KLAN

Ela się wydarła na Jurka dlatego, że nie robił wszystkiego, żeby wyjechać, tylko strzelała focha. Znam ten typ - tylko wydarcie się pomaga :D Mam pytanie - dlaczego Bolo uczepił się akurat Pawła i Moniki? A gdzie na tej kolacji Rysio? No, rozumiem, że Ela w samolocie, ale dlaczego nie wspominał nawet o zaproszeniu reszty rodzeństwa, przecież to dla niego tacy sami "kuzyni"?

Oj tam po prostu Rysiek nie lubi befsztyków ;) No tak Jurek udawał głupiego, ale akurat o tym paszporcie jak mówił, to chyba nie koniecznie jego wina była...i Ela taka spokojna, jak chłop paszportu nie ma tuż przed wylotem, jasne :D

Ela po prostu miala już dosc wymigiwania się i marudzenia Jurka, nie tylko dzis i w sprawie paszportu, po prostu dostało mu się za całokształt. Skończyła się jej cierpliwość i wybuchła. Ryska nie zaprosił i Eli tez, może ich przeoczył na drzewie genealogicznym ;)

A mnie zastanawia niechęć Beaty a właściwie chyba nienawiść do Piotra. Dziwi mnie to ze bardziej ubodło ja to, ze Rafalski nie powiedział jej o zdradzie swojej córki z jej mężem, niż to ze jej mąż zrobił tamtej dziecko. A chyba powinno być odwrotnie. Potrafiła wybaczyć Jackowi tą i inne zdrady, a Rafalskiemu nie może darować, ze się przed nia nie wygadał.

No miała dosyć, ale chyba wybuchła w niewłaściwym momencie ;), nieważne ;) Fajnie że rozwijają wątek Kamili i Błażeja, tylko jak dla mnie nie w tym kierunku, Kamila nagle głupieje, w gimnazjum była poważniejsza, Błażej podobnie...

Mama Norberta przedstawiła inną wersję z pożarem, syn prosi ją, żeby leczyła się , Bolek jest gaduła:), Kamili i Błażejowi hormony buzują.

co dzis ekscytującego?

Kamilii hormony buzują na maksa,miała taką okazję jechać do Indii to wolała pobrykać z Błażejkiem, brykać można zawsze i wszędzie a takie Indie mogą się szybko nie przytarafić,chyba ma bidula chcice.Ciocia Stacha prawie zawału dostanie jak się na nich napatoczy.

Teresa ja zupełnie zapomniałam, że ciocia Stasia ma co jakiś czas na Sadybę wpadać. :D Nooo, to będzie się działo! :D

Kamila głupieje, bo się dziewczę zakochało. ;)

pryszczatych podszywaczy z Kafe, gimnazjalnych koniochlastów udających tereskę kopytko, to myśmy pierwsi zasugerowali czarnym nickom, że scenarzyści zaprzepaścili zajebisty wątek trójkącika Błażej-Kamila-Bożenka, a potem wy, czarne nicki, tak długo międliłyście go na forum, że scenarzyści i producenci zmienkli i zaytrudnili Kamę spowrotem w serialu, i pokazujecie że nastoletnie dziewczętą mają równie silnom chcicę jak nastoletni chłopacy :P :D

i w piątek poszczą, a tym bardziej nie jadają krwistych befsztyków, odwrotnie niż Pawły i Monisia z gachem Felim, gdyż albowiem Pawłostwo i Monisia demonstracyjnie łamią przykazania kościelne W sumie scenarzyści mogliby nie owijać w bawełnę i pokazać, że Paweł z Krychą to antyklerykały, nic tylko czytają "Nie" Urbana oraz "Krytykę Polityczną" do poduszki, plują na mocherstwo, w tym na własne rodzeństwo (zakonnicę Dorotę i Ryśków), do kościoła chodzą tylko kilka razy do roku, żeby zabłysnąc nowymi strojami i zegarkami, no i przede wszystkim pokpinkować z celebransów i poprzeszkadzać im w święceniu jajeczke na Wielkanoc.

