Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

Witam zyczę wszystkim miłego dnia! Ja się od dzisiaj obijam no i czekam na mojego miska bo o 12 go wypuszcza..juz nie mogę się doczekac!!!!Cały urlop przed nami:))) Pozdrawiam.

Blondyneczka - proszę nas Jesionki tu nie obrażać ;)

Olu wyjeżdżacie gdzieś? Nam tak szybko te dwa tygodnie przeleciał, ze nawet się nie obejrzałam:) Tylko nie śpijcie za długo, boi my z Tomciem codziennie spaliśmy do 12 , nie chciał się nam z łóżka wychodzić :P

Neciuu to chodzi o terazniejsza \"jesien\" a nie ta co byla rok temu ;P

Necia ja nie mam na niego zadnego wplywu bo on nie chce mnie sluchac w tej kwestii a wszystkiego tez napewno nie powie tylko jak przyjda nowe koty to tak sie cieszy ze od razu mi o tym pisze... a jednostka Twojego Tomka moze nie jest po prostu falowa albo tak falowa jak u mojego i on w sumie traktuje innych tak jak go traktowali. Z jednej strony go rozumiem ale z drugiej skoro wie jak to jest to nie powinien tak robic. Mam nadzieje ze wszystko dobrze pojdzie z tym urlopem to bedzie najlepiej dla wszystkich :P

Ale się teraz wkurzyłam Tomek zadzwonił że nie puszczą go teraz na PJkę, bo ma służby wpisane i dopiero tydzień przed cywilem go puszczą do domu bo jakieś matoły nie powracali do jednostki na czas i nie mają kogo dac na służbę:(

czesc:)kurcze:(pisałam Wam,ze moj Misiek złamał reke:(no i okzało sie,ze ma najgłupsza kosc w dłoni złamana i ona moze sie zrastac do 8 miesiecy;(:(mial miec zdjety wczoraj gips i zdjeli mu go i znowu załozyli;(co prawda łuske ale ma a jesli to nie pozmoze do 23 sierpnia to znowu wpakuja mu gips na 4 tygodnie;(i jeszcze mowia mu,ze jest na zwolnieniu lekarskim i nie przysluguje mu urlop okolicznosciowy;(wogle mu nie przysluguje zaden urlop i jakis tam chorazy mowi,ze jesli chciałby byc regulaminowy to powinien go puscic od piatku do poniedziałku;(:(;(;(;(:(;(;(;(jeju;(no ale wszystko na 100% bedziemy wiedzieli w piatek...pozostaje mi sie modlic,zeby przyznali mu ten ustawowy.....to bylby 13 dni

Necia przykro mi :( kurcze zawsze cos w tym wojsku jest nie tak. Ale niestety tak juz bywa, mi tez juz wiele razy popsuli plany... zostaje Ci sie tylko cieszyc ze jak nastepnym razem przyjedzie to juz opusci Cie tylko na tydzien... Madzia no trzymam kciuki za ten urlop, mam nadzieje ze go dostanie bo nalezy wam sie troche czasu zeby sie soba nacieszyc :)

no tak tylko,ze on ciagle pisze,ze marne szanse;(i raczej przyjedzie na 72 godziny;(nawet tej głupiej sesji nie uda nam sie zrobic;(ajs wszystko do dupy.. a Suri,zycze miłego urlopu:*

Madzia znajac Twoje szczescie to mysle ze jednak przyjedzie na dluzej :) sama zreszta pamietasz jakie problemy mialas wczesniej z tym slubem a jednak wszystko sie poukladalo wiec mysle ze i teraz bedzie dobrze :)

no naszczescie sie ułozyło wszystko uffff....bo kurcze no jak to by było jakby sie nie ulozyło...ale u mnie to zawsze tak musi byc,ze zawsze cos i cos nigdy nie moze byc wszystko po mojej mysli....ale miejmy nadzieje,ze urlop dostanie...juz dzwoniłam do wujka,zeby zadzwonił tam moze na jednostke i powiedział,ze zadzwoni pogada...wiec moze on cos wskóra...

