Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość akcja

KLAN

Polecane posty

Gość Pani Kapka
Brakujący odcinek z piątku 2233 Ryszard znów skarży się na bóle głowy. Tymczasem profesor spotyka się z mężczyzną, któremu wręcza pieniądze. Ten zapewnia, że farba przy której pracuje Ryszard ma właściwości toksyczne. Profesor odbiera kolejną paczkę i wręcza ją Lubiczowi. Matka Norberta przyjeżdża w odwiedziny do syna. Wiadomość o pracy jaką podjął bardzo ją niepokoi. W tajemnicy przed Norbertem spotyka się z jego szefem. Opowiada, że syn zawsze był zdany na jej opiekę i nigdy nie poradzi sobie w żadnej pracy z powodu problemów zdrowotnych. Wieczorem Norbert otrzymuje telefon od przełożonego. Zostaje zwolniony ze skutkiem natychmiastowym. Matka przytula zmartwionego syna mówiąc, że tylko razem mają szansę w walce ze złem i niesprawiedliwością tego świata. Danuta wpada do Krystyny ze wspaniałą wiadomością. Udało jej się wynająć dom, niedaleko na Truskawieckiej. Jest szczęśliwa bo obie będą się mogły teraz częściej widywać. Wieczorem na Sadybie słychać dzwonek do drzwi. Pochłonięta problemami z Jasiem, Elżbiety wpuszcza do domu młodego mężczyznę. Jest pewna, że to fachowiec, który miał zrobić przegląd instalacji. Po chwili rozmowy mężczyzna przedstawia się jako Beata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soniaczka ;-***
hahahah przedstawia sie jako Beata ;D hhahaha nie moge ;DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniKapka
2234 Elżbieta wciąż rozpamiętuje wydarzenia z zeszłego piątku i odwiedziny akwizytora firmy kosmetycznej "Beata". Jest przybita stanem zdrowia Jasia, w dodatku Jerzy skarży się na bóle kręgosłupa. Ola zostawia załamanego utratą pracy Norberta pod opieką matki. Kobieta zaczyna wspominać dawne czasy kiedy mieszkali tylko we dwoje. Przypomina jak Norbert mówił, że kiedyś się z nią ożeni. Chłopak reaguje śmiechem na opowieści matki ale ona daje do zrozumienia, że żadna dziewczyna nie zadba o niego tak jak ona. Ryszard coraz trudniej radzi sobie z ukrywaniem niepokojących objawów przed Grażyną. W dodatku farba, z którą styka się malując pomieszczenia w domu profesora zaczyna wyzwalać w nim agresję. Jerzy wymawia się od kolejnego spotkania z Małgorzatą. Kiedy Antek i Renata wychodzą Chojnicki doznaje silnego ataku w górnych partiach kręgosłupa i osuwa się na podłogę. Unieruchomiony Jerzy nie jest w stanie wezwać pomocy. Na szczęście na miejscu zjawia się Małgorzata, która wzywa pogotowia. Postanawia również wykorzystać pięć minut do przyjazdu karetki oraz bezradność Jerzego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniKapka
2235 W szpitalu Elżbieta dziękuje Małgorzacie za szybką i skuteczną interwencję w sprawie Jerzego. Z powodu niegroźnej dysfunkcji kręgów szyjnych będzie tam musiał pozostać przez parę dni. Podczas odwiedzin Małgorzata przypomina Jerzemu, że ciągle pozostaje nieruchomy a ona w każdej chwili może dokonać tego co próbowała zrobić w biurze. Przerażony Chojnicki pyta pielęgniarkę czy mógłby zostać przeniesiony na salę, na której nie leżałby sam. Krystyna pomaga Danucie w doborze dodatków do nowego mieszkania. Kobieta analizuje każdy szczegół zastanawiając się czy Stiepan to zauważy. Paweł prosi