Panie Boże odpuść. :( Jakoś przez te ferie musimy się przemęczyć.:(

Klan (odcinek: 2033) Ryszard omawia z adwokatem wezwanie do sądu. Mężczyzna jest zdenerwowany, gdyż w rozprawie będzie uczestniczyła żona ofiary, występując w roli oskarżyciela posiłkowego. Okazuje się, że Basia dobrze sprawdza się w roli opiekunki. Zuzia polubiła ciocię i nie chce, żeby wyjeżdżała. Bogna namawia siostrę, aby została dłużej. Krystyna skończyła czytać nową powieść Stiepana i jest przekonana, że będzie ją tłumaczyć. Nieoczekiwanie zjawia się u niej pisarz w towarzystwie młodej tłumaczki Sandry. Rafał daje Weronice zbiór wierszy miłosnych. Klan (odcinek: 2034) Krystyna jest zła na Stiepana, że powierzył tłumaczenie powieści mało kompetentnej przyjaciółce. Lubiczowa odbiera telefon od Sandry z prośbą o dyskretne spotkanie. Bogna zwierzyła się Basi, że jest alkoholiczką i rozpoczęła terapię we wspólnocie AA. Do Agnieszki telefonuje adwokat Mirona i prosi o spotkanie w kancelarii. Okazuje się, że Miron wystąpił o ustalenie ojcostwa. Krystyna spotyka się z tłumaczką. Sandra prosi o udostępnienie tłumaczenia pierwszego rozdziału książki. Basia przypadkowo znajduje dziennik Bogny. Klan (odcinek: 2035) Basia próbuje niepostrzeżenie opuścić dom Bogny. Kobieta jest przerażona przestępczą przeszłością Leszka. Zyta namawia Michała na kupno udziałów w wakacyjnym apartamencie. Jednak Chojnicki stanowczo odmawia. Rafałowi udaje się pocałować Weronikę. Agnieszka uważa, że chłopak jest zbyt niedojrzały. Krystyna i Alicja rozmawiają o Sandrze. Obie są zdania, że młoda tłumaczka nie da sobie rady z powieścią Stiepana. Donata odwiedza Jacka w pracy. Klan (odcinek: 2036) W banku Jacka następuje redukcja stanowisk i Borecki już niedługo zostanie bez pracy. Feliks wybiera się do hotelu na spotkanie z przedstawicielami firmy. Monika ma wątpliwości, dlaczego tak duże przedsiębiorstwo nie ma własnego biura. Prosi Feliksa, aby uważał. Profesor Deptuła jest niepocieszony, że to nie Krystyna tłumaczy książkę Vujkovicia. Kamila i Błażej wracają z obozu dzień wcześniej i planują spędzić go razem na Sadybie. Basia opowiada Zuzi prawdę o rodzicach dziewczynki. Bogna wyprasza siostrę. Klan (odcinek: 2037) Zuzia jest zła na matkę, że wyrzuciła z domu ciocię Basię, ale Bogna ma żal do siostry. Stanisława opowiada Kamili miłosną historię z Kazachstanu. Dziewczyna jest zachwycona. Ojciec Zyty interesuje się kupnem wakacyjnego apartamentu. Feliks jest przerażony wymaganiami pułkownika. Surmaczowa znajduje biustonosz Kamili w plecaku Błażeja i rozmawia z nim na temat odpowiedzialności. Podczas zakupów Kamila i Bożenka spotykają Martę. Okazuje się, że dziewczyna mieszka ze swoim chłopakiem. Elżbieta i Jerzy wracają z Indii. Bogna upija się w pubie.

