Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

osti

Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!

Polecane posty

hej,hejjjjj CHODZICIE DO SOLARIUM????? o rany a ja sie nasłuchałam,ze nie wolno...i szukam innych możliwości złapania kolorytu przed ślubem...może coś mozecie doradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do SOLARIUM 1. witusiu ja ta kreske tez mialam jak poszlam pierwszy raz, co prawda juz nie tak ciemna jak w ciazy ale mialam, a teraz mi sie skora juz wyrownala... i rozstepy sa mniej widoczne:) przynajmniej tak sie pocieszam 2. alfi ale nie wiem co masz na mysli... nie wolno po porodzie, czy nie wolno tak w ogole bo sie skora starzeje ??? Ja przed ciaza chodzilam na solarium dosc regularnie, ale tak tylko \"na oliwke\", bo z natury mam baaaaaaaardzo jasna cere (co widac na zdjeciu z dnia porodu :) ) i ciemne wlosy i nie lubie sie w takim wydaniu. Jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy oczywiscie nie poszlam ani razu. A teraz dopiero jakies 7 tyg po porodzie i jest ok. Co do starzenia sie skory ja zawsze sie smaruje takim kremem do opalania w solarium, kupisz go na miejscu. I poza tym solarium bardzo poprawia mi humor :) Apropo sukienki slubnej jesli moge Ci cos doradzic... Ja bralam slub 4 lata temu i wtedy na solarium jeszcze nie chodzilam, wiec wymyslilam ze posmaruje sie samoopalaczem. Efekt byl coprawda niezly ale sukienka od spodu cala POMARANCZOWA, nie wiem moze ten samoopalacz byl kiepski, ale to byl pierwszy i ostatni raz :) Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osti---->> co do starzenia skóry to każdy sam decyduje, tylko, że słyszałam, że kiedy się karmi piersią powinno się darować sztuczne opalanie-i zgupiałam, bo przecież nie chodzi mi o to by się zrobić na czekoladkę, tylko o to by jakoś się z tą suknią kremową komponować..a podobnie jak Ty mam ciemne włosy i jasno-ziemista karnację. hmmmm to sobie chyba poprawię nastrój... dobranoc dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do mam
Witam dziewczyny:) pojawiam sie na chwilke, zeby dac znac ze zyje i ze jest ok. Powrocilam do domu, no i teraz bede Was troszke regularniej poczytywac:) jutro nadrobie zaleglosci ale teraz jestem tak zmeczona ze juz w wyobrazni lozko mnie wola;) dobrej nocy. Pociechy z dzieciaczkow:) papa (***************u mnie snieg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo :D Qurcze nie mam kiedy pisać :o Ale podczytuję Was często!! Osti moja Lidka też się ślini, chyba jeszcze za wcześnie na ząbki ;) Co do rozstępów to szkoda gadać, mam cały tyłek nimi usiany :( No i na piersiach mi się porobily, fuuu ale nie mogę niczym kremowć bo karmię. Wiecie co dziś zżarłam pierwszego tosta od kiedy urodzilam, mam nadzieję, że małej to nie zaszkodzi :o Ale były pyszneee, mało talerza nie wylizałam ;) U nas z kupkami w zasadzie dobrze, ale czasem jest dzien że zrobi 5-6 a czasem 1-2 :/ Nie wiem od czego to zależy. Obecna mamo, ale Twoje Szkrabki szybciutko nadrabiają :D Tylko Zuzieńki mi szkoda, że taka przestraszona i nerwowa. Oj jaki smutek w serduszku mnie ścisną :( Mam nadzieję, że mini jej to szybko i zapomni, że czasem nie było mamy :( Ale pewnie w okresie lęku separacyjnego to się nanoisz bidulko. Ucałuj Kruszynkę ode mnie, bardzo Cię proszę :) Wiesz, moja Lideczka jest bardzo wrażliwym dzieckiem, i też ma czasem tak, że się mocno wtuli i złapie coś piąstką i trzyma się mnie i ja wtedy wiem, że jestem jej bardzo bardzo potrzebna i tak staram się ją mooocno tulić aż sama puści i sie uspokoi :) Wiecie co, jakoś to moje dziecię na razie takie spokojniutkie jest, że aż czasem mam wrażenie, że smutne, choć pooświęcam jej każdą chwilkę, to jak mam ugotowac obiad czy posprzątac, to mam wyrzuty sumienia, że okradam ją z siebie. Ma ktoś tak??