Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

o jak zmobilizowanie zostaje nagrodzone nawet stronkę nową zaczęłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nadal szpital w domu...Zuzanka znowu idzie dziś do lekarza..od poniedziałku bierze antybiotyk, a nie ma żadnej poprawy, poza tym bardzo wysoka temperatura nadal się utrzymuje :(..podejrzewam,że dostanie zastrzyki, bo nie chce brać syropów, nawet woli czopek od syropu na gorączkę....a gardło ma całe zawalone ropnymi czopami :( Na szczęście z Alą lepiej..poszła dziś do przedszkola, w środę mają imprezkę na dzień babci i dziadka...imprezka będzie w stylu lat 70 - tych, chociaż z tego, co pani opisywała stroje dzieci to wygląda to na lata 20- ste....jakieś długie rękawiczki, suknie z odkrytymi ramionami, plecami itp., jakieś lisy...:) Ja byłam wczoraj na prześwietleniu kręgosłupa...wyniki będą w poniedziałek, a oprócz tego umówiłam się na czwartek na usg nerek....tak dla pewności... Ja bym do Was zaglądała częściej z pracy, ale przy tej dziewczynie jest mi niezręcznie pisać.....a dziś je nie ma, więc mam wolne...;) IzaF !!!Fajnie,że zajrzałaś....jak się czujesz? Ana24 zdrówka dla Julki 🌻, Was też dopadło jakieś świństwo....moja Zuzia też jak ją złapie kaszel to potrafi wymiotować....ale paskudztwo..:( Anka trzymam kciuki za powodzenie..:)a na czym polega ta dieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę pisać na raty...;) Anka moja Ala ma tak samo....zawsze jak ma iśc spać to mówi...przecież jestem głodana, zrób mi coś co jedzenia..;) zmykam na chwilkę..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patka5552
Witaj Kasiu widzę że i u was choroby się nieźle trzymają. Ja dołączę sie do kawki bo własnie sobie zrobiłam i do tego słodką bułeczkę ale bez żadnego nadzienia U nas dzisiaj ma chodzić ksiądz po kolędzie. U większości z was już po a u nas zawsze na koniec Dzisiaj z Dominikiem na bilans dwulatka a on coś mi nie za pięknie zaczyna kaszleć :o nie wiem czy tych chorób damy rade się pozbyć bo szczerze już mam dość tych leków. Ja na razie popijam witaminkę C i jakoś odpukać się trzymam bez choroby obym tylko sobie nie wykrakała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tutaj cisza jak makiem zasiał. Wiatru nie ma śnieżyc nie ma a was wszystkie wywiało hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry🖐️ No nareszcie jakiś ruch:) Iza szkoda że nie masz fotek ale może jak ładnie się zakręcisz koło męża to kilka pstryknie:D Kasia biedna Zuza ale ona się namęczy:( Julka też woli czopki od syropów ale już chociaż jest lekka poprawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jest wiatr ale mnie nie wywiało bo z domu nie wychodzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka.ja jestem.ale już po kawce. pochorowane towarzystwo,dlatego nie zaglądacie za czesto! kaasia,ana24 🌻 izaf,koniecznie rob fotki w ciązy!to taka przeciez swietna pamiątka!pamietasz te shenen,cudowne były.sama mam kilka i z usmiechem na ustach je oglądam. kaasia,stosuje kopenhaską dietę.jesli cie interesują szczegóły to daj znać.:) u mnie drugi dzień winda nie dziala,ale kondycje mam,mimo tej diety,bo zniosłam ten mój potęzny wózek z Julką po schodach!z trzeciego pietra.po zakupach zostawilam go juz w wózkowni na dole,ale torba zakupow i Julka na rekach pod górę to tez jest jazda!juz dziś na stepper nie muszę wchodzić:D u nas dzis 8 stopni i pytam czy juz zimy w tym roku znów nie bedzie???