KLAN

18 minut temu, WandeczkaKa napisał:

Ryszard to jest potrzebny w Klanie jak dziura w moście

Zosia nie została skrzywdzona przez Janusza - pośrednio została. To on zniszczył ich rodzinę. Wkurza mnie to, że ona za wszystko wini Agnieszkę. Mam nadzieję, że Agnieszka nie zejdzie się z Januszem. 

Monika jest nie do wytrzymania... Ona by chciała syna w domu... 40 letniego synka by chciała w domu. Żenująca baba

Lepiej, że ten Ryszard się odnalazł, chociażby ze względu na to, że aktorka grająca Lucynę sama przeżyła tragedię, więc po co robić tragedię jej bohaterki. W ogóle Moni i Feli to najgorsza para ze współczesnego Klanu. 

56 minut temu, Marta1990 napisał:

Lepiej, że ten Ryszard się odnalazł, chociażby ze względu na to, że aktorka grająca Lucynę sama przeżyła tragedię, więc po co robić tragedię jej bohaterki. W ogóle Moni i Feli to najgorsza para ze współczesnego Klanu. 

W pierwszym sezonie Monika była sukowata, bo miała poczucie bycia skrzywdzoną przez los.

Teraz jest sukowata dla samej sukowatości.

18 minut temu, Mala napisał:

W pierwszym sezonie Monika była sukowata, bo miała poczucie bycia skrzywdzoną przez los.

Teraz jest sukowata dla samej sukowatości.

Denerwuje mnie ten wątek Mirosława, którego gra Piotr Pręgowski, potem Zuzy siostry Borysa. Myślę, że prawie cały Klan to istna komedia., dlatego na facebooku została stworzona strona i grupa Beka z Klanu.

12 godzin temu, Marta1990 napisał:

Denerwuje mnie ten wątek Mirosława, którego gra Piotr Pręgowski, potem Zuzy siostry Borysa. Myślę, że prawie cały Klan to istna komedia., dlatego na facebooku została stworzona strona i grupa Beka z Klanu.

Nie wiem do czego dążą wątkiem Mirosława.. nie sądzę, żeby Elka zdradziła z nim Jerzego. Chyba, że to w końcu Jerzy i mąż Lutki zakoleguja się z Mirosławem.

Zuzy nie mogę znieść. Żałosna gówniara. Zakompleksiona. A pewnie zaraz ja odmienia na lepsze. Ta postać jest przekoloryzowana.

W Ryszardzie najbardziej mi przeszkadza gra tego aktora.. i dlatego nie brakowało mi go w Klanie

Szczerze mówiąc, widać że Klan jest już ciągnięty na siłę. Ale wole ten serial, niż jakiś nowy i znów będzie to samo tylko z innymi aktorami. A do Klanu i obsady jestem przyzwyczajona. Wiem, że to nie jest serial najwyższych lotów, ale oglądamy go sobie z mężem dla rozrywki i jest fajnie. Dorastałam z Klanem, jestem rok młodsza od serialowej Olki.

W starym Klanie był fajniejszy klimat. Ale mam sentyment do Sadyby, do Elki, do Jerzego. Brakuje mi Krystyny.

Monika ze swoją sukowatoscia jest już nudna. Może Felgi jej się teraz postawi ale sama nie wiem. Postać Moniki mnie chyba teraz najbardziej irytuje.

Milowicz mi do Agi nie pasuje. Zawsze grał takich figo fago a teraz słyszę jak on moduluje głos, próbuje grać inteligenta. Nie dla niego ta rola. Do Agnieszki bardziej bym widziała tego aktora co gra faceta Iwony. I w ogóle jakoś za szybko próbują jej kogoś wcisnąć.

3 godziny temu, WandeczkaKa napisał:

Nie wiem do czego dążą wątkiem Mirosława.. nie sądzę, żeby Elka zdradziła z nim Jerzego. Chyba, że to w końcu Jerzy i mąż Lutki zakolegują się z Mirosławem.

Zuzy nie mogę znieść. Żałosna gówniara. Zakompleksiona. A pewnie zaraz ja odmienia na lepsze. Ta postać jest przekoloryzowana.

W Ryszardzie najbardziej mi przeszkadza gra tego aktora.. i dlatego nie brakowało mi go w Klanie.

