Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

witajcie z Polandii! melduję się króciutko,że wszystko u nas ok,dziękuję za wszystkie milutkie zyczenia,pozdrawiam serdecznie kochane!do poklikania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny z okazji Świąt Bożego Narodzenia razem z moją rodzinką chciałam Wam złożyć serdeczne życzenia aby te święta minęły wam bardzo miło w ciepłym rodzinnym gronie i oby Mikołaj nie zapomniał o was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ja też sie melduje w świąteczną niedzielę:) Niewiem jak Wy ale ja juz jestem lekko obiedzona:Oi wole nie wchodzić na wage:O Wczoraj tradycyjnie podwójna kolacja....później zostalismy na noc u teściowej.Przyjechaliśmy dzisiaj po obiedzie,posiedzileliśmy z moją rodzinka a jutro jedziemy dalej w objazdy:) Dzieciaki zadowolone z prezentów.Kamil dostał klocki magnetyczne z których bardzo sie cieszy,Oliwia dostała toaletke i dzisiaj cały dzień chodzi w rozpuszczonych włosach,bez przerwy sie czesze,przegląda,zakłada gumki:D Chciałam Wam bardzo podziekowac za wszystkie kartki świateczne🌼i za pamięc👄 Acha rozmawiałam z Izą U na gadu i moge powiedziec tylko tyle że zycie jej sie zaczyna układać i w bardzo wesołym nastroju spędzi te świeta....myslę że niedługo sama Wam powie co miało oznaczać światełko w tunelu. To tyle.....ide chyba sie umyć i zmykam na lożeczko troche sie pobyczyć....może jakis film obejżę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki !!!! My dziś postanowiliśmy zostać w domku i odpocząć...tym bardziej,że jutro znowu trzeba iść do pracy...fakt,że tylko na dwa dni, ale zawsze..;) Ja zasiadłam właśnie z kawką i serniczkiem upieczonym przez mojego Jarka...jest wyśmienity ;) Dziękuję Wam za życzenia i kartki świąteczne 🌻 Aga Twój Kamil dostał chyba takie same klocki magnetyczne jak moje dziewczyny...siedzą i budują ;)...moja Ala czeka na naprawiony prezent od Mikołaja...wie,że będzie w piątek, bo wtedy Jarek pojedzie do Wrocławia wymienić teleskop...a poza tym też moje dziewczyny są zadowolone z prezentów, a to najważniejsze..;)....możesz podać mi numer gg IzyU?...bardzo się cieszę,że zaczyna się u niej układać, jest naprawdę wspaniałą dziewczyną i zasługuje na wszystko co najlepsze...Iza..trzymam mocno kciuki za Ciebie 🌻 Zmykam na kawkę, ale postaram się dziś zaglądać częściej i nas trochę podciągać..;) Miłego dnia....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jednak zostaliśmy w domku....jakos tak rozleniwilismy sie przez te dni że nigdzie nam nie chciało sie dzisiaj ruszać.Zresztą już drugi dzień spimy do godziny 10 :O ale jak świeta to świeta:) Kasia te klocki to naprawdę bardzo fajna sprawa....tyle różnych rzeczy mozna z nich poukładać,sama nimi sie bawię i razem z Kamilem wymyślamy różne budowle:) Numer gg Izy to 6845153 i masz rację że nasza Iza zasługuje na to co najlepsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aga fajnie,że zajrzałaś..;) My też jesteśmy rozleniwieni...ale to chyba wszyscy tak mają.....;) a Jak Oliwia?...nadal się maluje i czesze? A gdzie kupowaliście klocki dla Kamila?..u mnie Jarek buduje z Alą ..wczoraj wymyślili fajną piramidę...;) Dzięki za numer do Izy..🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My sie właśnie myjemy zakładamy piżamy i zmykamy na lóżko...trochę z dzieciakami poleżymy a potem może obejżymy jakiś film......mam nadzieje że gości już nie będziemy mieć:O....w sumie nikt się nie zapowiadał:) Kasia Oliwia dzisiaj juz nie chodzi w rozpuszczonych włosach i nie czesze sie tak bardzo jak wczoraj ale za to z Kamilem układali cały dzień rózne figury z klocków.....acha klocki kupiłam na allegro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się musiałam położyć na godzinkę...nie spałam, ale musiałam poleżeć z zamkniętymi oczami...Jutro na szczęście dziewczyny nie idą do przedszkola, bo teściowa chce je zabrać do siebie na cały dzień, mi to jest bardziej na rękę, bo po tych wolnych dniach w przedszkolu będzie chłodniej, a poza tym ja umówiłam się na popołudnie do mojej mamy na farbowanie włosów..;) Trzymajcie kciuki moja mama odbiera jutro wyniki badań z biopsji, wydaje mi się,że będą w porządku, bo gdyby coś było nie tak, to by ją chyba wzywali wcześniej (chyba) Aga możesz podać mi link do tych klocków, jestem ciekawa, czy kupowaliśmy u tego samego sprzedawcy..;) A Oliwia nie chciała Cię czesać?...napisz, czy ktoś jeszcze Was odwiedził dzisiejszego popołudnia...;) Ja też zmykam się wykąpać i jakiś film obejrzymy z Jarkiem...;0 dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z ranka !!!! Podpisuję listę obecności.....kto pije ze mna poranną kawkę? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie chce popisać ze mną?????????????????? To chociaż nas trochę podciągnę..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) I jak wam tam święta minęły? U mnie szybko .. W poniedziałek wiadomo - wigilia. Jak już pisałam bylismy u teściów, przyjechał szwagier z bandką. Było dużo gadki, śmiechów, chichów. Ale to już tak jest, kiedy sie długo nie widzi i potem nagle ... :) Oczywiscie zanim pojechalismy na kolacje wigilijna do tesciow, musiałam pojechac do moich rodzicow, podzielic sie opłatkiem ... ] Wiadomo, ze trudno zrobic tak, zeby zawsze wszyscy byli zadowoleni. Marzy mi sie taka wigilia z nimi wszystkimi - i rodzice i tesciowie .. No ale to sie jeszcze kiedys zobaczy :) W pierwszy dzień swiat u moich. Julie rozpieśili na maxa wszyscy dziadkowie. U nas jest tradycja aniołka. Także, kiedy bylismy w innym pokoju, tata mój z nim \"rozmawial\" i aniołek zostawił dla nas wszystkie prezenty :D Potem Julka chodziła po domu, i wołała : Anojek, dzie jeśteś? Tak słodziutko to brzmiało :) Wczoraj bylismy w domku cały dzień. Chociaz nie, bo wybralismy sie na spacerek. Wszystko pozamykane, a u nas to rzadki widok, bo zawsze jednak cos tam otawrtego było .. Byliśmy też w czasie tych swiąt w kościele z Julką. Julia dzielnie wytrzymała do połowy, a potem jej sie juz i chodzić i śpiewac chciało ;) Po kumuni Marcin wyszedł juz z nią, bo nie wiadomo co by tej mojej artystce do głowy wpadło :) Ostatnio coś spać nie umiem. To chyba coś od nadmiaru wrażeń. Dziś Marcin już w pracy rzadzi. Julia śpi jeszcze O dziwo, bo ostatnio spanie w porach popoludniowych juz jej nie bardzo odpowiada :) Kasiu - ja pije teraz popoludniową kawke i delektuje sie błogą ciszą ;) Od kilku dni takia cisze trudno mi było zastac :P To jaki na jaki kolorek zmieniasz? No i jak wyniki? Trzymam kciuki 🌼 Ja niestety nie dałam rady obejrzec tych wszystkich fajnych filmów jakie leciały ... Ale wiekszosc bajek jakie lecialy w telewizji w te swieta gościły na naszym telewizorze ;) Czasem moje dziecko siadało na tapczanie i oglądało ;]] Tak w chwili zmeczenia bieganiem :P Dziewczyny dziekuje wam za wszystkie kartki ❤️ To miłego dnia wam życze 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje sie i ja:) a u nas było tak: :) Oskar z niedzieli na poniedziałek obudził sie w nocy z gorączka,podałam