Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwuletnie dzieciatka

Dzieci z 2003-2004 roku

Polecane posty

cześć dziewczyny no myślę że teraz już wracam do was na dobre, bo przez te zawirowania z komputerem zaniedbywałam was. Tzn miałam na myśli monitor, Mąż pojechał w piątek go wymienić, podobno do 7 dni nie ma problemu. Oczywiście, z wymiany nici, powiedzieli że w poniedziałak dostaniemy odpowiedziedź bo muszą go sprawdzić. Mąż sie strasznie wpienił, i wykłócał się tam z nimi. Starali się mu nawet udowadnić że chyba się popsuł, bo ekran jest przybrudzony lekko, od palców, jak wkładał go do pudła. No cóż nic im nie wyszło i zwrócili tam ten. Mąż jeszcze myśli że ,może źle były podokręcane przewody i dlatego nam znikał obraz. Bo dziś chodzi bez zarzutu. Ale najbardziej wkurza to że jak sie cos kupuje to skaczą koło ciebie, nie ma żadnego problemu, itp itd, a jak dojdzie co do czego to same problemy. U nas dalej remont - już mam powoli dosyć , jak jest tak wiosennie to chce się zacząć robić wiosenne porzadki, ale przy remoncie nie ma sensu. Poza tym kupiłam sobie dziś nową firankę- piękna i nie mogę sie doczekać jak zawiśnie na czystym oknie. Tylko muszę ją zawieść do krawcowej , bo jest długa na 2,80 i chcę z niej zrobić dwie na 1,40- do parapetu i trzeba je obszyć lamówką. Anik córeczki śliczne , dziękuję za zdjęcia, ta tuniko - sukienka piękna , też na nią kiedyś już zwrocilam uwagę. Magda z czego to dziąsło ci napuchło?? bo jak cie ząb nie boli..ale leć z tym lepiej do dentysty. jak ci idzie dieta? Ja ostatnio zaczynam sie łamać przez weekend się nawpieprzałam na maksa. Ale mam nadzieje że dziś na silowni troszkę zrzucilam. Kurcze te weglowodany sa zabójcze dla mojego wyglądu, od razu mam brzuch jak balon, po chlebie czy makaronie. Zosia nie przejmuj sie , jakoś to będzie z ludżmi, ważne że wy jesteście szczęśliwi. Nie denerwuj się na męża Ktosia ty nerwusie:) nie obrazaj sie na nas , bo bez ciebie jakoś smutno Mamaemi, a ty co , robisz coś ze soba?? wybacz to pytanie , ale też narzekałaś na swój wygląd:):) najwyższa pora na dietkę:)napisz co wyszło z morfologii Nicola jak tipsy ?? jesteś zadowolona?też ogladam Taniec z gwiazdami troche mi szkoda tego Majchrzaka że odpadł, masz juz faworyta? Madziarka ja małego już w tamtym tygodniu ubierałam w wiosenną kurkę i czapkę. Jak piersi?? Pozdrowinka cieplutkie dla Kasiuni , Kredki i dla wszystkich jeśli kogos pominęlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helllooo ale dzisiaj jestem padnieta po pracy ani chwili oddechu mialam isc na silownie ale zero energi wionka ale ja nie mam tipsow ani nigdy ich nie mialam :) bylam tylko doprowadzic do porzadku moje paznokcie a na te 2 co mi sie rozdwajaja non stop to daje mi taka odzywke ktora zastyga i mam spokoj na chwile Anik ale z agatki slodki dzieciaczek a jakie ma dlugie rzesy moja mala byla dzisiaj w przedszkolu , zadowolona jak niewiem , u dziadkow ciagle cos opowiadala mowila im ze jutro chce tam spac bo dzisiaj nie bylo dla niej lozeczka , ale rano jak ja zawozilam to mi mowila ze ona nie chce spac w przedszkolu , wiec na razie bede ja odbierac przed spaniem dobra ide cos posprzatac bo ostatnio nawet nie mam kiedy cos wiecej zrobic w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Wpadam między kąpaniem, a nakarmieniem mojego męża, bo teraz później wraca ze względów na pracę;) Byliśmy drugi raz na dworze, Kacper latał i juz jest padnięty:) Całkiem inaczej człowiek funkcjonuje jak słońce za oknem:):) Anik--to musiałaś temu zakonnikowi za pazury zaleźć, skoro udawał , ze Cie nie widział;) A jak się rozstaliście??w kłótni, czy w przyjaznych okolicznościach?;) Wionka--moja dieta wyglada tak , ze