JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

... no i kupił! ale Quick Vue.. :)

zrobię test dopiero rano więc muszę poczekać !! ale do rana no to chyba zwariuję ...

czy ktos mi powie czy to normalne takie bóle podbrzusza w 22 dniu cyklu ? ;/

titi ja bym Ci bardzo chciała pomóc , ale sama mam czasem takie różne dziwne bóle, więc nie wiem jak to jest tak naprawdę!!

cześć kasik kasik !! No rzeczywiście przez tą temperaturę idzie oszaleć!! na powietrzu 28,5 w pokoju 27,5 ja mi skoczyła do 37,3 !! bardzo chce ten teścik zrobić, ale ponoć rano jest lepiej :)

:)))) :))) :))))

GAPINKA - ty mi tu szybko mów, co oznacza ten wpis u ciebie , cytuję: \"dzidziuś wynajął mieszkanko w brzuszku do lutego 2008\"?????????????????????????????????????????????????????? Czy ja mam w ogóle pytać, czy może ja juz to wiem?????????????? Moge gratulować????????????????? Hloercia jasna, w końcu się znalazł upragniony lokatorek?????????????????????????????????? :D :D :D Czekam na sprawozdanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kochana Gapinko pewnie cię już tutaj dziś nie zastanę, ale pamiętaj ze czekam na info. Masz to napisać na topiku ogromniastymi literami, tak żebym od razu to zauważyła :) Buziaki wielkie dla wszystkich kobietek!!!!!!!!!!!!!!! Gokatka - od ciebie też czekam na informacje, jak zdrówko :)

TAK WŁAŚNIE KOCHANA LIMETKO MAM LOKATORA -początek 5 tyg :))) nie chciałam tak pisać od razu ....wiesz żeby nie zapeszyć do USG ( a to pewnie najwcześniej za tydzeń ), dopiero Bhcg potwierdzone więc trzymaj kciuki !!!! Tylko mocno!!!! :))) Buziak dla Ciebie i Maluszka

cześć dziewczynki! noooo, widzę że przybyła kolejna cięzaróweczka! GRATULACJE GAPINKA! :):):):):):)

cześć kobitki!! No i zrobiłam ten teścik, ale wcale rano nie jest lepiej( tzn wyszła jedna krecha różowa bo ta druga jest zupełnie przezroczysta... ). Także nie jestem w ciąży teoretycznie. Ale okresu dalej nie mam - już 6 dzień.... ehhhh.... A już się nastawiłam na ewentualne zmiany ... pozdrowionka!!!

Gapinka!!! Matko jedyna!!!! Moje największe, najszczersze gratulacje!!!!! W końcu się doczekałas :-)

Gapinka!!!!!!!!!! Moje najserdeczniejsze gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!! Minaszek testami się nie sugeruj, mogą się mylić ;) Intima, Limetka

Dzieńdoberek Ale tu dziś tłoczno od samego rana. GAPINKA GRATULACJE!!!!!

Moje Maleństwo wreszcie zaczęło porządnie dawać znać o sobie. Wczoraj wieczorem tak kopało, że nie mogłam tego pomylić z czymkolwiek innym bo jak przyłożyłam rękę to aż na brzuchu delikatnie było czuć te kopniaki.

Hej Wzetka! Eh, jak ja Ci zazdroszczę tych kopniaczków :)

Antoś cierpliwości. Te początkowe kopniaczki są przyjemne później to różnie bywa.

Wzetka tak długo czekałam na tego maluszka, że teraz nawet luteinę pod język 3 razy dziennie zniosę. Także nic mnie nie przestraszy, a już na pewno nie będę narzekać. Nawet jak miałam mdłości rano, nic nie mówiłam, siedziałam z taką miną :o, ale byłam zadowolona, ze maluch daje o sobie znać.

To widzę, że ty tak samo jak ja. Co tam że duphaston na początku 4 x dziennie musiałam brać przez 2 tygodnie a potem jeszcze następne 7 tygodni 2x dziennie. Z mdłości i wizyt w toalecie po 4 razy dziennie też się cieszyłam bo skoro są to Maluszek się rozwija.

