Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Inka67

***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

Polecane posty

Hej:) Moje drogie, życzę Wam wspaniałego Mikołaja :D Ineczko, gratuluję pięknej bety, bardzo wysoka;) Pamiętasz kiedyś była taka teoria, nawet robili badania, ze to przy płci żeńskiej taka wysoka :) A zmęczenie minie, organizm musi sobie z tym poradzić, kochana zaprzęgnij swoich mężczyzn do roboty, a Ty na kanapce z dobrą książką i soczkiem, pełny relaks! Sylwuś, u mnie już wczoraj nie było płodnego żluzu, owulacja chyba dzisiaj? Wczorajszy test z mocną kreską. Dziewczyny, w ogóle nie czuję tej owulacji, czy to nie dziwne? Zawsze jakiś ból, kłucia w dole brzucha, a teraz cisza? No chyba, ze dopiero przyjdzie:( Chyba trochę za wcześnie skończyłam:( od niedzieli późnym wieczorem, czy one mają szansę przetrwania?? Też zauważyłam, ze piszecie o tym, ze w tym szczęśliwyum cyklu nie ma osłabiania. Jak sie teraz nie udało, to w następnym też serwuję mężowi wstrzemiężliwość. Pozdarwiam Was gorąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janeczko a wiesz, że u nie też było wszystko inaczej niż zazwyczaj :P Zawsze miałam taki silny ból owulacyjny, że chodzić nie mogłam...a wtedy było bardzo lekko, że musiałam się wsłuchiwać w swój organizm aby coś poczuć. I ze śluzem też było dziwnie.....może u Ciebie to jakiś znak ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam teraz dopiero,bo chBopcy zajeli kompa , a jak Miku[ wróci to zajm znów.W koncu dzis mikolajki i nich sie ciesza.Cos mi zniknely polskie znaki:( Inka-mialam to samo nudzilo mnie a do tego nie mialam sil, i co chwila musialam lezec(sory ,ze tak pisze ,ale nie mam cholerka ogonkow:() Co do spjenia lonowego to nie musisz wcale tego miec, i nie zalezy to od wieku .Kolezanka ma dopiero 26 lat i takie same dolegliwosci lona i pachwin jak ja.A Igunia urodzila sie zdrowiutka i w terminie. Janeczko- ja nie oslabialam plemniczkow, z moim M to nie byloby takie proste:P a jednak sie udalo. Sylwia jak twoje dzieciaczki- zdrowe, moje ciagle jakies smarkate:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co mi sie moglo stac z ogonkami na necie!Nie potrafie pisac same byczki!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Paty :D:D:D Sylwus, ja jak tak będę szukać tych różnych znaków, to końcu gdzieś mnie wywiozą :P Najgorsze teraz to czekanie:O a mam wrażenie ze chyba nic z tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ineczko, mogłabyś mnie zarazić tymi mdłościami biorę każdą ilość ;) ba, nie mogę sie ich nawet doczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janeczko chętnie dorzucę swoją zgagę ;) i obrzęki na stopach i dłoniach - allllle mam łapę - dziewczyny zabiłabym nią chyba ;) Bega, Kuba ma jutro koncert o 16 tez jestem cała w nerwach. Na szczęście idzie z tatą :) Dość długi program - ale dziś zagrała bardzo ładnie - tyle tylko że to była próba... Widzę że już na dobre się tu przeniosłyście. Pusto teraz na kaffe. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja chętnie oddam każdą ilość mdłości :) Mam je całymi dniami. Ledwo jem i piję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enex, biorę wszystko :D Juz niedługo i będzie po:) pamietam te ostatnie tygodnie strasznie się dłużą, człek taki ocięzały chodzi i ogólnie nic sie nie chce, za to potem obroty na calego;) Beguś, ja tez oglądałam niedawno wózki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipenko;) niedługo powinny sie chyba skończyć? A widac Ci już brzuszek, podobno