Zdrada to by była głupota, biorąc pod uwagę ustatkowane postaci Eli i Jerzego.  Zuza ucharakteryzowana na subkulturę EMO i nie wiadomo dlaczego nazywa Pawełka "pluszakiem" Mogli zmienić aktora grającego Ryszarda.

5 godzin temu, WandeczkaKa napisał:

Szczerze mówiąc, widać że Klan jest już ciągnięty na siłę. Ale wole ten serial, niż jakiś nowy i znów będzie to samo tylko z innymi aktorami. A do Klanu i obsady jestem przyzwyczajona. Wiem, że to nie jest serial najwyższych lotów, ale oglądamy go sobie z mężem dla rozrywki i jest fajnie. Dorastałam z Klanem, jestem rok młodsza od serialowej Olki.

W starym Klanie był fajniejszy klimat. Ale mam sentyment do Sadyby, do Elki, do Jerzego. Brakuje mi Krystyny.

Monika ze swoją sukowatością jest już nudna. Może Felgi jej się teraz postawi ale sama nie wiem. Postać Moniki mnie chyba teraz najbardziej irytuje.

Milowicz mi do Agi nie pasuje. Zawsze grał takich figo fago, a teraz słyszę jak on moduluje głos, próbuje grać inteligenta. Nie dla niego ta rola. Do Agnieszki bardziej bym widziała tego aktora co gra faceta Iwony. I w ogóle jakoś za szybko próbują jej kogoś wcisnąć.

 

Klan jest ciągnięty na siłę od prawie 10-ciu lat, czyli od odejścia z obsady Piotra Cyrwusa, potem uśmiercenie Krystyny z powodu wyrzucenia z obsady Agnieszki Kotulanki.

2 godziny temu, Marta1990 napisał:

Klan jest ciągnięty na siłę od prawie 10-ciu lat, czyli od odejścia z obsady Piotra Cyrwusa, potem uśmiercenie Krystyny z powodu wyrzucenia z obsady Agnieszki Kotulanki( swoją drogą jakby się potoczyły losy Pawła i Wigi gdyby uśmiercono Krystynę w 2018 roku, czyli po śmierci Agnieszki Kotulanki). Klan  jest rozrywką (Sama Małgorzata Ostrowska- Królikowska powiedziała, że " To jest część życia rozrywkowego Polaków").

6 godzin temu, Marta1990 napisał:

Zdrada to by była głupota, biorąc pod uwagę ustatkowane postaci Eli i Jerzego.  Zuza ucharakteryzowana na subkulturę EMO i nie wiadomo dlaczego nazywa Pawełka "pluszakiem" Mogli zmienić aktora grającego Ryszarda.

Zdrada Janusza to była mega głupota.

47 minut temu, Mala napisał:

Zdrada Janusza to była mega głupota.

Ta cała Lidka to od początku była dziwna, bo najpierw chciała uwieźć Rafała.

14 godzin temu, Marta1990 napisał:

Ta cała Lidka to od początku była dziwna, bo najpierw chciała uwieźć Rafała.

Ale Rafał się nie dał.

Też uważam że zdrada Janusza była bez sensu. Gdzie indziej mogli namieszać. 

44 minuty temu, WandeczkaKa napisał:

Też uważam że zdrada Janusza była bez sensu. Gdzie indziej mogli namieszać. 

Już dużo namieszali, że aż się nie chce oglądać.

Wietrzę romans Michała z nauczycielką jego syna

6 godzin temu, Marta1990 napisał:

Już dużo namieszali, że aż się nie chce oglądać.

To prawda

Lubię stare odcinki Klanu, z lat 1997-2002.

13 godzin temu, darko2356 napisał:

Lubię stare odcinki Klanu, z lat 1997-2002.

Klan był dobry do 2007 roku, czyli śmierci Władysława.

23 godziny temu, Marta1990 napisał:

Już dużo namieszali, że aż się nie chce oglądać.

janusz sobie przynajmniej poużywał, przyznajcie że ta cała Aga jest strasznie chłodna, nie bronię janusza ale jest ciepły w porównaniu do Agi, która tylko rozkazuje, dla przykładu sama nie je mięsa i inni też nie powinni, moze zwyczajnie nie pasowali do siebie skoro Janusz się posunął do zdrady. Podobnie sucha jest Moni z filmu pt. Moni i Feli ale o tym pisałyście wyżej.