jem praktycznie wszystko, tyle, ze od 18-ej zero jedzenia, tylko woda bądz herbata czerwona;).Do tego nie jem chleba, tylko chlebek chrupki, niczym nie smaruję, staram się nie jeść ziemniaków, tylko np.mieso i surówkę, jak dotąd nic nie przytyłam, a waga spadła ok.1 kg. Ale powiem Ci, ze ja też mam problem z tymi węglowodanami, bo dzisiaj np.zjadlam łyżkę zupy pomidorowej z makaronem i już mam brzuch wywalony:O:O Fajnie, ze już jestes;)🌻 Nikola--właśnie tak dzisiaj myślałam, czemu to nawet nie wpadłaś się przywitać;), no i już sprawa jasna;);) Napisz jeszcze mi o tym oknie okrągłym, ok? Bo bardzo jestem ciekawa:):P Zmykam kąpać moje dziecię;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloo ale dzis pogoda!!!!!:) wiosna pełną gębą;) zeby juz tak zostało! My po wizycie dostałysmy skierowanie do laryngologa i na morfologię, juz sie boję😭 bo to nasz pierwszy raz i obawiam sie histerii Emilki ale juz jutro jedziemy to zrobic zeby mieć to za sobą. Wionka Ty mnie sie lepiej nie pytaj jak ja sie trzymam, bo nie trzymam sie wcale:O ciagle sobie powtarzam ze od jutra;) źle ze mną;) Najchetniej bym sobie pochodziła na jakis aerobic ale nie mam na to kompletnie kasy, juz musze myslec o komunii bo w czerwcu idzie mój chrzesniak i nie ma to tamto, ale to tez jest jakis cel ze do tego czasu powinnam przy okazji schudnać bo w co ja sie ubiorę??:O ech trzeba ruszyc dupę:P Chciałam kogos dorwac na gg ale sie nie odzywa😡:P;) Teraz Emilka sie domaga swojej \"chwilki\" na kompie wiec przed spaniem ja wpuszczam;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie, nie wiecie jak pobieraja dzieciom krew, czy normalnie jak dorosłym z zyły czy moze z palca? My mamy morfologię z wymazem to pewnie z zyły😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda to okno okragle jest z tego boku co wam zdjecie wyslalam tylko akurat krzak sasiadow go zaslonil , w srodku robi super wrazenie bo jest jakby w otwartym hollu i widac je w calym salonie :) jak zrobie zdjecie to wysle mamaemi ja morfologie malej robilam pare razy i pobierali z palca ale z wymazem to chyba z zyly, moje dziecko nawet nie zapiszczalo przy pobieraniu ale ona od malego byla bardzo odporna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaemi. Ja też się jutro wybieram do laboratorium.Chcę Ani zrobic morfologie.Obawiam się,że ma anemie:( I dlatego:( Nie chce jeść obiadków.Pije tylko mleko.Nawet deserków nie je:( Dzis jedna dziewczyna mnie pocieszyła,że jej córka tez do skończenia 1 roczku piła tylko mleko.Była chudziutka.Ale żyje i ma się dobrze.No i tego się trzymam-że Ania mimo,iż nie je-to przezyje. W środe jade ją ważyć.Zapytam lekarki(tej która bedzie na zdrowych dzieciach)co ja mam z nia począc,jak ona tak mi nie chce w ogóle jeść:(:(:( Może cos mi doradzi? Karolina cały dzien dziś wojowała na podwórku u dziadków.Jednak na wsi jest fajnie.On tam by pewnie z chęcią zamieszkała:D:D:D Wiecie-jest kot,pies i kawałek podwórka...i nic jej więcej do szczęścia nie potrzeba:P Dziś zauwazyłam,że moja Ania jest \"stadnym\"dzieckiem.Czyli... Jezeli nie ma obok niej nikogo-to płacze:( Zawsze jest obok niej Karolina,więc jest ok.A jak teraz jesteśmy same i ja wychodze np.do kuchni-to ona zaraz w ryk😭 I nawet nie o to chodzi,że mam sie z nią bawić...nie!Ona chce,żebym była z nią w jednym pokoju,bo nie jest przyzwyczajona do samotności. Madziarka. Ja juz nie narzekam na nadmiar mleka.Przez pierwsze 3 dni było kiepsko,ale teraz jest ok.Sciągałam troszeczkę,żeby poczuć ulgę w piersiach i tym sposobem już od 2 dni nic mnie nie boli.Mam tak mleko,bo czuje,ale nic nie leci,ani nie mam piersi jak kamienie. A Ania nie jest w ogóle zainteresowana cycuszkiem:P Jak jej dałam,to