/ Czy ja jestem nienormalna?? Macie jakiś przepis na schudnięcie?? Bo MŻ nie wchodzi w grę ;) Przy wzroście 170 wazę 68 :o Koszzzzzzmar :o I mam jeszcze brzucha, nie dużo ale jest :( Mam 10 kg w plecy, boziu jak to zrzucić???? Alfi u nas nie ma tkiego placzu, czasem tylko zapłacze ale podejrzewam zmęczenie i zazwyczaj zasypia zaraz jak nakarmię u utulę. Może ma za dużo bodźców?? wiesz za dużo zabawek, kolorów, potem dziecko ma zbyt ostre sny i wyobrazenia i boi się tego. Tak mi radziła położna, zeby przez pierwsze 3 miesiące nie dostarczać dziecku za wielu bodźcow. Miamo, ja juz mialam pierwszy okres, ale bardzo bylam zdziwona bo karmię,nie bolało praktyczni wcale i nie był jakis bardzo obfity, traw sobie 5 dni :) No i potem zalożyłam spiralkę, ale za dwa latka pożegnam się z nią :D Bo chce jeszcze jednego dzidziusia :) Za tydzien mam dostać drugą, ciekawe czy przylezie?? Co do kolek, to czytalam na innym formu, że można na brzuszek kierowac strumień ciepłego powitrza z suszarki do włosów. Pomysł przetestowany i dał efekty. Tak można robić też z cipłą piluszką albo można chuchać na brzusio. I ostanio walczę z niusią o przkładanie główki, uparała sie na prawą stronę i koniec. Cóż jak na zodiakalnego koziorożca to, żadna nowość taka upartość ;) Mąz mnie już wola, to milej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusiu1981, Kasiu L ---u mnie wywar ze sliweczek, przepis :) na który podała Też przyszła/obecna mama zadziałał. Kubuś zrobił dziś przed kąpielą dużą piękną kupę. A więc polecam. Osti--dzięki. Misiaczkowa---wiesz ja też tak za dwa latka chcę mieć drugiego dzidziusia :). Do Mam ---witaj znowu u nas na topiku :) Dobranoc Kochane. Miłych snów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie:) Dziękuję Wam Wszystkim za słowa otuchy:) to naprawdę dodaje sił i werwy:). Moja Zuzieńka dziś ma pierwszą nockę bez Viburcolu...........ciekawe jak ją prześpi (jak narazie strasznie nerwowo macha łapiątkami przez sen i właśnie tatuś Ją przytulił i może będzie spokojniejsza w Jego ramionach). Ja natomiast czekam aż Kacperuś zacznie się domagać papu, bo śpi już drugie karmienie pod rząd 5-tą godzinkę:). Do Wszystkich Mam pragnących się odchudzić!!!!: ZAPRASZAM SERDECZNIE DO MNIE!!!!!!!!! daję gwarancję Skarbu Państwa na upragniony efekt:D. Ja ważę obecnie 2 kg mniej niż przed ciążą, a moja Szwagierka (która pomaga mi przy Dzidziach trochę) w ciągu tygodnia zrzuciła 5 kg:D. Mój Małżonek nagle uporał się z lekkim brzusiem:D, więc efektywność metody \"na bliźniaka\" sprawdzona:D. Jeśli chodzi o dbanie o siebie to...............staram się bardzo, nawet już nauczyłam się jeść z Dzieckiem na ręku:D, dziięki Bogu mam Mamę i Teściową, które codziennie starają się mnie rozpieszczać pysznymi obiadkami:)..........muszę sobie jakoś radzić z jedzeniem i Dzidziami, bo już raz mnie zesłabiło i mało nie zaryłam nosem o posadzkę w łazience (teraz wybaczcie pisze bez polskich znakow i wielkich liter, bo karmie Kacperka:) ). Chantall Ja niestety z Kacperusiem nie bede mogla bywac w nocy (chociaz bardzo bym chciala, zeby Mu przypadkiem luminalu pieprzonego nie zaaplikowala jakas \"zyczliwa\" szpila:(. Do tego moje Pysiaki jeszcze sa narazone na