JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

titi bliżej to tylko z partnerem, hihihihhi A tak serio, to popatrz stronę wcześniej...

U was też tak parno dzisiaj? Powietrze przypomina konsystencją zupę i nie bardzo jest czym oddychać.

Jesteście boskie! :) A jak ktoś wyskoczy, że my świntuchy - no to trudno ;) Jego problem. Z tego co wiem, dzieci także nie znajduje się w kapuście, więc... :)

Dziewczyny nie zwracajcie na mnie uwagi! Ja ostatnio to erotomanka-gawędziara jestem ;), bo mam zakaz do 12. tygodnia.

U mnie dzisiaj jest bardzo przyjemnie - troszke deszczyk pokropił i jest czym oddychać - nareszcie!!! Właśnie moja pani kierownik powiedziała, że mogę już iść dzisiaj do domku, więc spadam. Odezwę się do Was troszkę póxniej - po powrocie z pracy. Ciekwae tylko o czym wtedy będziemy rozmawiać ;)

Krolcia dokładnie :) Jeśli ktoś się oburzy, to go wyślemy do bociana albo w kapustę, niech dalej szuka ;) Wzetka upał niemiłosierny panuje na Dolnym Śląsku i z tego powodu ubolewam strasznie, bo nigdzie wyjść nie można :(

Ja właśnie muszę wyjść bo mnie pies intensywnie prosi i aż mnie wzdryga na samą myśl. A co do dzieci to już chyba wyszliśmy ze średniowiecza i nikogo taki temat nie powinien oburzać. Skoro rozmawiamy o wydzielinach i nikt się nie burzy to tym bardziej nie powinien się oburzać jak jest mowa o tej przyjemniejszej stronie starań a nie tylko wyliczenia i pomiary.

apropo wylizen 26 dzien cyklu brzuch przestal bolec a okresu nie ma hmmm

hej titi, zaciskaj nogi wiec;) o boze to moj maz sie zalamie!!!!!! spojrzalam na ten kalkulator z tymi dniami plodnymi, to tak na prawde od dzis zaczac powinnismy a ja juz go ciagalam:) jak tylko mi sie @skonczyl, hheee, ale nic mu nie powiem tylko wmowie ze tak trzeba, na zapas:) my z tym probowaniem to jakie tylko pozycje nam przyjda do glowy probujemy:) a jesli zajde to nie bede pamietac, jak to sie stalo:(

Też leże z nóżkami do góry i nic :( A moj mąż myslal,ze to tak prosto miec dziecko i kiedys caly czas zabezpieczalismy sie prezerwatywami, bo tak sie bal, a teraz kiedy widzi,ze nic nam nie wychodzi widze,ze powoli zaczyna sie tym martwic, chociaz nie mowi mi tego,ale boi sie o przyszlosc, bo teraz jestem mloda mozemy zyc bez dziecka jeszcze pare lat ale pozniej...co pozniej...jak sie nie da.A ci lekarze to tez sa nic nie wyrozumiali- 2 lata bez rezultatów trzeba wspolzyc,zeby sie zajeli kobietą.

Dziewczyny. Co Wy mi tu o jakichś pozycjach gadacie?? Teraz się wstydzę bardzo :D :D :D Bo ja to dziewica jeszcze jestem. I też słyszałam, że dzieci znajduje się w kapuście, więc od prawie dwóch lat szukam po polu dobrej kapusty, a tu ciągle pusto :D :)

ja ostanio nawet pielilam, zeby lepiej rosla ta kapusta ale nic z tego, pielenie tez nie pomaga;p a gdyby tak oszukac lekarzy o dlugosci staran? moze wtedy szybciej skieruja na badania?

Ja nie musiałam oszukiwać. Dobry lekarz nie będzie gderał i mówił, że za wsześnie, tylko zajmnie się problemem :)

czesc wszystkim. Dlugo mnie nie bylo...bo zagladam sporadycznie. Wielkie GRATULACJE dla Antosia.!!! pamietam ze zawsze podziwialam Cie za to ze zawsze wierzylas ze w koncu sie uda. No i udalo sie!Moze i ja sprobuje w to uwierzyc... pozdraiwam wszystkich.

