Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ollka

STYCZEŃ 2006

Polecane posty

perelka do 40 jeszcze daleko :D dziś byłam u onkologa, bo moja dr powiedziała, ze mam wskazania rodzinne i żebym sie tam zgłosiła. Zbadał mnie, ale powiedział, że w ciąży to on i tak niewiele zdziała, zrobił wywiad i powiedział, ze wszystko w porządku, kazał sie zgłosić za pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamusie!! ja zaliczam pierwsze sezonowe przeziębienie od wczoraj :-( i przez to wczoraj zapomniałam zaprosić was na kawkę i drinczusia z okazji mojej 10 rocznicy ślubu :-) i wszystkie pamiętałyśmy wcześniej ale wczoraj nam umknęło że wczoraj świętował 2 urodzinki nasz kochany Bartuś!!!!!!!!!! Bartusiu - wszystkiego co tylko naj najlepszego z okazji Twoich urodzinek, dużżżżżżżżo zdrówka, radości, szczęścia, rośnij na chlubę swoim rodzicom i braciszkowi :-D koniec wakacji i od razu jesień i to zimna - szkoda, ale może się jeszcze ociepli. moja mała wszystkie większe do siebie dzieci bije, natomiast te mniejsze tuli albo robi moja dzidzi - coraz większy łobuz z tej naszej córci przyjemnego wieczoru Bożena :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perełka - twoja córka to przyszła modelka - ładna, zgrabna i fotogeniczna - fajna laska - po mamusi, bo podobna do ciebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozinko dla ciebie 🌻 dużooooooooooooo zdrówka, pociechy z dzieci( choć to już masz), radości z męża:D rzeczywiście tak czekałam by Bartusiowi złożyć życzenia i w tym mętliku zapomniałam:O Bartusiu ❤️ samych radosnych dni, dużo uśmiechu na twojej buzi i bądź zawsze słoneczkiem swoich rodziców i braciszka. niech ci słoneczeko zawsze świeci:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartusiu kochany! Zycze Ci samych szczesliwych dni, radosci i milosci. Niech sie Tobie w zyciu wiedzie jak najlepiej skarbenku:) Bozina - rocznica okragla:) , zycze nastepnych 10 lat w szczesciu, zdrowiu i pomyslnosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ostatnie weekend w te wakacje, od poniedziałku do pracki:O dobrze, że chociaż mała nie płacze i chętnie zostaje z nianią, a poza tym przecież ja planuję dzidziusia to może niedługo zrobię sobie znów wolne od pracy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wam bardzo dziewczynki kochane za życzenia :-D tylko trochę smutna ta moja rocznica, bo męża nie mam do niedzieli no i jeszcze się przypętało to moje przeziębienie, ale rocznica okrągła licząc do tego że jeszcze 5 lat wcześniej byliśmy razem to się nazbiera, ja mam 31 lat więc to prawie pół mojego życia z jednym facetem ;-) pozdrowionka Bożena :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry w ten pierwszy wrześniowy poranek:D u nas pogoda jesienna, chyba czas wyjąć cieplejszą kurtkę dla małej:O kurde muszę na gwałt kupić buty jesienne. pozdrowionka dla wszystkich mam i dzieciaczków:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi tak myślałam, że poranek 1 września rozpocznie nauczycielka :-D hihihii ale miałam przeczucie ;-) mnie jest trochę szkoda, ze już nie chodzę do szkoły, bo jak widzę te wszyskie dzieci i młodzież jak idą do szkoły to mi jest żal, że ja nic nowego nie zaczynam..... ale może zrobię jeszcze jakąś podyplomówkę ..... ale napewno jeszcze nie w tym roku zmykam sprzątać, bo cały dom rozwalony, szkoda, że maluszków nie można wysłać na spacer (zaraz sie lepiej bez nich sprząta ;-) ), ale u nas jest paskudnie, zimno i leje brrrrr szkoda, że już się skończyło lato .... miłego sprzątania wszystkim mamusiom Bożena :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozina samych szczęśliwych chwil w gronie rodzinnym i dużżżżooo zdrówka🌼 Bartusiu rośnij mamie w zdrówku i bądź jej pociechą ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny... Powoli widac jak zbliża sie jesien....któras pisała o butach, no wiec my mamy jesienne buty dla Lenki zakupione, kupiłam rozmiar wieksze zeby chociaz do listopada starczyły. Ubrania jesienne tez ma bo regularnie zagladam do ciuchlandu i zakupuje co ładniejsze rzeczy. Bozinka - doskonale rozumiem ciebie, bo sama juz tesknie za rozpoczeciem jakiegos nowego etapu w moim zyciu, ale poki co jeszcze ten rok szukuje sie bez wiekszych zmian....ale zapisałam sie na kurs jezyka angielskiego i mam nadzieje ze dobrze mi pojdzie. Dużo zdrowia życze. Beatko - jak tam twoje starania o Maciusia? ćwiczycie intensywnie:D ?? Zapka - data fantastyczna, mam kuzyna który sie w tym dniu i miesiącu urodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie 1 