Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Cześć dziewczynki super że znowu mamy swój topik :) później zajrze do was tzn postaram się bo Adama siostra z moim bratem przyjeżdżają ok 20-ej na noc a musze jeszcze posprzątać Ana dasz mi swój nr na gg?

czesc ja tylko przelotem bo nie mogłam sie powstrzymac zeby tu nie zajrzec:D ale musze spadac bo mezus wrociłz pracy,zjedlismy obiad,wypilismy kawke,Oskar odstawiony do babci to idziemy na podworko do tego drzewa. pa pa

ana24-Bielsko-Biała, annachwi@wp.pl, ur.20.11.1980, im.26.07 :)Julia-30.12.2003 Monika-Wrocław, moniw@tlen.pl, ur.03.08.1980, 27.08 :)Natalia-17.10.2003 DotkaW-Australia, dwilczak@optusnet.com.au, ur.07.01.1974, im.06.02 :)Paweł-05.12.1995 :)Oliwia-06.02.1999 :)Gabryś-30.04.2004 IzaF-Suchożebry k.Siedlec, filiza@o2.pl, ur.12.01.1982, im.16.03 :)Dominik-16.12.2005 IzaU-Lębork, izabela.ugodowska@wp.pl, ur.15.08.1973, 03.09 :)Dorian-25.02.1997 :)Bartek-08.04.2003 Spinka-Dębica, pinekparys@interia.pl, ur.28.11.1979 :)Maja-03.02.2004 :)Tymoteusz-25.04.2006 Joasia-Poznań, z3waza@o2.pl, :)Marta-19.02.2002 :)Zosia-07.03.2004 Kreska-Oborniki Śl., iwona.krys@wp.pl, ur.03.10.1982, im.27.10 :)Oskar-10.11.2005 MonaM-Zalesie k.Warszawy, mona77@o2.pl, ur.13.04.1977, im.04.05 :)Stasio-27.04.2004 :)Anielcia-18.09.2005 Aga10-Staszów k.Kielc, olikam4@tlen.pl, ur.21.06.1974, im.21.01 :)Kamil-06.12.1998 :)Oliwia-01.12.2003 Dymek-Murowana Goślina k.Poznania, julkawlodarczyk@interia.pl :)Jakub-08.03.2004 Miastokobiet-Ewelina-Międzyrzecz, synio22@o2.pl, 20.11.1980, im.24.12 :)Szymon-22.09.2005

To jest 1 cz. listy zaraz napisze 2-gą:) IzaF-nie mam GG,nieuzywałam i mój numer ma juz kto inny:( a na razie nie bede miec GG bo nie mamy swojego kompa sprawnego:( ale jak by co mozesz napisac na maila:)

Widze,ze dzis sobota typowo weekendowa,, ;) Imprezki jedna za druga ;) Do nas tez dzis przychodza znajomi,bedziemy oblewac podwyzke w pracy,,cale silne 25 pi :D Smiechy warte,,bedziemy kombinowac co teraz z taka kasiura robic :D Oczywiscie nabijam sie,,bo mezu pracuje juz tyle czasu w tej firmie i dostal pierwsza podwyzke i po jeszcze jakich wojnach z szefami,,i dostal AZ 25 pi :O ,,wstyd i hanba dla szefow, :O Ale juz mezu ma na oku nowa prace ;) Ale jeszcze tylko teraz czekamy na dokumenty z nowym nazwiskiem,bo nie mamy ani paszportu ani nic na nowe,a wiadomo,ze wszedzie musi sie jakos legitymowac,,a na stare juz nie chcemy zaczynac nowej pracy,, Rozpisalam sie,, Robie wlasnie babke,mam fajny przepis,jak chcecie to wam podam,Tania,prosta,szybka,,i nigdy zakalec nie wychodzi ;) Do potem

