Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aneczka22

Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość kaplica
Tak zle i tak niedobrze. Tylko ze jak ja do niego napisze a on mi nie odpisze to ja strasznie cierpie. Chodze jak struta caly dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry pomysł Kobietki zaczernijcie sobie nicki:) Oj bardzo macie trudną sytuację teraz! Ja jednak cały czas upieram się przy czekaniu do PJtki i rozmowy w cztery oczy. Nawet jak nie będą chcieli z Wami porozmawiać to jakoś wam się uda ich do tego nakłonić!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusinka
ja nic nie jem od czwartku o niczym innym nie mysle tylko o tym w robocie nie umie sie skupic a juz nie mowie o sytuacji jak leci powolna piosenka w pracy to momentalnie wychodze do ubikacji bo nie wytrzymie zeby nie plakac. najgorsze sa momenty jak widze zakochane pary wtedy lzy w oczach...placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe forumowiczki:) no i \"stare\" hehe oczywiscie tez!!!! hehe Natalko moj mosiek tez ma dzisiaj warte, a pozniej dopiero w niedziele dyzur i jest z tego powodu bardzo niezadowolony bo nie lubi siedziec na grzybie... wyslalam dzisiaj paczke Michalkowi ze starym telefonem zeby sobie sprzedal swoj i z niesmiertelnikami dla kolegow no i oczywiscie dorzucialam jeszcze troche slodkosci bo mowi ze tego mu badzo brakuje, mam nadzieje ze dojdzie niedlugo...heheh smiejemy sie z Michalem ze niedlugo to zalozymy firme posredniczaca w sprzedazy niesmiertelnikow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo a ja jak zawsze wpadam wtedy kiedy jak widac, nikogo nie ma ;/ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ak a w ogole kochane :D to jutro kolejny pobór...kolejne dziewczyny bedą rozpaczac! ;/ zobaczymy, moze przyedzie nam forumowiczek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I stało się.... pojechał... wczoraj o 21.40 :( Udało mi sie powstrzymać łzy, ale gdy tak na mnie patrzał tymi swoimi oczkami i tak słodko usmiechał sie z tego pociągu to naprawde stoczylam trudną walke ze swoimi emocjami. Ogolnie smiesznie bylo na dworcu, bo jego 2 bracia i kolega obstawiali czy się popłaczę :) Ale gdy już pociąg odjechał i tak sobie szlismy w strone samochodu, jego brat spojrzał na mnie i juz wiedzial, że długo twarda nie bede. W samochodzie powoli puszczaly mi hamulce, a po tym jak dostałam sms od A. ze mi dziekuje ze bylam dzielna... bylo kap.. kap. A w domu to już w ogole tragedia. Dzisiaj rano zadzwonił, ze już dojeżdża do Koszalina, poznał jakiś 3 chłopaków i wszyscy wspolnie kombinuja jak przemycic telefony. Teraz już ma telefon wylaczony i karte schował do dokumentow, bo jak mowil, bardzo prawdopodobne ze mogla na nich czekac zandarmeria. Juz nie mam z nim kontaktu, mam czekac na znak od niego. To moze byc dzis, a moze za kilka dni - jak misja \"telefon\" sie nie powiedzie :( Cholernie mi ciężko, to co czuje to jeszcze nie jest tesknota tylko przytłacza mnie perspektywa tych miesiecy. Jestem przerazona tym co moze sie z nami stac. A. powiedzial, ze jesli chce go zostawic i ze jesli chodza mi takie mysli po głowie, ze moge nie wytrzymać, że stwierdze ze to nie ma sensu - mam to zrobic przed wojskiem. W zyciu bym tego wariata nie zostawila! Jusinka a dokładnie to jakie to okolice Katowic? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry kochane:) Seria dasz rade:) Narazie napewno bedzie Ci ciezko ale wojsko wbrew pozorom szybko minie... Chociaz mi zostalo 2,5 miesiaca czekania i teraz dopiero sie dluzy to jednak poczatki szybko mi zlecialy;) Pisz z nami i bedzie Ci latwiej, ja znalazlam to forum dopiero po 2 miesiacach czekania i zaluje ze wczesniej go nie odkrylam... Rozmowa z dziewczynami bardzo pomaga:) Jestesmy w tej samej sytuacji wiec rozumiemy co to znaczy tesknic za zolnierzem itp... Trzymaj sie kochana!!! Pozdrawiam wszystkie forumowiczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki! I mamy kolejny pochmurny dzień.... Seria,chyba każdą z nas na początku przerażała myśl ze nasi faceci spędza tam 9 miesięcy,to się wydaje bardzo długo...ale z perspektywy czasu przekonasz się ze to szybko leci,nie obejrzysz się a już pojedziesz do swojego żołnierza na przysięgę i zabierzesz go do domu...a potem to już życie się toczy od Pjtki do Pjtki,dasz rade,bądź tu z nami to jakoś sobie wzajemnie pomożemy! Moj odezwał się w pierwszy dzień po ciszy nocnej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CzEsc Suri :]:] Moj własnie tez sie odezwał w 1 dzien, ale niepoznałam go przez telefon bo był taki zdolowany i przestraszony ze cos strasznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seria 3 maj sie kochana!! 