JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

Limetka hello Ja nie zapomniałam o was :-D Czasem wpadam na stare smieci :-D Tu w koncu \"zaszłam w ciąże\".......,,,,sentymentalna jestem A co u ciebie jak wysoko juz jestes??

Kuleczka jak ciebie się fajnie czyta :) Wyobrażam sobie ciebie jak wyglądasz, bo moja bratówka jest w 34 tygodniu, więc pewnie podobnie :) To musze ci powiedzieć że ślicznie wyglądasz :)

Teraz to już 21,5 tygodnia :) Też juz się robię coraz więkasz :D Choć nie narzekam bo w końcu troszkę mnie widać, bo wciąż taka chuda bylam :D W sumie już 6 kg więcej :)

Kuleczka, ja popieram Limetkę! Uwielbiam czytać Twoje wypowiedzi ;-) Lubię baby z jajem ;-) I bardzo żałuje że skasowali nasz pierwszy topik, bo czesto wracałam do tych czasów gdy Ty byłaś stałą topiczką ;-)

No to fajnie ze wszystko w porządku. Ja juz wiem ze będzie facecik Czyli będę tzw.big mama w domu. Jedyna baba,ale to nic moja kuzynka ma 3 synów i męża. No i postanowiła wziąc sprawy w swoje ręce i powiedziała ze jak jej mąż nie umie córy zrobic to zrobi sobie sama i zrobiła a raczej kupiła Yorka samiczke nazwała ją Zuzia tak jak miała miec córa i jest nareszcie szczęsliwa. Takze jak za trzecim razem będzie znowu chłopak to wezmę sprawy w swoje ręce i zafunduje sobie pieska :-D :-D ok uciekam po syna do szkoły

Kuleczka to już wiemy ze na dwójce sie nie skończy :D :D :D Ja też za chwilkę uciekam, bo bratówka zaprosiła mnie na herbatke :)

He,he dzioŁki za miłe słowa :-D :-D Czy ja fajne wyglądam. Jakby mi z buzi i pleców wkoncu te pryszcze poznikały to wyglądałabym lepiej. Cos ostatnio nie bardzo wygląda. Aha Limetka pamiętaj jak będziesz odczówała takie chodzby przed okresowe bóle albo w ogóle będziesz miała objawy zblizającego sie okresu to nie czekaj tylko lec do lekarza. Ja tak miałam i teraz chodze do gina raz w tygodniu. Powiedział ze jak jest tak co jakis czas i krótko to nie ma co paniki siac ale u mnie trwało to 40-50 minut,i poszłam na drugi dzien Podłączył mnie pod KTG i w ciągu 20 minut urządzenie odnotowało 3 minimalne skurcze. No i mam sie trzymac na bacznosci i przychodzic z byle problemem,mój gin mówi ze lepiej jak przyjde raz w tygodniu niz o jeden raz za póżno. Trzymajcie sie kobietki lece

Ja chce córke drugi syn w drodze,a do trzech razy sztuka Na pewno nie za rok ale tak za 2-3 próbe ponowimy,a jak znowu będzie facet to nic iinnego mi nie pozostaje jak albo adopcja albo piesek ;-D Jakas baba po za mną w domu musi byc

Dzieki Kuleczka za radę, na pewno tak zrobię, jeszcze raz dzięki kochana. Kurka jak dobrze mieć taką doświadczoną na topiku. Zaglądaj do nas częściej, w miarę możliwości oczywiście.

witajcie

testey nie robiłam bo nie ma sensu, chyba powolutku zaczyna sie @ :( lub cokolwiek to jest to wygląda jak @ ... :( no niestety dzidzi nie bedzie... pozdrawiam Was wszystkie

Kookoo, nie martw się. Głowa do góry! Ja też czekam na @. Ma przyjść za dwa dni - zobaczymy, czy się nie spóźni...

:) [url=http://www.waszslub.pl]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2004080700300330.png

dzieki :) zobaczymy czy to bedzie @ czy jakies delikatne plamienie czy krawienie- bo jak na razie to baaardzo słabo

coś za dużo adresu skopiowałam i mój suwaczek jest za długi :/ no to spróbuję jeszcze raz :) http://suwaczki.waszslub.pl/img-2004080700300330.png

Cześć Kobietki! Widzę, że dziś od rana gwarno i pogodnie na topiku ;) kookoo - jesli nie tym to następnym razem się uda :) A według mnie do gin i tak powinnas iść żeby pomógł wyregulować cykle :) na pewno bedzie dobrze:) Ja dzisiaj w końcu dotarłam do mojego i siedziałam u niego ze 40 minut - gaduła straszny ten mój gin ;) no i kazał mi cierpliwie czekać aż się spóźni @... a że miewam stan podgorączkowy to dobrze. zobaczymy za parę dni czy bedę się cieszyć czy płakać ;) na razie cieszę się z wiosny za oknem tylko u mnie jeszcze wiatr strasznie zimny...