mu ibufen i jak gorączka zeszła to zasną.rano był dosć marudny i na szczescie ze Marcin był w domu to sie nim zajmował a ja mogłam zobic ciasta.Mimo ze był taki marudny to nie chciał isc spac a jak juz zasna po 15stej to po 10 minutach wstał:Onie miał goraczki ale dałam mu jeszcze raz lekarstwo i poszlismy na wigilie,tam nabrał humoru po otwieraniu prezetów;-)a dostał ich sporo:)ja równiez dostałam fajne drobiazgi ale najbardziej cieszy mnie prezent od męża,dostałam sliczny łąncuszek srebny z zawieszka i do kompletu kolczyki ale naprawde bardzo ładne i dosc eleganckie:)posiedzielismy u rodziców z siostra i szwgrem do 23 i Oskar zasna dopiero przed 24. rano sniadanie znów u rodziców,ja z Marcinem pojechałam do Kościoła a potem do wieczora obzarstwo:P o 19stej jak juz nie mogłam sie ruszyc za stołu:Pnamówiłam wszystkich na spacer,wzielismy kilka petard,zimne ognie i poszlismy pospacerowac,a po powrocie znów zrobiło sie miejsce w zołądku i rozpusta od nowa;-) w drugi dzien świąt,Oskar znów do mojej mamy a my do Kościoła potem uroczysty obiad i zebralismy sie na cmentarz do rodziców Marcina na groby a potem na godzinke mielismy jechac do siostry Marcina,no i tak było tylko ze z godziny zrobiło sie 7:POskar za zadne skarby nie chciał do domu jechac,łacznie z Marcinem zjechało sie ich czworo rodzenstwa kazde z rodzina i było wesoło,ja troszke podrinkowałam a nasz mały smyk znów nie spał w dzien wcale i o swietach to tyle,ogólnie bardzo miło rodzinnie i wesoło:D chociaz jedna sprawa nas smuciła bo zwiaek mojej kuzynki sie rozpadł i 3 dni przed świetami z córka wyprowadziła sie od meza i tesciów,oboje sa naprawde fajni ale niestety maz kuzynki zacza szukac innych \"wrażen\":( a dzis mam demolke w domu a konkretnie w łazience ,Marcin zbija stare kafelki a tato w piwnicy ze znajomym montuja baniak na wode,no i rano starłam podłogi i kurze a teraz jest wszystko i tak zakurzone bo cały ten pył leci na góre wiec czekaja mnie znów generalne porzadki takie jak przed świetami.Oskara zaprowadziłam do mamy i tam go pół godziny temu uspiłam bo tutaj nie byłoby szans aby zasna bo ciagle cos stuka,puka i wogóle......... jeszcze raz dziekuje za życzenia🌻dopatrzyłam sie na listach ze pominełam Betii i Karoline w życzeniach za co bardzo przepraszam ale zapewne wiecie że życze Wam jak najlepiej🌻a moje przeoczenie pewnie dlatego ze tak mało zagladaja:( trzymajcie kciuki aby ten remont sie skonczył jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dzisiaj szybko domek ogarnęłam,nastawiłam pranie a po południu przyjechali do nas znajomi i umówilismy sie co do sylwestra.....spędzimy go u nich.Chłopcy oglądali motory na allegro a ja z kolezanka ustalałyśmy menu:) Wiecie tak sie przyzwyczailiśmy do późnego wstawania rano że nawet dzisiaj spaliśmy do godziny 9......a mielismy wstac o 8 :D Kasia Trzymam kciuki za wyniki Twojej mamy.....zresztą napewno będą dobre. Acha i podaję Ci stronę z klockami które zakupilismy dla Kamila http://www.allegro.pl/item280821065_najsilniejsze_klocki_magnetyczne_252_gratisy.html Kinga Ty nie możesz spać a ja tak się rozleniwiłam w te świeta że rano mogłabym spać do południa.....i pewnie tak by było gdyby nie dzieci:D Kreska ciekawe od czego ta gorączka u Oskarka była.Widze że u Ciebie w świeta bardzo rodzinnie było choc pewnie ta smutna wiadomosć trochę Wam ta radosc popsuła....ale niestety takie rzeczy sie zdarzają i nie mamy na to wpływu....a może jeszcze będzie dobrze. Nas tez w świeta w kościele