Klan (odcinek: 2038) Napięcie w domu Bogny narasta, gdy ona upiła się w barze. Tłumaczy się stresem po nieporozumieniach z siostrą, ale Leszek uważa, iż to tylko pretekst. Jacek dowiaduje się od dzieci, że podczas wyjazdu na narty Beata ciągle była zajęta sprawami firmy. Ela i Jurek opowiadają o wyprawie do Indii. Chojnicki jest zachwycony azjatyckim krajem i kobietami. Jacek przychodzi do pracy po raz ostani. Żegna się z sekretarką i kolegami. Gdy Bożenka szykuje się na trening, Rysiek myśli, że wybiera się na randkę. Marcin prawi partnerce komplementy. Klan (odcinek: 2039) Ryszard i Grażyna czekają w szpitalu na wynik badania USG oka Bożenki. Okazuje się, że dziewczyna ma odwarstwienie siatkówki i potrzebna jest operacja. Jacek szuka pracy - rozsyła CV, umawia się na rozmowę kwalifikacyjną. Agnieszka proponuje Beacie, aby zatrudniła męża u siebie. Borecka obawia się, że napięcie związane z pracą mogłoby się przenosić do domu. Firma, która zaprosiła Jacka na rozmowę, proponuje mu dogodne stanowisko, ale poza Warszawą. Rafał zaczyna unikać Weroniki. Marta i Marcin odwiedzają Bożenkę w szpitalu. Klan (odcinek: 2040) Feliks dostaje odznakę od szefa. Monika uważa, że znaczek jeszcze o niczym nie świadczy. Grażyna opowiada Pawłowi o wypadku Bożenki. Okazuje się, że szwagier zna ordynatora szpitala i spróbuje zdobyć więcej informacji. Bożenka jest przygnębiona, boi się, że straci wzrok w jednym oku. Elżbieta stara się podtrzymać na duchu Grażynkę. Jacek nadal szuka pracy. Odwiedza znajomych z branży bankowej, ale nikt nie ma dla niego stanowiska. Donata ponawia propozycję pracy u siebie. Stiepan wyjeżdża bez pożegnania. Klan (odcinek: 2041) Krystyna odbiera telefon z wydawnictwa z prośbą o spotkanie w sprawie książki Vujkovicia. Pułkownik bezskutecznie próbuje dodzwonić się centrali firmy turystycznej Feliksa. Wydawnictwo, mając prawo wyboru tłumacza, proponuje Krystynie przekład powieści. Lubiczowa ma wątpliwości - nie chce popsuć relacji z profesorem. Grażynka, Rysiek, Kasia i Maciek uczestniczą we mszy w intencji udanej operacji oka Bożenki. Wybucha afera w związku z firmą Feliksa. Okazuje się, że nie istnieje, a jej przedstawiciel, Denis Burkino, zniknął. Klan (odcinek: 2042) Feliks bez skutku próbuje dodzwonić się do Denisa Burkino. Monika znajduje w gazecie artykuł o oszustach. Jerzy nie może uwierzyć, że Feliks go wykorzystał. Bożenka czeka na operację. Ordynator dodaje jej otuchy. Sandra przychodzi do gabinetu Krystyny i robi awanturę o tłumaczenie książki. Grozi, że ujawni rzekomy układ z wydawcą. Po opuszczeniu gabinetu młoda tłumaczka proponuje studentom przekład książki - 500 zł za rozdział. Podczas operacji oka ordynator dostaje zawału.

Dzis pod koniec filmu Kamila wyszeptala do Blazeja "gdybys ty wiedzial jak mnie swedzi przedzial".