Także nie rozumiem i nie pasuje mi postać Mirosława, podstarzałego bawidamka na motorze a Ela i Lutka straciły już głowę.

11 minut temu, Slawek1977 napisał:

Janusz sobie przynajmniej poużywał, przyznajcie że ta cała Aga jest strasznie chłodna, nie bronię Janusza ale jest ciepły w porównaniu do Agi, która tylko rozkazuje, dla przykładu sama nie je mięsa i inni też nie powinni, może zwyczajnie nie pasowali do siebie skoro Janusz się posunął do zdrady. Podobnie sucha jest Moni z filmu pt. Moni i Feli ale o tym pisałyście wyżej.

Także nie rozumiem i nie pasuje mi postać Mirosława, podstarzałego bawidamka na motorze a Ela i Lutka straciły już głowę.

Janusz po prostu jest mniej asertywny niż Rafał, a z Lidki to jest stalkerka /nimfomanka. Faktycznie postać Mirosława jest dziwna, rozumiem scenarzystów, że dali Pręgowskiemu większą rolę ( już kiedyś grał epizod) za to, że dubbingował Strzeleckiego, no ale prędzej  by pasował do Lutki niż Elżbiety.

Za nami 275 odcinków. U Jasia nie skutkuje leczenie sterydami, więc lekarze podejmują decyzję o dializowaniu, którego Beata musi się nauczyć, żeby robić dializy w domu za pomocą cyklera. Na pożegnalną kolację przed wyjazdem Michała do USA na Sadybę przychodzą Michał z Bogną, w trakcie wizyty Bogna dostaje mdłości. W Urzędzie Skarbowym Krystyna dowiaduje się, że podatek od spadku będzie naliczony z innego roku podatkowego. Agnieszka postanawia odejść z pracy w agencji i rozpocząć studia, ale po rozmowie z Pierrem zmienia zdanie. Oznajmia też rodzicom, że zamierza wyjechać z Pierrem do Francji i tam rozpocząć studia. Danusia prosi Ryśków o pomoc, bo Zenek siedzi z jakimiś pijakami na ławce i pije wódkę po tym jak od lekarza dowiedział się, że może przejdzie na rentę., a miał się też zgłosić na wizytę do El-medu. Dochodzi do ostrej wymiany zdań między Zenkiem, a Ryśkiem. W El--medzie odbywa się operacja Zenka, której koszty zostają rozłożone na raty. Koziełło mówi Pawłowi, że umówił się z panią Surmacz. Monika idzie na bankiet z fotografem Marcelem, po paru dniach Bogdan znajduje w gazecie artykuł ze zdjęciem Moniki i Marcela i ich rzekomym romansie.

Jacek będzie miał skok ciśnienia i straci przytomność w łazience, a mama Jacka wspomni Paulinie o tym, że miał kilka lat wcześniej  guza mózgu.

20 godzin temu, Marta1990 napisał:

Faktycznie postać Mirosława jest dziwna, rozumiem scenarzystów, że dali Pręgowskiemu większą rolę ( już kiedyś grał epizod) za to, że dubbingował Strzeleckiego, no ale prędzej  by pasował do Lutki niż Elżbiety.

Do Lutki to by mi psował Milowicz

Przed chwilą, WandeczkaKa napisał:

Do Lutki to by mi psował Milowicz

Milović tam w ogóle nie pasuje ale ok. Wydaje się być jego postać nieodpowiedzialna. Umawia się na jogę u swojej potencjalnej partnerki ale wpierw liczy się piwsko z funflem. Dziwne zachowanie. A jak Wam się podoba parka zakochanych Daniel i ta jego? Wiekowo to ona podobno ma ok 50 a fajnie wygląda. A co do Rafała że taki asertywny? Poużywał by sobie lepiej i by był bardziej na luzie a nie taki sztywniak. Chociaż szczerze to myslałem że ich małżeństwo prędzej sie rozwali niż Agi bo to ze oba padną prędzej czy później to wiadomix.