Shenen-Chełm, maja1101@o2.pl, ur.11.04.1976, im.20.04 :)Maja-11.01.2004 An21-Wrocław, ana21-84@o2.pl, ur.07.05.1984, im.26.07 :)Karolinka-12.01.2005 KarolinaW-Sopot, kwtygrysek@wp.pl, ur.13.07.1979 :)Maks-10.08.2004 IzaM-Otwock, izabelamatuszewska@wp.pl, ur.24.01.1976, im.16.03 :)Bartek-05.05.2004 Kaasia27-Piotrków Trybunalski, kaasia27@op.pl, ur.04.03.1978, im.30.04 :)Ala-11.06.2001 :)Zuza-22.11.2004 Betii-Łódz, bea0412@wp.pl, ur.04.12.1978, im.8.03. :)Kacper-04.08.2002 Znajoma-znajoma04@tlen.pl :)Jakub-28.01.2004 :)Tomasz-09.11.2006 Kinga23-Niemcy, kinga-224@wp.pl, ur.03.08.1983 :)Julia-14.05.2006 Mutter-A.N.K.A-Wiedeń, anna76-30@o2.pl, ur.12.07.1976, im.26.07 :)Gabrysia-08.02.1998 :)Julia-17.07.2006 Mama Wojtusia i Julki-Asia-Poznań, joaboa@op.pl, ur.01.11.1979 :)Wojtuś-01.05.2002 :)Julia-26.05.2006 Alexia-IzaZ-Irlandia płn. izuniaz@aol.com, ur.08.05.1976 :)Alex-09.08.2005-Londyn IzaP-Mama 2 chłopców-Warszawa :)Filip- :)Alexander-

IzaP-nie mam nigdzie daty urodzin Twoich chłopaków więc proszę uzupełnić:) Na razie tyle :) palce mnie już bolą bo wszystko musiałam pisać od nowa ale juz wszystko mamy i trzeba zapamietać ze na 2 stronce jest cała lista:)

Dziewczyny teraz ja krąże miedzy domem a szpitalem :o Córka mojego szwagra w nocy dostala bardzo wysokiej gorączki zaczela dosc ostro kasłac. Zadzwonili po pogotowie i okazało sie ze mała ma zapalenie płuc i musi zostac kilka dni. Siedze przy niej na zmiane ze szwagierką bo przeciez i ona musi jechac do domu, cos zjesc, przespac sie czy cos. I tak sie zmieniamy zeby mała nie zostala sama w szpitalu. Dzis juz bylam u niej pół dnia bo szwagierka musiała pozałatwiac rozne sprawy tak na szybko. I tak sie bedzie przez najbliższe dni.. Taka kruszynka i juz takie choróbsko :( Fajnie ze spowrotem mamy jeden topik :) Przepraszam ale na teraz tylko tyle napisze :( Poozdrawiam

alexia ale sie usmiałam z tych twoich dedukcji na mój temat!ale faktzmieniłam podczas twojej nieobecności. tak sobie pomyślałam,co to sie na mnie wypięłaś,jak to po powrocie do wszystkich cos skrobnęłaś-a do mnie nic! teraz wiem dlaczego-wybaczam;) wysyłałam ci fotki moich dziewczynek? ana24 dziewczyny maja racje-nic nie odpisuj na tamtym forum.to zwykla prowokacja.rozumię,tez bym sie wkur...ale radzę-nie pisz. kaasia juz się poprawiam i wysyłam fotki.sorry,ze dopiero teraz.

Ana przepraszam za krytyke na innym temacie!!!