polizała,myślała,że jej samo poleci,a jak nie poleciało-to odwróciła głowe:D:D:D Już przywykła do łatwizny-czyli do smoka:D Uciekam.Spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadłam jeszcze pożyczyć wam dobrej nocki. przy okazji pochwalę sie co zakupiliśmy Bartoszkowi na Allegro, na urodzinyhttp://www.allegro.pl/item171889666_wielki_traktor_junior_z_przyczepa_gratisy_w_wa_.html myślę że sobie poradzi jeżdząc na tym , to jest dla starszych dzieci, od 3 roku życia. Do urodzin co prawda jeszcze ponad miesiąc czasu, ale pogoda juz ładna więc niech korzysta, bo obawiam sie że na tym starym autku, co mial dotychczas powykrzywia sobie nóżki, bo jest do niego juz za duży. Magda ty chyba pisałaś że Kacper ma autko na akumulator, jeździ bez problemu? My dostaliśmy w tamtym roku w spadku taki większy samochód, ale Bartek nie chciał na nim jeździć, i wogóle szybko przestalo dzialać i ciągle trzeba było ładować . A ten traktor jest na pedały więc bez problemu. Mamaemi, co to za gadanie, rozkazuję ci kobito - bierz się od jutra za siebie. Nie jedd kolacji, jak Magda, zrezygnuj z ziemniaków- można bez nich żyć, ogranicz pieczywo, a zobaczysz że będa efekty. Poza tym pamiętaj, myślać o diecie nigdy nie mów\" zacznę od jutra\" - zacznij od zaraz:) kiedyś to gdzieś przeczytałam i staram sie to brać sobie do serca. Ktosia trzymaj sie , mam nadzieję że po zważeniu wyjdzie że zaczeła przybierać na wadze. A czemu myślisz że ma anemię? mój Bartosz jak był niemowlakiem byl bardzo bladziutki i tez lekarka podejrzewala anemię, ale on po tatusiu odziedziczył jasna karnację. Teraz już ma bardziej zywe kolorki na buzi. Ale twoja Ania wygląda tak zdrowo, a że jest niejadkiem - to się niestety zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wpadam życzyć Wam dobrej nocy. Padam dzisiaj na twarz. Wyczyściłam dywanik z mojego pokoju, wyjaśniał okrutnie, tym bardziej że kolor ecru przy moich dzieciach jest zabójcze. Wywiesiłam go na balkonie i prawie wyschnął. Wywaliłam wykładzinę trawę z balkonu, już się zajeździła. Mój brat ma jakiś pomysł na balkon więc prawdopodobnie zostawię to dla niego. Co do zapytań o ciążę- moja znajoma, której syn chodzi z Karolą do szkoły podeszła dzisiaj do mnie i zapytała czy jestem w ciąży bo tak jej powiedziała jedna osoba. Pomyślałam chwilkę i doszłam do tego kto jej powiedział. Pielęgniarka z przychodni, która ostatnio mi robiła wyniki. U nas to taka wioska, że wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą. Godzinę później zadzwoniła druga znajoma z tym samym zapytaniem. Uśmiałam się z nich, dwie z pełnym zrozumieniem. Ta pierwsza pracuje w naszej gminnej bibliotece,więc obiecała mi że dowie się o jakie świadczenia i ewentualne zapomogi mogę się starać z gminy. Druga, jest księgową w aptece i powiedziała, że mam nie kupować żadnych kosmetyków dla malucha, bo dostanę od niej. Myślałam że będzie gorzej, chociaż te dwie znam dość dobrze. Widziałam wczoraj na allegro sukienkę wiązaną tak jak spódnica kopertowa, czarna z krótkim rękawkiem. Nie wiem jak bym w niej wyglądała, ale może o tym pomyślę na komunię, mam taką jasną marynarkę- bym ją miała rozpiętą. Muszę pomyśleć. Uciekam spać, może jutro pójdę do fryzjera, zobaczę. Kolorowych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja od 5.30 na nogach,bo Ani się spać odechciało.Tak nam słonko świeci w okna-że dzieciak uznał,że pora juz i czas aby obudzić mamę:O No i sobie nie spimy:O Wionka. Ja podejrzewam anemie ze wzgladu na to,że ona nie je nic poza mlekiem.Jak dzieci nie jedza obiadków to w tym wieku bardzo szybko wpadają w anemię.:( Zbieram sie do pojścia z nią zrobić te wyniki-ale samej to mi sie średnio chce:O Ale pewnie pójde. Zosia. A