Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

czesc Michał bardzo sie ciesze ze Twoje kobietki maja sie w miare dobrze.Dziekujemy Ci bardzo ze informacje.Usciskaj je mocno od nas i malenka rowniez.Zycze spokojnej nocy po ciezkim dniu.Dobranoc

no to stukam dalej najpierw głosnym krzykiem!!!!!!!!!!!!!!!spróbuje przywołac dziewczyny:Ana,Monika,Iza f,Iza u,Leia,An,Karolina,Asia,Kasia,Kinga gdzie Wy sie podziewacie?? Dotka my rowniez slemyw twa strone i w strone dzieci Ania i co ogladasz \"M jak miłosc\"?,ja tez jestem mocno wciagnieta w ten serial. Z zaluzjami niewiele pomoge,to jakies przeklenstwo tez sie wiecznie mecze z doprowadzeniem ich do jakiegos wygladu Aga ogromna roznica w cenie tych sukienek,ale mnie podobaja sie obie:D Na wesele kupiłam spodnice i dwie bluzki,ale jak zaczełam w domu sie ubierac to doszłam do wniosku ze pojde w jasnych spodniach,ktore miałam tylko raz na sobie i do Koscioła ubiore jedna z tych bluzek,a potem na sali załoze ta druga:D No własnie ja tez te kozy w zoo kojarzyłam z takimi co to wszystko pozerały i naszykowalismy sie na to(troszke smakołykow specjalnie dla nich naszykowałam),ale jakie było moje zdziwienie gdy zadna nawet nic nie ruszyła,zreszta nie tylko od nas.To pewnie przez ten ogrom ludzi,kazdy chciał je dokarmic i juz miały dosc:D Zauwazyłam ze pisałyscie z Asia o dzieciach na weselu.My zabieramy Oskara do Koscioła i na jakas godzinke moze dwie na sale,a to po to zeby miał frajde.Nie sadze aby przez te kilka godzin jakos specjalnie mi przeszkadzał,a chociaz zobaczy cos innego;-),a pozniej przyjada mama z siostra po samochod to go zabiora Dziekuje za dobre słowo o moim tesciu,tez mam nadzieje ze bedzie o.k Julka moje gospodarstwo to jeden pies:)mama ma kilka kur(dla jaj:D)ale gdzies z tyłu podworka maja zgrode ze praktycznie sa niezauwazalne;-),wogole na tej wsi w ktorej mieszkam jest jedno gospodarstwo tzn.kon i krowa.Działek wolnych nie ma juz chyba wcale bo wszystko wykupuja ludzie z Wrocławia i sie buduja na potege.Ogolnie to ładna miejscowosc nie ma jakis walacych sie domow,na podworkach prawie wszedzie ład i porzadek.Ja myslałam ze tak raczej juz wszedzie wioski wygladaja,ale jakies 5 lat temu wybrałam sie z mama do jej kolezanki z pracy i jak zobaczyłam faceta na wozie jak zbiera z takich metalowych krat przy drodze banki na mleko to byłam mocno zdziwiona i ogolnie jak byłam tam przez kilka godzin to dało sie zauwazyc ze to taka \"prawdziwa wiocha\"nawet było kilka domow styrzecha pokrytych no to posmeciłam troche z wieczora:D

widze ze tylko ja tu na strazy stoje:D ale mi tez juz powieki opadaja,zaraz wroci Marcin przywitam sie tylko z nim i mkne do łozka a podam Wam cos co przesłała mi kolezanka gdybyscie sie mocno nudziły lub Wasze pociechy http://www.cda.pl/gry-online/3/turbo.php dobranoc

