc bratanek meza ma juz prawie 4 lata i do tej pory go tylem woza :) Jednakowoz :) my na razie fotelika wiekszego nie mamy. Krzeselka do karmienia tez nie. Trzeba sie w koncu wybrac na zakupy :) I pytanie do troche technicznych mam: jak zrobic z dokumentu w ppt (PowerPoint) cos w stylu wma, mpg czy jakikolwiek plik video? :) Mam wene :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiorku - kochana - współczuję tych nieprzespanych nocy. Ja w zasadzie jak tylko maluchy skończyły 3 miesiące przesypiam całe początkowo budziły się pomiędzy 5 a 6, a teraz około 7 - tak więc naprawdę mam labę w nocy. I tak samo wieczorkiem o 20 stej już śpią. A co do karmienia to ja od tygodnia już przestałam karmić swoim mlekiem. Koniec z odciąganiem. Mleka było coraz mniej, przy dojeniu musiałam dusić piersi, naprawdę męczarnia dla mnie straszna. Stąd ta decyzja, zresztą 6 i pół miesiąca karmienia bliźniąt to tak i tak wyczyn jak dla mnie. Teraz tylko walczę z zakończeniem laktacji, początkowo ściągałam minimalną ilość, teraz od 4 dni już nie ściągam, wprawdzie piersi mnie nie bolą, ale czuję że jest w nich mleko. Może wypowiedzą się te dziewczyny które zaprzestały karmienia - jak to było u Was? Asiorku - ja dodawałam do swojego mleka te kaszki, one są dosyć kaloryczne, więc może gdybyś podawała Oleńce szybcie by dobierała, bo jak najbardziej można. Pytałam pediatrę, mówiła że śmiało mogę im dawać kaszkę do każdej porcji mleczka. A u nas ząbków jak narazie brak. W poniedziałek podpisujemy akt notarialny na nasze przyszłe mieszkanko. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka30
Hejka jak jestem tu o tej porze to znaczy, ze mąż ogląda mecz;-)....ja tylko na chwilkę.. jakoś nie mam czasu ostatnio. Córa miała komunię i było dużo ganiania: próby itp, może teraz troszkę odpocznę.... poczytajcie sobie- normanie lałam!! http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,4939101.html?as=1&ias=3&startsz=x Filcio jest uroczy- jak zwykle;-) ma już 2 ząbki. Zadziwia mnie jego stosunek do siostry. Ona traktuje go raczej chłodno i obojętnie ( tzn ukocha go , pocałuje, smieje się z niego ale tak co drugi dzień;-) a ja jej nie zmuszam, ale Filcio.... on ją uwielbia!!!!!!! jak tylko słyszy jej głos to jej szuka, jak ją zobaczy to ma taaaaaki banan na twarzy!!! Dzisiaj przeszedł samego siebie, często rano, jeszcze z zamkniętymi oczami stęka i marudzi. Muszę go wtedy obudzić, bo nie przestanie, a i tak nie zawsze jest zadowolony. Dzisiaj rano przyszła siostra i powiedziała coś do mnie a Maruda-Filip otworzył oczęta i marudzenie zniknęło i od razu pojawił się w/w banan. Jak siedzą z tyłu razem w aucie to on nie spuszcza z niej wzroku;-) Asiorku- życzę z całego serca zdrówka dla Oli. Schudła ale najważniesze, że pod kontrolą lekarską ! Zresztą drobne kobietki to nie problem;-) Twoja Ola jest strasznie podobna do Twego męża!! Mautku- myślę, że będziesz zadowolona z fotelika. Jest drogi, ale jestem też do niego przekonana. sorki, że nie odpisuję wszyskim mamom, ale ja mam postępującą sklerozę i jak zaczynm pisać to mi wszystko ucieka;-) pozdraw iam ilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo! oj dawno mnie nie bylo,nawet dobrze nie wiem o czym pisalyscie.ale widze,ze chyba nie duzo tematow \"padlo\" ostatnio:-) pobieznie tylko luknelam co jest teraz na \"topie\" na naszym topicu i widze,ze temat fotelikow powrocil.dziewczyny my tez chcielismy zmienic fotelik na gr.1,ale ekspedientka w sklepie absolutnie nam to odradzila.powiedziala,ze dziecko do 9 miesiaca powinno(musi) siedziec w kolysce,bo to jest najbardziej odpowiednia pozycja dla malych dzieci. te 1 sa albo od 9 m-ca-jesli baby duzo wazy,a jesli nie to najlepiej jest je \"wyprowadzic\" z kolyski po roku lub koniecznie,gdy glowka wystaje z siedziska(nozki moga wystawac-to jest jak najbardziej normalne i dopuszczalne).tak,wiec zmienilismy kolyske z takiej do 9 kg, na taka do 13 z maxi cosi -cabrio fix.jest rewelacyjna i nie ma porownania pomiedzy nasza stara a ta.i nasz Xavciu jest naprawde spory,a ma w niej wystarczajaco duzo miejsca.mysle,wiec ze nie ma co sie spieszyc ze zmiana.a jesli chodzi o ta ekspedientke ze sklepu,to kobieta naprawde zna sie na rzeczy,bo do niej \"nalezy\" caly dzial z fotelikami. a teraz\" pochwale\" sie Wam tym dlaczego tak dlugo