ja myślałam,że dobrych ludzi na swiecie już nie ma:( A okazuje się,ze obce osoby sa w stanie wyciągnąc ręke z pomoca.Wzruszyłam się tym.Bo to mało spotykane w dzisiejszych czasach.Wiesz,ludzie sa zagonieni.Nie zwracaja uwagi na to czy komuś jest lekko czy nie.Więc tym bardziej DUZY plus dla Twoich znajomych:) Uciekam sie pomalowac i do laboratorium...o zgrozo:O Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was cieplututko i slonecznie!!! choć w nocy byl chyba przymrozek, bo tam gdzie nie dotarło jeszcze słońce widać szron na trawie. Dzisiaj nie mam żadnych planów wyjazdowych , tylko wyjdę z Bartoszkiem na podwórko i oczywiście obiad trzeba ugotować. Zosia zachowanie twoich znajomych też zrobiło na mnie duże wrażenie. Coś takiego to rozumiem , a nie głupie uwagi. Niekiedy można jednak spotkać jeszcze dobrych ludzi. Ktosia no wiesz nie znam się za bardzo bo pediatrą nie jestem , jak tak piszesz to pewnie tak jest, choć dla mnie to troszkę niezrozumiałe, bo przeciez dostarcza sie dziecku dodatkowo witaminy. Podajesz jakieś, prawda? Ja daję Cebion multi w kroplach, 10 kropli dziennie. Więc częściowo, ewentualne braki witaminowe w oranizmie uzupełnia się w ten sposób. Ale oczywiście to tylko moja sugestia, nie kłócę sie bo pewnie poczytałaś dużo więcej ode mnie na ten temat:) idę zaglądnąć teraz na stronki z ofertami pracy, bo z pracą dalej lipa u mnie:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wionka. Nigdy nie słyszałam,żeby takim maluszkom jak moja Ania podawać multiwitaminki.Zapytam pediatrę.Dotej pory dawałam jej tylko D3. I żaden z lekarzy nie zalecił nic więcej. Co innego Karolina.Dla niej jest dużo multiwitaminek i daje jej okresowo. My juz jestesmy po wizycie w laboratorium.Mała była bardzo dzielna.Nawet jednej łzy nie uroniła.Pobierali jej krew z paluszka:) Więcej płaczu było przy ubieraniu niż przy pobieraniu krwi:D:D i z tego panie pielęgniarki miały niezły ubaw. Taka odważna Ania-a czapki się boi jak diabeł swieconej wody:D:D:D Mała pospała mi 30minut w drodze powrotnej-bo byłysmy wózkiem. Wyniki moge odpebrac dzis po 16-tej,albo jutro rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ale jestem rozstrzęsiona.Przed chwilą mało co Patryk nie spadł ze schodów.A my mamy naprawde strome schody. Zawsze jak ktoś przychodzi do nas lub wychodzi zawsze zamyka drzwi bo Mały od razu do nich leci. Przyszedł do nas szwagier i wychodząc z mężem nie zamknął tych drzwi. Ja byłam akurat w łazience i cos mnie tknęło zeby sprawdzic co robi Patryk. Ja patrze a on juz stoi w otwartych drzwiach i schodzi. O matko, na samą myśl robi mi się słabo. To chyba odezwała sie intuicja matczyna, już drugi raz. Kiedyś tez wieszałam pranie w łazience i coś mnie tknęło zeby sprawdzic co robi Patryk a on już stał na taborecie. Zła jestem na szwagra bo jak mozna nie pomyśleć.😠 Pewnie wszystko napisałam chaotycznie ale naprawde jestem zdenerwowana. Teraz uciekam, poźniej sie odezwe. Miłego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry ja tez juz po ufff, Ktosia to Emilka z Anulka by sobie mogły rece podac:) moja tez nie zapłakała:D ale jestem z niej dumna tym bardziej ze miała pobierane normalnie z żyły, troszkę sie wystraszyła ale zadnej paniki, w przeciwienstwie do mnie:O ja tam wszystko przezywam az pielęgniarki sie smiały ze mnie ze mamusia to widac ze zestresowana, a tak na marginesie to pielegniarki były super, min dzieki nim wszystko tak sprawnie poszło. A w ramach nagrody za bycie dzielną idziemy dzis po przedszkolu z Emilką na rowerek, ona chyba zapomniała od zeszłego roku ze nie umie jezdzic bo strasznie napalona na rowerek:D;) Wionka dzieki za pare porzadnych słów, dzis juz na sniadanie kupiłam sobie