No w końcu mam wolne i mogę spokojnie popisać:) Julka siedzi u Moniki ,mążprzed TV a ja przed kompem:D Przyznaję się od razu że nie doczytałam 4 ostatnich stron z naszego starego topiku i mogę miec jakieś zaległośći, więc wybaczcie:O Doczytałam że u Dymka jakieś kłopoty? możecie mi cos napisac o co chodzi?Z góry dziękuję Monika-gratulację dla siostry jak ona i mała Karolinka się czują? są już w domu ?Ostatnio mało zaglądasz,co u Was i Natalki oczywiście:) jak masz czas to poproszę o jakies foteczki bo dawno Jej nie widziałam:) IzaF i Alexia- wiecie za co:)mnie też wypowiedz Znajomej zdziwiła i trochę nawet było mi przykro:( Alexia-my też mamy TV w pokoju i fajnie tak leżec i ogladac sobie filmy:D u nas jest tylko mały kłopot bo Julka ma łóżko u nas w pokoju i TV musi byc przyciszony ale i tak da sie ogladać:) Z przepis na babke dawaj bo raz zrobiłam i nic z tego dobrego nie wyszło a skoro mówisz ze zawsze wychodzi to wypróbuję jak tylko naprawimy mikser bo się zepsuł z miesiąc temu. Acha a dzis wysiadła nam lodówka:( Dobrze że mamy jeszcze 2 w piekarni to tam wszystko powynosiliśmy bo gościu do naprawy bedzie dopiero w poniedziałek:( a takie najpotrzebniejsze rzeczy jak mleko i wędlina trzymamy na parapecie:) Kinga-no to teraz niezłego stresa przezywacie:( ile ma to maleństwo od szwagierki?Życze maleństwu dużo zdrówka Kreska-jak po wypadku się czujesz? doszłaś juz do siebie? jak palec? i jak sprawa z papierosami? rzuciłaś na dobre? Pewnie dziś nie będziez miała siły pisac bo ta robota przy drzewie Cie wykończy? Acha i co z mamą? Betii-ile jeszcze Ci zostało egzaminów do zaliczenia? A powiedzonko \"padam na pysk\" nie należy do mnie :D Teraz zmykam bo musze szykowac kąpanie Julki ale jeszcze postaram sie tu zajrzeć:) Ciekawe dlaczego reszta dziewczyn nie zaglada? moze nie wiedza o nowym topiku i trzeba bedzie sms-y powysyłać?co o tym myślicie? albo na poczte wysłać linka z nowa stronką?

Ana przepraszam!!

Znajoma-ok:) Troche mnie zdziwilo co tam napisałas ale teraz doczytałam że nie wiedziałaś czyje to fotki,no cóż stało sie i już...

Ana kochaniutka trzeba było krzyknąć do mnie ja mam listę zapisaną w komputerze wysłałabym ci mailem i nie musiałabyś pisać od nowa :) a z tym linkiem to chyba mail będzie lepszym rozwiązaniem bo na gg to może się zagubić :) Dzisiaj kupiłam Dominikowi szczoteczkę do zębów i teraz się z nią nie rozstaje :) chodzi cały czas i szoruje te swoje 6 kiełków :) jedno mnie martwi trochę że ma już rok i dwa miesiące a ma tylko 6 zębów :o jakiś szczerbal mi się uchował Dymek głowa do góry zawsze po tych gorszych chwilach przychodza lepsze a po nich jeszcze lepsze :) Alexia no to teraz chociaż wygodnie będziesz oglądała filmy :) tylko żebyś się nie rozleniwiła za bardzo ;)

Kreska poukładałas już tego drzewa?? chyba cały las wycieliście

IzaF-zaraz powysyłam do wszystkich dziewczyn maile z linkiem:) Ja znowu siedze przy kompie bo Julka je jeszcze kolację ale do kąpania mam juz wszystko przygotowane:)

Dzisiaj był rekord usypiania Dominik zasnął mi w ciągu niecałych 10 minut :)

