Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwuletnie dzieciatka

Dzieci z 2003-2004 roku

Polecane posty

Witam. U nas pieknie na podwórku. Ja wczoraj złapałam mega doła.Wyc mi sie chciało😭 Zostawiliśmy Karoline na placu zabaw w CH-takim gdzie panie pilnują dzieci. Jak wróciliśmy,to pani powiedziała,ze Karolina zachowuje sie okropnie:( Ze brzydko się do niej odzywała i nie słuchała polecen:( Było mi wstyd:(:(:( Normalnie goraco mis ie zrobiło:( Oczywiście pani opowiedziała (przy innych rodzicach),jak to moje dziecko wyrzucało zabawki za plac zabaw,jak kłóciła sie z pania o nozyczki:O:O Wczoraj moje dziecko sięgnęło dno niegrzeczności.Rece mi opadły i wyć mi się chciało. Od dziś jest na solidnej obserwacji.Koniec rozpieszczania.Ona nie jest pepkiem swiata!Teraz zaczyna sie solidna dyscyplina. Mąż w tym tygodniu ma podjechac do przedszkola i pogadać z dyrektorka. Ja podjęłam decyzję,że koniec bajek i dyscyplina. Ja równiez z czegoś rezygnuje:( Rezygnuje z siedzenia na kompie.:( Ten czas poświęce Karolinie. Może to cos zmieni. Ale obiecuje,że jak tylko będe miała siłe,to będę zaglądała-kiedy dziewczynki będą spały. Buziaki dla wszystkich ....których lubię hahaha:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ U nas dzisiaj pieknie za oknem:), świeci słońce i nie wieje wiatr jak wczoraj;):) Wczoraj wieczorem już nic nie pisałam bo dostałam @ i mnie ścięło z nóg:(,kurcze od momentu kiedy urodziłam to brzuch mnie nie boli tylko kregosłup i nogi, ale to jest taki ból , że nie moge w nocy spać i muszę brać prochy:(:(:O. Madziarka--co do soczewek...to ja też Ci pisałam , ze z tych Bausch&Lomb nie bylam zadowolona, bo po kilku godzinach noszenia czulam w oczach taką suchość(pewnie wiesz o co chodzi);) i to mnie wkurzało:( Te pierwsze co wkleiłas to nie próbowałam, te drugie to właśnie Bausch& Lomb. Ja mogę Ci polecić O2 Optix Ciba Vision, dla mnie rewelacja:), wogóle mnie nic nie piecze i nie swędzi:) Teraz sobie własnie zamowiłam dwa opakowania po 3 sztuki.Zaraz Ci wkleję: http://www.allegro.pl/item177274286_o2_air_optix_miesieczne_soczewki_3_sztuki.html W tej chwili mam Johnon&Johnson i nie są najgorsze, tylko mam mały problem przy zakładaniu, bo mi się przyklejają byle gdzie, hehe:D:D Ktośka--Karolina wróciła??Jak tam zdecydowaliście się co do autka dla Ciebie??:):):) Nikola--kurcze..., ucho to poważna sprawa, nic dziwnego , że Oliwia płakała:(, dużo zdrówka 👄 i niech szybko jej przechodzi:):) Kasiunia--Wy też się cholerka nie mozecie wyleczyć:( Miejmy nadzieję, ze to już nie długo potrwa i bedziecie mogli razem hasać na spacerki:):):) Kasiunia-mam pytanie;) Czy możesz mi polecić jakieś krzewy, ktore szybko rosną???, chodzi mi przeważnie o iglaki, ale jak by Ci się coś innego nawineło na myśl , to byłabym wdzięczna;););) Wionka--ja zapomniałam, ze ten wasz traktorek to jest na pedała....:O, więc dlatego trudniej jest się Bartkowi nauczyć jeździć;).Mój Kacper też niechetnie jeździ na rowerze:O:O Anik--co się dzieje??Czemu nie piszesz??😭 Skrobij co u Was:) Zosiu--jak Kacper znosi ospę???A Ty kiedy się wybierasz do lekarza??:) Teraz już uciekam, bo mąż dzisiaj wyjeżdża i musze do sklepu pojechać i obiad ugotować, jeszcze by wartało z Kacprem na dwór pojść;). Od kilku dni nie mam pojecia co mam na obiad gotować:OA... konkretnie brak mi weny na zupy:O Bardzo proszę o jakieś propozycje;););) Miłego dnia wszystkim👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Magda za pomoc. Wczoraj zamówiłam soczewki Johnon&Johnson. Zobaczymy jakie będą, jak nie będą mi pasować