wrzesnia. U nas różnież zimno i ponuro. Już ocieplacze i jezienna kurtka wisi oficjalnie na garderobie... i tak juz pozostanie, bo na cieplejsze dni to sie raczej nie zanosi. Dziewczęta jeszcze pare latek i bedziemy szykować nasze dzieci do szkoły. Perełko córkę masz podobną do Siebie. Wogóle mam takie wrażnie że dziś dzieci jakoś szybciej dorastają. Ja jak mialam 15 lat to wygladałam jak 10 letnie dziecko.... chyba sie położe coś mnie ostatno spanie mocno męczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sz. mamo - życzę powodzenia, ale nie myśl o tym za dużo!! Zapka - podwójnie dużżżżżo zdrówka!! a jak się czujesz? Olka - też myślałam o angielskim, ale nie mam za dużo czasu, bo od września zaczyna się aerobik 2 razy w tyg., więc 2 razy angielski odpada, muszę poszukać takiego który jest raz w tyg. moja mała się obudziła pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... niedziela jak sie patrzy...co prawda mszy niedzielnej nie zaliczamy :P ale byliśmy dzisiaj w duzym ZOO, Lena była nieznosna i całego ZOO nie zwiedziliśmy, ale conieco zobaczylismy. Pozdrawiamy z Lenką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za godzinkę idę do pracy, szok, po 2 miesiącach słodkiego lenistwa znów zacznie się poranne wstawanie:O uczenie się wieczorkiem.... ale co tam najgorszy pierwsze 2 tyg później to już jest oki:D, a do świąt niedaleko hi hi hi :) pozdrawiam milutko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
zimko u nas a u was? dziś jedziemy na szczepienie i po nowe buty , bo juz noga szybko rośnie , no i juz patrzę na ubranka na zime jakieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nie dość że zimno to same zle wiesci mam wczoraj w kościele moj synek był w miare grzeczny, ale pokusiło go iść do innego dziecka.... nie zdążylam za nim i upadł jak dlugi noskiem o ziemie +beton. Wygladało to wszystko tragicznie bo krew sie lala i z buzki i noska, wlasciwie twarz cala..... nawet nie moglam z tego wszystkiego znalesc chusteczek, iwec wycieralam kamilka pieluszką. sluchajcie wycieralam go tak z 10 min, nawet nikt nie drgnął. byliśmy obydwoje zalani krwią. Ludzie są z kamienia.....z krwawiącym dzieckiem pobieglam na pogotowie, tam troche nas umyli i do szpitala. Chirurg stwierdzil ze on nic nei widzi, ale zeby sa cale, a nosek na pewno sie nie zlamal.... i odeslal nas do laryngologa. Ponieważ w mojej miescinie nikogo nie znalazlam, jechalam do innej miejscowości oddalonej o ponad 30 km. Ten go zobaczyl, naciskał mu ten mały nosek (tyle płaczu było )i slyszalam że coś taM chrupnelo, prawdopodobne chrząskta wskoczyła na swoje miejsce. Mial oczyszczony nosek i do domu. Najgorsze mialo nastąpić dziś nosek powiekszony i siny. Ale o cudo boże nosek wyglada dzis jak zadrapany, oddycha poprawnie, a sam poszkodowany szaleje z zdwojoną siłą. Nie mogę sobie wybaczyć że chcialam pomóc upadajacemu Kamilowi i nie zdołąłam mu pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syjka aż mnie ciarki przeszły. Straszne to co piszesz i to, ze ludzie Ci nie pomogli. Myszko nie obwiniaj się, to nie Twoja wina. Nasze dziecia tak już mają że zawsze wszędzie sie spieszą i biegają i upadki często mają miejsce. Przykro tylko, że Twój synuś tak niefortunnie upadł :( A ja dzis zaczęłam rok szkolny :( buuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Suzinko witaj w gronie:D ja jak dzisiaj zobaczyłam tych szaraczków moich kochanych to sobie pomyślałam, kiedy ja poznam ich imiona hi hi hi:) ale dzisiaj mnie moja córcia zaskoczyła:) kiedyś poprosiłam ją by przyniosła mi koc z drugiego pokoju, chciałam położyć się, niunia oczywiście przyniosła, dumnie go niosła, a dzisiaj ja położyłam się i nagle patrzę nie ma małej w pokoju, pytam się męża, gdzie mała a on mówi chyba w kuchni, nagle do mnie mówi, patrz na małą a ona poszła ale do pokoju i wraca z kocem dla mamuni:D, kochane dziecko. kurcze niby to dziecko 20 miesięcy a już wie, że koc by przydał się hi hi hi hi:) u nas dzisiaj cały dzień leje:O ze spacerku nici:O Syjka to nie jest twoja wina, czasami tak nie przewidzimy pewnych sytuacji, smutne to jest, że nikt wam nie pomógł:O dla Kamilka ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
syjka głlowa do góry to dopiero początek upatków naszych pociech. abylismy na szczepieniu, dziś melka dumnie z tatusiem ,płakała troszkę , waży 9 kg( schudła ) i ma 79 cm , kupiliśmy dziś juz butki i kapusie , no i spodnie już ode kombinezonu , ładne butki są w ccc no i nie drogie w porównaniu z kombinezonami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×