spotkało troche smutne zdarzenie.Naprzeciwko nas mężczyza nagle stracił przytomność i dostał drgawek...do tego jeszcze poszła mu piana z ust.Moje dzieci na to się patrzyły....i później zadawały mnóstwo pytań....szczególnie Oliwia. Zajżę na chwile na nasza klase....i zaraz wracam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja własnie wrócilam od mamy do domu ale zaraz ide znów jakas kolacje chłopom:)naszykopwac bo sie narobia dzis przy tym wszystkim.Oskar jak wstał to go wykapałam u mamy specjalnie szybciej zeby go przez dwór zaraz po kapieli nie przenosic,najlepiej byłoby zeby tam spał bo u nas pełno kurzu w powietrzu jest,normalnie ciagle w ustach go czuje ale on pewnie nie bedzie chciał tam spac Aga no to faktycznie niemiłe dzieci miały przezycie w Kościele:( niestety obawiam sie ze u przypadku mojej kuzynki to juz koniec małżenstwa bo ta sprawa sie juz troche ciagnie i czas na poprawe juz miną:(smutne ale takie zycie niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreska a nie mozesz spać z Oskarkiem u mamy.Przeciez chodzi tylko o noc bo chyba w dzień zostaje u babci bez problemu. Może lepiej zeby nie wdychał tego pyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry🖐️ Witam Was poświątecznie z dużym przejedzonym brzuchem:D Dziękuję Wam za piękne świąteczne życzenia👄 U nas święta minęły jak co roku, wigilię spędzaliśmy w domu a następnego dnia pojechaliśmy do moich rodziców do Żywca. Najbardziej zadowolona ze świąt jest Jula bo dostała najwięcej prezentów i wszystko jej się podoba:D U nas po choinką znalazła ciasto-plasto zestaw fryzjerski,lalkę Agatkę,soki,skarpety i oczywiście fure słodyczy:) A u mojej mamy też dostała słodycze,puzzle a od mojego brata dostała takiego konia(przywiezionego z Niemiec) wygląda ja te na biegunach ale nie ma ich to taki zwyły koni co utrzyma na grzbiecie 100 kg ajak pociągnie sie go za uchu to słychać stukanie kopyt i rżenie konia:) Julka siada na niego i odpycha sie nogami,poza tym ma dłłłłuuugą grzywę i ogon do czesania Julka bardzo zadowolona a to sie przeciez najbardziej liczy:D W niedzielę przyjada do nas moi rodzice i brat z dziewczyna i babcia na Julki urodziny.Julka sobie zażyczyła różowy tort i wczoraj mąż jezdził po mieście i zamówił taki tort:) Acha w sobotę mamy już księdza ciekawe jak Julka na niego zareaguje? co roku jakas sztywna się robi jak do nas przychodzi:) Kończe i idę na sniadanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z kawka;)jest ktos kto ze mna się napije??? U mnie mrozi od samego rana....drzewa sa bielutkie.Fajny widok:) Ana24 Twoja Julka widzę że tez ma bzika na punkcie różowego koloru:)Moja Oliwia zażyczyła sobie w pokoju różowa ściane:D I upodobania ma podobne do mojej córci....bo chyba tak samo lubi czesać.A z takiego konia z duża zgrzywa też napewno by była zadowolona.....a do tego gdyby był to Pony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!! Wczoraj przed moim wyjściem z pracy napisałam kilka słów, ale widzę,że gdzieś się ulotniły.. Kinga fajnie spędziliście święta..tak rodzinnie...;)....a ja ufarbowałam włosy na kolor bardzo zbliżóny do swojego naturalnego brązu, tak więc wcale nie widać,że farbowałam włosy, no nie widać odrostów i są bardziej błyszczące..;) Wyniki mojej mamy na szczęście są w porządku....;) Kreska Oskar mógł dostać temperatury z nadmiaru wrażeń i emocji, dobrze,że już mu przeszło...a remontu to nie zazdroszczę..nie chciałabym mieć takiego bałaganu jak Ty :)...ale chciałabym mieć potem tak