andzka życze pwoodzenia, mam przeczucie że bedziesz sie cieszyć...:)

Cześć Kobitki:) Fajnie, że w końcu tłoczno na forum:) Ja wybieram się we wtorek do ginka. Tak profilaktycznie...no chyba, że @ przyjdzie wcześniej, bo powinna w środę. Andzka, powiedz mi o co chodzi z tą podwyższoną temperaturą?

witaj anik :)

Cześć Kookoo:) Czytałam, że @ się pojawiła...chociaż pisałaś chyba tylko o delikatnym plamieniu...a jeśli tak to jeszcze nic nie jest przesądzone...

narazie jest delikatne i brązowe- moze to byc poczatek @ a moze byc samo plamienie... zobaczymy :) a co u Ciebie?

U mnie...chciałam się dzisiaj do fryzjera umówić, bo chyba już z pół roku nie byłam...ale dopiero jutro są wolne terminy. Niedługo wybieram się z moją siostrą i Jej córunią na spacerek. Na razie Mała śpi, więc leniuchujemy. A pogoda taka, że aż się chce wyjść :D

Cześć Anik od jajeczkowania, czyli od 13 dc mam w ciągu dnia stan podgorączkowy, a dziś już 23 dc... nigdy wcześniej tak skrupulatnie nie mierzyłam tempki, ale też nie zdarzało się żebym miała tyle dni utrzymujący się st. podg. no i w tym cyklu dopiero zaczęłam mierzyć sobie temp podstawową - rano jest prawidłowa lub za niska ta pod pachą dopochwowa ok 37, a w ciągu dnia podskakuje o parę kresek... ale skoro mam się tym nie martwić to się nie martwię mój gin, to bardzo miły człowiek, i choć staram się już baaardzo długo, to za każdym razem on wierzy że teraz się uda :) na pewno poprawia to humor po wizycie ;)

no tak... pogoda super... a co do fryzjera to ja sie w koncu tez wybrała( co prawda jakies 2 tyg temu) ale od razu lepeij sie zrobiło no i nowa fryzurka tez humorek poprawiła ..>:) a moge spytać czy Ty sie starasz, jestes mamusią juz...? bo nie doczytałam :)

No dziewczynki, wiosna przyszła to i potrzeba poprawy humoru u fryzjera wróciła, w kończu można czapki zrzucić :D i trzeba się słoneczku ładnie pokazać, żeby bardziej świeciło ja już trzy tygodnie temu odwiedziłam fryzjera ;)

Dzięki Andzka za odpowiedź :) Był taki czas kiedy mierzyłam temperaturę ale już tego nie robię... Kookoo, nie jestem jeszcze Mamuśką ale też nie mogę napisać, że się jakoś usilnie staram. Będzie co ma być :) A nowa fryzka na wiosnę na pewno poprawia humorek :D

ja tez sie nie staram, co ma być to będzie, będzie dzidziuś to bedzie cudownie, ale jak go niebedzie totez nic si e nie stanie...:)

anik ja jestem po kolejnej inseminacji, a jak do tej pory nie było efektu... nigdy nie miałam badanego progesteronu w drugiej fazie cyklu, a jest jakieś prawdopodobieństwo że może nie być taki jaki powinien i dlatego nie udaje się, więc tym razem zaczęłam skrupulatnie mierzyć tempkę, ale już w drugiej fazie cyklu, bo owulacja była po stymulacji no i ocena jajeczkowania na USG w klinice, więc wcześniej nie było sensu mierzyć... a ta podwyższona tempka to coś nowego u mnie ;)

Kookoo, takie podejście jest chyba najlepsze :) Chociaż powiem Ci, że jak trafiłam na ten topik i kobitki pisały o tych wszystkich objawach (oczywiście ciążowych...) to zaczęłam u siebie ich doszukiwać...to był ogromny błąd!!! Z takim podejściem można po prostu zwariować!!! Dlatego zrezygnowałam na jakiś czas z topiku, przemyślałam wszystko, porozmawiałam z moim mężczyzną i jestem znów...

dokładnie najlepiej nie doszukiwać sie u siebie objawów, bo wydaje nam sie ze cos u siebie znajdziemy, a tak naprawde to sobie wmawiamy z etak jest... najlepiej czekać spokojnie a ltóregos dnia @ nier przyjdzie... ostatnio jestem taka rozleniwiona nic mi si enie chce ...:( a jeszcze dziisja na uczelniemusze jechać...:( dobrze ze chociaz pogoda coraz ładniejsza to jakos wszystko sie chce robic jak słonko na polu i ciepełko...:)