Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ollka

STYCZEŃ 2006

Polecane posty

jestem, jestem:) odebraliśmy dzisiaj siostrę i siostrzeńca, zrobiłam jej niespodziankę bo dojechałam do gdańska sama z madusią, a ona nic nie wiedziała o tym, bo jej wcześniej pisałam, że nie dam rady wyjechać i wyjedzie mój mąż:) bo musiał dzień wcześniej jechać do mamy by dziś na rano być na lotnisku. więc stałyśmy z magdzią za kioskiem a kiedy byli już blisko nas wyszliśmy i krzyknęłyśmy a ku ku:D madusia jak na razie wszystko chce co jej braciszek, ale myślę, że dogadają się i będzie super:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
witajcie , widzę że nie tylko ja mam problemy z kompem . w niedziele padl mi sysytem i dopiero teraz jestem powrotnie w sieci , jednak net to okienko na świat moja melcia już sama też bez trzymania wchodzi po schodach , a nocnika boi się bardzo , więc pomału niech sama się do niego przyzwyczai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
może nowa stronka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
no jak pięknie ucelowałam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! ale wam dobrze, Mati od 2 dni wstaje z krzykiem o 6,20 i nie daje polezec jeszcze, sciaga mnie z łóża, efekt taki, ze jestem skonana, pewnie wkrotce padnie. a na dodatek maz teraz jezdzi na 3 di do pracy i jeden w domu :( co do zdjec do do czerwca mamy odbite ale te ładniejsze, bo wsystkich nie sposob :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil nie wola siku? a jak juz zrobi to sie smieje. Rano od razu jak wstanie sadzam go na kibelek z nakladka, i robi siku. On nocnika tez sie troce boi, kibelka nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapko jak tam samopoczucie.... kamil pewnien czas temu tez tak sie rano zachowywal az nauczyl sie mowic mama pic mlecko. pije je o 6 i spi dalej do 8 lub 9-tej czy wasze dzieci wynosza pieluszki do smieci.... nauczylam kamila : mowie kamil wynies pampersa do smieci.... czasami co wpadnie w rece tez kończy w smieciach, nawet pilot od tv:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, chwila wytchnienia i mogę cosik napisać:) moja mała nie woła, a na nocnik to siada ale po minucie wstaje:( pewnie będzie sikać do 3 lat:( na schody wchodzi ładnie, schodzi w miarę też, bo niestety musiałam ją nauczyć bo czasami mam zakupy i jeszcze ją wnosić na 4 piętro to odpadam, więc powolutku wchodzimy i schodzimy i jest ok, tak naprawdę to wchodzimy 5 pięter bo jeszcze do piwnicy schodzimy po wózek. a poza tym też nie wyobrażam sobie życia bez mojego szczęścia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki. Przede wszystkim Suzinko strasznie i wspolczuje. przytulam Cie mocno jestem i zyje :) wszystko ok ale ostatnio jak mam wolna chwlke to padam na łóżko i staram sie odpoczac bo ta koncowka to juz kalectwo :) Bylam w pon u gina i nie dziwl sie ze mi sie chce spac bo cisnienie mam 80\\60 a Kubus wg usg wazy uz 4 kg wiec mam co dzwigac :) sapię juz jak mala lokomotywa dzieki dziewczynki za troske, ale oprocz kłucia w pecherz czuje sie spoko. mąż stara sie przyjezdzac na 1 dzien jak nie maja treningow takze zrobi troche kilometrow jak tak jezdzi tam i z powrotem ale bez niego jakies doly lapie. dzisiaj jedziemy na wyzerke bo za 2 tyg dieta karmiąca :) musze teraz sobie pofolgowac zeby miec co wspominac przy kurczaku i marchewce :) ale Wam dziewczynki zazdroszcze tych wyjazdow-super. bawcie sie dobrze i zycze pogody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
moj amelacia ostatnio wywija numery z klamerkami od prania. mianowicie miałam ich 70 sztuk az tu nagle naliczyłam zaledwie 19 i pytam się mojego męża" Rafal przekładałeś koszyk z klamerkami a on na to ,że nie" więc głowiłam się dalej , aż pzryczailam ,że melka klamerki wyrzuca to 5 litrowej butli z woda a jak woda zniknęła i buyla też to wyrzuca do sąsiadki pod nami , a sąsiadka szybciutko do swojego koszyka , mimo ,że widzi ,że stoje na balkonie i widzę:):):) i jak tu nie kochać takich psotników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie;) Lulka fajnie ze bedzie malutkie słoneczko na swiecie..zazdroszcze:) Olek tez bawi sie klamerkami..tzn psuje je...podchodzi do suszarki, sciaga i z usmiechem psuje) JA własnie byłąm na spacerku ale nas deszcz zastał i wróciłam/// Dzisiaj mamy goscia wec lece dokonczyc robotkę.....buziaki i trzymajcie sie ciepło! Mo