ja juz wykapana,maz wlasnie czyni to samo to korzystam i pisze;-)pozniej mamy ogladnac jakis filmik i moze wreszcie zobacze całe \"Dlaczego nie\"niestety na kompie bo cos nie mozna go przerobic:(, dzis wieczorem wpadli znajomi i wreczyli nam zaproszenie,a wiec 28.04 bawimy sie:D a jutro tez mamy gosci,kolezanka z mezem i corcia maja przyjechac,mała jest starsza od Oskara o 5 miesiecy i mozna z nich boki zrywac jak sie razem zejda,tacy mali a tacy zabawni:-) Kinga zycze duzo zdrowka dla malenstwa Ania ja tez sie usmiałam z wytłumaczenia Alexii,ale w sumie miała prawo sie zaplatac,wkoncu była nieobecna Ana no to macie wydatek na sprzet AGD dziekuje,juz czuje sie dobrze po upadku,pozostały tylko niewielkie strupy na prawej nodze.Marcin własnie zchodzac do łazienki nabijal sie ze mnie,mamy zrobiona taka furtke na schody zeby Oskar nie spadl,no i moj maz schodzac oswiadczył mi ze smiechem ze mimo ze Oskar spi to ja zamknie zebym czuła sie bezpieczniej:PA mama od poniedziałku wraca do pracy,choc te rece nie sa do konca wyleczone.Papierosow z reka na sercu nie pale:) Iza f Oskar tez na szczescie polubił szczoteczke odrazu.a iloscia sie chyba nie musisz martwic,niedaleko nas jest taka Dagmara ur.30 grudnia,wiec niewiele młodsza od Dominika i ma tyle samo zabkow. a tego drzewa to jeszcze połowa została:Obyło tego bardzo duzo,a my w sumie robilismy dwa dni po półtorej godzinki,wiec nie było szans zeby skonczyc,ale wiecie jeszcze chyba nigdy z tak szczera checia nie szłam do takiej roboty:-) To na codzien masz problem z usypianiem małego?A sam zasypia?Bo ja to musze połozyc sie obok Oskara,sam nie zasnie co do tego filmu to przypomne to co pisałam na starym topiku,facet w kinie nagrywał go chyba z pod fotela:D i nie jest najlepszej jakosci,ale najgorzej jest na poczatku,pozniej juz spokojnie mozna ogladnac(chyba bo całego nie widziałam)no i przepraszam cie za mazgroły na kopercie,ale adres pisałam z marudzacym Oskarem na reku(zreszta wogole mam okropne pismo:P )wysłałam poleconym to mysle ze w poniedziałek,wtorek dostaniesz Alexia z tymi podwyzkami to chyba wszedzie szefostwo jest na to oporne.tylko uwazaj przy tym opijaniu z % zebys jutro była w stanie do nas zajrzec:D Przepis tez poprosze

Czesc dziewczyny, u mnie juz niedziela i szaro-buro!! mielismy w nocy straszna burze i dzis jest nieco chlodniej. Zaraz sie szykujemy na urodziny dzieci mojej przyjaciolki, takze cala niedziela zajeta. Zdjecia z Oli urodzin beda napewno tylko jakos czasu nie mam zeby je przegladnac i powysylac. Iza f, ja chyba pobilam twoj rekord z usypianiem malego bo moj wczoraj wypil tylko flaszke kaszki i momentalnie odjechal. Nie przeszkadzala mu za oknem nawet burza!! Co do zabkow to sie nie martw, moja Oli dostala pierwsze jak miala 4 miesiace i miala cala gebe zebow przed roczkiem. A za to teraz placze bo jest ostatnia w klasie co ma jeszcze duzo mleczakow i jakos nie chca jej wypadac. Juz sie smieje ze bedzie latwiej jej je powybijac!! Alexia czy za ta wielka podwyzke na lody wam chociaz starczy!?? Ja tez sie pisze na przepis na babke, chociaz znajac moje umiejetnasci w wypiekach to pewnie zakalec mi i tak wyjdzie!! ale wytrwale probuje!! no i oczywiscie niech zyja blondynki!! ja tez nia jestem!!! Pozdrawiam was wszystkie i lece doprawic pare salatek co zabieram na impreze i spadamy sie bawic.