sie nie odzywalam:-)my tez zmieniamy mieszkanko i wreszcie znalezlismy takie jakiego szukalismy-80 m2,3 pokoje, 2 wc,balkon z po prostu przepieknym widokiem!cudowne.w sobote podpisujemy umowe!jestem taka happy! a wiecie co dzis wymodzilam:-)?zaprosilam do siebie 4 kolezanki(2 z nich w ciazy),i 3 z dziecmi(ta co jest w ciazy bedzie miala drugie).matko juz tak dawno sie tak dobrze nie bawilam.co za babiniec.nie wiem co Xavciu o tym sadzi-bo mial w domu 5 doroslych \"bab\" i 3 male.no, a faceci niestety jeszcze w brzuchach \"zapakowani\":-)Teraz planujemy z dziewczynami zorganizowac naszym mezom taki meski wieczorek z dziecmi:-)im sie ten pomysl niezbyt podoba:-)Mowie Wam dziewczyny-jesli macie mozliwosc,to tez zorganizujcie sobie takie babskie spotkanie-odstresowuje jak nie wiem co!no,a tematow nigdy chyba by nie zabraklo:-) Rany juz troche pozno,wiec powoli zmykam do lozeczka,bo po tym dniu pelnym wrazen padnieta jestem:-)Jeszcze tylko chcialabym przeslac moc buziakow wszystkim solenizantom,ktorym w ubieglych dniach nie pogratulowalam!Wszystkiego naj,naj,naj nasze kochane maluszki! Buziaki!i kolorowych snow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo! oj dawno mnie nie bylo,nawet dobrze nie wiem o czym pisalyscie.ale widze,ze chyba nie duzo tematow \"padlo\" ostatnio:-) pobieznie tylko luknelam co jest teraz na \"topie\" na naszym topicu i widze,ze temat fotelikow powrocil.dziewczyny my tez chcielismy zmienic fotelik na gr.1,ale ekspedientka w sklepie absolutnie nam to odradzila.powiedziala,ze dziecko do 9 miesiaca powinno(musi) siedziec w kolysce,bo to jest najbardziej odpowiednia pozycja dla malych dzieci. te 1 sa albo od 9 m-ca-jesli baby duzo wazy,a jesli nie to najlepiej jest je \"wyprowadzic\" z kolyski po roku lub koniecznie,gdy glowka wystaje z siedziska(nozki moga wystawac-to jest jak najbardziej normalne i dopuszczalne).tak,wiec zmienilismy kolyske z takiej do 9 kg, na taka do 13 z maxi cosi -cabrio fix.jest rewelacyjna i nie ma porownania pomiedzy nasza stara a ta.i nasz Xavciu jest naprawde spory,a ma w niej wystarczajaco duzo miejsca.mysle,wiec ze nie ma co sie spieszyc ze zmiana.a jesli chodzi o ta ekspedientke ze sklepu,to kobieta naprawde zna sie na rzeczy,bo do niej \"nalezy\" caly dzial z fotelikami. a teraz\" pochwale\" sie Wam tym dlaczego tak dlugo sie nie odzywalam:-)my tez zmieniamy mieszkanko i wreszcie znalezlismy takie jakiego szukalismy-80 m2,3 pokoje, 2 wc,balkon z po prostu przepieknym widokiem!cudowne.w sobote podpisujemy umowe!jestem taka happy! a wiecie co dzis wymodzilam:-)?zaprosilam do siebie 4 kolezanki(2 z nich w ciazy),i 3 z dziecmi(ta co jest w ciazy bedzie miala drugie).matko juz tak dawno sie tak dobrze nie bawilam.co za babiniec.nie wiem co Xavciu o tym sadzi-bo mial w domu 5 doroslych \"bab\" i 3 male.no, a faceci niestety jeszcze w brzuchach \"zapakowani\":-)Teraz planujemy z dziewczynami zorganizowac naszym mezom taki meski wieczorek z dziecmi:-)im sie ten pomysl niezbyt podoba:-)Mowie Wam dziewczyny-jesli macie mozliwosc,to tez zorganizujcie sobie takie babskie spotkanie-odstresowuje jak nie wiem co!no,a tematow nigdy chyba by nie zabraklo:-) Rany juz troche pozno,wiec powoli zmykam do lozeczka,bo po tym dniu pelnym wrazen padnieta jestem:-)Jeszcze tylko chcialabym przeslac moc buziakow wszystkim solenizantom,ktorym w ubieglych dniach nie pogratulowalam!Wszystkiego naj,naj,naj nasze kochane maluszki! Buziaki!i kolorowych snow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) widze ze nie tylko mi brakuje czasu by cos \"nastukac\" na forum uff ...ale czytam oczywiscie na biezaco by nie miec zaleglosci ;) Zyczymy wszystkiego dobrego dla Karolinki :) i oczywiscie bardzo dziekujemy za zyczonka dla Natalie;).....no i zaczelism podawac dodatkowe posilki naszemu malenstwu oprocz slodkosci w postaci deserkow z jablka gruszek itp podalismy marczeweczke z ziemniaczkami jak narazie idzie nam baaardzo roznie czasami wiekszosc laduje wszedzie wokolo metra od Natalie gdy w tym momencie mloda ukalda jezyczek miedzy wagi i robi prrrr(czy jakos tak ;))...ale nie jest zle :) kupilismy z tej okazji nawet krzeselko do karmienia i jest naprawde fajniusie choc wolalabym by bylo na czterech kolkach a nie na dwoch - lepsze do