Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aneczka22

Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

Polecane posty

hehe wy macie koniec feri a ja początek w sumie teraz bede miec półtora miesiaca wolnego a mój żołnierz wraca we wtorek wiec bedziemy mieli duzo czasu dla Siebie :D 004DDC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczęta:)Właśnie wróciłam nie dawno od fryzjera,ściełam włosy całkiem na krótko,nie żałuje,że podjęłam taką decyzje wyglądam ekstra:)Bardzo mi buźka zrobiła się pociagła,ale się cieszę:)Wyglądam bardzo a to bardzo kobieco i elegancko:)Musiałam się pochwalić:)Jestem ciekawa co mój żołnierz powie jak mnie zobaczy,napewno mu się spodoba,bo on lubi takie fryzurki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wam weekend miną?? Jak wczoraj ze skarbem rozmawialam przez telefon to powiedzial ze zauwazyl ze teraz podchodze do tego ze nie bedziemy sie widzieli przez tyle czasu tak optymistycznie , nie zalamuje sie , nie smuce ,a ja powiedzialam ze wlasnie tak jest , ze teraz podchodze bardzo optymistycznie , bo wiem ze jak zaczne sie smucic to reszte dni bedzdzie takie samo smutne i ciagle bede smutna ,a tak nie mysle o tej przerazającej liczbie dni tylko o tym ze sie spotkamy w marcu ...a wtedy go z lozeczka nie puszcze , powiedzial ze bardzo sie cieszy ze tak optymistycznie do tego podchodze bo mu to pomaga tez :) ...nie moge sie zalamywac ...bo w sumie teraz sie widzimy co 14 dni albo co 21 dni , ale byl taki misiac ze nie widzielismy sie 30 dni bo nie puscili go , wiec o te 15 dni wiecej jakos damy rade ...wiem ze wytrzymamy i nie mamy ku temu zadnych wątpliwosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko jak pisze ze swoim to pozytywnie ale go okłamuje bo aż tak dobrze nie jest.... 8 luty...czekam na niego jak na zbawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, moj chlopakza kilka dni wychodzi z wojska, juz nie moge sie doczekac, macie jakies pomysly jaka moge mu zrobic niespodzianke z tej okazji? cos przygotowac , kupic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania-84 mam ten sam problem...ale poprostu chyba jak tylko przyjedzie pojdziemy do jakiekos puby...ja zalatwie zeby znajomi tez przyjechali i jakos tak skromnie uczcimy jego powrot :) w pozniejszym czasie planuje jakac romantyczna kolacje ale tylko dla nas dwoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie myslalam o kolacji we dwoje, i jeszcze jakis prezencik, ale tu jest wlasnie najwiekszy problem, juz mi sie pomysly wyczerpuja, ale mam jeszcze 3 dni wiec moze cos mi przyjdzie do glowy, jak sie ciesze, ze te 9 miesiecy juz minelo prawie, kilka dni i znow bedziemy sie widywac codziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez ogromnie sie ciesze...nawet tak kombnowalam zeby sesje miec juz za soba...ale sie naie udalo...braklo z jednego egzaminu 3 pkt i musze jechac na drugi termin w czwartek kiedy juz moj Wojak bedzie...ale szybko zdam i bede juz tylko dla Niego przez 3 tygodnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mezczyzna wychodzi 30 lub 31 stycznia, a ja mam egzamin i zaliczenie 1 i 6 lutego, ale jakos pogodze nauke ze spotkaniami z nim, juz teraz sie zaczelam uczyc, bo jestem chora i w domku musze siedziec, jest teraz na pj, pewnie pozniej wpadnie:) fajnie byloby gdybysmy razem mieszkali juz, ale trudno trzeba wytrzymac, najwazniejsze ze niedlugo bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilciiaaa. szybko zleci, zobaczysz, juz niedlugo bedziesz miec swojego mezczyzne przy sobie:) glowka do gory, dla mnie najciezsze byly pierwsze 3 miesiace bo byl daleko, pozniej bylo lepiej ale tez ciezko, bardzo tesknilam, no ale koniec, ty tez niedlugo sie bedziesz cieszyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja rada
ja mam generała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam załamkę musze to przyznac i sie zastanawiam czy nie brac czegos na uspokojenie.... bo nie dam rady... normalnie nie dam...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybac mi ale ja cie kompletnie nie rozumiem...moim zdaniem uzalasz sie nad soba!!!!!a co maja powiedziec dziewczyny ktorych faceci jada na misje pokojowa na pol roku!!!?????gdybym byla ze swoim to wlasnie niedlugo bym go zegnala!zastanow sie bo inni maja gorzej a 20 dni poligony to nie tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze uzalam sie i wiesz co? nie jestem tak silna np jak ty... ... kiedy on jest mam z kim pogadac, gdy dzieje sie w domu tak jak dzis... i wiesz co? nie zycze ci bys kiedys pol tego przezyla co ja... dkatego dla mnie kazda rozlaka jest ciezka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×