KLAN

Jungowska Edyto, gorąca cycatko wracaj do Klaniku ze swoją seksowną chrypą!

Jungowska Edyto, gorąca cycatko wracaj do Klaniku ze swoją seksowną chrypą!

Mam nadzieje, ze zartujecie z tym powrotem walnietej Jungowskiej:/ Jej postac byla zalosna, a te ubrania-wygladala jak Cyganka.

Julia była prymitywna z tym swoim tekstem do Elżbiety, że poznała kogoś. Żeby tylko nie było tak, że jak to wyjdzie na jaw, to Ela zrobi jej taką pogadankę jak Małgorzacie za Jurka... :P W sumie ciekawe by to było.

To był w zasadzie jedyny moment kiedy Ela nie zachowała się jak ciućma. Ja bym wolała żeby urządziła pogadankę matce Zyty.

To był w zasadzie jedyny moment kiedy Ela nie zachowała się jak ciućma. Ja bym wolała żeby urządziła pogadankę matce Zyty.

Ja bym z chęcią sobie tą scene raz jeszcze przypomniała, tylko jak ego szukać w stosie tych odcinków...

To był ten sam odcinek, w którym zginął Rysiek.

Jaką Ty masz dobra pamięć - szacun! Dzięki, te scena faktycznie tam jest :)

Ale ta Graża to ciotka klotka jest, masakra! Knorr popada w deprechę, coś czuję, że zaraz przyjdzie mu do głowy jakaś młodsza kobitka, bo już dawno Eli nie zdradzał. Może Julia zechce go uwieść?! Renata znowu o drożdżówkach i pączkach, często to słyszę z jej ust. Ruda ma jakieś dziwne podejście do tej całej sprawy z Norbertem, nie rozumiem jej. Wmawia sobie, że da radę,ale nie daje. No i znowu pojawiła się Czesława! Czyli teraz, klan zdominują Czesława z Dariuszem, Arkadiusz z żoną i córką, Herbuś z Rutką, Renatka i Antek, Rafalski i Basia oraz cyrkowiec z problemami o zaginionej żonie!

hej widze ze znacie dobrze klan, a ja kiedyś miałam małą przerwę w oglądaniu - wtedy zaginęła Beata. Czy możecie powiedzieć o co z tym chodzi - wiem że myśleli że zaginęła i jej poszukiwali, a co dalej?

Wczorajszego odcinka nie widziałam od początku. Włączyłam dopiero jak był pokaz tej dziwnej wygibasowej sztuki i pomyślałam, że z jakiegoś powodu znowu nie ma Klanu i nam zaserwowali taką dziwność. Dopiero jak pokazali Grażynkę i Arkadiusza to się kapnęłam :) Straszne to było. A dziś z Dropkiem/Tropkiem (sama już nie wiem co słyszę gdy o nim mówią) znowu przesadzali. York go przewrócił Bożesz ty mój. No i oczywiście Tadeuszek doktor ginekolog w prywatnej klinice ma tylko jedne buty ;/ Tragedia. Więcej n ic nie pamiętam :)

Wczorajszego odcinka nie widziałam od początku. Włączyłam dopiero jak był pokaz tej dziwnej wygibasowej sztuki i pomyślałam, że z jakiegoś powodu znowu nie ma Klanu i nam zaserwowali taką dziwność. Dopiero jak pokazali Grażynkę i Arkadiusza to się kapnęłam :) Straszne to było. A dziś z Dropkiem/Tropkiem (sama już nie wiem co słyszę gdy o nim mówią) znowu przesadzali. York go przewrócił Bożesz ty mój. No i oczywiście Tadeuszek doktor ginekolog w prywatnej klinice ma tylko jedne buty ;/ Tragedia. Więcej n ic nie pamiętam :)

Sunia, Dropek, czy Tropek był wczoraj! :P No chyba,że ja dziś znowu przysnęłam na klanie?! :D

Do Żonkilki: Pamiętam to bo następnego dnia w Fakcie opisali scena po scenie ten historyczny odcinek.

Czy mi się wydaje, czy Czesia przytyła? Twarz ma większą, szyję grubszą i zdecydowanie chowała się pod tym wielkim swetrem, a potem pod kurtką. Czy Powierza jest w ciąży? Olka tak dziwnie patrzyła na swojego kumpla ;) Chyba zrozumiała, jak wiele normalności traci będąc z Ogrem.