no jasne trzeba wszystkiego probowac. A ta kadra w wojsku to ludzie bez serca powinni uwzglednic i ślub i ta reke a nie tylko gadac glupoty i utrudniac od poczatku do koncs no ale na szczescie ten koniec juz bliski :P

no a ja juz lece bo moj misio warte zaczyna wiec popiszemy :) bede pozniej papa

Necia jak się uda to jedynie na weekend wyjedziemy...No własnie najgorsze ze ten czas tak szybko mija,pewnie nawet nie zdąze się nacieszyc a tu juz bedzie koniec urlopu..ale poki co nie myslę o tym! Madziu dzieki bardzo i trzymam kciuki zeby Twoj tez przyjechał na urlop,uda się zobaczysz! Mój michu za 20 min bedzie w domku:) A wieczorkiem przyjedzie do mnie,jupi!

no i jak narazie dalej jest wpisane ze urlop 14 sierpnia ale co z tego jak on tego dnia schodzi z warty :( potem to i tak nie ma dobrego pociagu i najwyzej bedzie w domu moze kolo 10 albo i pozniej i znow wszystko szlag trafil no i po raz kolejny z planow nic nie wyszlo... juz mi sie nie chce tlumaczyc o co chodzilo. mam dosc tego jebanego syfu!!!!!!!!!!!!!! teraz to mi sie chce plakac i nawet sie nie ciesze ze caly tydzien bedziemy razem, Nastepny urlop chcielismy 3 wrzesnia ale znajac ta jednostke to moze nam na pazdziernik przesuna! idioci!! ide chyba na spacer bo nie zdzierze

Ewciu przykro mi...widzisz kuzwa tak to juz w tym posranym wojsku jest....;(nic nie mozna zaplanowac:( bo zawsze sie zjebe:(

DOKŁADNIE!!!! ZGADZAM SIĘ!

tak czytam to forum i czasem az mnie przeraza to wszytsko, narazie niby Jemu jest tam oki, ja wczoraj przetrwalam Jego urodzinki bez niego,z ta przysiega dalej neiwiem co i jak, ale jak widze po Was ze nic sie nieda pozniej zaplanowac i pomysle ze mnie tez to czeka to juz mnie trafia

kobiety ale wy macie problemy, ja pier... ale wy to przezywacie, wescie sobie na luz troche bo tego az sie czytac nie chce. tylko byscie plakaly, rozpaczaly i sklinaly na to wojsko. rzygac sie chce od tego waszego narzekania

juzpowojsku nikt ci nie karze czytac tego co piszemy wiec sama sobie wrzuc na luz bo mamy prawo pisac to co chcemy i nic ci do tego

eliana no niestety z tym ze sie nie da nic zaplanowac to prawda, u nas chyba jeszcze nigdy nie bylo tak jak planowalismy bo zawsze jak juz mielismy plany to sie okazalo ze moga go puscic dopiero pozniej albo jednak nie dostanie przepustki bo trzeba ludzi na sluzbe albo to albo tamto... no ale w ostrodzie sa zcaesto Pj wiec niekoniecznie musisz miec ten problem :) jest duzo dziewczyn ktore sa w komfortowej sytuacji wiec nie mysl od razu ze bedziesz miala tak zle a wszystko wyjdzie w praniu ;)

sorry ale ja przypomne sobie pobyt mojego chlopaka w wojsku i to jak ja sie zachowywalam i inne dziewczyny ktore wtedy poznalam, to nie pamietam zebym tak histeryzowala. dziewczyny przeciez to tylko wojsko. moj chlopak nie mial komorki w wojsku, pisalismy listy albo dzwonilismy z budki do siebie. mialam 18 lat jak poszedl do wojska i owszem bylo mi trudno ale bez przesady, kazdy chlopak muis przez to przejs. tez wiele razu plany ise krzyzowaly bo nie przyjechal, ale i ja i inne dziewczyny to rozumialy i nie rozpaczaly tak jak wy..troche wszystko wyolbrzymiacie...

