Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

emilciaaa podziwiam ;) ja to jestem totalny debil ze scisłych

ja tez taka wcale tam madra to nie jestem, a teraz siedze na szkole policealnej bo nie mialam ochoty isc na studia... jestem se w sql policealnej.... ide se poprawic humor i skrocic centymetra :D powiesilam se go na scianie i jest jeszcze hoh długi..

a ja zjadlam obiadek wzielam slodycze przed komputer i wypada cos poczytac:D

hej dziewczynki widze ze jestem dzis pierwsza :) mam w tym tygodniu tylko raz na uczelnie i tak nie mam co ze soba zrobic... jak tak czytam wasze wpisy to tylko dziekuje Bogu ze ten koszmar mam ze soba. Przynajmniej spedzimy razem swieta, 29 idziemy na wesele, 30 na poprawiny a 31 na sylwka :) No ale niektorym z was tez juz malutko zostalo.Wiecie co dziewczyny namawiajcie swoich chlopakow zeby oddawali krew albo w miare mozliwosci jakos sie udzielali na jednostce bo za to mozna dostawac urlopy np ktoraz z was napisala ze chlopak przyjezdza od 28 do 31 a gdyby wczesniej oddal krew to by mial dodatkowe 2 dni. Kombinujcie dzoewczynki zamykam oczy socjologia to nie jest bardzo trudny kierunek, jesli cie to interesuje to jak najbardziej polecam pozdrawiam wam wszystkie i zycze powrotu do zdrowia chorym dziewczynom

zamykam oczy mamy chyba identyczną sytuacje ...tyle ze moj sam bardzo chce isc na zawodowego ...wychodzi w kwietniu z wojska ...i tez sie przeprowadza ..a ja w maju zdaje mature i chcemy potem zamieszkać razem tam ...on bedzie pracowal i studia zaoczne i ja tak samo ...i mam nadzieje ze to wyjdzie ...bo nie chce aby bylo zawsze ja tu on tam ...bo chyba zeświruje . widze ze zadajemy z tych samych przedmiotów mature i niestety tez w tym roku ale z jednej strony niestety a z drugiej sie ciesze bo moze wyjdzie cos z naszych planow zamieszkania razem . Nawet wczoraj o tym rozmawialiśmy . cudowne dwa dni spedzone razem . Wieczorkiem wczoraj nie moglismy sie od siebie odkleić . wiec od 18 w sobotke do 23 w niedziele spedzilismy prawie ciagle razem . Misiu w niedziele z rana poszedl odemnie do domku :) po 7 rano :) i gdzies o 11 juz u niego bylam wiec ciagle razem :) . A ja mam za trzy dni osiemnastke . Ja tez jestem dobra zwlaszcza z matematyki ale z chemi tez ...tylko ze nauka w tym roku do matury opornie mi idzie wiec chyba ide po najgładszej lini ...zobaczy sie ...moze za roczek jak bede miala checi podejde jeszcze do matematyki dodatkowej :) . ewcia a moj skarb mial przez dwa tygodnie sluzby co 24 godzinki ...dostal za to wyróżnienie i powiedzieli ze powinien dostac od 3 do 7 dni nagrodowego urlopu ale wątpią czy coś z tego bedzie ...tak samo dostał wczesniej wyróżnienie za strzelanie ale jakoś niczym wiecej go nie wyróżnili jak tylko pochwałą . Dodatkowo teraz jest pisarzem wiec tez powinien coś dostać w nagrode ...a tu nic ...wiec wątpimy czy cos wyjdzie z tego nagrodowego urlopu .

kombinujemy tyle ze przeniesli go na inna jednostke i dlatego taki zonk;/ jakby był dalej w warszawie to dostałby przepustke na swieta i na wesele 29 ;) a tak dostanie tylko od 28 a wczesniej same słuzby;/ i nie wiadomo czy pojdziemy wkoncu na to wesele sie nie moze zdecydowac..........to wojsko zmusza do ciagłych zman decyzji czuje sie jak na karuzeli ........