to spróbuję te co Ty masz. Jakoś nie mam weny do pisania. od wczoraj boli mnie mocno zołądek i skręca mnie od środka. Zaraz mąż bierze małego na spacer to wykorzystam to i umyje okna. Miłego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry!!!:) rozleniwiłam sie w pisaniu ale to przez pogodę, a ona iście wiosenna:) moze rano troche jeszcze jest chłodno ale pozniej jest coraz lepiej. Zaraz po przedszkolu wychodze z Emilką na spacerki, a dokładniej uczy sie jezdzić na rowerze, juz nawet załapała o co tam chodzi tylko że jest jeden problem! długosc nóg mojego dziecka:D cholerka rowerek odpowiedni dla jej wieku a wyglada na to ze troszkę mógłby być wiekszy, chyba popytam znajomych czy nie maja czegos wiekszego bo nie wiem czy jest sens od razu kupować. Bieganie za rowerem bardzo mi odpowiada bo stwierdziłam ze mam za mało ruchu:D Ktosia trzymaj sie w postanowieniach, mam nadzieje ze mimo to i tak bedziesz czesto zagladać, chociaz na chwilkę zeby zdac relacje jak Ci idzie:) Nikola ucałuj Oliwkę serdecznie, znam ten ból doskonale:O wiem jak sie dziecko męczy👄 I tez nie mam ost pomysłu na obiady😭 w sprawie pracy u mnie cisza:( dobrze ze to słoneczko chociaz swieci bo inaczej........... 👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC ja dzisiaj zostalam w domu ale jak maz da rade przyjsc do domu to pojde do pracy chociaz na chwile , mala czuje sie juz chyba dobrze bo wogole nie mowi ze ja ucho boli i nie marudzi , wieczorem miala goraczke ale narazie jej przeszlo , niemoge nadal pojac ja wczoraj ten lekarz w przychodni mogl stwierdzic ze to ucho jest lekko zaczerwienione i to poczatek infekcji , a moja lekarka jak zobaczyla to odrazu mowi ze to zapalenie ucha ze brzydko to wyglada ehhhhh normalnie Ci niektorzy lekarze :( jak sie zrobila ladna pogoda to moje dziecko musi siedziec w domu , moj maz kupil w tamtym roku Oliwi rower zobaczymy czy da rade juz na nim jezdzic bo w tamtym roku niemiala na nim sily pedalowac wionka jak pisalas ze Twoj Bartosz pojdzie pierwszy raz do swiecenia to mi sie przypomnialo swiecenie z tamtego roku , wystroilam oliwie nowa marynarka spodniczka , a ze byla ladna pogoda to ksiadz swiecil w ogrodzie przy oltarzu , czekalismy na to swiecenie i przed kosciolem byla jedna wielka kaluza .................no i oczywiscie moj maz tak dopilnowal mala ze wyladowala cala w tej kaluzy , ale bylam wsciekla wtedy heeh ktosia mysle ze przedszkole bedzie odpowiednim miejscem dla karoli nauczy sie dyscypliny i bedzie wiedziala ze niemoze sobie tak pozwalac przy okazji nauczy sie nowych rzeczy a ty bedziesz miala czas dla siebie i ani :) kasiunia to Zuza w domu co , ahh taki urok jednak przedszkola swoje dzieci musza odchorowac Zosiu ty ospe mialas tak??? a ospa nie jest juz chyba tak niebezpieczna dla ciezarnej jak rozyczka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessa
pomarańcza skończ, bo denna jesteś:o i widać, ze sama siedzisz za dużo przed kompem i Ci już na mózg padło...do tego jesteś monotematyczna i nudna...:( Ktośka, Nikola, z tym przedszkolem tez trzeba mieć dziecko na oku, bo np moja siostrzenica się bardzo rozwydrzyła w żłobku np.nauczyła się pluć, chodzic po stołach itd. Nigdy nie była super grzeczna, a tam już w ogóle nie mogli sobie dać z nia rady, ale wiadomo, że warto spróbowac, bo wiele rzeczy się nauczyła i z czasem uspokoiła. Poza tym może jak Karola wyszaleje się z dziećmi, to później będzie już miała mniej energii na łobuzowanie:) w domu. Cześć mamuśki🖐️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jessa masz