juz po wojsku ale my nie histeryzujemy tylko jest nam przykro kiedy juz cos jest zaplanowane a nic z tego nie wychodzi bo ktos z kadry zmienia zdanie a to forum jest po to zeby sie wygadac.Skoro tak dzielnie znioslas ten czas to tylko pogratulowac a my widocznie wolimy sobie ponarzekac :)

a tak w ogole to zycze wszystkim milego dnia dzis moj brat wraca z wakacji wiec rzadziej bede miec kompa :P no a teraz lece bo moj marynarz za 20 min wchodzi na posterunek i bedziemy pisac eski :)

WITAJCIE:):) MóJ FACET TEZ KIEDYS BYL W WOJSKU.JA NA POMORZU SAMA, A ON W BYDGOSZCZY.CIEZKO MI BYLO.TESKNILAM JAK CHOLERA.WIEC WAS ROZUMIEM. TERAZ JUZ NIE JESTESMY RAZEM...ALE TESKNOTE JAKą ODCZUWALAM WTEDY MILE WSPOMINAM,BO KIEDY TESKNISZ ZA KIMS KTO CIE KOCHA....TO TWOJE SEDRUSZKO STAJE SIE SZLACHETNIEJSZEl) POZDRAWIAM

\"juz po wojsku\" wiesz co to chyba uczuć nie masz, jak wogole mozesz takie bzdety pisac;/ nie mam pojecia jak mozna to olać totalnie i sie nieprzejmowac :| to trzeba byc chyba z kamienia albo widocznie nie zalezalo Ci na chlopaku , Wiesz co zastanow sie co piszesz dwa razy a pozniej sie wypowiadaj...

blondyneczka, na chlopaku mi zalezalo i nadal zalezy. planujemy slub na wiosne i mam uczucia ale mam tez rozum dlatego rozumialam ze jak wojsko to wojsko. z nim walczyc nie ma szans. skoro musial zostac to zostal. zawsze przyjmowalam to z nutka smutku i rozczarowania ale iwedzialam ze tak musi byc i wiedzialam ze musze sie z tym pogodzic. nie mialam innego wyjscia. chcialam wam uswiadomic ze na tym ze chlopak jak raz nie przyjedzie to konca swiata nie ma wtedy

\" juz po wojsku\" Wiem ze na tym sie swiat nie konczy tylko sproboj nas wszystkie tu zrozumiec, ze nie jest tak łatwo i nie pisz ze Ci sie chce zygac jak to czytasz, bo jezeli przezyłas to, to powinnas wiedziec co my przezywamy. Moze Ty do inaczej odbierałas ale jak widac duzo dziewczyn tu jest wrazliwych i przezywa to tez inaczej Pozdro

czesc dziewczynki :) juzpowojsku...widocznie mniej uczuciowa jestes skoro tak malo sie tym przejmowałas...to gorzej dla twojego chlopaka, ze ne czuł ze ktos go bardzo mocno kocha. Tak w ogole to słoneczka milego dnia:) a ja juz nie pamietam kiedy ostatnio widziałam Mojego Myszka... ale kurcze ZIMA :D nam juz zostały 2 miesiące i 3 tygodnie cvzekania :D czy to nie mało w porownaniu z tym co miałaysmy w głowach w lutym ?? to piekne :) a co do jeszcze pobytu faceta w wojsku...to ja np mam prawo narzekac bo mi dwie moje miłosci zabralo wojsko!!! pierwsza miłość i prawdziwą miłosc terazniejszą Pawełka !!

heej czyzbym spozniła sie ze 2 minuty, ze nikt sie nie odzywa?