hmm widze u niektorych male zainteresowanie matematyka ;) jako studenkta mateamtyki moge tyko ją polecic na maturze bo sa bardzo latwe...wystarczy robic duzo zadan :)

o kurcze anioleczek :D ale mamy ze soba wspolnego ho ho :D pisaliscie probne matury ? ile mialas procent z wosu?:D Ja tez oszaleje jak cos z naszych planow nie wypali i beda nas musialy dzielic kilometry..;/ a co do matematyki to nie dla mnie..za duzo myslenia

matur probnych jako jedyne w naszej szkole nie bylo i bedą dopiero w marcu ..bezsens ...nawet nie wiem jakie masz szanse na jej zdanie a Ci jak poszlo ?? no wlasnie zauwazylam ze bardzo duzo mamy wspolnego i ze tez bardzo pragniemy po maturze przeprowadzić sie z naszymi skarbami no jakiegoś mieszkanka ...wiecie mi wystarczy jeden pokoj z lazienka i jakis aneks kuchanny ...nie wiele chce ...aby miec wlasny kącik i być tam razem ...to jest najwazniejsze . pisze ze to nie wiele ...ale sami wiemy jak czasami jest ciezko ...ale my ze skarbkiem mamy wielkie nadzieje na to ze jednak razem zamieszkamy .

moj K zawsze mowi ze najpierw trzeba przezyc pieklo zeby potem sie moc cieszyc soba. a mi poszlo srednio nie jestem zadowolona z angielskiego tylko 60 % a z wosu moze byc bo 70 % a polskiego nie zdalam bo mnie nie bylo w ten dzien :P biore teraz z matematyki ekstreme funkcji i takie to chore juz zarobilam dwie paly z tego (glupek wiem)

dzien dobry :) chcialam tylko powiedziec ze jesli ktos dostaje urlop nagrodowy to oni tego raczej dotrzymuja tylko trzeba sie upominac. No akurat moj chlopak mial 2 albo 3 i raz za wyroznienie dali mu 150zl. Zgadnij kto jesli Twoj chlopak zmienial jednostke to faktycznie nic sie nie dalo zrobic z ta przepustka no ale najwazniejsze ze przyjedzie. a sluzby co 24 godziny tez nie trwaja wiecznie tylko sa na poczatku choc musze przyznac ze wspolczuje chlopakom stac na mrozie w nocy :(

Czesc koffaniutkie:) pewnie nowe forumowiczki mnie nie znaja bo to juz 5 miesiecy po wojsku ale wszystkie was serdecznie pozdrawiam:) Pewnie niektorym z was jest smutno ze nie bedzie waszych wojakow na swieta...ja przezywałam to samo całe swieta spedziłam bez mojego skarba no ale w tym roku juz bedziemy razem swietowac...ale napewno wytrzymacie dziewczynki bo jestescie silne!!! a wojsko szybko mija głowa do gory:) Musze sie wam pochwalic ze w czerwcu przyleci do mnie bocian:) co prawda nie skonczyłam szkoły ale jakos sobie poradze z tym...kurcze zawsze chciałam miec dzidzie ale gdzies po 20 no ale nic na to nie poradze tak miało byc..:) grunt to sie nie załamywac:) Nio to koncze to pisanie...jeszcze raz was serdecznie pozdrawiam i ZYCZE WESOŁYCH SWIĄT!!!! 3majcie sie cieplutko pa

Czesc:)dawno mnie tu nie było:) ale kurcze nie mam czasu:)u nas jest super:)o wojsku juz praktrycznie nie pamietamy:)ale czasem milo jest wspomniec:)a ogolnie to tak popatrzec wstecz to niewiadomo kiedy ono zleciało:)wiem,ze bylo duzo łez zlosci,nienawisci ale teraz sie tego nie pamieta:) a tak przy okazji,ze tu jestem to zycze Wam WESOŁYCH SWIĄT:)i oczywiscie tego,zeby Wasi zołnierze spedzili te swietam z Wami=)

jej to bedzie dzidzia jejku to oby byla / byl zdrowiutki /a dziewczynki ile trwa poligon?

hej kobiety ja wiem ile trwa poligon bo mój żołnierz maiał az 2 na jednym był miesiąc a na drugim 3 tygodnie ale to zalezy od jednostki niektórzy jada na pare godzin lub na pare dni tylko. mój Michałek przyjeżdża w niedziele na świeta juz ponad miesiac go nie widziałam wiec musze sie nim nacieszyc :D buziaczki :*

poligon trwa gdzies z 3 tygodnie albo miesiac . a ja szczesliwa ...jutro misiu przyjerzdza do niedzieli do 6 rano ...jestesmy oboje tacy szczesliwi ...a jutro urodzinki mam wiec na szczescie spedze je ze swoim skarebkiem :) . weslola jestem :) . a dzisiaj bylam u ginekologa i powiedziala ze wszytsko jest dobrze co nie wyklucza bóli tych ...wiec zapisala tabletki jakies ale jak nie pomoga to mam przyjsc ...ja sobie pomysle o antykoncepcyjnych bo slyszalam ze pomagają na bole .

nie zartuj ze az tyle mojemu mowili ze gdzies 10 dni tam beda bo poligon trwa miesiac ale kazdy po trochu