grunt to nie dopuszczac to dziwnych zachowan , ja narazie nie mam problemow z mala jak zrobi cos dziwnego to odrazu jej tlumacze ze tak nie mozna i to skutkuje , zreszta trzymam ja krotko bo niechce zeby kiedys nam \"weszla\" na glowe , ale z drugiej strony odpukac naprawde super z niej dziewczynka i narazie wiekszych problemow brak :) ja jednak siedze w domu bo maz nie dal rady wyjsc z firmy przy okazji robie porzadki chowam juz sobie zimowe ubrania do workow i wywioze je do rodzicow zrobi sie chwilowy luz w szafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) My dopiero w domu:) Wpadłam tylko poczytać, bo jeszcze nie mam obiadu zaczętego:O:O Kochana pomarańczo....jeżeli uważasz , ze ktoś pisze głupoty to ich po prostu nie czyatja, bo my tu tylko o głupotach piszemy:P:P, więc wiesz...poziom tu nie dla Ciebie;);) Śmiać mi się chce:D:D:D Jejkuuuu uciekam do garów:O:O:O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ups...nie ma Was😭 My dalej siedzimy w domu:O, kończę smazyć kotlety i mam nadzieję, ze pójdziemy na podwórko chociaż na godzinkę;);) Dzieczwynki co porabiacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wreszcie sie odrobiłam, dziś myłam resztę okien , szafę, no normalnie sajgon. Dobrze że dziadek wziął Bartka na podwórko , bo pewnie bym jeszcze robiła. Nowe firaneczki już wiszą, jakoś tak świątecznie się od razu zrobiło. Ktosia domyślam się jak się musisz czuć po czymś takim. Bardzo nieładnie się zachowała ta kobieta krytykując twoje dziecko przy innych rodzicach. Tak jakby inne dzieci były aniołkami a twoje małym diabełkiem. Przecież wszystkie dzieci mają lepsze i gorsze dni. Magda ja z zupami też mam problem, bo ciągle gotuję 5 zup na zmianę , bo Bartek innychnie jada. Ale gotowałaś kiedyś zupę serową?- mi bardzio smakuje , robię ja z grzankami. Mamaemi ty też nie masz pomysłu na obiadki, to napiszę ci co dzis zrobiłam- kotleciki a\'la gołąbki, z mięsa mielonego i kapusty pekińskiej. Robi sie godzinkę, a jedzenia na parę dni. Jak będziesz chciała podam przepis. Nicola dobrze że Oliwia juz ma się lepiej, bo wiem jak to boli, sama miałam parę razy zapalenie ucha. Właśnie mnie mąż wkurzył maksymalnie, aż poczerwieniałam na twarzy. Ja sie cały dzień produkuję sprzątam gotuję , a ten przyszedł z pracy i narzeka z czym ma zjeść te gołąbki. Bo ziemniaków nie ma. On jak nie ma ziemniaków to obiad uważa za nieważny i niezjadliwy. Jeszcze niezadowolony że jak przyszedł to ja przy komputerze. A to pierwszy raz kiedy sobie dziś usiadłam. Tragedia z tym chłopem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja tylko na momencik :) w ogóle nie powinno mnie tu być :P Nareszcie cipełko i wiosną czuć :) Nie wytrzymałam już dziś, zapakowałam Kubusia, ubrałam Zuzę i poszliśmy na spacer - ja też tego potrzebowałam :) tak sie dotleniłam że mnie głowa teraz boli :O ale było super ! Madzia - ja sie nie znam tak dobrze na roślinkach ale jak czegoś szukam to najczęściej edukuję sie z tej strony - wszystko ładnie opisane :) http://www.pinus.net.pl/p.php?p=katalog nic juz nie napisze -maz mi małego na kolana polozył a jedna reka to niestety nie umie pisac :P idziemy sie kapac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!Jeśli mogę wtrącić słówek pare(bo tu już chyba\"sami swoi\"?)