śnieg był tu 3 dni.szok co to sie z pogodą na świecie wyrabia. buziole. kreska,jak tam z łazienką?mam nadzieje,że kończycie i wrócisz tu do nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ania🌻 kochane z łazienka koniec:Djeszcze tylko zostały drzwi do oklejenia bo mielismy kupic nowe ale skoro poprzednie sa dobre to bez sesu.trzeba tylko kupic okleine i od srodka je okleic u nas tez sie pochorowalismy a własciwie to jakies przeziebienie było,Marcin od poniedziałku na zwolnieniu ale juz poza kaszlem nic nam nie dolega Ja od 5 na diecie i nawet dobrze mi idzie;-)steper przeprosiłam:Pi codziennie staram sie go udeptac:P no i maż kupił mi jeszcze taki przyzad do robienia brzuszków któregon tez codziennie uzywam,wiec Aniu mozemy sie razem wspierac;-)ja wiem jak kopenchacka wyglada ale bynajmniej narazie sie na zadna nie decyduje,tzn stosuje ale swoja diete:D kochane czytam wszystko co piszecie ale pora isc obiad wstawic i nie odpisze do kazdej ale obiecuje bankowa poprawe od tej chwili AgaAna,Ania,Izaf,Kasia fajnie ze ciągniecie topik w góre😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem znowu...;) Anka jasne, że mnie interesują szczegóły Twojej dietki...z ciekawości..:) U mnie teraz zaczęło padać..jest ciemno i brzydko..:( IzaF u mnie też jeszcze nie chodził ksiądz ..ale u mnie zawsze dopiro pod koniec stycznia chodzi.. Kreska Ana24 !!! Zmykam sobie kawkę zrobić..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu chyba wszedzie taka paskudna pogoda,w dzien u mnie nawet słonko tak jakby chciało wyjsc a teraz deszcze kropi i ciemno za oknami,tak ponoc ma byc do połowy przyszłego tygodnia a potem zima,choc ja to bym chciała taka kwietniową pogode:D pamietacie jak Wam pisałam ze moja mama miała takie rece i twarz poparzona od oparów w pracy?No i sytuacja sie powtorzya.Poszła po zwolnieniu szpitalnym(była na operacje na zylaki)do pracy po nowym roku ale od tego minionego poniedziałku kierowniczka dała jej tydzien urlopu bo miała zaległy no i dzis wyladowała znow w szpitalu:(juz od poczatku tygodnia zaczeło jej sie to swinstwo pojawiac na dłoniach a wczoraj na twarzy i dzis wygladała poprosty tragicznie rano pojechała do osrodka gdzie dostała dwa zastrzyki i skierowanie do szpitala na dermatologie,siostra ja zawiozła na szczesie było miejsce wiec ja zostawili,nic wiecvej nie wiem narazie.Ale cholera dziwi mnie fakt ze juz pracuje przy tym kilkanascie lat i dopiero niedawno zaczeło jej sie to dziac(no ale w sumie ja tez mam alergie dopiero od kilku lat)no a druga sprawa to ze skoro była teraz w domu przez tydzien to zamiast jej sie to poprawiac to sie pogorszyło:O.Namówiłam ja zeby sprobowała napisac podanie o przeniesienie na inne stanowisko pracy bo przeciez to bez sesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Mój aniołek śpi. Gorączka jej skacze jak nie wiem co. Dostała antybiotyki, ma straszny katarek, no i czasem jakiś kaszelek się przewija. Siedze z nią w domku, a ona taka biedna, cała jej energia uleciała. Ale już jest lepiej. Lekarka powiedziała, że kontrola we wtorek. I powinna być spora poprawa. Jak juz napisałam, już jest lepiej, także skuteczne leki mamy. Z teściem już też bardzo dobrze. W poniedziałek wyjdzie jak wszystko dobrze pójdzie. Pogoda u mnie taka sobie. Nie pada co prawda, ale jest szaro i ponuro w dzień. Ale musze przyznać ze jak na styczeń to ciepło nawet. Do nas w poniedziałek wpadną babcie i dziadki ;) W końcu święto mają. Początkowo to my mieliśmy iść ale skoro Julia choruje to lepiej z nią nie wychodzić. I tak biore się w niedziele za robienie tortu :D Jak impreza to impreza ;) Ale nie wiem czy ja się skusze na kawałek. Przecież odstawiłam słodycze :) IzaF - i jak po koledzie :) ? Uważaj tam na siebie, co się faktycznie jakiejś choroby nie złapiesz 🌼 My też pijemy taką witamine C rozpuszczalną, co by nie złapało nas nic. Tzn. ja i Marcin. I jak te wyniki tych Twoich egzaminów :) ? Kciuki trzymałam :D Dobrze że z synkiem Twojej koleżanki dobrze się skończyło 🌼 Kasia - widze, że u Ciebie także znowu choróbska :o Zdroweczka życze dla Zuzanki 🌼 My też mamy syrop, z tym, ze najpierw przepisała taki fatalny w smaku, Julka zawsze go wypluwała. Teraz mamy malinowy, to jej to lepiej idzie. Napisz koniecznie co jej jest, bo ta ropa w gardełku nie wyglada najlepiej :( Trzymam kciuki żeby jej szybko minęło ❤️ To Ala ma impreze ;) Na pewno będzie zabawnie i kolorowo. I napisz o wynkach, co z Twoimi plecami ! 