j Olek to cudne dziecko ale ok 117 dostahe swira...wali głową w moja głowe, wygina sie, biega o matko!!!!!!!!!!...swirek jak nic swirka dostaje . A dzisiejszej nocy zapomniałm co to znaczy sen...dał w kosc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojoj a co tu takie pustki??? Lulka ciesze się, ze u Ciebie wszystko ok. Dużo o Tobie myślę i coraz bardziej Ci zazdroszczę maluszka znowu na świecie :) Szczęśliwa niezłą niespodziankę zrobiłaś swojej siostrze :) a ja mam jutro urodzinki i małą imprezkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzinko wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek, dla ciebie 🌻, spełnienia marzeń:) duuuuuuuuużżżżżżżżżżżżżżaaaaaa buźźźźźźźkaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!! dla wszystkich Ań dużo radości i miłości i oczywiście 🌻 niech Wam wszystkim słoneczko rozjaśnia wszystkie smutne dni, z całego serca życzę ja i moja córeczka Madusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, nie wiedzialam ze Suzinka ma urodzinki 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 a co do dzieciaczka to myślę, że już wiesz wszystko o pszczółkach i kwiatkach więc do roboty :) :) Mała włąśnie broi na łóżku i nie wiem po co je ścieliłam bo znowu wygląda jak sterta poduch :) Ona to uwilebia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
SUZINKO WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE , ZDROWKA , MIŁOŚCCI I WIELKIEJ RADOŚCI Z DZIECIACZKOW :):):):) BUZIAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzinko - dużo zdrówka, szczęścia, radości, pociechy z \"chłopaków\" wzajemnego zrozumienia, miłości i zadowolenia ze wspólnego życia z mężusiem, niech ci życie płynie miło i przyjemnie i niech będzie usłane samymi dobrymi chwilami z bliskimi ściskam cię gorąco i bardzo serdecznie!!!! ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ :-D ja się dzisiaj zestresowałam, bo oglądałam Tomciowi ząbki - jedynki górne, bo kiedyś się uderzył deskorolką w górną wargę i miał opuchnięte całe dziąsło nad ząbkiem - dzisiaj wieczorem zobaczyłam, że chyba wychodzi mu ząbek ale do góry - w kierunku noska!!!!! kurcze jutro muszę z nim jechać na zdjęcie i do dentysty aż się boję ..... jak nie urok to s...... za to Martynka pięknie woła sisi i nawet kupcię zrobiła dzisiaj na ubikację :-D przyjemnej nocki papa Bożena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bożenko dziękuję !!!!!!!!!!!! No to faktycznie masz kolejny problem i zmartwienie. A pojedziesz z Tomkiem do swojego dentysty? Napisz jutro co załatwiłaś? Jeszcze raz dziękuję wszystkim za życzenia i pamięć. Goście poszli a mi została sterta naczyń w kuchni do pozmywania. Nie lubię wstawać rano do brudów w kuchni, ale nie chce mi się już dziś myć tych garów. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam i o zdrówko wszystkich pytam!!!!!!!!!!!!!!! Gdzie się podziewacie mamusie??????? U nas w miarę ok. Mari strasznie zmierzły i marudny. Dolne trzonówki mu wychodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej jestem:D zdrówko u nas oki, dziękujemy:) jejku ja jutro wyjeżdżam na tydzień czasu a jeszcze nie zaczęłam pakowania hi hi, jakoś nie czuję tego wyjazdu;) dzieciaczki grzecznie śpią;) fajnie, że chodzą o tej samej porze spać, jakoś udało się je skomunikować w tej sprawie:) tylko dlaczego ta pogoda taka marna😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
ja jestem i zastanawiam się do zcego mnie jeszcze życie doprowadzi? ostatnimi czasy moje małżeństwo zaczęło się sypać, od śmierci teścia . Było dobrze do środy , kiedy wdepnęłam do męża do pracy po klucze do skrzynki a go nie było, nieraczył mi powiedziec ,że robi sobie wolne i jedzie do mamusi , dzwoniłam a on zlądował w domu o 12 w nocy prawie i miał żale ,że ja mam pretensje o taki numer , a wczoraj zaczął mnie szarpać . Niewiem odkąd umarł teść wraca od teściowej z taką złościa, zaczyna kłamać , czuję się jak szmata , a jak do niej zadzwoniłam i powiedziałam ,że rafał się niedobry zrobił to powiedziała ,że zasługuję bo siedzę w domu i nie zarabiam, ale ja pracuję a czy to moja wina ,że mam bezpłatny wychowawczy. Czuję się osaczona przez teściową , mówi mi,że jestem głupia ,że karmię mała mlekiem modyfikowanum ,że pzrzesadzam kupując jej górę zabawek czy jedzonka? mam pysk też ale siedziałam cicho , a teraz postanowiłam,że już małej tam nie puszczę . Ostatnio przeżyłam koszmar , podwóro