Rysia o wykończenie łazienki u Danuty. Ku zaskoczeniu brata Ryszard reaguje na propozycję wzburzeniem. Dziwnie niespokojny zarzuca Pawłowi, że wszyscy w rodzinie postrzegają go jako tanią siłę roboczą a on ze swoją kliniką zawsze uważał się za kogoś lepszego. Po południu Ryszard znów jedzie do profesora, gdzie otwiera kolejny pojemnik z toksyczną farbą. Mama Martyny przeprasza Grażynę za to, że podważyła autorytet rodziców w oczach Maćka. Podjęła już decyzję o przeniesieniu Martyny do innej szkoły ale nie mogła dopuścić by dzieci się ze sobą nie pożegnały. Do domu wraca Ryszard. Żona zauważa jego nietypowy wyraz twarzy. Widząc matkę Martyny Ryszard wykrzykuje, że ta już nigdy więcej nie skrzywdzi jego syna. Szarpie kobietę i ku przerażeniu wszystkich próbuje udusić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia Stasienka
To już jasne nerwowy Rysio po oparach farby przysapie do jakiś chuliganów i dostanie po dzióbku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniKapka
Ryszard, który w trakcie ataku na matkę Martyny stracił przytomność trafia pod obserwację lekarzy. Paweł potwierdza, że w ostatnim czasie Rysio zachowywał się dość nietypowo. Tomografia jednak niczego nie wykazała więc nie wiadomo czy bóle głowy mają związek z jego agresją. Grażyna szuka pocieszenia u profesora. Wciąż nie wie jak w zaistniałej sytuacji zachowa się matka Martyny. Tymczasem profesor zleca usunięcie toksycznych materiałów, z którymi pracował Ryszard. Jerzy może już swobodnie poruszać głową i chciałby czym prędzej opuścić szpital. Na wypis musi jednak poczekać. Elżbieta bardzo niepokoi się o brata więc Małgorzata deklaruje, że ona zawiezie jedzenie Jurkowi. Po drodze kupuje pigułki na wzmożenie potencji. Ola pociesza Norberta, który wciąż dochodzi przyczyny wymówienia. Próbuje sprawić by na chwilę zapomniał o problemach z pracą. Obydwoje nie wiedzą, że matka Norberta z uwagą obserwuje ich beztroskie wygłupy na nagraniu z kamery, którą zainstalowała w mieszkaniu. Małgorzata przywozi Jerzemu lekkostrawne jedzenie cioci Stasi. Chcąc uśpić jego czujność postanawia się przyłączyć. Podejrzana uprzejmość Małgorzaty sprawia, że Jerzy korzysta z chwili jej nieuwagi i podmienia ich porcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i po co to wszystko?
czy ktos pamieta 1-szy odcinek Klanu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarrr
W pierwszym odcinku Klanu Elżunia kopciła fajki a w drugim Krystyna użyła zwrotu godnego przyszłej pani dziekan- Niech Cię szlag! Wszyscy byli wówczas mega zestresowani, żeby nie powiedzieć znerwicowani. W drugim odcinku Paweł tarmosił Elżunię niczym szmacianą kukłę kiedy ta obwiniała się o śmierć dziecka. Ryszard szarżował swoim fioletowym Lamburgini a Aleksandra Lubicz uwielbiała Kelly Family co potem, jak wiemy odbiło się na jej rozwoju. Seniorka rodu była prawdziwą damą, nie to co wścibska prostaczka Barbara z "M jak miłość". W 12 odcinku zapłodnili Grażynkę ale dziecko "z grzechu" nie mogło się urodzić. W 14 odcinku po raz pierwszy pojawił się Maciek a w 15 Rysiek przekotłował się z nim na podłodze mówiąc Grażynce, że to są takie ich "męskie zabawy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i po co to wszystko?