Marcina jeszcze nie ma to wpadłam jeszcze sie pozalic:dopadła mnie juz alergia:( znow zacza sie okres chusteczek higienicznych,kataru,kichania,łzawienia,drapania w gardle i wogole.Mam tylko nadzieje ze Oskar tego nie odziedziczy,bo my z Marcinem oboje sie meczymy tak do połowy-konca lipca zazwyczaj teraz juz powaznie dobranoc

dzien dobry

cześć dziewczyny. do mnie ochłodzenie już przylazło.leje od rana.ale ponoć to tak tylko dziś,od jutra znów ponad 20 stopni i pełne sloneczko. ana76 ale milo,że sie twój mąz odezwał z wiadomościami!czekam tu na ciebie i relacje.jak to wszystko Łusia zniosła,bardzo się bała? kreska masz rację,że coś tu pustawo i dziewczyny co niektóre bardzo dawno sie nie odzywały! a my klikajmy,niech potem dużo czytania mają:p co tam u teścia? przekopane masz z tą alergią:oa robiłaś testy,bierzesz leki? no i życzę udanej imprezki w sobotę -i wsparcia w jej organizacji:)

dzień dobry Iwona my tu frekwencję podtrzymujemy!

czesc Aniu u tescia bez zmian ani lepiej ani gorzej wiesz nie robiłam testow a wogole to mam ta alergie od kilku lat,tak nagle nie wiadomo skad,Marcin tak samo.Tabletki biore,jest ich mnustwo w aptekach tylko nie wszystkie mi pomagaja.Okropnie było gdy byłam w ciazy i ratowałam sie tylko wapnem i sterimarem bo zadnych tabletek nie mogłam brac u nas tez pochmurno i tylko 8 stopni,teraz nie pada ale jest ponuro zła jestem bo dzwoniłam do przychodni dzieciecej bo trzeba jechac na szczepienie.I my mamy do wyboru srody lub piatki a akurat w te dni sa lekarki ktore uwazam za niekompetentne,zero podejscia.I z tego wszystkiego nie wiem czy popjade dzis czy poczekam do przyszłego tygodnia

nie mogłam sie tu znów dostać:( kreska a może zrób testy,wtedy będzie mozna dobrać odpowiednie i przede wszystkim pomocne leki! a ze szczepieniem lipa naprawde.ja sama cos o niekopetencji wiem najlepiej-na poczatku,jak was znalazłam opisywalam,jak po szczepieniu moja 3-miesięczna Gabi prawie mi nie odeszła:( jestem teraz bardzo ostrożna i biorę pod lupę personel med.

cześć tylko przeleciałam to co napisałyście po łebkach i to co najgorze to dowiedziałam się że Łucja Ani jest w szpitalu, współczuję i mam nadzieje, ze coś wiadomo i że już jest wszystko w porzadku?? Najpierw net nam zaczął padac, a teraz dopadło mnie i Karolinę przeziebienie, zakatarzone jesteśmy na maksa, dodatkowo trochę problemów rodzinnych i jakoś tak wyszło nie chciałam się dzielić swym pesymizmem, teraz jest już lepiej wiec was odwiedzam.

dymek i an 21-dzięki za fotki. Łucja z Kubą naprawdę ładniutką parkę stanowią...kto wie,kto wie... an21 oj chwilę mi zeszło,przyznam odgadnięcie od kogo te fotki ze śliczną dziewczyneczką.bardzo dawno nic nie wysyłałaś.bardzo mi się to zdjęcie na tle takiej drewnianej bramy podoba.fajną Karolinka minę zrobiła. karolina ale miałam ubaw oglądając ten pokaz dzieciaków,z podkładem Kukulskiej!bombowe!!!puściłam dalej po znajomych!

kreska mój pingwin leci na 39.52.ja jestem cienka,ale Gabi to rozpracuje,jak wróci.fajne-dzięki! a wklejałam ,,łaczkę z czterolistnymi koniczynkami,,?

Leia duzo zdrowka i postaraj sie czesciej wpadac,bo mam wrazenie ze ostatnio to nas zaglada tu tylko kilka i zawsze te same aniu nie wklejałas nic o konieczynie albo przeoczyłam:O no to ja byłam lepsza bo ponad 50 metrow ale Gabi pewnie nas powali ja nie moge otworzyc tego od Karoliny,powiedzcie przez jaki program to otwieracie bo czest mi sie tak zdarza i zapewne nie mamy jakiegos programu pogoda taka ze nic sie nie chce.Czasem błyska słonko ,a czasem czarno na niebie Julka daj znac jak bedziesz cos wiedziała o Łusi

o kurde własnie weszłam na pocztę ,są tam wiadomości z 5.04, dzieki dziewczynki za fotki, zabieram się za oglądanie.