Ja to mam wrażenie, że Olka przytyła. A Czesławie się nie przyjrzałam na tyle, bo mnie zaskoczyła tą pielgrzymką do Moniki :D Swoją droga scenrzyści zapomnieli chyba o słynnym tekście " Moni, królowo moja " ;)

Ja mam wrażenie, że Olka przytyła. Czesi sie nie przyjrzałam, bo byłam zszokowana jej pielgrzymką do Moniki :D A scenarzyści chyba zapomnięli o słynnym tekście " Moni, królowo moja " ;)

Grazyna jest smieszna. Dorosla baba, a przejmuje sie, ze powiedziala Meczydoopie, ze jego muza do tego wernisazu byla dziwna. No i co z tego? Wyrazila swoje zdanie, a teraz to przezywa i gada glupoty. To co nawet jak przedstawienie jest do dupy i nudne to lepiej powiedziec, ze jest cudowne i sie falszywie zachwycac? Nie kapuje tego. Knoras oczywiscie patrzy tylko swojego interesu, a w dupie ma, ze jego robotnicy zostana na lodzie i straca dochody. Wielki Pan Byznesmen:/Jednak Ela mnie wkurzyla dzisiaj. Byla namolna i na sile chciala go zmusic do zwierzen, a przeciez kazdy przechodzi tragedie na swoj sposob. Jeden zamyka sie w sobie i za nic nie chce rozmawiac, a drugi wrecz przeciwnie, chce koniecznie, aby inna osoba go wysluchala. To, ze Eli ulzylo po rozmowie z Tyncem nie znaczy, ze z Knorasem byloby podobnie. Renata nic nie robi tylko albo leci po drozdzowki albo zyczy sobie je do kawy:D Rafal to w porzadku facet, wiec nie wiem czemu nie porozglada sie za jakas lepsza panna, a wzial sie za puszczalska i walnieta Olke.Uroda nie rzuca na kolana, charakterem tym bardziej, a przebieg ma pokazny, i po co mu to? Tak po prawdzie to nie rozumiem jej zachowania. Ogr jej zrobil zadyme, sprawil jej duza przykrosc, a ta jeszcze sie o niego martwi i wmawia sobie, ze go kocha, a to nie jest milosc, ale uzaleznienie i strach, ze jak go zostawi to on sie zas targnie na zycie.Nie powinna go w ogole odwiedzac w szpitalu. Czesia rzeczywiscie jakby przytyla.Moze Powierza rzeczywiscie jest w ciazy? Dziwie sie jednak Czesce, ze nie ustawi tego Darka jak nalezy, ale dzieki swojej glupkowatej postawie ma co chciala, meza kurwiarza, ktory leci na kazda dupe i niezly dlug.Nie moge sluchac jednak jak Czesia cos mu powie tak jak dzis,mu dobrze walnela, ze splaca dlug jego kochanki, a on oczywiscie olal to i tak jakby ona byla nienormalna i sobie to ubzdurala. Nie znosze tego gnoja. Monika z tym swoim wladczym charakterem i tonem nie znoszacym sprzeciwu jest nie do wytrzymania. Poniza tego fajtlape Feliksa na kazdym kroku, to po co z nim jest w takim razie? Dziwne, ze watek Halszki ze smiercia Ryska juz ukrocili. Szybko im poszlo.

Kafeteria przesadza dzis. Poty albo sie nie pojawiaja albo z duzym opoznieniem.

*posty

W tyłku się kafeteri przewracać zaczyna :P Te posty to nie od dziś świrują, niestety...

jak chłopczyk pieści się Ola sama trafi do psychiatryku Aga niech powie rodzicom o wszystkim i przerwie ten chory związek

Patrzyłam dziś na nieskazitelną skórę twarzy Grażynki gdy stała przed blokiem i do tego wyobraziłam sobie pomarszczony obwisły tyłek Arkadiusza. Bleeeh! A kiedy Olka całowała się z Rafałem byłam pewna, że Ogr zaraz gdzieś wyskoczy zza rogu bo uciekł albo go wypisali ze szpitala.

Też mi się zdaje, że Czesława przytyła! Zastanawiam się, czy to złe oświetlenie, czy co? Aktorki w klanie często wyglądają na grubsze, za chwile znowu szczuplejsze! Widać to zwłaszcza po Olce, Krystynie, Grażynie... Albo faktycznie tyją i chudną! :)

Czesia rzeczywiście sporo przytyła :P Na dodatek ubrana była jak własna babcia. Kiedyś miała dużo lepsze stylizacje, chociaż udziwnione czasami. Za to Ela miała fryzurę małej dziewczynki :) Feliks wyglądał jak menel jak leżał na kanapie.

Gdzie Wyście tego Feliksa leżącego na kanapie widzieli? Ja go kojarzę z wczorajszego odc. jedynie z restauracji u Moniki. Czyżbym z dnia na dzień Klan z coraz mniejsza uwagą oglądała :P ?

Zonkilko, w spotach sie wylegiwal na kolanach Moniki niczym rasowy kocur:D

A no tak :)! Ja leżę z jego farbowanych włosów :D MOgliby zrobić kiedyś odc. jak Feli kładzie sobie nową farbę, ten Klan to i tak komedia i tak ;)

Feli w ogole jest oblesny na maksa, ciapowaty i w ogole zachowuje sie jak niedorozwiniety. Dziwi mnie, ze Wielka Dama Monika chce byc z kims takim. Klan z serialu obyczajowego niestety stal sie juz komedia, tylko patrzec jak podloza smiech widowni w tle. Zaluje, ze nie nie moga pisac lepszych i ciekawych i przede wszystkim bardziej zyciowych watkow. Zyczylabym sobie tez, zeby bohaterowie nie robili z siebie takich baranow jak dotychczas.