tylko owocową maslankę, zadnych bułeczek o nie nie nie;) Zoska super ze spotkałas sie z takimi miłymi reakcjami kolezanek oby teraz były tylko takie🌻 ja sobie pije kawe i zastanawiam sie za co tu sie wziąc:P w tym domu, chyba jutro wezme sie za okna bo jak mi słoneczko przyswieciło to z lekka sie zgarbiłam:O:P ide🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo;) JA też się witam :) choć niewiele widzę bo słonko mi w sam monitor wali no ale może coś naskrobię :D Zuza dziś zaczęła dzień o 5.30 wrzeszcząc że oczu nie możę otworzyć :P :O no i oczywiśćie scena przez godzinę się odbywała :O:O przemyłam jej te oczy , ani jednej ropki już nie było no ale ona dalej 😭 że strasznie boli i nie da rady otworzyć :P co za histeryczka - no ......😠 nawet kaszkę jadła z zamkniętymi oczami :O:O w sumie to nie wyglada tak źle no ale sie wystraszyłam i do przedszkola nie poszła ... kaszle troszkę do tego - kataru narazie nie widać ... Zaraz ją ubieram i na pole niech leci bo pogoda cudo - nie ma sie co w domu kisić :P z resztą mam kilka spraw do załatwienia więc może ją zabiorę .. Mój mąż właśnie śpi :P taki zmęczony tym moim połogiem - biedaczek ;);P od wtorku wraca do pracy - mnie sie już włosy na plecach jeżą jakoś czasno widzę te nasze poranki ... przy Zuzi tyle krzątania żeby ja do przedszkola przygotować a jak się na to wszystko Puchatek obudzi no to jazda na całego będzie :O Ktosia- ja Zuzi podawałam Cebinomulti od urodzenia - teraz Mały ma zalecenie 5 kropli na dobę więc się chyba podaje takim maluszkom witaminki :) Anik- też powiem że sukienka świetna - tylko ja mam odwieczny dylemat - nie kupię czegoś póki nie przymierzę :P nawet te orientacyjne wymiary które tam podają nie są dla mnie miarodajne :( już sie kilka razy przejechałam i jakoś boję się teraz zaryzykować .. Zosiu - fajnie że się z taką życzliwością spotkałaś ze strony znajomych :) napewno CIę to na duchu podniosło 🌻 Madziarka- no to sie pięknie z rana zdenerwowałaś, dobrze że wyszłaś z tej łazienki , rzeczywiście matki to mają czasem intuicję dobrze że nic sie nie stało a szwagier - pewnie nie pomyślał nawet że coś źle zrobił, ma on swoje dzieci ?? Mamaemi - kurczę mnie też się oberwało od mojego ojca ostatnio - siedzimy w salonie, słoneczko pieknie przyświeca a ten do mnie że mogłabym sobie okna umyć :O:P NIkola - jeszcze raz pięknie dziękuję za namiary na tę maść - nie wiem co bym bez niej zrobiła - teraz staram się Młodego przystawiać na każde karmienie a potem podaje mu to co odciągłam międzyczasie no i jak się domaga jeszcze to rozrabiam troszkę NANA musze jakoś zwiększyć produkcję bo te moje 80 ml które teraz odciągam jednorazowo to mu nie wystarczają .. w ogóle mam wrazenie że on mi nie opróżnia tak dobrze piersi jak ja to robię laktatorem ....nie wiem czy to tylko moje złudzenie czy rzeczywiście tak jest ... naskrobałam dużo ale muszę korzystać bo nie wiadomo kiedy następne wejście mi się trafi ;) ściskam Was mocno i miłego , słonecznego dnia :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze w domku, ale też zaraz wybywam na spacer. Ktosia ja podawalam Bartkowi Cebionmulti też od urodzenia, jak Kasiunia, oprócz tego D3. Od ponad roku podaję tylko Cebion. nie wiem czemu pediatra ci nie zalecil podawać tych witamin, szczegolnie że Ania ma takie problemy z jelitkami. Madziarka no to nieciekawie dzień ci sie zaczął. My powymienialiśmy na górze klamki na gałki , jak Bartek już dosięgał do nich, żeby sobie sam nie otwierał drzwi. Dotychczas nie opanowal tej trudnej sztuki, choć po schodach już lata jak szalony. I niekiedy sam sobie schodzi do babci na dół. Mamaemi - bardzo ładnie , maślanka ma mało kalorii, choć naturalna ma ich jeszcze mniej, a