:) Hej Aniu, wielki buziak dla Łucji!!! Mam nadzieje że wszystko jest już w porządku na 100% i wyjdziecie do domu

http://www.game24.co.kr/flash/swf/clover.swf trzeba znależć 7 czterolistnych w czasie 360 s.powodzenia! kreska ja po prostu zapisuję zawartość takiego maila w moim folderze i tam go potem odtwarzam:)

Aniu znalazłam tylko 6:( i to dosc szybko,a pozniej w poszukiwaniu tej jednej o mało oczoplasow nie dostałam:D no i na szczepienie nie pojechalam bo szczepia od 14 do 14.30 a Oskar spi,troche czasu musze tez doliczyc na dojazd bo to jakies 10 kilometrow.Jutro bede i tak w miejcie po prezent dla babci to wstapie do apteki kupic ta szczepionke to moze w piatek pojedziemy,no i juz odejdzie mi kilka minut na bieganie po aptekach

a ja własnie naet jak zapisze to nie moge tego odtworzyc,zalezy jeszcze co bo nieraz sie da,a nieraz wyskkuje ze windows musi wiedziec w jakim programie plik był utworzony

miało byc \"nawet jak zapisze....\"

myslałam ze po obiedzie wyjde z Oskarem,ale tak wieje ze jednak zostaniemy w domu a co u Was?

To znowu ja :) Wczoraj byłam u ginekologa i jest m trochę rozczarowana bo miał zrobić mi usg a tylko słuchaliśmy i patrzyliśmy na serduszko i wsio. Ale najważniejsze że bije :D i to jak...Usg za 3 tygodnie. Poza tym, ze cieszę sie tym Euro 2012 to troche się smucę dziś - jakoś tak nie oglądam telewizji (oprócz Majewskiego) - żadnych wiadomości w necie też nie czytam, radio sporadycznie (za słabe mam naerwy żeby je na buraczaną koalicje tracić :P) i dopiero dziś dowiedziałam sie że zmarł Kurt Vonnegut, jeden z moich ulubionych pisarzy :( Smutno i w dodatku zmarł w moje urodziny - nie ma tego złego, będę pamiętała o rocznicy śmierci zawsze ... No i już, muszę kończyć, mama przyszła. PS. Kreska, dlaczego tak bardzo dziwi Cię wieś? \"prawdziwa wiocha\" - ja bardzo cieszę że są jeszcze takie miejsca...Gdyby nie taka wieś miasto nie miałoby co jeść. pa

Shenen ,mnie zdziwiło to ze sa miejscowosci tak wygladajace,to jak troche z innej epoki i troche zal mi tych ludzi ze tak mieszkaja myslałam ze jednak kazdy zyje juz inaczej niz kilkadziesiat lat temu i stad moje zdziwienie ale przeciez nie napisałam ze ten widok tzw\"polskiej wsi\"uwazam za cos złego

Cześć tu Michał Dziewczyny wyjdą dopiero jutro, ordynator orzekł dzisiaj że jeszcze chcą ją poobserwować bo z urazami głowy to nigdy nic nie wiadomo. Piszę dopiero teraz bo miałem małego bąbla na głowie. Pozdrawiam.

cześć Dziewczyny Wpadłam tylko na chwilkę i nawet nic nie czytałam tylko tak przeleciałam po stronkach, co dostrzegłam to odpisze a reszte postaram sie pózniej jak Julka zaśnie:) Z piekarnią idzie mi całkiem dobrze:D jakoś sobie daje rade tylko czasu mi brakuje. Dziś byłam w przedszkolu i zabrałam karte do wypełnienia.Przedszkole w starym stylu ale bardzo fajne i przytulne są w nim 2 grupy MALUSZKI-3-4 lata i starszaki 5-6 lat.Pani w przedszkolu bardzo miła i oprowadziła mnie i Julke do salach.W sobote jest dzień otwarty i na 10.00 jestesmy z Julką zaproszone bo dzieciaczki z przedszkola będa miec jakieś przedstawienie:)Z tego co się zorientowałam to na razie mają 8 dzieciaczków zapisanych a Julka byłaby 9.Na razie tylko tak ogólnie się pytałam w sobote może się więcej dowiem:)