przemieszczania...http://cgi.ebay.co.uk/Chicco-Polly-Highchair-RUBY-Best-Value-Brand-New_W0QQitemZ350052471955QQihZ022QQcategoryZ2986QQrdZ1QQssPageNameZWD1VQQcmdZViewItemQQ_trksidZp1638Q2em118Q2el1247 mam pytanko czy jak podawaliscie nowosci w formie zupek maluszkom dawaliscie im tez jabluszko ktore juz znaja i jakies soczki do picia czy tylko herbatki? ile na poczatku zjadaly wasze pociechy tych obiadkow? a kiedy zaczelyscie podawac kaszki wieczorem? i robicie gesta do podania lyzeczka czy do picia? co do spania w nocy to moj skarb tez jeszcze nie przespal calej a budzi sie na jedzenie dwa razy tak miedzy 12 a 2 (w zaleznosi o ktorej idzie wieczorem spac) no i jakos rano kolo 5-6- stej i od dwoch dni nie raczy juz isc spac dalej a wczesniej spala tak jeszcze do 7.30-8 .... zabkow nadal jeszcze nie widac choc czasami jej zachowanie wzkazywalo by na taka ewentualnosc ale dziaselka nie sa nawet jeszcze napuchniete...a jak to bylo z waszymi maluszkami czy dolegliwosci zabkowania byly duzo wczesniej zanim sie pojawily zabki?...bo Natalie potrafi czasami byc naprawde badzo marudna tak jakby jej cos przeszkadzalo a moze ma to jakis zwiazek z podawaniem nowych produktow? co o tym sadzicie? ...zauwazylam tez zmiane w kupce oprocz jednolitej konystencji pojawily sie jakies biale male \"dodatki\" -ze tak nazwe- czy u Was tez bylo inaczej? (przepraszam za taki temat ;)) no i niestety uciekam malutka wstala:) pozdrawiam i sle buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA25
Hejka! asiorek-dzieki za komplementy :) fryzurka tez mi sie podoba chociaz bez ulozenia nie wyjde z domu hehe,niestety tego wymaga. Doskonale Cie rozumiem jak ciezko wybrac sie na solarium,ale jak juz tam bylam czulam sie zadowolona i odprezona,lec tam szybiutko!:) Wspolczuje Oluni,ze musi zastr5zyki dostawacv-biedulka,ale na szczescie ze jest juz lepiej-dlaczego ona je dostaje?co jej jest? beti26-jak ja zakonczylam karmienie piersia tez sie martwilam co z moim mlekiem,balam sie ze bedzie ciagle go duzo,ale natura jest taka,ze im zadziej przystawiasz dziecko do pieri,tym mleka jest mniej,u mnie bylo tak,ze z kazdym dniem coraz mniej karmilam go piersia i z kazdym dniem bylo coraz mniej,az wkoncu nie bylo nic :) ale moja siostra brala jakies specjalnie tabletki na to aby mleko przestalo sie produkowac,z tym ze,bardzo zle sie po nich czula,wymiotowala itp. Gratuluje podpisana aktu notarialnego! ja podpisywalam 15 maja :) Na naszym forum juz jest na 3,ktore maja to szczescie nawego mieszkanka :) kamelle-gartuluje ogromnego mieszkanka !!! bo 80metrow to wielkie,ja mam niecale 50 i jest duze wiec Twoje w porownaniu z moim jest wielgachne,super masz ze 2 wc :) czarna101-ale zasypalas nas pytaniami heheh,a wiec od poczatku: * podawalam Marcelkowi jednoczesnie z zupkami i deserki w formie owocow w sloiczkach + soczki ale na samym poczatku (tak wyczytalam w poradniku ) ze dzieciom ktore skonczyly 6 miesiac podaje sie mleko,zupke,soczek LUB sloiczek z owocami lub warzywkami.Ja po ok 2tyg podaje wszystko w ciagu 1 dnia i nic mu sie nie dzieje. * zabki bardzo zle przechodzil,zanim wyszly to przez 3 bite tygodnie byla tragedia,ciagle sie budzil w nocy,w dzien marudny,czesto plakal itp,kiedy zabki wyszly-jest ok aha i smarowalam mascia dziaselka * u malego nie spotkalam sie z bialymi plamkami w kupce ,moze powiedz o tym lekarzowi,mysle ze to jest cos zwiazane z jedzeniem ktore je * obiadkow jecaly sloiczek130g,czasami dostaje jeszcze butle z 100ml mleka * kaszki zaczelam podawac chyba ok 5 miesiaca ("nestle kaszke ryzowa z bananami po 4 miesiacu" ja dodaje na wieczor do mleczka *co do gestosci obiadkow,na poczatku jak to byly zupki robilam wodniste i podawalam butla ale on nie chcial,wiec robie geste i podaje lyzeczka-zjada wszystko :) Widze ze pojawil sie temat fotelikow i kubkow niekapkow w.Ja tez zamierzam sie z kupnem fotelika,a niekapka jeszcze nie wprowadzam chociaz w szafce lezy,bo Marcys jeszcze sam butli nie umie trzymac a co dopiero kubeczek :) Jednak to prawda,ze dzieci karmione butla przesypiaja czesciej cale noce niz dzieci karmione piersia,ale nie kazde lecz wiekszosc ,chyba tak ma byc :) chociaz wspolczuje tym mamusiom ,kotre nie przespaly ani jednej calej nocy od porodu. pozdrawiam buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA25