bardzo czeste wizyty u roznej masci specjalistow, co powoduje u Nich stres, a do tego (przed wiekszoscia badan nie moga jesc przynajmniej 4 h) rozwala Im rozklad dnia, a wiec dodatkowo burzy poczucie bezpieczenstwa (a mnie serce peka:( z zalu). Ale...........najwazniejsze przeciez, ze sa!!!!zyja i maja sie calkiem niezle:)reszte sie jakos przezyje:) staram sie Im wynagrodzic te stresy byciem z Nimi, nawet kosztem siebie:). Alfi Ja sama nie wiem jakim cudem jeszcze nie ryje nosem po podlodze:D, ale chyba to jest tak, ze Dwojeczka na raz generuje sily razy dwa:D:) (Kacpero wlasnie mi chce skopac kompa z kolan:D) Co do podawania soczkow i deserkow to zaczyna sie to robic po 4 m-cu zycia. Wedle mojej tabeli żywieniowej: Można podawać w tym okresie: Z deserków: Jabłko Marchew (najlepiej z jabłkiem owoc dzikiej róży winogrona jagody. Z soczków - ja podaję konkretnie: Winogrono z koprem włoskim i rumiankiem Jabłko z miętą Złociste jabłko Winogrono i jabłko Winogrono, dzika róża i malina Jabłko słodka porzeczka Zaczęłam: DESERKI od jednej małej łyżeczki na dzień dzisiejszy już Maluchy (BARDZO CHĘTNIE!!!!!!!!!!) zjadają po trzy. SOCZKI: 30 ml raz dziennie, na dzień dzisiejszy 40 ml 2-3 razy dziennie. Nota bene Maluszki robią ładniejsze kupalki po tych specjałach :D Co do pomiarów to ja ważę Maluszki co 2-3 dni. OSTI Moje Maluchy też się śliniły ostro (sama myślałam, że to ząbalki - nawet Zuzi posmarowałam dziąsełka maścią, ale to jednak nie to - znaczy......poniekąd to to - w pewnym okresie Dzieci \"ząbkują\" ale tylko \"częściowo\" się znaczy - ząbale się przez 2-3 dni przebijają, a później jest spokój - mój Chrześniak tak miał). Proponuję Ci spróbować podawać Oleńce tak ok 1 - 1,5 h po karmieniu ok 30 ml herbatki - Dzieciątka ślinią się też niemiłosiernie gdy im się pić chce:). MISIACZKOWA Oby moje Maluchy tak dalej \"gnały wagowo\" bo narazie to kurcocki z nich:D. Zuzi na pewno kiedyś miną te przykre dolegliwości, a mnie nie pozostaje nic innego jak uzbroić się w naprawdę solidny pancerz cierpliwości i............przetrwać. Nanosić się nanoszę - jakieś 20 h na dobę:D:D:D (raz jedno raz drugie:D:D:D:D), ale mogę sobie \"zanosić\" kręgosłup i całą resztę - byle by tylko Pysiątka były zdrowe i szczęśliwe:). Zuzieńka (Kacpero też - a co!) dostały buziaki słodkie od Ciebie i całej reszty Fajowskich Cioć:D:D:D. Zuzia patrzyła ciekawie jak Jej mówiłam, że to od Was, a Kacpero aż zaczął piszczeć ze śmiechu i radości:D:D:D:D (do tego stopnia, że aż Mu się ulało z wrażenia:D:D:D:D) przy okazji i mnie rozbawiły te moje Skarby do łez:D:D:D:D Tatę do bólu brzucha:D:D:D:D Ło mamo - ale się rozpisałam! pasuje uspać Kacperusia, przygotować papu na nockę (choć nie wiem czy się będą domagać) i ranek oraz umyć butelki i iść w końcu spać:D Całuję Was wszystkie i każdą z osobna - ucałujcie ode mnie i Kruszynek moich swoje Brzące:) PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alfi a propo tego ze jak sie karmi nie mozna sie opalac nic nie slyszalam (z tym ze ja juz nie karmie piersia w ogole). Moze porozmawiaj z Witusia bo ona tez chyba ma chec na solarium i moze bedzie cos wiedziec ... papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chantallko---> nie wiem gdzie reszta...ja od czasu tu zerkam bo jasiek marudny dzis i non stop na rekach albo przy cycu...ratunkuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was Kochane, Też przyszła/obecna mamo ---życzę Ci dużo siłki i wytrwałości, a tw. maluszkam dużo zdrówka. Alfi---ja