🌼 Anka - to może lepiej niech tej windy nie naprawiają :P Kreska - no to nareszcie masz już po remontowaniu :) Nie ma to teraz, jak efekt podziwiać :) To faktycznie Twoja Mama musi coś z tym zrobić. No przecież nie bedzie co jakiś czas z tego powodu w szpitalu lądowała. Mam nadzieje, ze szybko jej przejdzie to i miną te poparzenia 🌼 I że coś z tym zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj już nie mam weny na pisanie. Byliśmy na bilansie dwulatka i wszystko ok oprócz chlopięcego siusiaka. Napletek się nieodkleił i 31 stycznia jesteśmy już zapisani do szpitala na zabieg. A ja złapałam doła. Wiem że mały nic nie będzie czuł podczas zabiegu ale znieczulenie wiecznie nie trwa i pewnie trochę pocierpi później a mi się chce wyć i idę się położyć. jesli nie zajrzę to do jutra ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izuniu kochana, wszystko będzie dobrze, na pewno ! Podczas zabiegu nic nie bedzie czuł, ale później są takie zastrzyki znieczulające, które są dawane w dawkach, co jakiś czas, żeby dziecko czuło jak najmniej bólu. To naprawde działa i nie pozwolą mu cierpieć. Tego jestem pewna 🌼 Przykro mi bardzo :( Ale jestem z wami serduszkiem i myślami ❤️ Kochana, naprawde nie smuć się na zapas, i nie pokazuj małemu ze tak sie martwisz. On też zacznie się bać mocniej i może być jeszcze gorzej .. Zobaczysz, wszystko będzie dobrze 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Wczoraj znowu odcięło mnie od świata,dzisiaj do południa też netu nie było.Ale dzięki temu troche w domu nadgoniłam;) Dzisiaj rozebrałam choinke,troche się przy niej umęczyłam ....strasznie ciezka była.Jakos tak dziwnie teraz bez niej.Na dworze troche wody wyniosłam,szczególnie spod progu bo zebrała mi sie tam niezła kałuża. Wczoraj byłam też w wypożyaczalni strojów karnawałowych i Kamil wybrał sobie strój pirata...smiac mi się chciało z Oliwii bu uparła się na strój królewny i wcale nie chciała odejść,dopiero kiedy zobaczyła że Kamil nie zabiera stroju to dała sie namówić na wyjście ze sklepu:D Widze że na topiku troche ruszyło....fajnie będzie co poczytać:) Ana ciesze sie że Julce już choroba przechodzi i przesypia spokojnie nocki:) Anka ale szybko widać efekty noszenia tego aparatu,ale to chyba dlatego że Gabi tak chętnie go nosi.Ja też muszę wreszcie sie zająć tym aparatem,ale to dopiero po tym jak dentystka Kamilowi zęba usunie. IzaF no to gratulacje za zdane pomyślnie egzaminy:) Jesli chodzi o fotki to ja też Cie namawiam na zrobienie kilka, bo to naprawde fajna pamiątka....a jesli mąż nie chce Ci zrobic to popros kogos innego.A dlaczego piszesz że musisz umówić sie na poród....czy będziesz miała cesarke???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia ale fajnie będzie musiała wyglądac ta imprezka w przedszkolu.Nie zapomnij porobic fotek,strasznie jestem ciekawa jak dzieciaki będa wyglądac w takich starodawnych strojach:) Szkoda tylko że Zuzia chora i ominie ja uroczystość....zdrówka🌼 dla niej żeby to paskudztwo pokonała. Kreska tak to jest z alergiami,ja też mam alergię która ujawniła sie dopiero po porodzie.Widze że widac koniec remontów,ale będziesz miała teraz pięknie w mieszkanku:)Życze mamie żeby jednak uporała sie z tą wysypką. Kinga widze że i Twoja Julka chora....to chyba przez ta pogode co mamy.Niby zima a temperatura jak wiosną. IzaF tak to jest z tymi siusiakami.Jedni lekarze mówią żeby nie naciągac napletka,inni znowu żeby to robic przy każdej kąpieli.Ja jednak jestem za tym żeby to robic regularnie, ja tak robiłam i dzięki temu mój Kamil nie miał z tym problemu.Mojej szwagierki