asiorek- masz stronke zalozona na naszej klasie??? jak tak to mi podaj bo jestem ciekawa jak Olunia wyglada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! U nas wczoraj lało caly dzien,na szcescie dzis juz jest troche slonka.Tylko ciekawe na jak dlugo...A u Was jaka pogoda?Juz nie moge doczekac sie lata,slonko,ciepelko!Odliczam dni do wyjazdu do Polski! Spoznione zyczonka dla Karolinki z okazji ukonczenia pol roczku! Asiorek to dobrze,ze z Ola juz lepiej.Kurcze niby dzieci karmione piersia powinny miec wieksza odpornosc,a tu widac,ze to nie jest jednak regula... Jesli chodzi o kaszki owocowe,bo pytalas ktoras o to,to sa kszki mleczno ryzowe do ktorych dajesz tylko wode.Ale sa tez kaszki owocowe ryzowe,do ktorych trzeba dac mleczko i te sa troszke tansze. Moja Ola jak skonczyla ok 3 mc przesypiala cale nocki.Teraz tez ladnie spi,ale wstaje raz lub 2 razy na jedzonko.Zasypia mi wczesnie,bo juz o 7-8ej i budzi sie na dobre dopiero ok 7-8ej rano. Monika2700 z ta niania to ja bym na twoim miejcu zrobila tak,ze raz wyszlabym do pracy i za np 10-15min wrocila,ze niby cos zapomnialam.Jak wejdziesz z nienacka to zobaczysz czy mala nadal placze i czy niania sie nia zajmuje.Ja jak niedawno zajmowalam sie mala dziewczynka kolezanki,ale miala juz roczek,to tez na poczatku jak ja bralam to plakala.Wystarczylo ze 2 min,jak juz jej mama znikla na dobre i wszystko bylo ok. Ilonka u mnie jest dokladnie to samo!Syn lubi Olcie,ale tylko jak mu sie przypomni o siostrze to sie z nia troszke pobawi.Za to Olcia wystarzcy ze zobaczy brata lub go uslyszy,to cala sie trzesie z zadowolenia!Jak do nie podejdzie i cos powie to jest taka szczesliwa.I w samochodzie to samo,zapatrzona w niego jak w obrazek. Czarna ja od razu dawalam zupki z lyzeczkiDo tego jako osobny posilek deserek,ale po kilku dniach.Wprowadzalam stopnowo,a potem oprocz znanych jej herbatek soczki.Zjadala mi pol sloiczka.Kaszki daje wieczorem i rano przez butle.U nas zabkow tez jeszcze nie widac. Zmykam i do zobaczonka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Dzis Olko przezyl chrzest bojowy i pierwszy raz zlecial mi z lozka :( Niby jakos go tam jeszcze zlapalam, ale co sie uderzyl, zestresowal i naplakal to jego :( I wczoraj wieczorem wzial rozped i z kiwania na brzuchu podniosl sie i...przesunal ze 20 cm akurat celujac czolem w drewniana belke przy dole kanapy :( I tez byl ryk... Kurcze, od 2 dni mi raczkuje. Uda mu sie z rozpedu przesunac na kolankach z 5 razy i teraz bedzie sie wiecznie o cos obijal :( Bidula :( Dobra, lecim na \"bozocielny\" spacerek :) Tu swieta nie ma, ojciec nam robi, sklepy otwarte a pogoda sliczna :) Do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa, znalazlam fajne siatki centylowe do wagi dziecka :) Mozna zapisywac swoje pomiary i uzupelniac na biezaco. Nasza sietka w stopce, a jesli ktoras jest zaintersowana to: www.siatkicentylowe.pl Najprostszy adres, a tyle szukalam czegos fajnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem pełna podziwu ze niektóre nasze szkraby juz raczkują!!! Moja na razie potrafi przepełznąć \"dżdżownicą\" pare centymetrów jesli sie ja skusi zabawką kamelle gratuluję nowego mieszkania! Czarna: te białe plamki to u karinki w kupce sa od początku, sa to typowe dla dzieci karmionych piersia resztki białkowe. Moze u Natalie pojawiły sie bo nie potrzebuje juz tyle białka z mleka co do tej pory? Co do nowości to my jestesmy własnie na początku wprowadzania i Karina zjada poł słoiczka. zaczynalismy od marchwi, teraz doszedł ziemnialk i brokuły, jutro mięsko. owocków jescze nie dostanie przez jakies 2tygodnie, chce by sie nauczyła warzywa najpierw jesc bo czesto dzieci nie chca warzyw gdy przyzwyczja sie do słodkiego. kaszek jeszcze nie daję ale jak zaczne to łyzeczką. U nas ząbków tez jescze nie ma i dolegliwości tez nie. Co do przesypiania nocy to znane mi osobiscie dzieci piersiowe wszystkie przesypiają natomiast dwójka butelkowych akurat nie przesypia, budzą sie na herbatkę, takze moim zdaniem nie jest to regułą ze na piersi trzeba karmic w nocy, ja nie karmie w nocy odkąd K. skonczyła półtora mies. mówi sie też ze piersiowe są lżejsze a moja wciąż na 90tym centylu! (Migotko,dzieki za linka świetne te siatki centylowe!) Odpornośc natomiast ma znakomitą, nigdy jeszcze nie chorowała, chociaz czesto ma kontakt z