niestety nic nie słyszałam czy można się opalać jak się karmi ale jak się dowiem to napiszę, bo też mam straszną chęć się trochę opalić. My jutro idziemy z Kubusiem do Pani dr. na kontrolną wizytę. U nas dziś strasznie brzydka pogoda, pada i zimno. Zaktualizowałam zdjęcia Kubusia, a więc chętnych zapraszam do obejrzenia :). Pozdrawiamy wszystkich i życzymy miłego dnia. Buziaki dla wszystkich dzieciaczków :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. NIe zagladałam z jeden dzień a tyle się działo. Anesia nie wiem jak w Twoim przypadku ale u mnie pomaga. Jakis większych problemów z brzuszkiem i wzdęciami Amelki nie mamy. Amoja recepta to: piję dwa razy dziennie (rano+wieczór) herbatke z kopru włoskiego. Małej rano podaję plantex i przy każdym przewijaniu staram się pomoasowac jej brzuszek, podnosić kolanka do brzuszka. I naprawdę to pomaga. Malutka pryka bez problemu. Alfi - moja mała z natury to płaczliwe dziecko i tez tak ma że często płaczę aż się zanosi wydawałoby mi się, że bez przyczyny. Bo nakarmiona, zmieniona pielucha a tu placz. Ale już powoli sie do jej harakterku przyzwyczajam:-) A co do pomiarów to robimy je tylko jak jestesmy u pediatry a teraz idziemy dopiero w kwietniu W związku z kolejnym szczepieniem. Osti - moja Amelka tez się ślini ostatnio i to znacznie. Do tego już wie jak ssać piąstę i całą ma obslinioną. Tez myślałam że to moze ząbki ale to raczej za wcześnie. Ale to moze taka kolej w rozwoju naszych szkarbów. Witusiu mi tez ten pasek jeszcze nie zszedł. A i mam pytanie dotyczace solarium. Bo ja tez myslałam że nie wolno jka karmi sie piersią. Pytałaś się moze jakiegoś lekarza??? A i czekamy z Amelką na ten nasz wspólny spacerek:-) Misiaczkowa dla czego nie można kremowac piersi jak sie karmi. Ja tez mam rozstępy na piersiach ale smaruję tylko oczywiscie z daleka od otoczki i brodawki. A i jeszcze pytanko na temat spirali - jako to jest?? bolało samo zakładanie ile jak można zapytac to kosztuje. I jak się z nią czujesz??? Przepraszam ale zmykam bo mała placze. A i jeszce jedno. Dzieki za porady dotyczące kupek. Wczoraj konultowalismy tęn problem z pediatra i z=kazał podawać dziecku 3 razy dziennie Trilac i wyeliminowac z mojej diety marchewkę, ryz i jabłka. I dzisiaj Amelka zrobiła dużą kupę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanesia
Osti!! mam ten sam problem, moja Ola sie slini!!!!!! normalnei wychodza jej bąbelki sliny z buzki i czasm nawet jej s[ływa, kazdy sie dziwi - bo to wyglada jakby miała ząbkwoac ale ona ma dopiero 2 meisiace! jak ja sie ciesze ze ktos porusyzł ten problem, bo ja juz sie bałam ze jej cos dolega bo wygalda to conajmniej dzwnie u tak małego dziecka, ale skotro i twoejej pocieszce to dolega to mzoe to normalne? uf mam nadzijee misiaczkowa! ty nei narzekaj, ja przy wzroscie 168 zawsze ttyle wazyłam i wygladamałam ok ( przynjamneij tak mowią facieci) , teraz waze 79 :(((( i to jest problem, takze wiesz usmiech na buzie :) tez przyszłą juz obecna mamo- buziak w czółko dla Zuzi i Kacperka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez przysla/obecna mamo - od Twojej wypowiedzi daje Oli znacznie wiecej do picia niz wczesniej i musze powiedziec ze juz prawie sie nie slini... dzieki za rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynyyyy no więc muszę się wam zwierzyć z pewnej mojej krzywki; otóż ja wszędzie dopatruję się jakiś zwyrodnień...właśnie obejrzałam zdjęcia Kubusia i są super i też bym chciała taki album stworzyć-bo byśmy