Anka-chyba to Ty pytałas o założycielke topicu i chyba o ten stary Ci chodziło? ten stary założyła Aga29 z Warszawy założyła go w maju 2004r. i miała wtedy chyba 13-14 mc synka Franka:) Ja na tym starym topicu zaczęłam pisac 4 lipca 2004 :) znam wszystkie mamy ze starego i nowego topiku:D Dymek-ucałuj biedną Łusię ale miałyście przygodę:( dobrze ze nic poważniego sie nie stało A o tych drzewkach co pisałam to chodziło mi o drzewka oliwne:) Kreska-chętnie podrzuciłabym świeży i cieplutki chlebek ale zanim by do Ciebie dotarł byłby już pewnie zimny:) ale jak będziesz w okolicy Bielska to zapraszam:) To zaproszenie na ciepły chlebek dotyczy wszystkich dziewczyn które będą kiedyś tędy przyjeżdzać:) Nqa razie to tyle , idę dać Julce cos zjeśc i kąpać ją:)

Michał dziekujemy ze znajdujesz czas zeby przekazac nam wiesci Ana fajnie ze zajrzałas bo jak widzisz my tu samaez ania prawie dzis przesiadujemy:) zdolna dziewczyna jestes to na pewno sobie radzisz z piekarnia,choc pracy pewnie masz sporo?To Julke posyłasz do przedszkola tak?Przepraszam jesli o tym pisałas a ja przeoczyłam dziekuje za zaproszenie,bede pamietac;-)

Cześć dziewczynki to znowu ja ;) Zapracowana jestem po uszy ale codziennie staram się chociaż was trochę poczytać bo na pisanie jakoś brakuje mi czasu. Dziękuję wam wszystkim za fotki Dzisiaj wysłałam wam fotki z sali która nie dostała to głośno krzyczeć bo zapewne nie mam wszystkich adresów :o będe miała okazje uzupełnić. Dzisiaj mam wolne od pracy bo Dominik całą noc wymiotował i dzisiaj rano do tego dostał niewielkiej biegunki ale wolałam zostać z nim w domu żeby pilnować go nawet jak spi bo w nocy wymiotował nawet podczas snu i bałam się że mógłby się udusić gdyby spał na plecach. Chciałam też życzyć dla Łusi szybkiego powrotu do zdrowia na szczęście jutro wychodzi ze szpitala jak się doczytałam. Postaram się jeszcze dzisiaj coś napisać ale mam dom pełen ludzi tj szwagier z córką która robi za pięcioro. Ale szwagier chociaż coś pomaga na sali :) Dominik jest teraz na etapie wszystkiego na NIE nikt z obcych dzieci nie może nic mu ruszać a on sam na wszystkich próbuje wymuszać to co chce :o ciężko mi to opanować ale staram się jakoś mu to tłumaczyć. Teraz zmykam przepraszam że ne piszę do każdej z osobna i tylko o sobie ale już niedługo postaram się być na bieżąco ;) później może zajrzę

Hej dziewczyny Wpadam z ranka przywitać się i życzyć Wam miłego i ładnego dnia...

Dziendoberek!! Wstawac, pazyc kawe bo wreszcie wyszedl mi dobry placek!! wiec podaje do porannej kawy! Iza f jestem pod wrazeniem! sala wyglada super!!!! Pozdrawiam i milego dnia wam zycze

Cześć dziewczyny ja dzisiaj jeszcze w domu. Wczoraj Dominik już nie wymiotował a dzisiaj rano wypił mleko znowu cała pościel do wymiany. Teraz czuje się dobrze zasnął mam nadzieję że sen mu trochę ulży bo męczy mi się biedaczek. Daję mu krople i mam nadzieję że pomogą. Lecę się ubrać bo za jakąś godzinkę lecę malować klatkę schodową