chorymi, także bardzo sobie chwale karmienie piersia (tym bardziej ze dzieki temu mogę sie obzerac i chudnąć!)i mam nadzieje że uda mi sie karmić do drugiego roku zycia Karinki. beti to jest naprawde wielki wyczyn karmić bliznieta 6,5 mies i to jeszcze utrzymac tak dlugo laktacje laktatorem! Gratuluje, ja znam dwie mamy blizniaków i one niemal od początku rezygnowałay z karmienia bo wiadomo z dwójką przy piersi trudno a laktatorem zwylke szybko laktacja sie kończy Jesli nie bolą cie persi to nie musisz juz nic odciągac a mlkeo moze sie utrzymywac w piersiach nawet kilkanaście tygodni Ilonko u mnie było tak samo jak byłam mała uwielbiałam mojego starszego brata, pierwszec słowo jakie wypowiedziałam to było jego imię:) aha, niekapka nie wprowadzam w ogóle, psuje zgryz, nauczyłam małą pić wode z normalnego kubeczka ale podaję tylko podczas upałów jescze bym popisała ale mąz mnie popędza, pisze od niego z pracy, biedny ma dyzur swiateczny Pa! Dziewczyny! PS wreszcie sie nam forum ożywiło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem pełna podziwu ze niektóre nasze szkraby juz raczkują!!! Moja na razie potrafi przepełznąć \"dżdżownicą\" pare centymetrów jesli sie ja skusi zabawką kamelle gratuluję nowego mieszkania! Czarna: te białe plamki to u karinki w kupce sa od początku, sa to typowe dla dzieci karmionych piersia resztki białkowe. Moze u Natalie pojawiły sie bo nie potrzebuje juz tyle białka z mleka co do tej pory? Co do nowości to my jestesmy własnie na początku wprowadzania i Karina zjada poł słoiczka. zaczynalismy od marchwi, teraz doszedł ziemnialk i brokuły, jutro mięsko. owocków jescze nie dostanie przez jakies 2tygodnie, chce by sie nauczyła warzywa najpierw jesc bo czesto dzieci nie chca warzyw gdy przyzwyczja sie do słodkiego. kaszek jeszcze nie daję ale jak zaczne to łyzeczką. U nas ząbków tez jescze nie ma i dolegliwości tez nie. Co do przesypiania nocy to znane mi osobiscie dzieci piersiowe wszystkie przesypiają natomiast dwójka butelkowych akurat nie przesypia, budzą sie na herbatkę, takze moim zdaniem nie jest to regułą ze na piersi trzeba karmic w nocy, ja nie karmie w nocy odkąd K. skonczyła półtora mies. mówi sie też ze piersiowe są lżejsze a moja wciąż na 90tym centylu! (Migotko,dzieki za linka świetne te siatki centylowe!) Odpornośc natomiast ma znakomitą, nigdy jeszcze nie chorowała, chociaz czesto ma kontakt z chorymi, także bardzo sobie chwale karmienie piersia (tym bardziej ze dzieki temu mogę sie obzerac i chudnąć!)i mam nadzieje że uda mi sie karmić do drugiego roku zycia Karinki. beti to jest naprawde wielki wyczyn karmić bliznieta 6,5 mies i to jeszcze utrzymac tak dlugo laktacje laktatorem! Gratuluje, ja znam dwie mamy blizniaków i one niemal od początku rezygnowałay z karmienia bo wiadomo z dwójką przy piersi trudno a laktatorem zwylke szybko laktacja sie kończy Jesli nie bolą cie persi to nie musisz juz nic odciągac a mlkeo moze sie utrzymywac w piersiach nawet kilkanaście tygodni Ilonko u mnie było tak samo jak byłam mała uwielbiałam mojego starszego brata, pierwszec słowo jakie wypowiedziałam to było jego imię:) aha, niekapka nie wprowadzam w ogóle, psuje zgryz, nauczyłam małą pić wode z normalnego kubeczka ale podaję tylko podczas upałów jescze bym popisała ale mąz mnie popędza, pisze od niego z pracy, biedny ma dyzur swiateczny Pa! Dziewczyny! PS wreszcie sie nam forum ożywiło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotko - a Ty wiesz może jak dokładnie się inerpretuje te siatki centylowe, ja dopiero co sporządziłam dla bliźniaków. Natalka jest na poziomie 25, Kacper pomiędzy 50 a 75. Jeśli któraś z Was jest zorientowana to proszę o wytłumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wielkie dzieki za odpowiedzi :) czekam oczywiscie na dalsze;) IVA25- rzeczywiscie troszke zawalilam Was tymi pytaniami hehehe....to tak zebyscie sie nie nudzily i mialy wiecej do pisania;) migotka86- fajna ta stronka... choc linia na siatce centylowej w ksiazeczce wyglada troszeczke inaczej niz ta ze stronki .....w internecie spada ona w dol a w jej ksiazeczce utrzymuje sie na tym samym centylu i \"prowadzi \" sie raczej rowno ku gorze...hmm.... http://www.siatkicentylowe.pl/share/867 kamilka81- dziekuje bardzo !!!uspokoilas mnie z tymi bialymi plamkami :) jenki!!! zapomnielsmy sie pochwalic ze podczas wizty w PL przekulam a raczej przekulysmy bo razem z przyszla chrzestna Natalie uszy ...musze przyznac ze wyglada slodziutko:) ...pewnie dla niektorych osob bedzie to szokujace ze tak wczesnie wiec moze odrazu sie troszke \"wybiele\" ze tez mialam na poczatku obawy ale po zebraniu wielu opini okazuje sie ze lepiej w tak wczesnym wieku niz puzniej.