STYCZEŃ 2006

Hej kochane.\\\\ U nas w szystko po staremu , tylko tym razem ja leze chora. Mam grype , a w nocy zaczelo bolec mnie ucho. wiec dzis kwiaciarni nie otwieralam i leze z Nikosiem w lozku i ogladamy mini mini. Kocham takie niedziele lozxkowe , tylko bylo by jeszcze fajniej , aby nie bylo kataru i bolu ucha. Nikodem gada za trzech , jak walnie jakis tekst to ze smiechu az sie poplakuje. A potem zastanawiam sie skad on go podlapal. Wczoraj przestawilam mu fotelik dom przodu i wieczoram wracajac z urodzinek mojej najmlodszej siostry . Moj maz pyta Nikosia czy jedzie z nim z tylu . a Nikos na to psykro mi tato jedziesz z tylu sam bo ja z mama z psodu. Ostatnio tez kazalam mu zjesc miske makaronu i powiedzialam , ze jak wroce to ma byc wszystko zjedzone. To ten maly zaniosl miske do dziadka i kazal mu zjesc. Moj tatp niczego nieswiadomy zjadl ten makaron . Wiec nikos szczesliwy mowi do mnie zobac sama nic juz nie ma.

Suzinko uszy dogory z tymi samcami to już tak jest niby sa ale ichnie ma.......i dbają tylko o swój tyłek...i po swoich przemysleniach doszłam do wniosku ze im starsi tym bardziej dziecinnieja w przeciwieństwie do nas kobiet co zatym idziemaja inne priorytety :( heeeee przeciez nie ma nic wazniejszego od obejrzenia w spokoju meczu....siłki 3x w tyg i pilki na hali...nie ma i juz...a dzieci same sie wychowuja kobiety to z żelaza...co nie zabije to je wzmocni..... tak więc kochana umiesz liczyc licz na siebie..... lece bo mój tez już mnie woła do łoża...(ciekawe po co?)tylko tam sie ostatnio czuje potrzebna i może kochana???? u nas po rozmowie nt drugiego dziecka ....niby wszystko uzgodnili ale po dzisiejszym jego zachowaniu to mi sie odechciewa jakichkolwiek kontaktów z nim(cham i prostak do potegi n-tej)brak słów :( :( :O

dobranoc wszyskim :)

witajcie dlugo mnie tu nie bylo bo brak czasu ,przebywam z dziecmi sama w domu bo maz w delegacjach wiec ciezko jest tak samej wychowywac 2 malych dzieciaczkow ale oliwcia od stycznia juz chodzi do przedszkola i jej sie podoba wiec do 13 jestem tylko z fabiankiem wiec daje jakos sobie rade.urwiski rosna i sa zdrowe.zdjecia dzieciaczkow na naszej-klasie mam profil patrycja soppa wegry.pozdrawiam

i znowu ciiiszaaaaaaaaaa :( ojojojoj bylam dzis na sklepach ale wyprzedarze...uhuhuhuuhuh nakupilam ubranek :)

witam :) marla mi ubranka kupuje siostra w UK na wyprzedażach ;) a 5 lutego nasza najmłodsza 3 latka Kingusia będzie obchodzić :) teraz musimy ciągnąć topik do urodzinek 4 latków :)

witam, ostatnio mała mi daje wkość chyba na te zęby, a weekend był tragiczny, mała miała nawet 41,3 leciała mi przez ręce, ale w poniedziałek było juz 37st, ale niestety dalej marudzi, ja jestem przemeczona i nic mi sie nie chce :( fajnie, ze tyle mam się odezwało mialam co poczytać :)

witam!wróciliśmy dziś w nocy od rodziców...masakra zanim ja to wszystko ogarnęłam to noc mnie zastała :( pralka,zmywanie,sprzątanie,obiad.....eh nie znoszę się rozpakowywać....jutro napisze coś więcej ogólnie to jakach deprecha mnie dopadła :(

Bozinko życzymy Ci wszystkiego co najlepsze, dużo zdrowia, szczęścia i radości, spełnienia marzeń i wszystkiego dobrego w dniu urodzin!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ooooooooooooo.... widzę, że tu dyskusja zawzięta trwa...................... Wzywam do poprawy mamuśki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Słuchajcie co wymyślacie na walentynki dla mężów? Ja jakoś nie mam konceptu, a ponieważ jestem jak mały wieloryb to sexi bielizna odpada ;( Rozstępów na szczęście nie mam, a i po Matim nic nie miałam, ale za to pojawił sie obrzydliwy cellulit :( Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Halooooooooooooooooooooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Odezwie się tu ktoś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja jestem :)

