Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Inka67

***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

Polecane posty

Gość bambi32
cześć daily sylwia Roksana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Roksi, mam ogromne zaleglości w czytaniu i nie wiem co sie dzieje na naszym forum ale serduchem jestem z WAMI ❤️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, nawet nie wiesz jaki miód polałas na moje serce..:-) Co do tej diety,to ja wiecej piję. mleka,jem orzechy,czekoladę i łykam magnez w tabletkch - efekt wielkie dupsko :-) hehehe, od tej czekolady... a co do jajników, to mnie zawsze boli tylko prawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mam fragment BÓL OWULACYJNY W czasie owulacji może występować krwawienie do jamy otrzewnej z pękniętego pęcherzyka. To wywołuje podrażnienie i ból w dole brzucha. To tak zwany ból owulacyjny, a pojawia się na krótko przed, w trakcie lub po owulacji. Może trwać parę minut, godzin, a nawet dni. Najczęściej nie oznacza jednak samego momentu pęknięcia pęcherzyka. Ból nie informuje z jakiego jajnika odbędzie się czy odbyło jajeczkowanie. Jajniki mogą nabrzmiewać i boleć podczas indukcji owulacji lub z powodu poowulacyjnego ich powiększenia. Czasem dolegliwość jest objawem endometriozy. Wiele kobiet, które regularnie owulują nie odczuwają żadnych bóli. Często zaraz po bólu zaczyna zmieniać się śluz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ronju 👄 mi tez sie podoba ta dieta na dziewczynke...lubie mleczne jedzonko.....czekoladowe....hehehehe ale dokladnie ...widac to odrazu po \"oponkach\".... My tu z dziewczynami otwieramy niedlugo salon \"opon\" hehehehe:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oto fragment: Jeszcze w 1917 roku lekarz John Dawson twierdził, że jajeczko pochodzące z lewego jajnika daje dziewczynkę, a z prawego - chłopca (dziś wiemy, że za płeć dziecka odpowiada - w sensie genetycznym - wyłącznie ojciec, to on bowiem daje mu albo żeński chromosom X, albo męski Y). wiec chyba jednak plemniczki decyduja o tym jaka plec.... wiec wierze jakos metodzie dr.Wojcika:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak roksi moje plodne dni będą akurat wtedy kiedy będę na wycieczce i to mnie cieszy najbardziej. Może sie uda,chociaż trudno mi w to uwierzyć, ale będę próbowala :) ENEX jak Egipt bylaś już czy dopiero jedziesz??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się marzy Chorwacja na wakacje, tylko kasę trzeba zarobić :(. Uwielbiam ten kraj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonko ja Ci polecalabym jeszcze sprobowac 2 a nawet 3 dni przed owulka....ale ze wczesniejsza obstynecja....zeby nie oslabiac wczesniej tych plemniczkow.....moze wtedy przetrwaja do owulki...bo jeden dzien przed moze raczej przesadzic o synusiu:) no chyba te Ci wszystko jedno...ale widze ze piszesz ze masz dwoch chlopcow....wiec chyba jednak pragnienie coreczki jest silne... no i moze monitoring u lekarza...........bylabys pewna czy pecherzyk peka...bo to tez niestety czeste przypadki dlaczego kobiety nie zachodza..... Ja mam corke....i teraz jest mi naprawde wszystko jedno...choc powiem nieskromnie....ze z dziewcznki cieszyliby sie u mnie w domku bardziej....tz szczegolnie Amanda chcialaby siostrzyczke...moze dlatego wlasnie:)ale u mnie jakos nic nie wychodzi nawet w sama owulke...wiec nie wiem co jest i oco juz u mnie chodzi....probuje dalej....ZOBACZYMY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weszlam w link i przeczytałam...Izraelscy naukowcy twierdzą, że dziewczynki dają ciału matki bardziej wyraźny sygnał, że jest w ciąży.... moze moja córunia mi daje sygnały juz, dlatego mam te rózne objawy...o Boże, poryczałam sie no...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonka50
teoretycznie o płci decyduje plemnik bo niesie chromosom x lub y ale jajeczko może przyciągać albo zwłaszcza x albo y, inaczej diety nie miałyby sensu bo chodzi właśnie o zmianę otoczki jaja tak by przyciągała x - dziewczynka lub y - chłopiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ronjuuuuuuuuuuuuuu ❤️❤️❤️ trzymam mocnooooooooooooo kciukiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii za Twoje Powodzenieeeeeeeeeeeeeeeeeee ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie wierzę w żadne takie cudeńka.No,może trochę w dietę,bo sama przed zajściem w ciążę więcej piłam mleka i jadłam jogurty ale nic ponadto. Dieta zasadowa ponoć dobrze wpływa na śluz w którym lubią przebywać żeńskie plemniki dlatego tak długo mogą w nim przeżyć. Może akurat coś w tym jest,bo zawsze lubiłam ostre jedzenie,to znaczy ogórki w occie czy papryczkę i takie tam,a tym razem nie jadłam takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonko a czytalas ksiazke dr.Wojcika? to co piszesz ma sens.... tylko w teorii Wojcika.....jajeczko zdobywa najszybszy....a ze meskie sa szybkie....daje to im wieksze szanse... ale sa tez \"krocej zyjace\" dlatego mozna zwiekszyc szanse na coreczke kiedy ich troche powymiera..... no nie wiem....ja tak to rozumuje przynajmniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonka50