Czyli mnie rozumiesz, tyle, że Duphaston się łyka, a luteina się rozpuszcza pod językiem, OHYDA!!!!!!!!! Czego to człowiek nie zniesie dla upragnionego szczęścia :D

Dla mnie każda dolegliwość okresu ciąży jest znakiem że wszystko w porządku. Fakt, że po takim czasie starań czasami przesadzam z ostrożnością bo zachowuję się jak kura z pierwszym jajkiem - ale to jest moje pierwsze, wyczekane dziecko i nie zrozumie tego nikt kto tyle razy się nie rozczarował czekając na te upragnione dwie krechy.

Ja Cię doskonale rozumiem ;) A teraz muszę niestety już lecieć, bo idę do lekarza założyć kartę ciąży. Może jeszcze dziś tu zajrzę :) papapa

Papa ja też już lecę, bo jadę na ryneczek kupić truskawek.

Cześć dziewuchy kochane Gapinka - no toś bardzo niekonwencjonalny sposób znalazła, żeby już cos nam przekazać, ale nie tak do końca, co by nie zapeszyć ;) Pierwsza z takim pomysłem jesteś na kaffe :) Dobrze że od czasu do czasu czytam co macie w stopce napisane :) Antoś, Wzetka - kopniaczki maleństwa są zawsze przyjemne tylko czasami trochę bardziej a czasami trochę mniej ;) U mnie teraz jak bryknie to czasami muszę się wygiąć w drugą stronę, bo aż boli, a że moja Kruszynka jest narazie ułożona pośladkowo, czyli dupką do dołu to kopie mnie po......... hmmm jak ja to mówię po pipce :D więc troszkę pobolewa. U mnie coś od 3 - 4 dni wysiadają mi stawy - jak chodze to jak kaczuszka - prawie się kołyszę, bo jakoś tak cos mnie boli. Chyba mi wapnia brakuje, choć naprawdę codziennie mleko, jogurt i serek biały i te sprawy. Intimka, Kasiamotylek - :) Krolcia - dzięki kobietko za pamięć o mnie. Cieszę się że już tak często szuwara nie odwiedzasz :) Pozdrawiam i serdecznie witam nowe forumowiczki :)

gratulacje moje najwieksze, z okazji lokatora;) mi smutno,dopiero co 2 temu skonczla sie@, mam bardzo krotka i malo obfita. powoli zaczniemy starania. ale i tak jakos zrezygnowana jestem i pewnie sie nie uda, czytam was codziennie, ale jakos nie mam weny zeby cokolwiek napisac, bo nie mam co napisac:( smutno mi troche, dni godziny minuty, wszystko tak okropnie sie dluzy:( pozdrowionka dla wszystkich ciezarowek:)

arvena, zajrzyj na topik CIĄŻA OBUMARŁA-DLACZEGO... nie ślimacz się, tylko głowa i cycki do góry :-)

opowiem Ci kawała: chłopaczek po morzu na dętce pływa. W pewnej chwili zaczął się topić, bo detka była dziurawa, a matka krzyczy do ojca \"No idź go ratuj, nie widzisz, że tonie? jego życie zaczęło się od pękniętej gumy, ale niech się tak nie skończy!\"

dzieki za kawal, milo z twojej stronki, gratulacje wynajecia mieszkania:) i pozdr dla wszystkich zaciazonch;) bylam na tym topicu, plakac sie cce jak sie czyta niektore rzeczy, i wogole, wiem ze ja to pikus w porownaniu ze wszyztkimi innymi, tylko moze kazdy inaczej radzi sobie ze swoimi problemami, i roznei to bywa:( mnie np kazda porazka zniecheca i doluje, tak juz mam, i jakos tak od razu czuje ze tez bedzie porazka, bo po prostu pomimo ze bardzo pragne byc w ciazy, to nie jestem sobie w stanie wyobrazi siebie z brzuchem:( to takie dziwne uczucie. ze moj organizm nie wytrzyma, i moze to w mojej podswiadomosci siedzi i blokuje. nie wiem, ale mam nadzieje ze chociaz przed koncem roku uda mi sie zajsc.

witam wszystkie kobitki! u was też tak gorąco? mam wrażenie że niedługo się rozpłynę.... PATELNIA! Siedzę w domu bo normalnie strach wyjść na zewnątrz i tylko wiatrak ratuje mi życie :)

Wpadlam tylko, zeby powiedziec wam dzien doberek, ale znowu musze spadac, bo jade do pracy na druga zmiane. Bede w nocy o 1.Ktora bedzie chetna na pogaduszki-zapraszam.