synek tez miał napletek częściowo przyklejony i przekonałam ją żeby regularnie mu naciagała siusiaka,teraz wszystko sie wyrównało. Ale nie martw się napewno będzie dobrze.Dzieci wbrew pozorom bardzo dobrze znosza takie niedogodności🌼 Zmykam troche na Naszą Klasę.Założyłam Grześkowi konto i widzę że jakies panny sie do niego dobijaja:D musze to sprawdzić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia leży spokojnie z tatusiem i przysypia. Już jest dużo lepiej, bo jeszcze z 2 - 3 dni temu to by nie uleżała bez płaczu. Także idzie ku lepszemu ... :) Aga - Moja choinka została rozebrana tuż po kolędzie. Julka jeszcze malutka to nie protestowała, ze niby za szybko :P Dokładnie, pogoda fatalna ... Dziewczyny, mam ochote na jakąś słodkość ale trzymam się dzielnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 U nas także deszczowo. Gdyby to jeszcze śnieg ... Ale nie, temperatura jest na tyke wysoka, że mamy normalny deszcz.. I to dość gęsty. Nawet dziś nie wychodze, Marcin jak z pracy bedzie wracał to kilka rzeczy kupi. Julia przespała prawie całą noc. Co mnie cieszy, bo w ostatnich dniach jak ta choroba ją wzieła to po nockach sie kilka razy budziła. Aga - Wiki, moja siostrzenica to zawsze taki protest odstawia jak przychodzi rozbieranie choinki, że siostra już przed ubraniem jej, martwi się co to będzie jak przyjdzie chowanie ;) Ale to gratuluje Ci pomocników :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WOW!!!! ale tu ruch!jak za dobrych starych czasów prawie:D szczerze powiem,ze wpadajac teraz nie myslalam,że aż tyle bedzie do czytania...bo nie mam teraz czasu za duzo.chcę zmyc parkiety,bo julka spi,Gabi jest u kolegi,tego fajowego;).potem wpadną znajomi i z nimi jeszcze pozniej idziemy do kumpla na urodziny.:) to wietrzysko to chyba z Polski przywialo!no łeb chce urwać!na jutro zapowiadaja 15 stopni!!! wklejam zaraz kopenhaską dla ciekawskich:p ja dzis walczę 5 ty dzień.superowo,naprawdę.nawet taka zmeczona i slaba sie nie czuje,a mam @ do tego.takze polecam,ale trzeba się naprawdę nastawić,by nic nie zdołało podkusić.idziemy na urodziny,ale Luki wie,że toast wypije dopiero za po nastepnej niedzieli.żadnych wyjątków nie robię.:) poczytam pewno jak zawsze po weekendzie,takze pa pa,👄 dla chorowitkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DIETA KOPENHASKA UWAGA ! Lunch i obiad można zmieniać nawzajem, jeśli będzie to miało miejsce tego samego dnia. Dieta zmierza do zmiany przemiany materii, co prowadzi do tego, że po 13 dniu możesz jeść normalnie bez obaw tycia przez pierwsze dwa lata. Jeżeli dietę przeprowadzisz rygorystycznie, zgubisz nadmiar tłuszczu (7-20 kg). Kurację przeprowadza się 13 dni i ani jeden dzień więcej ani mniej. Jeżeli podczas kuracji wypijesz lampkę wina, piwo, zjesz słodycze albo żujesz gumę do zucia, jesz dodatkowe jedzenie, to przerywasz kurację od razu i w związku z tym ginie efekt. Jeżeli kurację przerwiesz przed upływem 6 dni, możesz ją powtórzyć od nowa po 3 miesiącach. Jeżeli kurację przeprowadziło się punkt po punkcie we wszystkim, nie można jej absolutnie powtórzyć szybciej niż po roku. Zaleca się jednak, aby kurację powtórzyć po 2 latach (jeśli to potrzebne). Ze względu na długość kuracji jest ją trudno zaplanować, należy się upewnić czy w tym czasie nie jesteśmy zaproszeni do znajomych na urodziny czy inne przyjęcie. Jeśli jesteś głodny – wypij szklankę wody. Pij przynajmniej 2 litry wody dziennie!!! DZIEŃ 1, 8 Śniadanie:1 kubek kawy, 1 kostka cukru Lunch:2 jajka na twardo, gotowany szpinak , 1 pomidor Obiad:1 duzy befsztyk, sałata z olejem i cytryną DZIEŃ 2, 9 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru Lunch:1 duzy befsztyk, sałata z olejem i cytryną Obiad:1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego DZIEŃ 3, 10 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru, 