się lepiej poznały ale...ale ja już sobie myślę, a niech jakiś zboczeniec dorwie te zdjęcia, niech się jakiś zły człowiek nimi nakręci, niech jakiś pedofillll wyszukuje no KURDE naprawdę dlatego boję się taki album zrobić...ale z drugiej strony mama nadzieję, że to nasze forum poistnieje dłużej-dla mnie jesteście jak wieloletnie przyjaciółki no to jak tak bez oglądu ...no i nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm mam pocztę na onecie idę zatem zobaczyć jak tu się ten album robiiiii- ach człowiek głupieje na starość buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do mam
Hej. Chyba zmienie pseudo bo juz mi sie troche znudzilo hihi ale w takim przypadku oczywiscie napisze ze ja to ja ;) u mnie nic ciekawego, mecze sie z @ i stwierdzam, ze chyba coraz gorzej zaczynam ten czas znosic. Coz, w moim zyciu pojawil sie kolejny glupek...eh..ja to nigdy dobrze nie trafie, a jak juz jest fajny i mily to.....zonaty!szalenstwo, wczoraj w autobusie zagadywal do mnie koles i chcial sie umowic na kawe ..no i cos reke w kieszeni trzymal. I wyciagnal ja, i co? az mnie w oczy razil ten"zloty krążek". Troche niepowazny facet, przeciez predzej czy pozniej by to wyszlo... moze jednak na zakonnice pojde..?juz bym nie grzeszyla hihi pozdrowienia i calusy z zimnej małopolski...brrr.....papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, To ja (Do mam)...coz, ktos mi zarabał mój sztandarowy nick, solniczke wiec wpisuje sie tak... no ale jesli kiedykolwiek napiszecie: ej, solniczka, co ty za glupoty piszesz...., to bede wiedziala ze to do mnie hihi widze ze tu cisza(oby nie przed burza) uciekam do łóżka bo jutro czeka mnie wykłócanie sie z panem z salonu odnosnie mojej komorki... musze byc gotowa do potyczki hihi Dzieciaczki mam nadzieje w porzadku, u Was ok? trzymajcie sie cieplo:) usciski, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo ;) Jak tylko na sekundkę, bo mężuś domaga się przytulanek i poszedł pod prysznic to mam dosłownie chwilkę ;) Kasiu L. to można smarowac cycolki jak sie karmi?? bo ja czytałam, że nie, bo wszystko przenika do mleka. Troszkę się obawiam tego. A co do spiralki, to nie bolało nic a nic, ale on mnie troszkę znieczulił chyba czymś szyjke posmarowal. Ja mam zwykłą miedzianą. I pytalam się jak to dziala: powoduje zagęśzczenie sluzu, zamyka drogę plemnikom, nie działa wczesnoporonnie, jak dojdzie do zapłodnienia to ciąża wypchnie spiralkę i będzie dzidziuś, nie wrośnie w rączkę ani nóżkę (pisze to bo na innym forum takie rzeczy ktoś pisal bez sensu - a potem się ta osoba przyzanała, że ksiądz tak mówił). Boli mnie cały czas brzuch, no z małymi przerwami, ale jak coś podziwigam to boli. Krawiłam dośc obficie przez tydzień. Można plamić po stosunku albo jak się za cięzkie ponosi, ale nie ma reguły, bo moja mam nie krawawi ani po jednym ani po drugim. Ja jutro napiszę ;) Koszt z badaniem to 250 zł, ja miałam \"promocje\" i założył mi za 200 zł :DBałam się cerazette i hormonów, jakoś nie wierzę, że nie przenika do organizmu dziecka. No i cholerstwo drogie jest 40 zł :o Zmykam bo slubny właśnie mnie pogania ;) Buuzi!!! paaaa A i dzięki za pocieszkę co do wagi :D Tylko te rozstępy na udach i posladkach ....fuuuuuuuuuuuuuuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w porządalku wszystko, waga jeszcze ciągle +7 ale mam nadzieję, że spadnie. Rozstępy też ciągle wstrętne na brzuchu, ale cóż, mąż zapewnia że kocha, w końcu mu cudną córeczkę urodziłam. Na nic czasu nie mam, remont domu