jest równie pyszna. Cieszę sie że cie troszke zmotuwowałam, ale głownie to teraz zależy od ciebie, trzymaj sie , kup sobie czerwoną herbatę i pi zamiast kolacji . Ja zaczęłam dzień jogurtem naturalnym. Kasiunia to znaczy że z piersiami juz lepiej? wyleczyłaś juz sobie? też miałam problem z odciąganiem jak chcialam gdzieś wyskoczyć, raz chyba tylko udało mi sie odciągnąć za jednym razem 100ml, tak to po kilka razy musiałam laktator gotować i składać żeby odciągnąć 60ml. Ale szybko zrezygnowalam i jak mialam jakieś załatwienia to robiłam mieszankę żeby teściowa mu podała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny. Zawsze mi się wydawało,że szutczne witaminy podaje sie dzieciom-kiedy jest narażone na osłabienie organizmu.Czyli np.na wiosnę i na jesień.Zreszta,tyle mówią ostatnio w TV,żeby nie przesadzać z witaminami z kapsułek(kroplami w przypadku dzieci).Ze to nie jest zdrowe,ponieważ organizm przyzwyczaja sie i później,kiedy dziecko rzeczywiście potrzebuje tych witamin-to już nie reaguje na podawane dawki.Nie reaguje-ponieważ ma dostarczane non-stop. Zapytam jutro pediatry.Jezeli mi powie,że to dobry pomysł-to lecę do apteki.No i zobaczymy jutro jak wyjdą wyniki małej. My już dwa spaceki dziś zaliczyłysmy.Slicznie u nas.Jak latem.Słonko grzeje.Chyba za grubo ubrałam małą.Musiałam ją rozpinac. Chyba trzeba już o swetrach myślec-bo na wiosenną kurtkę dziś za ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktosia u nas pediatra tez od malego kazal podawc multi cebion , z tego co wiem to u nas wszyscy lekarze go przepisuj oprocz d3 u na spogoda bajeczna ja mam chwilke luzu wiec cos skrobie do was zosiu widzisz balas sie reakcji ludzi a widzisz jest dobrze najwazniejsze zebys ty byla szczesliwa :) mojemu dziecku tak sie spodobalo w przedszkolu ze niechciala wracac do domu ehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jestem wykończona.Cały dzień,w zasadzie to jeszcze nawet sie nie skonczył jest okropny. Teraz padło na nas. Mąż leży rozłożony na łózku i płacze że źle sie czuje. Pierwsze oznaki przeziębienia. Mam nadzieje ze tylko przeziębienia, oby nie grypa. Na razie ma katar, ból głowy i teraz dołączyła gorączka. Nie wiem jak jest u Was ale u nas to Patryk lepiej przechodzi chorobę niż jego tatuś :):):) Czemu faceci jak chorują to muszą cały dom postawić na nogi??? nie mam siły przy nim biegać. Boję się tylko aby nas nie zaraził. Wionka my tez mamy zamiast klamki gałkę, to duzy plus bo jestem spokojna o to ze Patryk nie otworzy sobie sam drzwi. Już mi przeszło jeśli chodzi o ranną sytuację ale jak sobie pomyślę co mogło się stać to brrrrr.... Kasiunia ja w sumie nie mam pretensji do szwagra, ostatnio ma dużo problemów ze zdrowiem także jakoś głupio mi go opieprzac, ma córkę osiemnastoletnią także doskonale zdaje sobie sprawe ze na dzieci trzeba bardzo uważać. Ktoska piszesz ze miałas około 3 dni uczucia przepełnienia w piersiach.Ja teraz z perspektywy czasu zastanawiam sie czy nie pochopnie zrezygnowałam.Mogłam przeczekać 1 dzien, może pokarmu by ubyło? A tak będe zaczynać od nowa 😠 A taka juz byłam zadowolona ze wytrzymałam cały dzien i noc bez karmienia. Myślę ze Patryk tez by sie przyzwyczaił. Na razie ograniczam karmienie w ciągu dnia. Anik, dziękuję za zdjęcia.Nie będę oryginalna i powiem to samo co wszyscy. Sliczne dziewczynki 🌼 Dzisiaj było cudnie na dworze, a mi się popsuł wózek.Mąż miał naprawić, pospawać rurki bo się ułamały, ale jest tak choooory ze niestety nie ma siły i jutro zostaję znowu bez wózka:) Także nie chodziłam dzisiaj nigdzie z Patrykiem.Buszował z dziadkami po ogrodzie. Oczywiście musiał rozrabiać i gdyby tylko mógł to wykąpałby sie w oczku wodnym. Uwielbia wodę i jak