z każdą ciąża widac wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czolem!!! Niestety ustawienia nie pomogly i nadal bede pisac z byczkami:( Wczoraj chcialam pogadac,ale nie moglam wejsc na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze,ze zadnej nie ma to biore sie za zmaine poscieli, bede zagladac. Inka jak wizyta chyba dzis Lipenka , ktory to dzien cyklu u ciebie? Janeczko, Bega moze upatrzylas jakis fajny wozeczek? Enex tez sie czuje jak slonica, na szczescie nie mam obrzekow za to te pachwiny 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Muszę trochę dziś pozałatwiać spraw firmowych typu bank, US i inne duperele. Przez te mdłości niewiele jem... ale przecież zapasy mam chyba na jakieś 3 miesiące więc myślę, ze jakoś przeżyję ... Wczoraj za cały dzień zjadłąm 2 jabłka, banana, trochę kaszy z mięskiem i to wszystko a wypiłam chyba z litr soku wyciśnietego ze świeżych pomarańczy i na to niestety mam tylko ochotę, chociaż jak sie położyłam spać to miałam chętkę na łososia z grilla.... Co do wózeczków ja już dawno mam upatrzony taki: http://esklep.babyfant.pl/index.php?main_page=product_info&cPath=65&products_id=536 tylko biały i myśle, ze na początek kupię samą gondolkę i fotelik samochodowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co chwile mi dzisiaj brakuje prądu miałam jeszcze coś napisać ale mi obcięło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja-neczka mój brzuch już lekko widoczny :) i racja, że z każdą ciążą szybciej widać. To pewnie przez to, że macica już lekko rozciągnięta i jak \"spuchnie\" to widać... Co do dnia cyklu poczęcia to staranko 14 dc wieczorem a zapłodnienie pewnie nad ranem 15 dc. Mam cykle prawie książkowe 28-dniowe. Jedyne co nie książkowe to owulacja z 14 na 15 dc lub 15dc zamiast 14dc. Zobaczymy co wyjdzie. Jest niby jakaś szansa na chłopczyka, ale... zobaczymy. Teraz to skupiam się nad walką z mdłościami :). Wypróbowałam już chyba wszystko :) ani suchary czy sucha bułka przed wstaniem z wyrka, ani najróżniejsze inne sposoby nie działają. Muszę wytrzymać jeszcze ze trzy tygodnie i chyba minie. U Was też dzisiaj pada od rana? Chciałam sobie skoczyć na zakupy a tu deszcz i ślisko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według owulacji minęło 52 dni od poczęcia a według daty ostatniej miesiączki ciąża trwa 66 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lipenka!:) A jak było z dziewczynami?Też tak cię \"muliło\"? Co do brzucha to fakt, macica nie jest już tak sprężysta po dwojgu czy trojgu dzieciach dlatego tez szybciej widać. Inka a ty masz znów smaczki na zupki, pomarańcze?Kiedy masz wizytę u gina? Janeczko to czekamy,czekamy... Ciekawe wieści od Roksi na tamtym forum odnośnie okreslania dnia owulki.Ale przeciez tu sa prawei same specjalistki w tej dziedzinie :) Ale warto poczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy dziewczynach nie miałam takich mdłości, troszkę pomęczyły rano i szybko odpuściły. Teraz jest inaczej. Nie mam apetytu na nic i ciężko nawet herbatę wypić. Przed ciążą wypijałam do 8 filiżanek kawy dziennie a teraz kawowstręt i to akurat dobrze. Czasem uda mi się kilka łyków kawy zbożowej :) bez mleka. Jedyne co nie wywołuje u mnie \"cofki\" to maślanka. Czasem zjem banana, grejfruta albo schrupię marchewkę... Jem na siłę, żeby mnie głowa z niedożywienia nie bolała. Mam nadzieję, że naprawdę puści na początku drugiego trymestru. Cóż, ciąże są różne. Przeczekam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a u mnie w domu szpital, nie wiem