a.n.k.a. jesli odczulas,ze wypielam sie na ciebie to przepraszam,ale faktycznie nie wiedzialam cos ty za jedna :D widze jakas nowa laska na topiku,cos tam pisze,,ale kto to to nie mialam pojecia,, :D A jak tam nasze odchudzanie?? Bo ja z wielkim trudem zgubilam 2 kilo,,,ale za to w Polsce w expresowym tempie je odzyskalam kazdy chcial nas godnie ugoscic,,i prosze,,efekty byly jednoznaczne : wskazowka na wadze znow pokazala moje porzucone 2 kg iza f..super,ze maly lubi mysc zabki,,ale uwazaj z ta szczoteczka,bo mojemu jak kupilam tez sie cieszylam z,ze potrafil pol dnia z nia przechodzic i czyscic zabki,,,ale jak sie pozniej okazalao nie czyscil tylko zabki :O czyscil dookola wszystko gdzie tylko szczoteczke umial wlozyc,,,nie musze pisac jak ta szczoteczka pozniej wygladala,, :O ,ale najgorsze jest to,ze bral taka do buzi,, A co do zabkow,,to moj Alex chyba pobil rekord,ma 18 miesiecy i ma dopiero 6 zabkow,ale sie tym nie martwie,lepiej dla niego,bedzie mial dluzej zdrowsze ;) Iza,ty tez sie nie martw,jedne dzieci tak maja ,ze niektore maja szybko,inne pozno,,widocznie naleza do tych co maja pozno ;) Dotka ,heh,,nie wiem czy na lody wystarczy,,ale na piwko wystarczylo,, ;) Jedno w miesiacu,taki limit,bo przy takich podwyzkach to nie ma co szalec ! :D Trza rozwaznie wydawac pieniadze ;) :D Nasmialismy sie dzis z tymi znajomymi z tych podwyzek :D Do reszty dziewczyn napisze pozniej,bo maly cos nie chce spac,musze zas isc do niego juz ryczy jak wsciekly Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Ok,,meza wygonilam do niego :p niech malusi wie,ze tez ma ojca :p ana24 super,ze zrobilas ta liste,,ale czy moglabys mi tez podeslac na maila?? Z gory dziekuje,, Kingus,,oj biedna ty,,i biedne te malenstwo,,:( Niech wraca malusia jak najszybciej do zdrowia a.n.k.a. :p (juz pamietam ktos ty :p ) nie mam fotek Twoich dziewczynek,,i oczywiscie ladnie je poprosze :) ana24,,tak to jest,ze jak jedno sie psuje,to potem reszte szlag trafia,,Moze nie zawsze tak jest,,ale czesto,,Mam nadzieje,ze na lodowce sie skonczy,, Kreska,,co to za film?? Fajny jakis?? Nie slyszalam o nim,,ale ja w ogole malo ogladam,bardziej moj mezu sie orientuje,,a apropo filmow,to ostatnio obejrzalam \" Tylko mnie kochaj\" Pewnie juz widzialayscie,,ale rozbroil mnie na maksa,,To niesamowite jak mala dziewczynka moze zawrocic w glowie :) A teraz przepis :p zarloki :p :D:D 3 jajka,2 szkl. maki,1 szkl. cukru,pol szkl. oleju,3-4 lyzki smietany slodkiej,1 lyzeczka proszku do pieczenia. Jajka utrzec z cukrem,dodawac do tego stopniowo reszte skladnikow,dobrze wszystko razem utrzec,wylac do formy i piec w piekarniku ok 40 min. w 180 stopni. :) Latwa, szybka,tania,,,,i gwarantuje ,ze zakalec nie wyjdzie :) Ja jestem beztalencie kucharskie i jesli mi jeszcze zakalec z tego nie wyszedl,to zapewniam was ,ze Wam tez nie wyjdzie :p :) Acha,,jak bedzie za geste,to mozna dodac troszke wiecej smietany lub troszke wody,ale nie za duze,bo wyjdzie takie jakby mokre,, :) Ok,,a teraz ide do kuchni zmywac te wszystkie talerze po imprezce,bo nie lubie jak rano wstaje ide do kuchni,,a tam wyglada jakby tajfun jakis przelecial ;) Ok,,zmykam,,kolorowych wszystkim!!