Hehehe walentynki mój mąż pracuje...hehehheheh :)także jestem z moim małym mężczyzną! :D A te walentynki to przereklamowane święto ! Ja wole od czasu do czasu coś dostać...i czuć się lepiej niż czekać cały rok...ważne są codzienne mini prezenty,masażyk, świece,relax..... aaaa Suzinko może nie dla Ciebie :D kochana w tym roku ale innym mamuśkom polecam-nasadkę wibracyjną durex\'a -polecam...super doznania 100%a ile śmiechu i zabawy przy tym-rewelacja :D co jeszcze ? co jeszcze teraz wszyscy tacy zapracowani to polecam masażery na podczerwień my zakupiliśmy suuuper sprawa....małe sprawne i wygodne.....teraz kłócimy się kto kogo...i wygrywa Szymon :)on uwielbia masowanie :) Kupiłam dziś Szymonkowi gazetę AUTA-zauroczony-gratis niby auto-szeryf z filmu zygzag :)plakat i karty do gry...:) Pozdrawiam was kochane i życzę dużo zdrówka,nie dajcie się grypie!!!! a teraz cos dla moich dzielnych koleżanek: Kobieta ma tyle siły, że zadziwia mężczyzn... Dźwiga ciężary losu, rozwiązuje problemy, jest pełna miłości, radości i mądrości. Uśmiecha się gdy chce krzyczeć, śpiewa gdy chce się jej płakać, płacze gdy się cieszy i śmieje gdy sie boi. Jej miłość jest potężna. jedyna niesłuszna w Niej rzecz to to, że często zapomina ile jest warta. Wpisz to wszystkim cudownym kobietom, które znasz. Ja właśnie to zrobiłam Bużka...cmok :*

i jeszcze coś: http://przytul.michu.cal.pl/?img=7&w=4&i=Marlenka&p=k〈=

hej dinozaury....puk...puk...proszę pobudka!!!!!:o

dobranoc smoki :(

:(

dobranoc, nie smutkaj się :)

Hej!!!!!!!!!!!!! Oj tak Liduś tu masz rację, cały rok są okropni , a od święta to do rany ... ciekawe czemu tak sie dzieje, ale ja dokładnie to samo zauważam. Wiesz Marla zawsze byłam ciekawa tej nakładki, czy faktycznie działa tak jak ją reklamują, ale jakoś nie kupowaliśmy...no a teraz pozostawimy tą przyjemność chyba na po porodzie. Fajnie, że sie odezwałyście laski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Liduś i co jak wygrałaś, wysłałaś tego sms z kodem aktywacyjnym ?bo my z mężem tez doszliśmy do tego etapu :D Pozdrawiam :)

Gdyby ktos chcial pomoc, zapraszam na aukcje charytatywne dla chorego chlopca http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10006145 Kazdy grosz przyda sie.

wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek dla wszystkich dzielnych mamusiek i ich pociech tych dużych i małych

Kochajmy się Wszyscy, bądźmy zawsze mili dla siebie, życzliwi i uśmiechnięci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

....to by tyle było życzeń na dziś :( ...wstydźcie się ...:P

Hej Moje dziecko znowu chore, 3 tygodnie temu przez tydzień brał zastrzyki, potem drugi tydzień był na bactrimie, tydzień spokoju i znowu straszny kaszel, wysoka gorączka w nocy i majaczenie :( Ja już nie mam sił, nie wyrabiam. Sama czuję się nienajlepiej, w sobtę to myślałam, że już rodzę, przeleżałam cały weekend :((((((((((( Sorki, ale musiałam się wygadać!

Dziewczyny , mam pytanko. Od dwóch dni czuje ruchy maluszka tak bardzo , bardzo nisko, czasem mam wrazenie, że zaraz mi wyleci i przy tych ruchach bolą mnie kości spojenia łonowego. Przypuszczam, że musi się tam gdzieś rozpychać, wizytę planową mam za tydzień i nie wiem czy mam wcześniej do gina iść, żeby mnie pooglądał, czy to jest norma po 30tc. w pierwszej ciąży miałam tak ,ale jeszcze dużo dużo później.

Halo odezwijcie się mamuśki!!!!!!!!!!!!!!!!! Smacznego http://www.paczekdlaciebie.pl/174786

ja paczkow nie jadlam, ale nie tesno mi, bjadlam za tos sie faworkami ..wczoraj, bo byl roczek mojej malenkiej a dziś już tylko resztki zostały, ale ciacho pochłonełam w zamian Lidus, mam pytanko, chodziłaś na fitnes wcześniej, bo ja nie, a moja kondycja marna, a tak myślałam, żeby sie zapisać na jakiś areobik czy coś innego, ale nie wiem czy dam rade, bo jak maja juz jakies stale kropki, to pewnie ciezko jest na poczatku ? teraz mam ochote wyrwac sie z domu, a takie cos by mi dalo odskocznie :)

Lidus dzięki :), chodzi ale za rączke, próbuje zrobić sama kilka kroczkow, ale jakos tak malo odwaznie, Mati juz ładnie chodził na roczek, jej tak nie śpieszno, bo pięknie raczkuje :) i jakoś sobie radzi ale o schudniecie to mi nie chodzi, bo zostana tylko kosci :D, a tego nie chce, najlepiej mi bylo tak ze 3 miesiace po porodzie, bo teraz znow mowia ze chudzielec jestem, szczegolnie na buzi, ale wez trzymaj linie tam gdzie chcesz, łatwiej w tylku zatrzymac, a nie na buzi :), ale co tam zobaczymy jak to bedzie

witam dziewczyny , dawno niezaglądałam , bo ta drugą ciąże przechodze dużo gorzej , ciągle śpie , już jestem na l4 , myślałam ,ze po 12 tyg będzie lepiej a tu coraz gorzej . Na dodatek walcze z grypą Amelki , a ta jak jest chora to jest biedna amrudna i ciągle trzeba ją zabawiać i zmuszać do leżenia w łóżku.pozdrawiam