Niezle,ja niestety nie strescilbym go.Kiedys obejrzalem sobie jeden z kilku pierwszych odcinkow,a zaraz po nim biezacy.Niezly przezyw.Roznica wieku aktorow,aktualne tematy,itp.Fajne,polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarr
Ulubiony zwrot znerwicowanej Elżuni wtedy to "Proszę Cię przestań!". Monika grała w miarę przekonywująco. Co ciekawe jakoś na początku wyszło, że jest kleptomanką. Teraz o tym zupełnie zapomnieli. Dziwiło mnie jak wszyscy się do siebie odnoszą. Była taka scena jak Jerzy ostro zrugał Elżunię. Poszli do Michała a ten po chamsku zrugał ich oboje. Przyszła Beata i op.ieprzyła ich wszystkich. Olka była zarozumiała i pyskata. Dorosłą obecnie Olkę umiałaby zniszczyć jednym słowem. A dawny Michał splunąłby na takiego frajera i nieudacznika jakim jest teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam, jak w pierwszym odcinku Monika wchodziła po schodach na Sadybie, to przypominała Alexis z Dynastii. Miała wtedy ciemne krótkie włosy, kapelusz i chyba kostium bardzo dopasowany. Od razu wyglądała na ciemny charakterek w tym tradycyjnym uporządkowanym domu. No i potem nieźle namieszała, straszna była, nie to co teraz. Teraz całkiem łagodna kobietka :) A mały Maciek w ogóle się nie jąkał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shittttttpsst
ej, te streszczenia to zart czy co? toksyczne farby + kamera w mieszkaniu oli+ proba gwltu na jerzym? blgam, byly zabojcze kartony teraz farby???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AguniaaaaT
2237 Jerzy wraca do domu ale wciąż nie wolno mu obciążać barku. Wcześniej opowiada Antkowi w jaki sposób udało mu się przechytrzyć Małgorzatę, której w końcu rozwiązał się język. Małgorzata zjawia się u Chojnickich. Upokorzona zapowiada Jerzemu, że do tej pory tylko się z nim droczyła ale po tym jak zrobił z niej publiczne pośmiewisko to może się zmienić. Pawła niepokoi wynik morfologii brata. Grażyna wraz z dziećmi odwiedza Rysia w szpitalu. Ryszard majaczy w gorączce. Twierdzi, że za oknem jest dziewczynka która woła o pomoc bo ktoś próbuje ją skrzywdzić. Bożena podejrzewa, że mówi o Ninie. Matka Martyny zapowiada, że nie wniesie sprawy do sądu pod warunkiem, że Maciek nigdy nie zbliży się do Martyny. Grażyna mówi o halucynacjach męża i hamując łzy wyprasza kobietę z mieszkania. Danuta rozumie powagę sytuacji brata Pawła i jest gotowa przesunąć termin usunięcia blizn. W trakcie wizyty, u Krystyny zjawia się również Surmaczowa. Okazuje się, że panie się znają ale Anny to spotkanie wyraźnie nie cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLANOMANIAK
PIERWSZY ODCINEK KLANU Na krótko przed 70. urodzinami pani Marii w domu Lubiczów zjawia się, po długiej nieobecności, ich córka Monika. Dziewczyna, skłócona od dawna z rodzicami, szuka tajemniczego pamiętnika sprzed lat, zawierającego jakieś bolesne tajemnice. W domu Pawła trwają tymczasem gorączkowe przygotowania do wizyty u babci. Żona Krystyna i dwie córki: Agnieszka i Ola czekają na wiecznie spóźniającego się ojca. Na urodziny pani Marii wybiera się także Ryszard z żoną. Oboje są w ponurych nastrojach. Wyniki kolejnych badań lekarskich pozbawiły Ryszarda resztek nadziei na posiadanie potomstwa. W rodzinnej aptece pełni dyżur Elżbieta, najstarsza z córek Lubiczów. Nie może dojść do siebie po kolejnej awanturze z mężem. Kiedy w aptece zjawia się młoda sąsiadka, Wiesia, po lekarstwo dla swego synka, Elżbieta przez pomyłkę wydaje jej niewłaściwą dawkę medykamentu. U Lubiczów rozpoczyna się urodzinowa kolacja, podczas której solenizantka oznajmia dzieciom, że po 45 latach pracy postanowiła przekazać aptekę Elżbiecie. Paweł nie popiera tej decyzji: znerwicowana, niesamodzielna Elżbieta nie wydaje mu się najwłaściwszą osobą do prowadzenia interesów. W trakcie dyskusji zjawia się zrozpaczona Wiesia: stan jej dziecka gwałtownie się pogorszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguniaaat
2238 Danuta wyjaśnia Krystynie, że nie jest w stanie przypomnieć sobie Anny, która dała jej do zrozumienia że już kiedyś się spotkały. Tymczasem Surmaczowa jest pewna, że ma z nową przyjaciółką Krystyny negatywne skojarzenia mimo, że szczegółów nie pamięta. Tadeusz uważa, że Anna jest do Danuty zwyczajnie uprzedzona gdyż ta poniekąd zajęła jej miejsce. Kamila, Błażej oraz Miłosz podtrzymują na duchu Bożenę załamaną stanem zdrowia ojca. Grażyna czuwa przy łóżku Rysia, który nadal ma wysoką gorączkę i wciąż wypytuje o płaczącą dziewczynkę. Piątkowska nie rezygnuje z inwigilacji Norberta. Widząc na monitorze ich rozmowę z Olą, poznaje jego plan dnia a następnie aranżuje "przypadkowe" spotkanie z synem. Kolejne badania potwierdzają obecność substancji trujących w organiźmie Ryszarda. Wieczorem pielęgniarka zauważa brak pacjenta na sali. Ryszard z wysoką gorączką wybiega na zewnątrz. Wdaje się w awanturę z dwójką napotkanych mężczyzn, których oskarża o znęcanie się nad dziewczynką. Po chwili słabnie, przybyły natychmiast lekarz stwierdza zawał wskutek silnego szoku termicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamparampam,,.,.