czym, ale wszyscy czymś sie zatrulismy. Dzieciaki i mąz biegunka, Dawid do tego wymioty, no i lekkie bóle brzucha...za to ja - tragedia, wymiotowąłam całą nic, watrobe mi wywaliło na kilometr i ledwo zyję dzisiaj, taka jestem słaba...bardzo boję sie o moje maleństwo, czy mu czyms nie zaszkodziłam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ronja, wyglada to na grype zoladkowa, jak wiadomo trzyma trzy dni, ale moze przejdz sie do lekarza A ja znowu mam checi na kawe. NIe pilam kawy moze juz 15 lat, nawet zapach mnie draznil, a w ciazy od czasu do czasu taka chec mnie najdzie, ze jak pije kawe z mlekiem, to ciamkam, cmokam i przewracam jezykiem tak mi smakuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ronja: przejedz się do szpitala na kroplówkę ,podadzą elektrolity i nawodnią ,tak lepiej może nie zostawiać:( w drugiej ciaży też tak miałam,wymiotowaliśmy wszyscy tzn. ja mąż i córka i sądziliśmy,że zatrucie a to jakiś rotawirus:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ronju ja to samo - wczoraj Kubus, ale miał tylko biegunkę, za to ja całą noc nie spałam. Bulgotało mi w brzuchu, do tego gazy (sorry) i mega kamlot na żołądku. Cały dzień się męczę, poprostu dentka :( maleńka niespokojna... Zjadłam przed chwilą budyń i zaczynam czuć się dobrze. Dziewczyny mam ostatnio mega doła. Stresuję się czy poród będzie ok, czy malutka będzie zdrowa... jak sobie dam radę z przeprowadzką... Dzisiaj Kubuś grał koncert - poszło tak sobie..ech zaczynam panikować. Do tego M powiedział źe pomału zaczyna mieć dosyć moich nastrojów i emocji...nie wytrzymuje biedny tempa... Strasznie mi smutno jakoś. Przepraszam źe tak przynudzam przy piątku, ale cały czas chce mi się płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enex te nastroje to właśnie zmienne są, ado tego masz trochę na głowei.Ale to minie i będziecie wszyscy się cieszyć domem i maleństwem.Jeszcze trochę!Dasz radę! Mam takie huśtawki,że chce mi sie ryczeć właściwie bez powodu np. wczoraj.Potem znów lepiej i znów dołek.Rany , no faceci ti na prawdę muszą mieć do nas cierpliwość.Jak coś nie idzie po mojej mysli to też zaraz płaczę. Ronja udaj się do jakiegoś lekarza, chyba,że już ci przeszło.Nie ma co żartować . Lipenka no to trzymaj się, moja ciąża teraz też jest inna, tamte były podobne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;) Ronju, jest cudowny \"lek\" na wymioty przy grypie wirusowej.... odgazowana coca cola, może podaj chlopakom, to im przejdzie. A Tobie kochana polecam coś na uzupełnienie elektolitów, weź choby smecte. I koniecznie dużo pij. Enex skarbie, nic sie nie martw, na pewno z maleńką wszsytko jest w porządku. To normalne, ze przed porodem narastają lęki , mąz też na pewno ma sporo obaw, jak sobie poradzicie.Trochę spraw sie u Was nawarstwiło, dziecko, przeprowadzka, sprzedaż mieszkania. Do tego dochodzą codzienne obowiązki. Męźczyźni czasami już tacy są,często skrywaja swoje uczucia, może czuje się już zniecierpliwiony tymi hormonami ciązowymi, ale wydaje mi się ze głównym powodem jest obawa, jak będzie.... Zmienia sie całe wasze życie, trudno nie zastanawiać sie jak sie potoczy. Glłowa do góry, zawsze możesz sie nam wyplakać.Przytulam Cię mocno 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paty, a Ty masz już wózek wybrany? Ja to na razie tak tylko oglądałam, jak przechodze koło takich sklepów to nie mogę sie oprzeć :( Dziewczynki, nie wiem czy czytacie, ale jest fajna gazetka dla kobiet w ciąży M jak mama ;) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×