Serce kobiety Kiedy Pan stworzył kobietę, był to już jego 6 dzień pracy i w dodatku po godzinach... Pojawił się anioł i spytał: - Czemu tyle czasu ci to zajmuje? Pan mu odpowiedział: - Widziałeś zamówienie? Musi być całkowicie zmywalna, ale nie plastykowa, ma 200 ruchomych części wszystkie wymienne, działa na kawie i resztkach jedzenia, ma łono, w którym się mieści 2 dzieci naraz, ma taki pocałunek, który leczy każda rzecz od startego kolana do złamanego serca. Aniol starał się powstrzymać Pana: - To jest za dużo pracy na jeden dzień, lepiej poczekać ze skończeniem do jutra. - Nie mogę, powiedział Pan.- Jestem tak blisko skończenia tego dzieła, które jest tak bliskim memu sercu. Anioł zbliżył się i dotknął kobiety: - Ale zrobiłeś ją taka miękką, Panie? - Ona jest miękka, ale zrobiłem ja także twarda. Nawet nie wiesz ile może znieść lub osiągnąć. - Będzie myśleć? - Spytał anioł? Pan odpowiedział: - Nie tylko będzie myśleć, ale rozumować i negocjować. Anioł zauważył cos, zbliżył i dotknął policzka kobiety. - Wydaje się, ze ten model ma skazę. Powiedziałem Ci, że starałeś się dąć za wiele rzeczy. - To nie jest skaza - sprzeciwił się Pan - to jest łza. - A po co są łzy? zapytał anioł. Pan powiedział: - Łza to jest forma, która ona wyraża swoja radość, wstyd rozczarowanie, samotność, ból i dumę. Anioł był pod wrażeniem. - Jesteś Panie geniuszem, pomyślałeś o wszystkim, to prawda, ze kobiety są zdumiewające. Kobiety maja sile, która zdumiewa mężczyzn. Maja dzieci, przezwyciężają trudności, dźwigają ciężary, ale obstają przy szczęściu, miłości i radości. Uśmiechają się kiedy chcą krzyczeć, śpiewają kiedy chcą płakać, plączą kiedy są szczęśliwe i śmieją się kiedy są zdenerwowane. Walczą o to w co wierzą, sprzeciwiają się niesprawiedliwości, nie zgadzają się na \"nie\" jako odpowiedz, kiedy wierzą, ze jest lepsze rozwiązanie. Nie kupią sobie nowych butów, ale swoim dzieciom tak... Idą do lekarza z przestraszonym przyjacielem, kochają bezwarunkowo, plączą kiedy ich dzieci osiągają sukcesy i cieszą się kiedy przyjaciele odnoszą sukcesy. Lamie się im serce kiedy umiera przyjaciel, cierpią kiedy tracą członka rodziny, ale są silne kiedy nie ma skąd wziąć siły. Wiedza, ze objecie i pocałunek może uzdrowić zranione serce. Kobiety są różnych wielkości, kolorów i kształtów. Prowadzą, latają, chodzą lub wysyłają ci maile żeby powiedzieć ci, że cię kochają. Serce kobiety jest tym co powoduje, ze świat się kreci. Kobiety robią więcej niż to, ze rodzą. Przynoszą radość i nadzieje, współczucie i ideały. Kobiety maja wiele do powiedzenia i do dania. Tak, serce kobiety jest zadziwiające.

DOBRANOC

Hej Dziewczyny Wpadam się z Wami przywitać.... Życzę miłego dnia....

Dzien dobry :)

witam:D

Witajcie na \"nowym\" forum! Pisze choc na chwilke zebyscie o mnie nie zapomnialy (tylko sprobujecie....:-)) Ana24 - nic sie nie przejmuj, ja Wojtka karmilam bardzo krótko ale mąż utrwalil jeden raz i to zdjęcie figuruje w naszym albumie (cycek prawie caly na wierzchu) i jak przychodzą znajomi i chca obejrzec jak Wojtus wyglądal jak byl mały to zawsze pookazuje tez to zdjecie, a co to wielkiego jak kobieta karmi, nie rozmumiem calego szumu. Jedno jest pocieszające: Mowi sie zawsze o kims interesującym, o kims bez znaczenia nie mowi sie wcale, ani dobrze, ani zle. Wiec jesli gadają to znaczy, ze wzbudzasz zainteresowanie! Alexia - moj mail: joaboa@op.pl Laseczki, jak moje zoo juz pojdzie wieczorkiem spac to mam nadzieje w koncu zajrzec i cos wiecej poczytac bo na razie brakuje mi jakichs dwoch rąk dodatkowych, paru godzin w poludnie wiecej niz ustawowa doba przewiduje i najbardziej dzwiekoszczelnego pokoju gdzie moglabym sie zamylac na chwile chociaz i nie sl=yszec tego halasu, ktory robia dzieciaki. Dodam, ze zostalam sama bo Piotrek wyjechal do Kalisza. Zmykam. Papa