przychodzi pora kąpania to w domu panuje harmider taki jest szczęsliwy.A jak przychodzi do wyjścia z wanny to płacz na całego.Ciekawe co to będzie latem, z wody to chyba nie wyjdzie.:) Muszę się wziąść za sprzątanie, poprasować też by wypadało.Ale tak mi sie nie chce ze nie wiem czy sie za to wezmę. Na razie uciekam zrobić swojemu dużemu dziecku herbatę bo już mnie woła ze ma zaschnięte gardło. :D:D:D Papa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziarka. No możliwości odstawienia od piersi sa dwie... Albo całkowicie i odrazu ucinasz dostęp do cycka. Albo dajesz np.tylko w nocy. Ta druga metoda jest dłużej rozciągnieta w czasie. A ja chciałam szybko przestac karmic.I tak mała nie miała za dużego pozytku z moich piersi-więc nie było sensu tego ciągnąc. Teraz tylko czekam na okres i idę do gina po tabsy.Bo mam obsesje kolejnej ciązy:D:D:D A u nas rodzinka jest już w komplecie.Powiekszac się nie mamy zamiaru;) Moja Ania przez tą poranna pobudke -juz spi.Nie była w stanie doczekac nawet 19-tej.A i ja miałam dosyć jej marudzenia:O Teraz czekam na moją większa córkę.Wraca z tatusiem od tesciów. Czeka tu na nią niespodzianka,bo wczoraj listonosz przyniósł kolejną książeczke z serii Kubusia Puchatka.Wiecie-Klub Kubusia Puchatka. Ja jestem zadowolona,że ją do tego klubu zapisałam.Nigdy nie miałam czasu latac po księgarniach i wybierac ksiażek.A tak raz w m-cu listonosz przynosi paczkę zaadresowana na Karoline-a w niej dwie ksiażeczki i jakas niespodzianka.Karolina jest zachwycona :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziarka. Oby twoj mąz nie miał grypy:O:O:O Oj...współczuje wtedy wszystkim domownikom:( My wszyscy ją przeszlismy.Masakra była straszna:O:O:O Ja wiem jak to boli😭 Niech zdrowieje szybko.I nie żałuj mu paracetamolu,albo może lepiej jakiś Gripex,albo Ferwex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś dziś tu pusto, ja tylko na chwilkę zajrzałam , czytalam o szczepieniach na choroby przenoszone przez kleszcze, szczepiłyście się kiedyś na odkleszczowe zapalenie mózgu? bo jak wyczytałam na boreliozę nie ma dostępnej szczepionki. Mąż mówi że powinniśmy sie zaszczepić bo mieszkamy blisko lasu i planujemy wycieczki, i nie wiadomo czy we wakacje nie pojedziemy na Mazury. Z drugiej strony przeczytałam ,że szczepienie nie jest konieczne bo zachorowania są sporadyczne, lepiej stosować środki ostraszające i sie odpowiednio ubierać. Muszę spytać lekarza co o tym myśli, bo akurat jutro jade z Bartkiem po receptę. Madziarka wspolczuje wiem co znaczy chory chłop w domu. Kobieta nie ma czasu chorować:( polecam Gripex max kosztuje chyba więcej niż zwykły, ale mi ostatnio po nim przeszło przeziębienie bardzo szybko, wystarczyło 1 opakowanie + rutinoscorbin i cholinex. Po dwóch dniach bylam zdrowa No to zmykam już bo mąż już poszedl do wyrka, lecę sie poprzytulać:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dziś słonko jakies mniejsze:( Mam nadzieję,że będzie ładny dzien. Wczoraj przed 19-tą przyjechała Karolina z tatusiem.Zachwycona pobytem u dziedków.Opowiadania nie było końca:) My dzis mamy sporo do załatwiania,więc będę w większości poza domem.Jadę dzis z Anią do zważenia.Później maż do dentysty.No i na 13-ta jestem umówiona do fryzjerki.Razem z Karolina.Chcemy jej obciachac włosy.Bedzie miała podobną fryzurkę do Martynki-Anik.Takie włosy za ucho.Chcę żeby jej sie wzmocniły troszkę włosy. Mysle,ze najwyższy czas obciachac loki:P Miłego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja znów od rana w biegu :O u nas też wiosna w pełni, pięknie jest :) aż chce się żyć :) a dzieciaki w szkole trudno utrzymać na przerwie w budynku :) sukienkę na allegro kupiłam :) zastanawiałam się