(.dzieci wieksze boja sie i czasami zdarza sie ze daja jedno ucho a drugiego juz niechca , rzekomo tez starsze interesuja sie kolczykami na uszach dotykajac je, ciagna itp)...dodam tez ze mala zniosla to dzielnie;) chcialam rowniez pogratulowac wszystkim maluchom raczkujacym to niesamowte ze tak wiele juz potrafia...Natalie narazie tak jak Karinka od kamilki \"robi dzdzownice\" gdy oczywiscie cos ciekawego ja skusi do przemieszczania sie:) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti: podobno za norme uznaje sie rozpietosc miedzy 5 a 95 centylem (tyle ze tu te kolorowe linie sa od 3 do 97) :( Idealnie byloby na 50, ale ja tak na chlopski rozum ustalilam sobie, ze my sie bedziemy starac wyrobic miedzy 25 a 75. Ale i tak wazne jest to, ze dziecko \"ustawia sie\" na jakiejs konkretnej linii i \"idzie\" stopniowo do gory :) Tak mi w przychodni mowili. Nie musi byc idealnie, wazne, zeby nie skakalo jak linia EKG w dol i w gore :) Czarna: pamietam jak bylam w przedszkolu i wszystkie dziewczynki z grupy mialy przeklute uszy a ja nie, bo strasznie sie balam.Swoj strach przelamalam dopiero w liceum i na 16 urodziny poszlam do przeklucia. A potem juz szalalam na calego i na 18 walnelam sobie kolczyk w nosie, niedlugo potem tatuaz :) Tylko pilnuj, zeby sie Natalka nie ciagnela za uszka teraz, zeby sobie krzywdy nie zrobila :) Junior spi, ja ciagne mleko i ogladam Eurowizje na szwedzkiej tv. Kurde, Szwecja weszla do finalu. Teraz beda zaklady z mezem, kto bedzie lepszy: Szw. czy Pl. :) Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna mnie tez nie szokuje że przekłułaś uszka Natalie :) wydaje mi się ze najlepiej przekłuć albo w wieku niemowlęcym albo już w wieku szkolnym bo mniejsze dzieci rzeczywiście mogą to gorzej znieść. z tymi centylami jest tak: jesli dziecko jest na 25centylu tzn ze 25% dzieci w tym samym wieku jest lżejszych niż Twoje a 75%-cięższych. wszystko co pomiędzy 5 a 95centylem jest rzeczywiście normą ale jeśli dziecko jest poniżej 5go to nie musi byc to koniecznie patologia Dobrze jest jeśli dziecko \"idzie\" mniej więcej po tym samym centylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie:) Ja dzis w pracy :( Ale jest nawet luzik to weszłam sobie na chwilkę na neta. Moja Ola po tej chorobie ma potworny apetyt :D bardzo mnie to cieszy bo mam nadzieję, że wkrótce wróci do wagi. Wczoraj pierwszy raz dałam jej żółtko, szpinak do zupki i zjadła pół kromeczki z masełkiem. tak jej smakowało:D Tylko myslę sobie później, że jak jej wyjdzie jakieś uczulenie to nie bede wiedziała od czgo bo tyle rzeczy jej wprowadziłam - sierotas ze mnie. ale na szczęście nic jej nie wyszło. Mojej Oli chyba zaczynają u góry wychodzić ząbki bo ma strasznie popuchniete i potwornie marudzi:( i znów w nocy cała noc na rękach. Biedulka Wczoraj wysłałam wam foteczki oleńki ostatnie - jak do kogoś nie doszły napiszcie adresik wyślę jeszcze raz :) Mnink mi Ola niestety potrafi wstawac 7 razy w nocy:( Dawniej zaczynała wstawać tak od godziny 2 a teraz odkąd była chora kąpaliśmy ją wczesniej bo od 18 juz była potwornie spiąca i zasypiała nam tak ok 20 ale na karmienie już wstaje ok 23. A przeraża mnie to że tak już od 3 mojego cyca traktuje jako smoczek. Spi z cycem w buzi a jak jej wyciągne to płacz. A normalnego smoczka nawet nie chce wziąść do buzi. A wyczytałam tez że ciagłe picie mleczka - tak jak ma Ola że co chwilkę pociągnie z cyca powoduje pruchnicę:( Martwi mnie to bo ona ma juz 2 zębole. Monika doskonale Cie rozumię jeśli chodzi o brak czasu. Ja rano wstaje przed 5 z domu do pracy wyjeżdżam przed 7 a jestem dopiero ok 17. Brakuje mi czasu dosłownie na wszystko. Jestem potwornie zmęczona, rozdrażniona i bardzo często popadam w jakies stany depresyjne. A co do choroby już nie wiem co robić pytałam pediatry o coś na uodpornienie ale niestety nie poradziła mi nic. beti ja jeszcze troszke mleczka mam ale już końcóweczkę. Bo widzę