🌻 Każda z nas przeżywała takie chwile i wszystkie dałyśmy radę! Na początku będzie ciężko ale z czasem będzie coraz lepiej i coraz mniej dni do cywila!!! :D Witajcie Kobitki widzę że niektóre są rannymi ptaszkami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj tylko eske napisał w pierwszy dzien,a rozmawialismy chyba trzeciego dnia...Oni wydają się twardzi a tam napewno ze strachu umierali na początku,nie dziwie się nowe otoczenie,wiara,daleko od rodziny,znajomych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nas tu dużo dzisiaj od rana..ho ho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczynam dzis lekcje dopiero od 11-:15 bo są maturki :] I czekam dzis mam sie dowiedziec co z PJ mojego WOjaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju ja nawet nie chcę wspominać pierwszych dni wojska:o yo było okropne bo nie miałam od Tomka wiadomości przez pierwszy tydzień:O buuu... aż mi ciarki przechodzą po plecach jak o tym pomyślę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ze bede tu z Wami. Mysle ze bedzie troche lzej :) Dziewczyny po jakim czasie przeniesiono Waszych wojaków? Jak dobrze pojdzie to w lipcu wyjade do Darłowa, a to jest miejscowość polożona 35km od Koszalina. W Koszalinie bywam czesto w wakacje, mam tam troszkę znajomych, bo rok rocznie spędzam wakacje nad morzem. A w Koszalinie bywam conajmniej 2 razy w tygodniu, wiec gdyby mojego A. jeszcze nie przeniesli do tej drugiej jednostki to bedziemy mogli spedzic troche wiecej czasu ze soba. Wlasnie z tego powodu wybral Koszalin ( chociaz wszyscy sie smieja zeby miec mnie troszke bardziej \"na oku\" :P ) W Koszalinie mieszka moj byly :) Ale to stara historia i po tamtej znajomości został tylko sentyment i mile wspomnienia. A te złe pomogl mi zatrzec wlasnie moj A., był takim balsamem dla mnie po tamtym rozstaniu i chocby za to jestm mu bardzo wdzieczna. Zreszta z nami to smieszna historia :):) Kochane a może opowiecie jak poznaliście sie ze swoimi miskami? Czytałam dosyc sporo wstecz ten topic i nie zauwazylam zeby bylo to poruszane, ale mogę się mylić - mogłam przeoczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a DLa mnie wogole cały luty był tak zjebany ze niewiedziałam co mam ze sobą zrobić... dobrze ze juz maj .. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mojego dzisiaj przenoszą...i jakiś szybki odmulacz by sie przydał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nataleczka... wyobrazam sobie co przezywalas przez ten tydzien! :/ Dlaczego nie odzywał sie tak długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seria a Twojemu Wojakowi powiedzieli na WKU że będzie przenoszony? Bo może się zdarzyć też tak że będzie w Koszalinie do końca służby:) Jakby się Wam tak udało to byłoby super:D Kiedyś ten temat był poruszany ale chyba nie na starym forum które miało już ponad 1000 postów ale ktoś bezczelny nam je wykasował:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odzywał się bo nie zabrał telefonu:o baliśmy się żeby mu nie ukradli albo nie zabrali i potem byłoby jeszcze gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nataleczka mu od razu napisano, ze idzie do Koszalina ale z przeznaczeniem do Elbląga. Wiec w Koszalinie tylko na szkolce, chociaz bardzo bym chciala zeby zostal tam do konca. Byloby bajkowo!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seria to zależy na jakiej szkólce Twoj jest prawko robi czy co? bo jak prawko to szkólka trwa do 3 miesiecy i potem przenosza.. Hmm ja poznałam mojego przez kumpele,ktora chodzi z jego kuzynem...no i od razu wpadlismy sobie w oko...a potem to juz normalnie jego kuzyn z dziewczyna dali mu moj nr tel i tak to sie zaczelo...I trwa do dzis juz 3 latka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa nie zabrał telefonu... my tez myslelismy zeby go nie brał, ale z drugiej strony nie wyobrazam sobie nie miec z nim tak dlugo kontaktu. Teraz tylko trzymam kciuki za przemyt hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No blondyneczko czekałam i się doczekałam,ale pewnie na ten weekend to za wczesnie ten odmulacz bo jak dzis dopiero go przenosza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×