jak Ty, czyli po remoncie..;) Aga jednak nie kupowaliśmy klocków u tego samego sprzedawcy...ale są bardzo podobne..;)...współczuję sytuacji w kościele..zwłaszcza,że Oliwia na to patrzyła... Ana24 u Ciebie imprezka goni imprezkę....ale wymagania ma Julka, dobrze,że te marzenia o różowym torcie są do spełnienia..;)...a ksiądz faktycznie szybko u Was chodzi...a z drugiej strony dobrze,że mi przypomniałaś, bo mi z głowy wyleciało,że ksiądz już może chodzić... Idę do sklepu po śniadanko..;)...a potem wracam do Was na kawkę..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny zasiadłam z herbatką bo Dominik śpi. rano w Wigilię obudził się z gorączką i pojechaliśmy do lekarza żeby w razie co święta minęły bez latania i ma ropne zapalenie jamy ustnej do dzisiaj codziennie gorączkuje bierze antybiotyk krostki z ropą porobiły mu się na ustach i wokół buzi jedzenie nie idzie ale na szczęście jest wesoły i daje radę rozrabiać Poszedł do mikołaja na kolana pomagał mu rozdawać prezenty też w tym roku nazbierał całą kolekcję dwa duże samochody terenowe 5 malutkich no i dwa najlepsze prezenty to warsztat z młotkami śrubokrętami wiertarką itp i wózek widłowy zdlanie sterowany a do tego jeszcze laptopa edukacyjnego trochę ubrań słodyczy a ja muszę teraz porobic trochę porządków z zabawkami część zapakować i na strych Wigilię spędzliśmy trochę u nas troche u teściów pierwszy dzień świąt u nas a drugi u teściów tak więc rozdzielone sprawiedliwie. Teraz zaczynamy przygotowania do Sylwestra Adam dzisiaj robił zakupy a ja maltretuję sie i składam serwetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem już z kawką i swieżutkim ciastem drożdżowym..;) Zapraszam ...;) IzaF duża buźka dla chorego Dominika 👄..dobrze,że mu humor dopisuje...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, co się z Wami dzieje?....czyżbyście były tak objedzone po świętach,że nie macie siły klikać? ;) Wygląda na to,że ja jedna jestem na dyżurze i nas od czasu do czasu podciągnę...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam usprawiedliwienie bo od 18 byłam w piekarni a teraz już jestem wykąpana i idę nyny:) Dobranoc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kobietki :) U mnie poświątecznie, waga też poświąteczna - z trudem zgubione 3 kg wróciło biegiem i skoczyło na mnie radośnie... Egzamin na prawo jazy oblałam - w wielkim stylu - przywaliłam w słupek na placu manewrowym... (nie miałam problemów z łukiem,także szkoda mi było czasu na powtarzanie tego manewru) taaa... Poczytuję Was prawie codziennie, także jestem na bieżąco :) Nie pisałam bo jakieś smuty mnie gnębiły ostatnio. U nas w miarę w porządku, choć gnębi mnie ostatnio jest sprawa Stasia, otóż najprawdopodobniej muszę go wypisać z przedszkola :( Tak się cieszyłam,że chodzi , ma kontakt z dziećmi, chociaż te 4 godziny trzy razy w tygodniu, bo tak chodził .... Niestety dostaję jakieś sprzeczne informacje, jedna z pań przedszkolanek go chwali, mój,że robi postępy i z pewnością postępy są , za to druga cały czas podkreśla ,że jest beznadziejnie,że Staś nie może zostawać na leżakowaniu, bo cytuję \"rozwala leżakowanie\" , ok, zabierałam go przed. Ostatnio zasugerowała mi zabranie Stasia... mówię Wam dziewczyny poryczałam się jak doszłam do domu. Staś przez ten nieszczęsny niedosłuch niestety ma opóźnienie, mówi coraz lepiej ale daleko mu do rówieśników :( , trudno mu sie skoncentrować na jednym zajęciu, do tego ostatnio zaczął bić dzieci w przedszkolu, dzieci się skarżą