Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aneczka22

Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

Polecane posty

dziewczyny dalej nic... sluchajcie ja musze z nim dzis pogadac to jest sprawa zycia i smierci co mam robic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok Kasia. A dzisiaj chyba taki dzien ze wszyscy sie smutaja moze to przez ta pogode sama nie wiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest tak ze chciało sie tego ciepła, bo jednak jest przyjemniej ale z drugiej strony, załujemy ze nie mozemy sie tym cieszyc z naszymi wojakami, nie ma zkim isc na spacer i wogole. Przez pewien czas jak moj misiek przyjezdzał to zawsze sie psóła pogoda i zazwyczaj padał snieg a tak bylo w miare ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest tak ze kazda z nas chciała tego ciepła, a jak sie zrobiło cieplo to teraz nam szkoda ze nie ma naszych wojaczków, nie ma z kim isc na spacer i wogole. Przez pewien czas mój misiek jak przyjezdzał to zawsze popsoła sie pogoda zawyczaj napadało sniegu i było zimno, mam nadzieje mimo wszystko ze juz sniegu nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwonilam odebral! mowi ze nie ma kasy.. ze tylko zlotowke ma ale chociaz mogl tego esa napisac ze nie ma nic na koncie ugadalismy sie ze poesemesujemy troche napisalam mu ze miedzy nami jest cos nie tak i ze to jest sprawa zwiazku itp.... bo tak jest :( teraz czekam na odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez juz sie nie moge doczekac tego urlopu ja bede po maturce to razem sobie odpoczniemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz odebrał czyli nie jestes mu obojetna, a niedlugo przyjedzie to wyjasnicie sobie wszystko w cztery oczy tak bylo by najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz Tomek leży w szpitalu co prawda jutro go wypuszczają ale pójdzie na izbę a na PJtkę pojedzie do domu bo teraz miał jechać ale wylądował w szpitalu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jest 100000000000000000000razy gorzej napisalam nie odpisuje... dzwonilam nie odbiera!!!!!!!!!!!! bo on wie ze jest fatallnie i ze to sprawa zwiazku... !! kurwaaa mac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odpisuje bo cos mówilas ze nie ma nic na koncie, a nie odbiera bo pewnie nie moze spokojnie nie denerwuj sie badz cierpliwa, juz dawno powinas była próbowac sie z nim skontaktowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia szczerze Ci powiem ze ja bym tego nie wytrzymala.... i bym mu tak wygarneła, ze nie wiem co by sie dalej stalo....nie chce byc niedelikatna ale grubo koleś przesadza....;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia moze on musi wszystko przemyslec...moze po prostu mu glupio sie teraz przyznac ze to przez niego...jak moj Michal.....napewno bedzie dobrze!~!!!!!u mnie jest juz dobrze...ale juz poszedl spac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwonil do mnie : \'\'kurwa nie mozesz poczekac?!? czekaj!\'\' doczekalam sie... esa... w esie zapytalam sie co z kasa zrobil czy cos... a ten do mnie teraz esa.... \'\' nie dzwonie bo ci powiedzialem ze nie chce mi sie wkurwiac,nie moja wina ze tak jest[chodzi mu o zwiazek] nie mam juz kasy na koncie wiec odezwe sie jak bede mial kase... na to ja mu esa.. czy moglabym do niego na minutke zadzwonic i ze jak tak to niech pusci sygnalka... no i puścił.. zadzwoniłam... Powiedziałam mu że nie daje już rady,i że mam dosyć takiego trakotwania..blebleble..olewania itp. On na to... że ja się o wszystko czepiam.że dzwoni i sie klociy nie dzwoni tak samo.i że tak i tak źle. Ja na to że nie daje juz rady..i że mam już najczerniejsze mysli ze wszystkich. Jeb ciul dup... telefon mu sie rozładował.. Ale.... odrazu inny ton miał.Taki..jakby mu zależało jednak... taki spokojny i mily... odrazu mi lepiej :-D heh... mimo iż nie wyjasnilismy tego do konca... i wogole,ale po tym glosie poczulam ze jednak chyba mu zalezy... Ale wiecie co znowu sie wkurzyłam :-P ja to mam problemy ehh.. bo miał 5dych na koncie na mnie gora10 zlotych wydal.A reszta co zrobił z resztą. Pewnie z rodzicami rozmawiał no i jakby inaczej z MARLENĄ!!zapewne... pewnie sobie eski pisza itp,boze i nastapeny problem sie pojawil.. no jaaacie krece... jakby nie moglo byc bezproblemowo... ehh jak tylko pomysle o tej babie to az mi cisnienie sie podnosi! :/:/:/:/:/ Wiecie jest mi przykro ze ja wydzwaniam do Niego i mam w du... rachunki.. a przyjdzied o mnie niebanalny ! no ja nie wiem z czego ja to zaplace :-D heh... powaga az sie boje :/ heh.. troszke mi ulzylo..troszke.. przyjedzie w sobote i sobie wszystko wyjasnimy w 4oczy.. mam nadzieje ze sie ulozy kurna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia ty sama sie nakrecasz, nie szukaj problemów bo moze ich wcale nie ma i zacznij ufac swojemu chłopakowi bo naprawde moze sie to zle skonczyc. A ja mam wrazenie ze ty mu kompletnie nie ufasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka.... oj powiem Ci szczerze... ze tak jest.. nie dokonca.. ale jest :( już tyle przeboji z nim miałam.. ze z tym zaufaniem to kiepska sprawa... :(:(:( a bez zaufania nie ma nic.. wiem :( masakra no.. ale wiesz.. gdybym byla pewna jego uczuc bylo by inaczej,a niestety nie jestem..Juz tyle przeszlismy... ze zaufanie zmalałoooo.... :( chciałabym zasnąć i obudzić się w sobote... normalnie tyle mam z nim do pogadania i wyjasnienia ze glowa boli :-P heh... ale od soboty wszystko sie zmieni... Postanowilam wprowadzic jakies zasady.. i wogole... wiec teraz to juz tylko czekac do tej soboty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to czas najwyzszy wszystko spokojnie uporzadkowac i wyjasnic sobie wszystko, ja tak robie niz mam sie głowic i wyobrazac sobie rożne rzeczy. Teraz wiesz ze mu jednak zalezy to przeczekaj do soboty i pogadajcie tak ze jak pojedzie zebys była pewna ze bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no.... czas najwyzszy szczerze o wszystkim pogadac i ustalic pewne granice.. bo w naszym zwiakzu zadnych nie ma ;] ! heh.. ale juz mi lepiej :-D mimo iz nie zalatwilismy tego jak chcialam...ale i tak jest ok... jak dla mnie :-D heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×