...Jestem 32letnią mamą Urwisa urodzonego w grudniu 2003 roku,od niedawna (gościnnie)na forum.Pozdrawiamy serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kaja! napisz coś więcej o sobie, i zagość u nas na dłużej:) no mój urwis już śpi, mąż poleciał po piwko do sklepu, a ja zaraz biorę sie za prasowanie. Nie chce mi sie ale juz się niezły stosik uzbierał, więc dziś będzie M jak Miłość nad deska do prasowania:( Papapa kolorowych snów, bo pewnie już tu nie zajrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze na chwilkę bo moja córcia zasnąć nie może i woła że się jej nudzi więc posiedzę z nią i między czasie sobie pobuszuję .. Ktosia - no to CI łyso musiało być jak kobitka wystartowała do Ciebie z tymi uwagami :P:P też uważam że jak coś już chciała powiedzieć to powinna to zrobić dyskretnie , na osobności a nei walić przy wszystkich :O:O a Karolina to słyszała ?? zastanawiam sie jak ja bym to odebrała, na ile obiektywne są takie uwagi i czy należy sobie je brać do serca ......... Kurczę o chrzcinach musze pomyśleć :O wisi to nade mną i spać nie daje :P może tydzień po świętach sie zbierzemy .... nie ma Was to uciekam jeszcze na muratora sobie poczytać :) dobrej nocki dla Was i Waszych maluszków :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czeSC! Nie miałam internetu, stąd moja nieobecność, sorki. Niestety niemiałam ospy, podobno tak jak każda choroba zakaźna jest groźna dla kobiety w ciąży, gdyż może wywołać np. przedwczesny poród lub wady rozwojowe zewnętrzne u dziecka. Tak mi tłumaczył mój lekarz. Poza tym gdybym zachorowała to jest na naszym rynku środek który podaje się kobiecie w ciąży aby złagodzić skutki choroby. Kacper samą ospę znosi dość dobrze, tyle że się drapie. Dobrze chociaż że nie ma dużo tych krostek, jedynie ma głowę zaatakowaną i musieliśmy obciąć mu włosy tak do 3 mm. Śmiesznie wygląda. Tyle, że wczoraj dotarliśmy do lekarza, bo dostał jakąś wysypkę na klatce piersiowej i na plecach. Nie wiadomo skąd to. Dostaje zyrtec, zobaczymy. Poza tym boli go ucho, ale lekarz nic nie widzi w uchu zewnętrznym więc dostaliśmy skierowanie do laryngologa. Dodatkowo ma zmiany w oskrzelach, a jako że często ma problem z oskrzelami, to jeśli nie pomoże syrop trzeba będzie się wybrać do alergologa żeby sprawdzić czy nie ma przypadkiem początków astmy. Co do świąt, okna umyte, firanki jeszcze nie gdyż mi się odechciało. Ubrania zimowe schowałam do worków, łącznie z moimi ubraniami,których przynajmniej do końca roku nie założę i z ubraniami po dzieciach. Nazbierało się tego dużo. Tyle, że nie ma tego komu wywieźć do teściowej na strych i zalega to u mnie w pokoju. Moja Karola chodzi i jest dumna z tego że będzie miała rodzeństwo, poczuła się dorosła bo jej obiecałam że będzie chodziła na spacery. Tyle, że wczoraj miała kryzys i się popłakała wieczorem że będzie nas tak dużo. Pocieszaliśmy ją dość długo. Dwa dni temu zapytała się mnie, czy może poiwedzieć swoim koleżankom i pani. Powiedziałam jej że to jej decyzja i jeśli chce to niech mówi. Tak więc powiedziała swojej pani i kilku znajomym z klasy. Najlepszą jednak niespodziankę zrobiła mi wczoraj mama dziewczynki, którą się zajmuję. Przyszła wczoraj wieczorem po nią i w trakcie rozmowy powiedziała mi że ona też jest w ciąży tak ponad miesiąc. Tak więc rozwiązał mi się problem z zajmowaniem się dziewczynką w następnym roku szkolnym. Przygotowania do komunii w toku, nadal nic nie mam poza ubraniem, jeszcze niekompletnym bo nie mam butów dla Karoli i poza zaproszeniami. nie sądziłąm że tak drogie mogą być buty komunijne. W smyku, np. kosztują od 99 do 140 zł. Wkurza mnie bo to na dobrą sprawę buty na raz. Jeszcze muszę jej kupić sukienkę na zmianę, bo żeby się dzieci poczuły ważne na dzień przed komunią czyli w środę na spowiedź mamy je ładnie ubrać, najlepiej dziewczynki na