***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

Poka- swojej opinii nie wnosze po T wyglądzie a tylko i wyłącznie po postach. Wydaje mi się ,ze piszesz krótko i na temat. BBB rzadko w emocjach. No i T posty są krótkie. A to o czymś świadczy:)

Lili= ja to raczej realistką ,albo pesymistką jestem! staram sie bardzo rrealnie patrzeć na świat!

to chyba dobrze-taki realizm mocno stawia na nogi. Ja to właśnie czasem mam z tym problemy...ale uczę się;) A twój mężuś w domku?

Janeczka-a co Ty po nocy za naleśniki się wzięłaś??? Odpocznij sobie troche;)

lili= tak jest w domku ,ale przysypia na sofie bo jest po nocy a nie spał, mam nadzieje że nie będzie chciał w szachy zagrać bo mnie wygoni z kompa:(

No widzisz-coś chyba rację mam z tym Twoim temperamentem:) I w szachy grasz... Ja to chyba za bardzo zakrecona na szachy jestem-nawet nie próbowałam się nauczyć;)

no nie - następny gwozdek:( właśnie sie dowiedziałam ze bratowa mojego szwagra jest w ciązy i ma termin na wrzesień! a jak sie widziałyśmy ostatnio to mówiła ze też chce dzidziusia bo ma córke no i prosze ona już ma a ja dalej nie:( kurde zamiast się ucieszyć to mi sie przykro jakoś zrobiło i beczeć zachciało:(

w ogóle- głąb jestem jeżeli chodzi o nauki ścisłe itp

Lili= to nie ja gram, ja nawet nie wiem o co tam chodzi i mnie nie ciągnie do tego:)

No wiadomo,ze emocje są emocjami i czasem je przeżywamy wbrew sobie... Ale spokojnie Pokus- i na Ciebie czas przyjdzie-moze już/??? Jeszcze razem z wózeczkami śmigać będziecie:)

LIli= ja też głąb jestem:( jak czytam ze dziewczyny takie wykształcone ,to az mi wstyd ze ja taki tuman:( tylko zawodówka:(

No to ładnie blondyna jestem:D Nie załapałam,ze to Twój mężuś gra- i to pewnie na kompie:D Myślałam,ze cie wygoni bo z tobą chce zagrać:D

Przestań głupoty gadasz -nie wykształcenie miarą człowieka ale Jego człowieczeństwo. Papierek naprawde o niczym nie świadczy:) Wiesz-w zyciu różnie się układa-czasem nie tak jakbysmy chciały-i to z bardzo różnych przyczyn

lili= nie będziemy bo ona w skawinie mieszka a to jest za Krakowem a pozatym nie utrzymujemy bliskiej znajomości!

lili= masz 100% racje ! przeciesz ty nie blądyna:D hihi , ja to noga jestem jak chodzi o szachy, mój misiek gra bo go mąż nauczył a ja to nawet nie chce bo mi sie to mie podoba:)

To była przenośnia że \"razem\" Możecie jeździć wózkami kazda po swoim podwórku:) Spróbuj się cieszyć z jej ciaży:)to i na Ciebie błogosławiństwo spłynie:)

lili= ja sie cieszę ale co ja na to poradze ze takie wiadomości mnie dołują ! czuje sie jakaś taka nie pełnowartościowa ,jak sie dowiaduje ze sprubowali jeden raz i juz ,a ja już 4 miechy i nic:( jest mi przykro, ale jutro będę na to inaczej patrzeć!

Cześć Lili! Cześć Poka! Mam sekundkę więc na moment się przyłączę. Widzę Poka, ze desperacja Cię dopada. Powiem Ci, ze i ja jestem ostatnio opętana marzeniami o dzidziusiu i nie wiem jak mam się tego pozbyć.

lili= jesteś jeszcze czy poszłaś spać?

Ala! no jakoś tak mnie troche kopneło:(

Ala = tego nie da sie pozbyć:(

Wiesz, ty masz 1 dziecko i zrozumiałe są twoje chęci, ale ja to już chyba naprawdę jestem chora! Mam 2 chłopców, upragnioną dziewczynkę...Więc czego mi wiecej potrzeba... A jednak... Nie mogę wytrzymać kiedy widzę te szczęśliwe Mamusie z wózeczkami. Tak bardzo bym chciała czuć to samo co one.A poza tym uwielbiam dzieci.

poszłam kanapkę zrobić :) Ja wiem o czy mówisz przecież dziś chyba z Begą o tym rozmawialyście. Witaj Alu! A ty już czynisz jakieś kroki w kierunku staranek czy jeszcze przemysliwujesz ;)?

Wiesz , czasami sobie myślę, że pewnie z wiekiem coraz trudniej zajść w ciążę. Też się nad tym zastanawiałaś? Bo ja też próbuję 2 miesiące i nic...

Ala= to nic nie stoi na przeszkodzie żeby mieć kolejną dzidzie:) jeśli tego pragniesz:)

Ala-no t o Bogu dziękować za takie pragnienia! Z pewnością nie jesteś chora;) U nas Roksanka jest w podobnej do C sytuacji....i uważam,ze jest niesamowita-a nie chora:)

Lili, ze mną to jest tak. Bardzo, ale to baaaardzo bym chciała. Ale wiem,ze z wielu powodów( no oczywiście finansowych) lepiej byłoby zarzucić raz na zawsze ten temat. Ale jakoś jednak nie mogę. I co ja mam poczać?

No bo dziewczyny zaraz Cię wyśmieją:) Powiedz co to jest dwa miesiace?

lili= tak begunia też o tym mówiła a teraz to pewnie zasneła przy telefonie:D bo tak dłudo nie wraca:D

Wiem ., wiem... Biedna Bega... Pogadamy jutro. Muszę zagonić dzieciaki do łóżek, bo Shrek się skończył.