Dżony wracaj dziecko do książek! :(

Dżony do książek! :(

Ciekaw czy Błażejek założy te menskie rajstopy które wcisnęła mu ciocia :P

widzę, że scenarzysty uwielbiają nasze gimnazjalne pomysły. Z tom Sandrom proponujoncom studenciakom hajs za tłumaczenie ksiąrzki to bardzo dobry pomysl i pszysłowiowy szczał w dziesiątkę !!! Przydało by się jeszcze kilka podobnych akcji ukazujoncych totalnom degenere naszych akademików płci obojga np: któras z pan w dziekanacie powinna zdefraudować pinionżki na stypendia i skroić Krychę z jej prywatnej biżuterii, a nie tylko zalegaćz porzyczkom :P ewentualnie mogłoby się okazać, że docent Deptuła chce w ekspresowym tempie załatwić doktorata i chabilitację dla swojej dawnej kucharki, a obecnej żony Marjolki i w tym celu kompiluje z kilkudziesienciu licencjatów i magisterjów swoich studenciaków pracę doktorską, którą Mariola broni eksternistycznie u Krychy na Wydziale :D :D :D Przydałby się też włelki kombak Bogdana-esbeka żeby tuż przed śmierciom (bo i aktor, i grana przez niego postać serialowa wyglondajom jak by mieli raka w ostatnim stadium :( :( ) aresztował Felego i jego mocodawcę Denisa Burkinafaso :P :P :P Bodziowi móglby dopomóc Leszek jako etatowy prowokator CBŚ i CBA, przy okazji wyszłoby że Denis Burkinafaso i dr Wagner (który na poczontku Klanu chciał wysiudać Pawełka z kliniki) to jedna i tama sama osoba: lekarz przyboczny Palnika, a zarazem księngowy mafii.

Weroniki i Rafałka??? Czy scenarzyści znowu zapomną o nim jak wcześniej zapomnieli o jurnym biologu Bożenki i Kamilki, czy może jednak uraczą nas kolejnym romansem psorki z małolatem???

a kto to jest w klanie ta weronika i rafał

no wlasnie..kto to jest?

Rafał to ojciec Jasia.

Słowiczka dlaczego ty sie tak wypowiadasz jakbys uczestniczyla w zyciu bohaterow Klanu? Dziwnie tak jakos...

Ostatnio dużo nowych wątków jest, no i ogólnie fajnych np. wyjazd do Indii, przeprowadza Boreckich do dużego domu, remont u Krysi i Pawła, tylko jakoś wykonanie tych wątków średnio im według mnie wyszło i wychodzi... A co do Kamili, to faktycznie głupio zrobiła, że nie chciała jechać do Indii...tym bardziej, że ma prawie 18 lat i już raczej powinna rozumieć, że to nie trafia się co dzień...tym bardziej że chyba lubi wyjazdy, bo przecież była w Hiszpanii, dziwnie to rozegrali...No i Bożena oczywiście zacznie ćwiczyć więcej i pewnie po 2, 3 miesiącach już zdobędą 1 miejsce w jakimś prestiżowych konkursie, tak jasne...do tego czy ona nie ma już za dużo la,t prawie 18 lat żeby dopiero zaczynać profesjonalnie tańczyć? No i dziwne były te teksty tej instruktorki i Kamili, że czemu ona się tak mocno rodziców słucha, że to jej życia, no przecież ona jeszcze jest w liceum, utrzymują ją, do tego ciężkie przejścia mają w rodzinie i co ma o nic rodziców nie pytać? do tego to nie jest wyjście na basen raz w tygodniu, tylko zwiększenie o drugie tyle treningów...No dziwne to :D

Ciekawe co wyjdzie z tego romansu Weroniki z Rafałem??? myślałam, że w realu takich jazd nie ma, ale ostatnio odkryłam szokującą sprawe, otóż mój młodszy o rok brat sypia ze swoją nauczycielką od matematyki!!! ja skończyłam L.O. teraz a brat zdał do klasy maturalnej. nasza facetka od matmy to 43letnia prukwa! mąż, trójka dzieci, powszechnie szanowana w naszym miasteczku... dowiedziałam sie prozaicznie; brat ma wypasiony telefon z ekstra aparatem i coś przegrywał z telefonu na płyte na moim kompie i wszystkiego nie skasował jak skończył, a to czego nie skasował to były foty jego i matematycy jak sie razem nago tegesują.... dla mnie to szok oraz hipokryzja i tyle!!!

Głupku podszywaczu dobrze się czujesz? :P:P

Koleżanko Malino, spektakl zaliczony! :) Polecam wszystkim Fotki z wakacji w teatrze Komedia. Dwie godziny pokładania się ze śmiechu! :D Doktorowa w roli mamusi/teściowej wymiata! :) Malino, p. Agnieszka pozdrowiona! :)

a kto to jest ta weronika