dziękuję za rady Roksanko, sama już nie wiem, może próbować jeszcze 2,3 dni przed. Z jednej strony bardzo chcę córeczkę, z drugiej mam już dość tej diety a chciałabym połączyć przynajmniej te 2 metody najgorzej że znacznie dłużej trzeba czekać na efekt przy staraniach 2,3 dni przed, przynajmniej u mnie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Aguniu.... no wszystko to tylko teorie... i tak zadecyduje za nas NATURA ale jakby nie bylo mozna jej troszku pomoc... po to te nasze dyskusje.... a noz widelec pomozemy Matce Naturze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonko ja juz sama nie wiem jak Wam i sobie pomoc.... ja juz robie wszystko co kaze mi p.doktor... wyczytalam chyba wszystko co pisze o poczeciu..ciazy...plci...itd itd... niby powinnam byc juz dawno z brzuszkiem.... wszystko u mnie ponoc ok...a tu nic... moze dlatego ze nasza psychika plata nam figle... bo o tym tez duzo sie pisze... ze kobiety lata nie umia zaskoczyc... a kiedy nagle decyduja sie na adopcje...in vitro...albo calkowicie rezygnuja...i np kupuja drogi dom na raty...ida do pracy zeby zarobic na te raty.....i okazuje sie ze CUD!!!!!!!! jest \"fasolka\" w brzuszkuuuuuuu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko jak tu przestac myslec o tym........ ja nie umieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee😭 Enex❤️❤️❤️ co tam u Ciebie.....odezwi sie do nas....bo umieramy z ciekawosci...a wiesz ze niewskazane mam sie tak stresowac:D:D:D biore sie za prasowanko.....uzbieralo mi sie tego juz sporo:D Milego dnia Kochani ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️❤️ ❤️❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonka50
myślę, że masz rację Roksanko z tą psychiką bo u mnie też jest ostatnio napięta a pamiętam, że jak poczynali się moi chłopcy to było mi wszystko jedno jaka płeć i w ogóle byłam na luzie, a teraz chyba zbytnie napięcie, musimy się zrelaksować czego Tobie, sobie i wszystkim starającym się życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak,ale z drugiej strony gdyby tak brać pod uwagę ból z któregoś jajnika,to przed owulacją jeszcze nie wiadomo z którego jajnika ten ból będzie.Więc to mija się z celem.A chyba nie warto czekać do owulacji i ryzykować? Ja bym się bała.,Bardziej skłaniałabym się ku diecie,kalendarzykowi chińskiemu ,no i przede wszystkim współżyciu przed owulacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonko a powiedz mi jeszcze ....ile cykli sie juz staracie????? ja juz 14 cykl....ale i mnie byly dlugie cykle... dlatego co niektore dziewczny mialy juz np 3 @ a ja czekalam dopiero na 2...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonka50
my się staramy - może to za dużo powiedziane: staramy bo mąż trochę do tego sceptyczniej podchodzi ale wiem, że akceptuje moje pragnienie 3 dziecka - no w każdym razie staramy się 4 cykle, ten jest 5. z jednej strony dużo, bo poprzednimi razami to chciałam być w ciąży i od razu byłam, a z drugiej mało, jak się zważy że starania zawsze były kilka dni przed owu kiedy wiadomo, że szanse mniejsze. może ja też się zrelaksuje przy żelazku :) :) :) bo dużo mam tego prasowania a nie cierpię go i zawsze odwlekam maksymalnie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane.... widze, ze dzis nie proznujecie...odbijaxcie za wczoraj co?? :) a ja dzis jakos tak bumelowalam od poludnia, do poludnia na miescie i dopiero teraz zasiadlam przed kompem...i mam lenia totalnego... aguniu widze, ze sie reaktywowalas na calego..fajnie, ze agatka daje Ci wpadac do nas...madra z niej dziewczynka :D witam nowa kolezanke iwone!!! 👄 ewelinko pytalas sie kiedy ide do gina...w sobote!!!! i juz sie nie moge doczekac tego co powie...tak bym juz chciala znowu sie starac...brakuje mi te4go...taka pustka :P a powaznei to naprawde jakos tak lyso.... kochane wiadomosc od enex....rozmawialysmy na moment rano...jest pochlonieta wyjazdem...jutro jedzie poza tym ma obowiazki zwiazane zapewne z przeprowadzka itd... niestety dostala @...rowno po 14 diach od owu!!!! cholera!!! tylko to mozna powiedziec....a w tym cyklu dzialala w owu!!! i nic!!! w kazdym razie...jest przeciez moja pani gin...zaraz enex wysle jej nr telefonu...i po powrocie z Egiptu pojdzie do niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×