że małej brakuje to wyciagam jej z zapasów z zamrażalnika zobaczymy na jak długo starczy. Ale i tak Cie podziwiam że przy bliźniakach karmiłas je pół roku. normalnie chyle głowe przed Tobą kochana :) :) Kamell wieczór na pewno był super :D taki mamusinski wieczór :D Iva jesli chodzi o zastrzyki to ola najpierw miała katar, potem zaczynała potwornie kaszleć później biegunka nie pomagały jej antybiotyki w syropach potem okazało sie że chyciła grypę jelitową i stad zastrzyki ale musze powiedzieć że od razu widziałam poprawę. jeśli chodzi o nasza klase to niestety mam stare foteczki na niej. Ale z mężem wykupiliśmy sobie domenę na necie ale niestety chwilowo nieczynna. Ale przez weekend popracujemy nad nią i bedzie czynna - stronka www.garnuszki.pl Migotko a moja Ola wczoraj spadła mi z łóżka na dywan. cały czas przy niej siedziałam wstałam tylko na momencik i się odwróciłam a ona już spadłą,. Ale łóżko mam dość nisko także na szczęscie nic sie nie stało ii nawet malutko popłakała. Ale to co przeżyłam to koszmar serce miałam w gardle. Czarna ja tez chce mojej Oli przekłuć uszy - ale teraz ciagle nam chorowała, ale jak tylko wydobrzeje to idziemy przekłuć uszka, kolczyki juz mamy:) Musi to słodko wygladać jak takie małe uszka i kolczyki - przesłodkie. Ja tez słyszłamam, że lepiej wczesniej przekłuć uszka. Zmykam dziewczynki do pracy, miłego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mamusie:) Widze że temat przekuwania uszek został poruszony, wiec my możemy się pochwalić bo już długo mamy kolczyczki:) Wikunia miała 3 miesiące i jej przekułam i nie było żadnych rop ani nic takiego:) i dziś szarpie za uszka czasami trzeba jej pilnować ale puki co nic sobie złego nie zrobiła a wygląda super:):):) Zachęcam więc wszystkie mamy do tego zabiegu:) A teraz mniej miło:( Pisałam ostatnio ze mam pewne obawy do opiekunki i dziś z niej zrezygnowałam. Słuchajcie postanowiłam wrócić wcześniej dużo z pracy dla kontroli, bo nie dawało mi spokoju że Wiki tak płacze jak widzi opiekunkę. Wchodze do mieszkania i widze jak niania śpi a obok Wiki lezy w samym pampercie i płacze, a niania dalej śpi:( myślałam że wyjde z siebie:(:(:( Obudziłam ją i jej powiedziałam by wyszła i ze dziekuje za taka opieke na Wika. Do tego wczoraj spotkałam się na klatce z sąsiadką i mi powiedziała że Wiki prawie cały czas płacze przy opiekunce:( Eh... teraz to chyba już nikomu jej nie zostawie:( Boże ale byłam głupia że wczesniej nie widziałam:( aż mi się płakac chce. Co ze mnie za matka:(:(:(:( naprawde nie miałabym nic przeciwko gdybym weszła a niania z Wikunia spały bo przeciez mogłąbym zasnąc jak ją usypiała ale jak zobaczyłam Wiki nie ubrana nie przykryta i płaczaca :(:( brak mi słów:( Asiorku Ty tez masz opiekunke, napisz jak Olusia reaguje na nią, nie masz obawy ze cos jest nie tak jak ciebie nie ma??? Mamusie uciekam do Wikuni musze jej jakoś teraz swoją głupote wynagrodzić:( papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka30
Monika2700- współczuję.. co za historia z tą opiekunką. Dobrze, że ją sprawdziłaś!!!!! Jak mówią niemcy: zaufanie dobre- kontrola lepsza.. zresztą każda praca powinna być kontrolowana- wtedy człowiek pracuje lepiej. Kiedyś pisałam, ze ja, jak bym miała opiekunkę, to bym co jakiś czas ją sprawdzała. Któraś z mam napisała, że " opiekunka mogłaby się obrazić"... no cóż.... trudno- przecież powieżamy im nasze skarby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u nas niestety ciąg dalszy ząbkowania i kataru. Mały męczy się juz tydzień i nie widzę specjalnej poprawy. Juz sama nie wiem co o tym mysleć. Maciek nie ma gorączki, ma apetyt więc chyba ten katar ma związek z wychodzącymi ząbkami? Jak myslicie, bo ja juz sama nie wiem. Dziś w końcu wyczułam już i tą drugą jedynkę, więc mam nadzieję że powolutku kończy się etap przebijania jedynek. Bo już mam dość. Moja bidulka całe dnie marudzi i piszczy i jeszcze dodatkowo ten wstrętny katar grrrrrr. Także my na pół roczku możemy sie pochwalić już 4 ząbkami :):):) AAAA i jeszcze mam pytanko, powiedzcie mi jak wygląda u Was mycie ząbków. Bo ja nie bardzo wiem kiedy myć małemu, a już najwyższy czas zacząć. Zbieram się od kilku dni, mamy już szczoteczkę. tylko, że wieczorem mały zasypia mi przy cycu, podczas jedzenia i nie mam możliwości mu umyć ząbków. Myslicie