Witajcie dziewczyny. Co tam u was slychac dzisiaj w sobotni poranek?

Cześć dziewczyny :) Antoś ja mam zakaz seksiku od początku ciąży do dnia dzisiejszego :P Więc gawędziarą możesz mnie nazywać :) Wczoraj pisałyście o pozycjach (wy zbereźnice :P) więc i ja swoje dwa grosze dorzuce: dzidziusia poczęliśmy w pozycji kolankowo-łokciowej, czyli na pieska. Potem jeszcze leżałam z nogami w górze więc może to jest jakaś metoda? arvena4 nie męcz tego swego chłopa codziennie bo bidulek z sił opadnie :D Ja proponuje co dwa dni i nóżki do góry po wszystkim :) I wierz w to, że się uda. Trzymam kciuki :)

Dziewczyny! a ja moge i CHCĘ seksuale mam męża za granicą....ojojoj jak ja cierpię

Czesc kobitki. Co porabiacie ciekawego? Od wczoraj zadnej z was nie bylo. Co to ma znaczyc. Oj zaniedbujecie ten nasz topik!!!!!!!

witam : ) chyba czas na jakis tescik 2 dni spoźnienia ,,,, Pozdrawiam was wszystkie

btw piersi bola oj bardzo bardzo

Titi, to testuj smialo i sie nie zastanawiaj...

przeciez toprawie nie mozliwe zeby sie udalo za pierwszym razem to moj 29 dzien cyklu zawsze trwal 26 do 27 ,,,, moze jeszcze sie wstrzymac z 2 dni jak myslicie ,,,

powiedzcie mi czy brzuszek w czasie spodziewanej @ boli tak samo jak by miała przyjsc z tym ze jej nie ma ? czy wogole nie boli juz wariuje ;p

hej titi, ale super ja na razie wszystko wskazuje ze moze sie udalo, powodzenia, jak zrobisz tesci koniecznie napisz bo jestem ciekawa strasznie, bede trzymac kciuki. mam pytanko, dziewczyny, zaczal dzis mi sie sluz plodny, no to teraz musze zaczac pstro starania????

Arvenko dłoneczko teraz to ja zaczynam byc przerazona :P

zdecydowałam ze czekam jeszcze 2 dni do pełnych 31 dni cyklu chociaz takie sie nie zdazały od 6 lat...

titi jak tobie sie teraz uda to mi tez sie uda, mam nadzieje, chociaz jakos lekko do tego wszystkiego podchodze. bede trzymac za ciebie kciuki, zaciskaj nogi mocno zeby @ nie przyszla:)

hey hey Arvenko jestes? :) Póki co nie przyszła ale mam dziwne uczucie ze dzisiaj bedzie ...

Cześć dziewczyny :) Widzę że dużo nie musiałam nadrabiać, jeśli chodzi o czytanie :) Arvena, titi - czekam na dobre wieści, mam nadzieję że od dziś będą dwie mamuśki więcej na topiku :) Życzę wam tego z całego serducha :) U mnie masakra - tzn. jesli chodzi o dzieciątko to wszystko w porządku i oby tak dalej, tylko od czwartku mam nawrót mojej choroby, którą dość dawno temu miałam, a dokładnie rwa kulszowa - to taki okropny ból ciągnący się od kręgosłupa przez pośladek , przez tył nogi aż do kolana :( Nie dość ze coraz ciężej, bo jednak brzusio daje o sobie znać, to jeszcze teraz problemy z chodzeniem przez tem ból :( :( :( A nie wspomne o spaniu, bo ni w ząb nie idzie sie przekręcić z boku na bok, och................. ale cóż jeszcze dobre półtora miesiąca i będzie koniec jednego etapu a początek drugiego :) W sobotę wybił mi 33 tydzień :)

Mam pytanie do doświadczonych cięzarnych ;-) Czy to normalne w ciąży ze się czasem chce wyjśc z siebie i stanąć obok, ze wkurzenie siega zenitu, a cały swiat a szczegolnie maz cie zupelnie nie rozumie.... ? i czy to normalne ze dla meżczyzn jest niezrozumiały fakt ze teraz ja i maleństwo jestesmy najważniejsi.... ? Pytam się o wasze doświadczenia.