na całego, rozglądamy się za kredytem, przeszukuję internet na tematy budowlano-wykończeniowe, szukam fajnych rozwiązań i mam nadzieję, że na jesień uda nam się zamieszkać na swoim. Uffff. Emilka skarbuś zasnąła, a dziś w nocy dała popis snu - jak zjadła o 8:30 po kąpieli i potem po godzinie padła, tak spała do równej 5:00. tylko potem już było po spaniu. Czy wasze maluszki też tak potrafią spać?????? Alfi - nie musisz mieć albumu publicznego, załóż ukryty i powysyłaj nam linki na maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha Chantal słyszałam że rumianek wysusza, może spróbujesz solą fizjologiczną????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama ---> doskonale Cie rozumiem z tym remontem. My zaczelismy we wrzesniu 2006 i mielismy nadzieje skonczyc w czerwcu 2007 ale juz teraz widac ze nie damy rady. Jak sie wyrobimy do sierpnia to bedzie cud. Strasznie sie z tym zagalopowalismy... tak cos czuje ze nie dlugo bedziemy remontowac fundamenty :P wcale bym sie nie zdzwila ... Chantal ---> my na ropiejace oczko uzywalismy roznych rzeczy... ale zadne przemywania nie pomogly ... dopiero krople SULFACETAMIDUM 10% H-E-C (moze znajdziesz u siebie jakis odpowiednik)... aha i jak oczko ropieje to przemywaj i ew. krople do obu oczek, bo ropienie sie \"przenosi\" na drugie oczko :( pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama--->> dziekuję za info...no właśnie próbuję coś z tego zrobić, pochwaliłabym się Jasiem chetnie:-) Kochane ja przytyłam w ciąży 20kg!!! Zrzuciłam 17...i prawdę powiedziawszy więcej zrzucać nie chcę bo lepiej sie czuję z nie-wystającymi kościami, hehehe poza tym suknia slubna wybrana, więc mam nadzieję, że tak się ostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki, wczoraj byliśmy na kontrolnej wizycie u pediatry. Mały waży 4820g. A więc nie zły z niego klocuszek :). W przyszłą środę mamy szczepienie, a już to przeżywam. Alfi---wracając do tematu solarium, na innym forum przeczytałam, że można się opalać karmiąc piersią, tylko trzeba przykrywać piersi, nie opalać. I nie można wcześniej niż 6 tyg. od porodu. No i dziękuję wszystkim za komplementy dla Kubusia :). Pozdrawiamy wszystkich i uciekamy narazie, bo trzeba zjeść śniadanko ;). Buziki i życzymy miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaallleeee tu cisza :-) Słuchajcie od 2 dni moje dziecko zachwyca mnie 3 godz. popołudniowym-nieprzerwanym snem... czy u waszych pociech też tak bywa... poza tym ściskam \"milczące\" grono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądam tu dziś cały dzień, a tu pustki. Mamuśki, gdzie jesteście??? Życzę wszystkim miłej nocki :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O już lepiej ;) Alfi mój Kubuś tak ma, często śpi po 3godz., czasami nawet 4godz. A i Pani dr wczoraj powiedziała, że w tym wieku dzieciaczki zaczynają się już uśmiechać świadomie. A nasz mały książe dziś tak się uśmiechał do tatusia, że mi aż łezki w oczach stanęły ze szczęścia. Jeszcze raz dobranoc :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo! Emi dzisiaj spała do 6:00 - ostatni raz ciągła cyca o 21:00. Jestem w szoku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miamia to tylko Ci zazdroscic moja mała to musi mieć przynajmniej dwa, trzy razy w nocy przerwe na jedzonko. Budzi się tak co 4, 3 godziny a w ciągu dnia to prawie wcale nie ma snu:-(. Może kiedyś u nas tak będzie jak u Ciebie. Gorąco Was pozdrawiam i caluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×