1 grzanka Lunch:gotowany szpinak,1 świeży owoc, 1 pomidor Obiad:1 plaster szynki, 2gotowane jajka, sałata z olejem i cytryną DZIEŃ 4, 11 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru, Lunch:tarta marchewka, jajko na twardo, twarożek naturalny Obiad:sałatka owocowa,2-3 szklanki jogurtu naturalnego DZIEŃ 5, 12 Śniadanie:duża tarta marchew z cytryną Lunch:duża chuda ryba Obiad:1 befsztyk, sałata i brokuły DZIEŃ 6, 13 Śniadanie:kubek czarnej kawy, kostka cukru Lunch:kurczak, sałata z olejem i cytryną Obiad:2 jajka na twardo, duża marchewka DZIEŃ 7 Śniadanie:kubek herbaty bez cukru Lunch:kawałek chudego grilowanego mięsa Obiad:NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ U nas paskudna pogoda jest szaro i do tego cały czas mżawka :( Julka coraz to zdrowsza i wszystkim dokucza ale chyba po prostu jej sie nudzi w domu siedzieć.W poniedziałek na 9 idziemy na kontrolę pewnie będzie jakiś syrop na kaszel bo już jej nic oprócz kaszlu nie dolega:) Aga kilka razy pisała o \"naszej klasie \" i ja tam zaglądałam ale nie było moich klas.Wczoraj się zarejestrowałam i znalazłam klasę z podstawówki i 8 osób i znalazłam liceum sportowe i 3 osoby:D normalnie się cieszę jak oglądam fotki kumpli ze szkolny lat:D Zaraz ide robic ciast bo w zeszłym tygodniu jak byłam u rodziców jak karmiliśmy łabędzie to tata dał mi kosz jabłek i teraz co 2 dni robię cisto z jabłkami bo nie mam co zrobić z taka ilością:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny u nas dzisiaj też pochmurno i pada deszcz jak to Dominik mówi \"KAPA\" Dzisiaj byliśmy u teściów teraz Adam w pracy Dominik spi a ja trochę mam czasu dla siebie. Wyszaleli się chłopaki w lesie bo ogladali drzewo na krokwie. Dominik oczywiście pojechał ze swoją piłą i siekierą Kombinezon wymazany w błocie i szczęśliwy wrócił do domu. Anka ta deita rzeczywiście nie za lekka ale podobną kiedyś przechodziłam przez dwa tygodnie jednak żeby coś się utrzymało to musiałabym chociaż trochę się dostosować do takiego żywienia po zakończeniu diety bo tak to nie ma najmniejszego sensu Ale tak szczerze mówiąc to nie wymyślili jeszcze diety dla mnie takiej bez brokułów szpinaku czy kalafiora :o Aga mi to i brak internetu nie pomoże żeby się wziąć za sprzątanie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysprzątałam dziś całą kuchnie :D Wyobraźcie sobie jakiego powera miałam :P Wysprzątałam we wszystkich szafkach, pomyłam podłogi itp., itd. No aż dumna z siebie jestem :P Julia ogląda z tata teletubisie, na co Marcin wyjątkowo dał się skusić bo jak mówi, jak poogląda to dłużej to jeszcze kupi sobie torebkę czerwoną :P Coś nie lubi teletubisiów no ... ;) Ponadto była siostra na kawce to czas zleciał. Anka - To baw się dobrze :) Ta dieta to normalnie rygor jakiś. Ja bym nie wytrzymała, także podziwiam Cię po prostu :) 🌼 Ana - to dobrze, ze z Julką już lepiej. Jak już się jej nudzi, to wiadomo ;) Oby na kontroli wypadła pomyślnie i całe choróbsko zostało przegonione :) To ty masz owocowe zajęcie. Ja sie jutro biore za tort ale nie zamierzam go jeść. Utucze rodzinkę, ale ja musze być twarda :P Iza - zauważam, że gdy dziecko się porządnie wybrudzi, czy wraca całe mokre, to dopiero jest szczęśliwe :P A Dominik w błocie .. To dopiero radocha ;) Aga - to na tydzień bez ukochanego zostajesz ? Mój Marcin jedzie w pierwszy weekend lutego. Ale to tylko dwa dni, także przy Tobie to wymiękam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam sie jak nie wiem co i mi znikło :o I się wkurzyłam. I już nie nadrabiam. Przed chwilą jeszcze tego posta widziałam, a teraz juz go nie ma :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo jednak go widać. Nie wiem czy to kafeteria wariuje czy mój komputer :o Iza ! 🌼 Czy ja dobrze widze :) ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×