A biologiczna mame Macka grala Iza Kuna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ojcem Macka nie byl...
czasem Cezary Zak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taa pamiętam, że Kuna była matką Maćka ona chyba na coś chorowała i umarła. Nie wiem czy nie była czasem ich sasiadką i nie zostawiła mieszkania Maćkowi - ryśki mają mieszkanie ale kupili je za jakiś hajs Grażynki. A co do Kuny to dopoki nie zrobila sie bardziej znana jak ja gdzies widzialem to mowilem - oo to ta matka maciusia z klanu :d Żak grał tego wujka ze wsi a jego zone ta jego realna żona potem gdzies tam wyjechali bueheh A najbardziej ze starego Klanu pamietam, jak konczył się z 5 min. Leciała ta durna muzyka i napisy 5 minut. Tak było barrrrrdzo długo - potem chyba TVP poszła po rozum do głowy i skróciła napisy bo ileż można? a w koncu czas antenowy mozna przeznaczyc na 10 reklam i juz hajsik a takto durne napisy klanu buehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaaal, ty to dopiero jesteś
zagorzałym fanem klaniku...Pamiętasz takie rzeczy o których tutaj inni klanomaniacy nie mają bladego pojęcia:D...Nudne musisz mieć życie poza komputerem i tv, oj nudne:D...Współczuję:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genowefa z pigwy
zalll to klanikowa ciotka. Poświęca czas czemuś o czym pisze, że jest gówno warte, a więc tyle co on sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co ztego że pamięta
ja też pamiętam a Klan oglądam z doskoku,żeby się pośmiać:D Może żaal ma po prostu więcej lat niż Wy (bo srednia wieku to chyba gimnazjum:o)lub wczesne liceum.... No i ma dobra pamięć,że amieta poczatek Klanu z 1997 roku.Ja też pamiętam,no ale ja mam JUZ 30 lat więc pewnie dla Was jestem babcią:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co ztego że pamięta
co więcej,pamiętam też rzeczy z wczesniejsyzch lat niz 1997 ;) Jak ktos ma teraz 18 lat to nic dziwnego,że nie pamiętam poczatkow Klanu sprzed 15 lat bo byl wtedy 3 latkiem...ja mam juz 30 wiec troche przezylam w życiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
ja tez pamietam klan wiec czemu sie dziwicie ze zal pamieta, a tez nie rozumiem dlaczego tak sie oburzacie ze mezczyzna ogląda ten serial??? uwazacie ze klan jest tylko dla kobiet??? nie zdziwilabym sie jakby jakis antyfeminista napisal wam ze to serial dla kucharek i jakbyscie sie wtedy poczuly? tym bardzie ze sporo osob ma tu wyksztalcenie wyzsze.Zalowi i dr. l. mozna wiele zarzucic ale wcale nie dziwie sie ze nie tylko kobiety oglądają serial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co ztego że pamięta
popieram przedmowczynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co ztego że pamięta
a dziwią sie,że ktos pamięta początek Klanu bo sa mlode i dla nich czasy sprzed 2000 roku to prehistoria...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
fakt dla gimnazjalistow i 20 latkow to kazdy kto ma powyzej 30 jest starcem. ja to juz chyba powinnam miejsca na cmentarzu szukac bo mam 53. tylko mnie nie zjedzcie kochana mlodziezy za to ze zamiast siedziec przy piecu i szydelkowac w necie grasuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serialove!
to maciek nie jest synem grazyny.. nawet nie wiedzialam :) a bozena ? ? tez chyba nie jest.. czy tyko kaska jest ich corka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te streszczenia to na serio sa? Rysio majaczy w goraczce i wychodzi na zewnatrz zeby sie wdac w bojke i dostaje zawalu? Nie mogli tego tak nie udziwniac? Szykuje sie kolejny hit internetu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×