wychodzi na głowną krajówkę, mówiłam mężowi ,że brama jest otwarta i ma małej pilnować bo idę po herbatkę , wychodzę a jej nie ma, wybiegłam na ulicę z duszą na ramieniu a teściowa nie mówiąc nic nikomu wzięla mele i poszła do sklepu, zaczęła ostro pić, zawsze piła ale nie wtakim stopniu. mam wrażenie ,że zaczyna ingerować w moje życie , do meli mówi moje dziecko , już zaczęła mi ją wyrywać z rąk by ją karmić czy ostatnio my pojechaliśmy po zakupy a ona tak długo pozwoliła malej płakać przed snem ,że mela miała bezdech . A mela miała juz bezdechy jako dziecko ,l4eżeliśmy w akdemii , na co to pzryszło,żebym musiała bronić dziecko przed własną babcią? niewiem kompletnie co mam robić , już na te tematy z mężęm nie rozmawiam , bo uważa ,że przesadzam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figlarna, współczuję takiej sytuacji. Pamiętaj zawsze po burzy wychodzi słońce u nas czerwiec, był do d..py, ale na szczęście rocznica i test chyba ponownie nas zbliżyło, teraz nie mam czasu się zadręczać, zresztą po urlopie mąż wrócił do pracy i więcej go nie ma niż jest, ale cóż jak się miało wolne trzeba to teraz odrobić :( Suzinko, dużo zdrówka i radości 🌼 Kochanie Anie dużo słońca i słodyczy Mati z mamą Wam życzy :) 🌼 byłam wczoraj u lekarza, wszystko chyba ok, mam 20 sierpnia usg, a 28 wizytę. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Figlarna nie wiem co Ci powiedzieć. Ja też nie przepadam za teściową i też wszystko to co robię to robię źle. A Twój mąż, no cóż nie powinien Cię kłamać i oszukiwać. Małżeństwo powinno opierać się na zaufaniu i myślę ze miałaś do niego uzasadnione pretensje. Ściskam Cię mocno, bo wiem, że Ci ciężko. Jeżeli uważasz że tak jest lepiej dla małej to nie posyłaj jej do babci. Alkohol to straszny nałóg. Bardzo współczuję ludziom, którzy nie potrafią się z niego wyplątać. Jestem z Tobą!!!!!!!!!!!!! Szczęśliwa a jak Ciebie nie będzie to kto będzie zaczynał nam nowe stronki?????????? Zapka a masz już wyznaczony jakiś termin porodu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
dzięki dziewczyny za milutkie słowa, własnie melkie wykąpałam i mi uciekała bo ubrać sie nie chce. Dziś byłam z nią na zakupach w Auchan i nawet sobie niewyobrażacie jaką mi szopkę Melka zrobila , uciekała z wózka , nie wiem już jak ona to robi mimo zapietych pasków, rzucała się na podłodze , krzyczała i wszystkim rzucała. Jak jestem na kawce u psiapsióły to pcha sie na kolana a gdzieś gdzie chciałabym by była blisko ucieka, taka mała z niej agentka , ostatnio naprawdę chyba moje emocje przechodzą na nią , uparta jest jak wół, coraz bardziej przypomina rodowitego dorsza, a syna psiapsióły upatrzyła sobie do bicia .Najpierw go uderzy Kacper się popłacze a ona go wtedy przytula i kocha.Tłumacze, daje po, łapkach a ona nic, jak nabroi to to zaraz przybiega i daje całusa bo wie ,że zaraz mieknie mi serducho . a jeśli chodzi o moją teściową to dopiero teraz pokazała jaka jest , teść przynajmiej był ostry ale bardzo szczery , nie szczypał się i jak mu się coś nie podobało to mówił i można było z nimj podyskutować, a teściowa zawsze miła i by weszła mi czy szwagierce w d..... bez wazeliny , a teraz wyszedł z niej potwór i ciągle powtarza ,że teraz ona rządzi w rodzinie i każdy ma sie jej słuchać , więc nasz urlop będzie wyglądał następująco ja 3 tygodnie z melką u swojej mamy a mąż u swojej mamy , bo musi załatwić sprawy spadkowe, bo męża babcia o własnej córce i wnuku mówi ,że chcą męża oszukać , ale on tego nie widzi , myśle ,ze szuka odrobinę miłości ze strony matki , której nigdy nie zaznał , teściowa go po porodzie odrzuciła bo nie był dziewczynką i cvhciała go oddać na wychowanie babci , ale babcia już wychowywała starszego syna i niedałaby rady. więc trudno mi teraz zrozumieć skąd te uczucia skoro słyszymy tylko darek darek , a gdzie miejsce mojego męża? może jak już się przejedzie to przejrzy na oczy , ale oby nie było na nas zapóźno bo zadre mam głeboką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
a może4 na pociechę nową stronka by wpadła:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
no i nawet to mi się dziś nieudało:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i teraz powinnam zacząć nową stronkę... :) :) :) :) :) 🌻 kwiat] 🌻 kwiat] 🌻 kwiat] 🌻 kwiat] 🌻 kwiat] 🌻 kwiat] 🌻 kwiat] 🌻 kwiat] 🌻 kwiat] 🌻 kwiat]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×