żeby to robić przed kapielą??????? Za jakiś tydzień, jak już mały się wykuruję chce mu trochę zmienić rytuał uspyiania. po kapieli dawać mleko z kaszką z butki i potem mycie ząbków a dopiero potym kołysanki i zasypianie. Ale na razie zostajemy przy cycu i nie wiem jak się zabrać za to mycie. Może mi coś doradzicie????? plose :) Monika straszne rzeczy z tą opiekunką. Dobrze, ze w końcu ją sprawdziłaś i wyszło szydło z worka. Kurcze jak to łatwo można sie naciąć. wiecie ja myslę, że zaraz jak dziecko pokazuje, że nie bardzo ma ochotę przebywac z daną osobą trzeba się zastanowić. Maluch tylko w taki sposób mogą nam pokazać, że cos jest nie tak. Moniś mam nadzieję, że nastepna opiekunka, o ile się w ogóle po tym wszystkim na nią zdecydujesz, bedzie oki. I nie wyrzucaj sobie błedu, przecież nie zdawałas sobie sprawy z tego jak zachowuje się opiekunka. Na początku była ok. Oki zmykam. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM!!! Ilonka30 pewnie ja to napisałam:(:(:( Myśle jednak ze bym nie sprawdzała gdyby moja Wiki była pogodna na niani widok, ale stało sie inaczej:(:(:( Własnie dziś do mnie ta dziewczyna zadzwoniła domagając sie zapłaty za ten miesiac. Oczywiście ze jej zaplace tylko chyba wyślę do niej męża bo gdybym ja ją dorwała to nie wiem. Dziewczyny normalnie chodzę i rycze nie mogę sobie wybaczyć ze mogłam do czegoś takiego dopuścić:( ale byłam głupia:( Teraz przez tydzien z Małą zostanie mąż, potem nie wiem... Na pewno nie zatrudnimy już niani z ogłoszenia:( niestety. Moze po znajomych kogoś znajdziemy a jak nie to trudno zajde w ciąże i będe znowu na L4 hi hi. Wiem ze bedziemy mieli teraz trudno ale cóż:( nie zostawię Wiki znowu z kimś:( Boshe nie moge sobie tego wybaczyć:( A teraz Wiki poszła z tatusiem na spacerek, słonko ładnie świeci:) chyba robi nam się powoli pogoda:) Oby tak dalej... dla Maciusia STO LAT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buuu, ale z nas ciotki, nie ma co :( Blizniaki wczoraj 7 miechow skonczyly a tu nie dosc, ze postow jak na lekarstw, to jeszcze nikt zyczen nie zlozyl :( Buuu... Dobra, przyznaje sie. Ja tez nawalilam :( Tak wiec dzisiaj STO LAT ze zdwojona sila :) ❤️ dla Natalki, ❤️ dla Kacperka i 🌻 dla Beti :) Puscilam zdjecia Olkowskiego :) Jak ktos nie dostal to niech sie upomni :) Poza tym uzupelniam sobie Wasze adresy mailowe :) Mnik: my Olkowi myjemy zeby juz 2 tyg. Po jedzeniu koniecznie, ale czy przed czy po kapieli to juz jak komu wygodnie. Tylko ze on to strasznie lubi, smieje sie na glos i zupelnie rozbudza :( Mam nadzieje, ze to uwielbienie do mycia zebuli mu pozostanie na przyszlosc :) Dobra, spadamy na spacerro :) Mamy szczoteczke Jordana 0-2 http://www.twenga.pl/oferta/093197597.html i bosko pachnaca owocami paste do zebow z misiem Bamse :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie🌻 Pamietacie mnie jeszcze??? Nie pisałam bo miałam trochę problemów ale już jest ok i obiecuję odzywać się częściej. Natalka jest najmłodszym dzieckiem na naszym topiku, 4 czerwca skończy pół roczku. Co do jej postępów to jeszcze nie siedzi sama, zębów na razie brak. Zaczęła jeść słoiczki od połowy 4 miesiąca i uwielbia je! Nadal karmię ja piersią, ale na nco dostaje mleko modyfikowane z butli, a to dlatego, że miałam ten sam problem co Asiorek-moja mała zaczęła traktować pierś jak smoczek. Teraz ładnie zasypia w swoim łóżeczku i budzi się w nocy tylko raz na karmienie. Od wczoraj jest bardzo marudna i ciągle by spała myślicie, że to zęby? Martwie się o nią... Wszystkiego najlepszego dla bliźniaków i pozostałych solenizantów🌻 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimi! Nareszcie wrocilyscie :) Ostatnio ogladalam Natalke na Bobasach. Slodka jest :) W pon. Dzien Matki! Dla wielu z nas pierwszy w karierze :) Ja zaczynam swietowanie od jutra bo tu \"Morsdag\" jest zawsze w ostatnia niedziele maja :) Ciekawe co od Olka dostane :) Bo Mimi to moze pierwszego zabka od Natalki dostac w prezencie :) Nie no, naprawde fajnie, ze \"dawne\" mamy wracaja :) Choc i z nowych sie ciesze jak najbardziej :) Forum sie rozkreca. \"W kupie sila!\" :) Ahoj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku Beti WYBACZ!!! STO lat dla pierwszych siedmiomiecięczniaków!!!! NAtaliki i Kacperka :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×