biało. Właśnie w tym samym SMYKU widziałam ładne sukienki za 50 zł, więc to dość dobra cena. Uciekam, bo moje dzieci się budzą. Od poniedziałku mają rekolekcje,co mi się podoba bo chodzą wszystkie na 9 i kończą o 11.30. Buziaczki dla wszystkich i miłego dnia. Przepraszam, że nie wypowiedziałam się bezpośrednio do każdej z Was, obiecuję się poprawić. Za to pozdrawiam każdą z Was z osobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam do lekarza idę jutro wieczorem, tyle, że nie wiem czy będę miała robione usg gdyż lekarz mój wymienia sprzęt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć🖐️ Ja już na nogach., a mój chłopczyk jeszcze śpi;);) Po tej zmianie czasu dłużej śpi tak do g.9-ej i chodzi spać ok 21-ej;):) Więc zaraz ogarnę dom, zrobię śniadanie i pojedziemy na bazarek i do ogrodniczego kupić jakieś krzewy;):).Wiecie...męża nie ma i mam więcej czasu, hehe:):) Zosiu--dobrze, że ospa przechodzi jako tako, ale cała reszta....:(, ech...co ja tu będe pisać...Dużo zdrówka życzę i szybkieo powrotu do zdrowia👄 To prawda, ze Komunia zbliża się duzymi krokami;), teraz ten miesiąc Ci szybciej zleci , bo i przygotowań więcej;).Dasz radę🌻 Napisz jeszcze...jak się czujesz???Czy maluszek w brzuchu daje już kopniaki??;);) Kasiunia--dzięki za stronkę:)Poczytałam to i owo;).Dzisiaj wybieram się na zakupy ogrodnicze;);)hehe Wionka--ja bardzo chętnie skorzystam z przepisu i na zupę serową i na te \"prawie gołąbki\";):) Ktośka--👄 Reszta wstawać i meldować sie posłusznie;);) Miłego dnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda, kopniaki są i to bardzo bardzo częste. Już tak od początku marca. No cóż, komunia chyba zacznie mi się niedługo śnić. Tak mało czasu zostało, a ja nie mam nic do ubrania. Szukam właśnie jakiejś sukienki. Został przecież miesiąc i tylko kilka dni. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :) korzystam z chwili i patrzę co u Was :) siedzimy sami bo babcia nam trano odjechała na pogrzeb koleżanki ale nie jest źle - Zuziunia się ładnie bawi, JAkubek trochę marudzi, jak go wezmę na łapki to już ok. a tak to spać nie chce :P teraz wypóbowuję na nim nową metodę - leży na plecach - wrzask, przewrócę go na brzuszek - cisza :) no i leży sobie już tak pół godzinki i czekam aż mu sie przyśnie żeby sie za jakiś obiad zabrać ... eee dziś to chyba ryż z jabłkami zapiekę barszczyk wczorajszy .... Zosia - oj Ty biedulko , tyle masz na głowie że podziwiam naprawdę 👄 moja siostra tez się wkurza bo komuniu przed nimi a ona udupiona w domu z tą nogą :P a tu tyle przygotowań :O:O szkoda że bliżej nie mieszka to bym jej pomogła a tak musi obcych ludziów o pomoc prosić ... Madzia - fajnie masz że możesz wyskoczyć do centrum ogrodniczego , nie ma jak zobaczyć roślini jak sie prezentują w rzeczywistości, podpytać sprzedawców co jak rośnie - kurcż eja się wyrwać nie mogę nigdzie i chyba mi allegro zastanie ...:( Ktosi nie widać :( czyżby realizowała swoje postawnowienia w związku z Karoliną ?? Ktosia - odezwij sie !!! :) no i już musze lecieć papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc witam ja juz jestem po pracy , mala byla u dziadkow , katar ma duzy w nocy jeszcze goraczke miala ale mam nadzieje ze bedzie juz lepiej ktosia a ty co tak sie przejelas rola ze do nas nie zagladasz???? hihi anik a z toba co sie dzieje??? Zosiu ty to jestes biedna z tymi chorobami , zycze zeby ospa Cie ominela ja czekam na meza i zmykam na \"ploty\" do przyjaciolki kurcze taka ladna pogoda a musimy z mala siedziec w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć , oj puściutko coś u nas:( a ja też coś weny nie mam, ale Magda prosiła o przepis więc podaję: Na zupę serową nie mam konkretnego przepisu, poprostu w rozpusć w goracej wodzie kostkę rosolową i 3 serki topione, nie pamiętam czy to gęstowałam mąką i śmietaną, ale myślę że możesz tak zrobic. No i na patelni podpiecz kawałki weka. A kotleciki a la gołąbki to: -50dag mięsa mielonego z indyka( ja robię z kg i wtedy jest dużo, na parę dni) -1kg kapusty pekińskiej -szklanka kaszy manny -2 jaja -cebula -2 kostki bulionu - ząbek czosnku - słoiczek przecieru pomidorowego -bułka tarta - wegeta -olej - pieprz, sól Kapustę należy pokroić w paseczki, dodać mięso , kaszę, jaja, przyprawy, podsmażoną cebulę i czosnek. Masę wyrobić, uformować kotlety, obtoczyć w bułce, usmażyć z obu stron. Kostki rosołowe i koncentrat rozpuścić w litrze gorącej wody. Kotlety ułożyć w żaroodpornym naczyniu, zalać bulionem, przykryć. Zapiekać 45min w gorącym piekarniku(200stopni). I czywiście jak dajesz więcej mięska to trzeba dac też więcej pozostałych skladników. Pyszne z ryżem. lecę dziewczyny , bo nie chce żeby mnie mój mąż znowu zastał przy komputerze:)normalnie terror:D pozdrawiam wszystkie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej.Niestety w internecie bywam tylko gościnnie..Coś o nas?Ja mam latek 32,pracuję zawodowo(fizjoterapia),Synek lat 3,od września przedszkolak.Mieszkamy na śląsku.W moim otoczeniu brak mi mam dzieci w tym wieku do pogaduszek i wymany doświadczeń,dlatego próbuję tutaj..Chętnie poznam mamy rówieśników,lubię także \"tradycyjną\"korespondencje \"listowną\".Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Jestem:) Nie odpalam kompa w dzień.Tylko wieczorem sprawdzam pocztę i zagladam tutaj do Was:) Kasiunia. Tak-realizuje swoje postanowienia.Jestem dość konsekwentna i mam nadzieję,ze przyniesie to efakty. Karolina nie oglada w ogóle bajek.Dzeń kończy tylko wieczorynka-i to wszystko. Cały dzien poświęcam dziewczynkom.Bawie sie z nimi,rysuję z Karolina.Wyklejamy,tniemy:P i uczymy sie dyscypliny i miłego usposobienia hahaha:D:D:D. Na placu zabaw chodze za nią jak pies śledczy:D:D:D Zwracam uwage i strofuje-normalnie gestapo.Oczywiście staram się z nia tez bawić-o ile nie mam Ani na reku:) Anulka rozkreca sie z jedzeniem.Wczoraj zjadła mi 3 porcje zupy.W sumie 320ml.Pobiła wszelkie rekordy.Oczywiście do tego 3x mleko po około 120-140ml i 2x w nocy mleko około 140ml. W miedzyczasie chrupki kukurydziane,śliwki suszone(takie dla dorosłych-daje jej po kawałeczku).Niestety na widok łyzeczki nadal płacze-więc zupke pije z butli. Dzis zupką troszkę gorzej-bo \"tylko\" 240ml:D:D:D Zartuje oczywiście-bo jak na nia to i tak duzo:) Wczoraj zrobiła mi 2x kupe.I to taka normalna,zwykła-jak to dzieci robią:) Odstawiłam jej wszystkie leki przepisane przez lekarza i zdałam sie na własną intuicję:) Mam nadzieje,że się nie zawiode na niej:):):) Nikola. Ucałuj malutką od nas👄Biedota mała🌻 Zosia. Z Tobą to mam inny kontakt;) Pogadałysmy wczoraj.Ale dla Was oczywiście mega wielki buziak-z racji tego,ze jest Was więcej:):):) No i Twoj brzuch większy 👄 Magda. Rozmowy o aucie jakos zeszły na plan dalszy przez to zachowanie Karoliny.Teraz tylko o tym rozmawiamy:D Ale musze się zabrać i za zakup samochodu. Dziś mąż był w kolejnym przedszkolu.P.dyrektor powiedziała,że mają 25 wolnych miejsc i 75 zgłoszen dzieci :D:D:D Nasze będzie 76 zgłoszenie hahahaha.Ale mamy mega szanse hihi:D:D:D Szukamy więc dalej:) Opowiadałam Wam o mojej kolezance(nie lubię jej-no ale jak mam napisac:P) z pracy,która została przez mojego szefa oskarżona o kradzież pieniedzy.Wczoraj (przebywa na urlopie wypoczynkowym,bo od maja miała iśc na wychowawczy)dostała od szefa wypowiedzenie umowy z paragrafu 52.Czyli...kradzież,pijaństwo.Tzw.