Witam! A ja nie wiem ile poligon trwa , bo mojego poligony nie dotycza wiec Wam nie powiem :P a Moj K. to ostatnio jakis obojetny ;/ cos w powietrzu wisi bo duzo znajomych na chlopow swoich narzeka ;/ A dzis mialam meczacy dzien , jutro bedzie wkurzajacy , a w piatek bedzie najgorszy :(

hej zamykam oczy czemu piatek najgorszy? z tego co pamietam ja tam sie cieszyłam z ostatniego dnia przed swiateami ;)

hej :) Paulunia gratuluje z calego serca i wierze ze sobie poradzisz ze wszystkim. Troche sie zdziwilam bo ostatnio jak pisalas to napisalas ze znow sie rozstaliscie z wojakiem a tu prosze :P no ale mam nadzieje ze juz wszystko bedzie dobrze. Powodzenia A ja czytam przepisy bo zamierzam zrobic jakies super jedzonko na swieta i przebic moja tesciowa a to moze byc trudne :P

no on jest w hm jakiejs baterii dowodzenia i oni? prawie cale dnie leza i nie robia nic radiofonisci i ci inni ciagle maja jakies zajecie... no moja rybka bedzie kierowca karetki na poligonie...a i tak sie o niego jakos boje... no i poligon zaczyna sie tak wogole 25 stycznia ale kiedy oni pojada to narazie nikt nic nie wie... normalka w tym wojsku

Paulunia a ile masz latek?

Witajcie!! :) Paulunia gratuluje! zawsze się zastanawiałam jakie to uczucie nosić w sobie mała istotkę, miejmy nadzieje ze kiedys bede się mogła o tym przekonac ;) A moj wojak przyjezdza w sobote wieczorem i zostaje do srody wieczora, zatem troszke czasu bedziemy miec dla siebie. A i całkiem możliwe ze sylwestra tez spędzimy razem :) Pozdrawiam przed światecznie !:)

Witam Was Dziewczyny! Pewnie nikt mnie tu nie pamięta, bo ja krótko byłam na tym forum, ze względu na to, że mój Wojak mnie zostawił... Ale jak widać na przykladzie Jusinki los płata różne figle i ot co... znow jestesmy z moim Wojaczkiem parą! Spędzilismy ostatnio cudowny weekend i planujemy razem Sylwestra, bo misiek ma 10 dni urlopu niewykorzystanego. Do Cywila zaledwie 40 dni!!! Pozdrawiam Nowe Forumowiczki i Dziewczyny przed którymi całe Wojsko prawie... Ja pomimo 5 miesięcy przerwy w naszym związku codziennie odliczałam dni i tak bardzo Go Kocham, że nic nie pozwoliło mi o Nim zapomnieć! Czuje sie zakochana na nowo! Paulunia gratuluje, u mnie ostatnio obudził sie niesamowity instynkt macierzyński i mimo młodego wieku bardzo bym chciala miec dzidziusia juz!! Buźki ;*

Paula witaj! Ja Ciebie pamietam :) Gratuluje ze znowu jestescie razem i ze Twoj wojak poszedł po rozum do glowy hehe :P

Paula kw ja tez Cie pamietam i gratuluje ze znow jestescie razem :) aj wszyscy sie schodza jak pieknie :D

Jejku dziekuje Dziewczyny! Czuje sie taka szczęśliwa... własnie mi Wojaczek napisał, że dostaje szału w monie, ale jeszcze tylko dwa dni i do domku jedzie. Nie moge sie doczekac kiedy sie zobaczymy, czuje sie jakby minela cala wiecznosc a to dopiero 4 dni sie nie widzielismy! Powiedział, że to był błąd... Że żałuje tego co mi zrobił i nawet sobie nie zdawał sprawy z tego jak bardzo mnie skrzywdził. Ale to juz nieważne! Czuje, że to bedzie najpiękniejsze zakończenie roku w moim życiu:)

na poprawe humorku obciachalam centymetra.... eh 123 :( kiedy to pyknie

emilciaaa nie łam sie juz niedługo ;) ja dopiero bede sie w pełni cieszyc zyciem w wakacje......wole nie liczyc......

i juz zblizamy sie powolutku do świat , jak dla mnie wogole nie czuje swiat , chociaz dzis upieklam dwa ciasta :) i troszke mnie rece bola:P Jutro kutja i mazurek i saltke jarzynowa :) a u was jak ida przygotowania? Ja jesczze nie mam choinki ,ale wstyd ale jutro bede musiala jescze odkurzyc i z pewnoscia obiore i to pewnie sama ;/ bo brat mi nie pomoze ale co zrobisz.