51 minut temu, Slawek1977 napisał:

Milowicz tam w ogóle nie pasuje ale ok. Wydaje się być jego postać nieodpowiedzialna. Umawia się na jogę u swojej potencjalnej partnerki ale wpierw liczy się piwsko z funflem. Dziwne zachowanie. A jak Wam się podoba parka zakochanych Daniel i ta jego? Wiekowo to ona podobno ma ok 50, a fajnie wygląda. A co do Rafała, że taki asertywny? Poużywał by sobie lepiej i by był bardziej na luzie a nie taki sztywniak. Chociaż szczerze to myślałem że ich małżeństwo prędzej się rozwali niż Agi, bo to ze oba padną prędzej czy później to wiadomo.

A niby dlaczego małżeństwo Olki i Rafała miałoby się rozpaść? Olka i tak już przeżyła tragedię 2 razy, najpierw facet narkoman, a potem schizofrenik. Olka i Rafał trochę przeszli razem. Z Agnieszką powtórzyli schemat ze starych odcinków, bo tam jeszcze się z Robertem nie rozwiodła, a już sypia z francuzem. 

20 minut temu, Marta1990 napisał:

A niby dlaczego małżeństwo Olki i Rafała miałoby się rozpaść? Olka i tak już przeżyła tragedię 2 razy, najpierw facet narkoman, a potem schizofrenik. Olka i Rafał trochę przeszli razem. Z Agnieszką powtórzyli schemat ze starych odcinków, bo tam jeszcze się z Robertem nie rozwiodła, a już sypia z francuzem. 

Ola z Rafałem od początku mieli sporo trudności w okazywaniu sobie uczuć, miałem wrażenie że na początku i podczas ciąży Oli z Filipkiem Rafi traktował Olę bardziej po ojcowsku, zastanawiałem się czy nie Oli to wystarczy ale fakt potem przestał się tak naprężać, dziś jest w miarę i nawet Janusza krył jakiś czas.

33 minuty temu, Slawek1977 napisał:

Ola z Rafałem od początku mieli sporo trudności w okazywaniu sobie uczuć, miałem wrażenie że na początku i podczas ciąży Oli z Filipkiem Rafi traktował Olę bardziej po ojcowsku, zastanawiałem się czy nie Oli to wystarczy ale fakt potem przestał się tak naprężać, dziś jest w miarę i nawet Janusza krył jakiś czas.

A co do Daniela i Kai to pozostawię to bez komentarza. Wczoraj wspomnieli o Agacie w kontekście tego, że Kaja zostawiła rodzącą córkę, wreszcie Feli się postawił Monice.

2 godziny temu, Marta1990 napisał:

A co do Daniela i Kai to pozostawię to bez komentarza. Wczoraj wspomnieli o Agacie w kontekście tego, że Kaja zostawiła rodzącą córkę.

Matka przecież za córkę nie urodzi, córka musi zrobić to sama

23 minuty temu, Mala napisał:

Matka przecież za córkę nie urodzi, córka musi zrobić to sama

No, ale to tak dziwnie, że kolacja i delegacja ważniejsze.

2 godziny temu, Marta1990 napisał:

No, ale to tak dziwnie, że kolacja i delegacja ważniejsze.

Ale też było powiedziane, że i tak by jej nie wpuścili

Do Darko - Milowicz absolutnie nie pasuje do Klanu ale jeśli już to bardziej do Lutki niż do Agnieszki. O taki romans byłby fajny Do Agnieszki pasowałby jakiś inteligent albo może i jakiś żartowniś który by j trochę rozruszał ale nie w sposobie bycia Milowicza

6 minut temu, WandeczkaKa napisał:

Ale też było powiedziane, że i tak by jej nie wpuścili

Do Darko - Milowicz absolutnie nie pasuje do Klanu ale jeśli już to bardziej do Lutki niż do Agnieszki. O taki romans byłby fajny Do Agnieszki pasowałby jakiś inteligent albo może i jakiś żartowniś który by j trochę rozruszał ale nie w sposobie bycia Milowicza

Mocne zakończenie odcinka. Krzysztof Tyniec sam grał oszusta w "Plebanii" i w "M jak miłość".

Czemu nie występuje już serialowa Małgosia, Bazyli i Ramona?