długo, ale tak mi się podobała, że zaryzykowałam :) Ktośka, czekam na fotki obciętej Karolinki :) Zosiu, myślę, że więcej ludzi zareaguje pozytywnie na twój stan, nie martw się tym więc 🌻 życzę wam wszystkim miłego dni 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny. Normalnie mi rece opadły:( Ania wazy 6750g:(:(:(:( Kurwa,ja już mam dosyć:( Ona już spadła z siatki centylowej.Przez dwa tyg.nic nie przybrała na wadze. Dlaczego ona nie rośnie?????????????????????? Wyniki ma nie najlepsze,ale podobno po chorobie takie moga byc.Tzn.ma za duzo limfocytów. Ja już nie wiem co mam robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Dzis już nie jest tak ładnie jak wczoraj.Chyba będzie padać i jest wiatr także zobaczymy jak to będzie ze spacerem. Mąż chory pojechał do pracy, jakoś musi sięprzemęczyć do wieczora. Zaaplikowałam mu wczoraj serie lekarstw na noc,niestety Gripexu nie może bo jest na niego uczulony, ale z innymi lekarstwami nie ma problemu. Ktośka ciekawa jestem ile Twoja Ania przybrała na wadze,daj znać później. Idę sprzątać, obiad zrobiła wczoraj na dwa dni także pod tym względem mam spokój. Oby tylko nie padało bo nie chce mi sie siedziec cały dzien w domu. Miłego dnia wszystkim 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktosia dopiero przeczytałam Twój wcześniejszy wpis. W zasadzie nie wiem co powiedzieć ale wczoraj widziałam się z koleżanką która ma siedemnasto miesięczną córeczkę i wiesz ile ona waży? 8,5kg. Też chodziła z nią po róznych lekarzach i zamartwiała się, ale wszystko jest w porządku, także chyba taka jej budowa. Teraz kolezanka juz sie nie matrwi jak kiedyś. Może z Twoją Anią jest podobnie??? Przecież dobrze sie rozwija prawda? A jak tam jej kupki??? Unormowało się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziarka. Na poczatku z kupami było ok.Tak raz na dwa dni.Teraz znowu nie robi.Pije bardzo mało mleka.Ja już nie wiem co jest grane. Dziecko Twojej koleżanki też chudziutkie.Kurcze,dlaczego tak się dzieje??? Ania rozwija się dobrze.Tzn.jest sprytna,bardzo szybka.Az niekiedy mnie to wkurza,bo na rękach nie usiedzi,tylko smiga po pokoju. Wyglada tez nie na szcupłą-raczej na pulpecika.Tyle że jest bardzo drobna.Taka \"filigranowa\"-jak to wszyscy mi mówią. Wczoraj posadziłam ją obok chłopca o 3tyg.starszego.Wyglądał jakby był od niej starszy o 8 m-cy!!! Normalnie nic tylko bym ryczała😭 A z newsów...dostałam dzis pierwszy okres od zajścia w ciaże z Ania. Brzuch mnie nawala:( Ale dobrze,że dostałam.Bedę mogła tabsy brac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktośka, każde dziecko rozwija się inaczej, a chłopcy zazwyczaj są więksi. To wyobraż sobie jak wygląda Patryk przy córce mojej kolezanki. On wazy 15,5kg a ona 8,5. A miedzy nimi tylko dwa miesiące róznicy. Także nie przejmuj sie tym. Kurcze sama nie wiem co mam ci powiedziec. Lekarzem nie jestem, nie ch ce sie wymadrzac. Ale wydaje mi sie ze wszystko bedzie dobrze. Dobra koncze bo dziecko nie daje mi pisac spokojnie,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HELLO WITAM WAS u nas takie piekne sloneczko, jak zawozilam mala do przedszkola rano to juz bylo bardzo cieplo , najgorsze jest to ze niemam dla malej jakiejs letniej kurtki :( a u nas nie ma nic ciekawego , w sobote pracuje wiec niewiem kiedy uda nam sie pojechac do krakowa ktosia niewiem co Ci napisac napisze tak rob jak ci intuicja mowi jesli czujesz ze jest cos nie tak to idz do lekarza , na zdjeciach naprawde wyglada na pulchne zdrowe dziecko dzisiaj w przedszkolu maja teatrzyk ciekawa jestem co bedzie mowila oliwia po przyjsciu aha anik do ktorej zostawiacie Martynke w przedszkolu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×