:) CZeść dziewczynki :) Napisałyście sie :) jeszcze nie czytalam dzisiejszych wpisow, właśnie wychodzę z Maja na spacer (brrr, mam nadzieję ze jej sie szybko znudzi) i nadrobię po powrocie, czuje sie fatalnie (grypowo) i jeszcze brzuch jak na @ mnie muli ale mam nadzieję że spacer w mroźnym powietrzu dobrze mi zrobi. buziaki i miłej niedzieli! :)

Hej Dziewczyny Ja też wpadam na chwilkę....:D U mnie za oknem słońce roztapia śnieg...jest piekna pogoda..:D Byliśmy już z Kubusiem na spacerku i bardzo mu się podobało..:D Ja dziś mam bardzo seksualne podejście do zycia...sterta prasowania na szczęście w szafie, doczekała sie po tyg. żelazka..:D Domek pozastawiany sprzętem, który trzeba było odkupic od rodzinki, której nie odpowiadało po trzech miesiącach to co kupili za pomocą Fila...pomijam ich sposób pozyskania tego sprzętu i sposób w jaki ten sprzęt musieliśmy od nich odkupić...i to w jaki sposób przedstawili sprawę w rodzzinie....no cóż jednych mniej w rodzince...przykro, ze Kuba juz z nimi niebędzie miał kontaktu, ale nie są tego warci...juz nigdy nie zaufam rodzinie....:O:O:O Po tych przeżyciach i doświadczeniach minionego tygodnia, muszę przyznać, ze z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach, i to całkiem z boku, aby mozna było sie odciąć...:O To tyle mojego zrzędzenia...:D choć wciąż nie mogę pojąć tego co zrobili...:O Musze się zająć Kubą, bo strasznie przeżył nasz stres i mój płacz....wciąż się przytulał i nierozumiał co się dzieje...doszło do tego, że przez parę dni moczył się w nocy i popuszczał w ciągu dnia..:O na szczęście juz mu to minęło, ale udzielało pomimo naszej troski...przykre...:O Dziewczyny pozdrawiam Was i ściskam i zajrzę wieczorkiem..:D A tak na marginesie, to zniknęłam po 14 lutym, i niemiałam możliwości zapytać Was ..czy podobały się Wam WALENTYNKI ???? Przepraszam, ze takie anonimy, ale tradycja tego taka..:D:D:D:D Uciekam papasi

No, juz jestem, Julcia zasnęla a Wojtuś ogląda Tabalugę wiec mam pol godzinki dla siebie i dla was oczywiscie! A.n.k.a. - ja sie przyznaje, ze tez nie od razu zajarzylam zmiane nicka...chwilke sie zastanawialam, ale Twoja stopka natychmiast mnie uswiadomila. Julia i Gabi to nie mogl byc kto inny jak Mutter. Alexia - ale wam zazdroszcze tej kinowej sypilani. Ja zawsze marzylam o telewizorze w sypialni ale jakos nigdy nie mialam. Spimy w jednym pokoju z dziecmi i telewizor moglby im przeszkadzac. Niedlugo zamierzamy zostawic dzieciaki w swoim pokoju a my bedziemy spac w goscinnym a wtedy bedzie z nami tez telewizorek. Nie wiem jak inni, ale mi w ogole telewizor nie przeszkadza w zasypianiu, a nawet mnie usypia. Jesli chodzi o przepis to sobie go spisze, moze zrobie nawet ale powiedz mi czy to ucieranie moze byc np. w mikserze czy trzeba ucierac ten cukier taka drewniana kulą? Pozdrowionka dla Alexa i gratulacje dla męża z okazji \'podwyzki\"!!!!