\"wilczy bilet\". Ona oczywiście idzie z tym do sadu. Ja jestem w szoku,bo nie sadziąłm,ze takie rzeczy beda sie przydażały w firmie w której pracowałam:O:O:OMasakra:O Dobra,napisałam esej i zmykam:) Buziaki dziewczyny👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja tylko na chwilkę, bo oglądamy mecz Polska-Armenia ;), który to jest dwie przecznice ulic od mojego domu;);).Jeszcze tyle policji to u mnie na ulicy nie było;) Więc uciekam, jutro napiszę co porabiałam:) Padam z nóg:O:O Kolorowych...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) wybaczcie, że was tak zaniedbuję ostatnio, ale wierzcie mi, ze nie mam czasu na nic :O praca, dom, dom, praca... i tak w kółko :O jeszcze na dodatek dziewczyny mi się pochorowały Agatka ma katar, a Martynę złapał jakiś paskudny wirus - wymiotuje, biegunkę ma, gorączkę i kaszel :( na szczęście teściowa zgodziła się z nią zostać, bo ja mam w szkole przygotowanie do testu po klasie 6, więc nie bardzo mogę iść na L4. Dziś jest już z nią lepiej, więc mam nadzieję, że wyjdzie z tego szybko. Z nowości - Agatka ma ząbek :) wreszcie :D ale wszystkie moje dzieci późno ząbkują ;) podobno po mnie :P Ktośka, to super, że Ania wraca do normy z jedzeniem! wielki buziak dla niej 👄 a Karolinie faktycznie może przedszkole by pomogło - po mojej Martynie już widać efekty \"uspołeczniania\" :) Zosiu, biedulko, ani chwili spokoju w tej ciąży nie masz :( trzymaj sie mocno i od chorób daleko!!! [serce} ściskam was wszystkie i każdą z osobna 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, i witam moją krajankę :) Kaja - ja też ślązaczka pełną gębą ;) ;) ;) fajne z nas dziołchy, nie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejjjjj dziewczyny spicie czy co?????????? ladna pogoda to pewnie spacerujecie sobie a ja sie kisze w pra cy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Nie mam bardzo czasu pisać, bo się zajęłam porządkami na podwórku i sadzeniem krzewów itp;).Wczoraj spędzilam dwie godzinki w centrum ogrodniczym, ponieważ sobie porozmawiałam z Panią, która mi doradzała, gdzie ,co i jak sadzić:).No...troszkę kasy poszlo:O:O, ale oby tylko się krzewy przyjeły i będzie pieknie:):):) Wpadamy do domu na obiad(teraz gotuję) i lecimy znów na podwórko;) Kacper nie chce wracać do domu, biega z konewką i podlewa roślinki, bardzo mi pomaga;);) Biedaczek dostał kataru:(, mam nadzieję, ze sobie poradzimy, bo nawet dał mi dzisiaj sobie psiknąć do nosa Otriwin, także nie jest źle;);) Wionka--dziękuję ślicznie za przepisy, w najbliższym czasie wypróbuję:):) Nikola--jak się czuje Oliwia?? Anik--gratulacje pierwszego ząbka:)🌻 Teraz jak pierwszy wyszedł to się będą sypały, że ho..ho..;);) Zdrówka dla dziewczynek👄 Ktośka--no nie przesadzaj tak z tym odwykiem od kompa, choć ze dwa razy dziennie mogła byś coś skrobnąć;):) Uciekam już, bo chcę chociaż drzwi pomyć;), bo do świątecznego sprzątania, to jeszcze nic nie ruszyłam:O:O:( 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też przyszliśmy dopiero co ze szkoły, ja dzisiaj ze znajomą chodziłyśmy po sklepach i szukałyśmy pamiątek dla dzieci z okazji komunii. Wszystko kupione. Załamałam się cenami wianków, tak około 60 zł. Teraz robię szybko obiadek i idziemy z Karolą na próbę, a póżniej na 19.30 jadę do lekarza. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×