rodzicom, nie czują się komfortowo no i tak... Myślę, że po prostu też chce uczestniczyć w zabawach a nie umie.... i stąd jakaś frustracja. Pani kierowniczka jakoś chce dyplomatycznie ze mną porozmawiać po nowym roku ale nie wiem co z tego wyniknie. Ja mam dosyć wysłuchiwania przy każdym odbieraniu Stasia jak to jest tragiczny... Zresztą nie może być tak, że nim uszczęśliwiam wszystkich, zdaję sobie sprawę,że dla innych dzieci to stres. Muszę jak najszybciej zaprowadzić Stasia do logopedy, najlepiej do neurologopedy, ale kolejki do dobrych lekarzy są bardzo długie. Bardzo chciałabym mu pomóc... No i tak dziewczyny... Widzę że Shenen nie pisze, ciekawa jestem jak radzi sobie z dwójeczką, i jak zdrowie dziewczynek, bo pamiętam, Maja też coś chorowała.... Marku, ad Twojej wypowiedzi, powiem tylko, że na pewno jest Ci trudno w obecnej sytuacji, rozwód jest traumatycznym przeżyciem, dla rodziny, szczególnie dla dzieci... Izie na pewno też nie jest łatwo. Niestety rzadko pojawia się na naszym forum Nie znam dokładnie sytuacji między Wami, a nawet gdybym znała to osądzanie byłoby w conajmniej niestosowne... Bardzo Wam współczuję, myślę, że dziewczyny dalekie są od osądzania i ferowania wyroków....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!! Ja po sobotnim sprzątaniu padam na twarz ze zmęczenia....ale teraz do wieczorka lenistwo..;) Ana24 faktycznie Ty jesteś kobietą pracującą i masz wytłumaczenie...;) Mona Ty rzadko do nas zaglądasz...już nie wspominam o jakiś świeższych fotkach Anielki i Stasia.... Szkoda,że nie udało Ci się zdać egzaminu na prawko...ale takie życie...czy umówiłaś się na następny termin? Faktycznie sprawa Stasia nie jest ciekawa....szkoda,że nie można wyjaśnić tych sprzecznych informacji od pań, w przedszkolu u moich dziewczyn jak coś nie gra to można poprosić o nagranie z monitoringu i sprawdzić jak dziecko się zachowuje w przedszkolu...wydaje mi się,że ta druga pani nie może sobie poradzić ze Stasiem, zastanawiam się jak taki chłopczyk może \"rozwalić leżakowanie\"..rozumiem,że nie każde dziecko chce leżakować, ale one tam są od tego,żeby zorganizować takim dzieciom czas....wydaje mi się,że zabranie Stasia z przedszkola jest bez sensu, chociażby ze względu na mowę, nie szkodzi,że odstaje od rówieśników, ale jest poprawa i z czasem będzie coraz lepiej, a dzieci w jego wieku tak mają,że trudno jest im się skoncentrować na jednym zajęciu, może te zajęcia nie są na tyle interesujące,żeby go \"pochłonęły\"...wydaje mi się,że problem tkwi nie w Stasiu a w opiekunkach w przedszkolu, może poświęcają mu za mało czasu i uwagi?...porozmawiaj z panią, ale nie nastawiaj się na zabranie Stasia z przedszkola, bo według nie (z tego, co napisałaś) to szkoda zaprzepaścić to, co udało się już osiągnąć...a poprosić,żeby przedszkolanki były bardziej wyczulone na jego zachowania i chociaż na pewnie czas wzięły go \"pod klosz\"...on musi teraz przejść ten okres, bo jak przyjdzie czas pójścia do szkoły to te problemy mogą wrócić... Marku przyznam szczerze,że spodziewałam się Twojego wpisu na naszym forum...znam bardzo dobrze sytuację między Wami (przynajmniej ze strony Izy)..jesteśmy w ciągłym kontakcie...ale nie będę tutaj osądzała i sugerowała innym po czyjej stronie była wina...ale niestosowne jest z Twojej strony wypisywanie głupot na temat Izy na publicznym forum i oczernianie jej ...a opisywanie Waszych prywatnych sprawach w miejscu publicznym nie świadczy o Tobie najlepiej...bardzo mi żal Izy i chłopaków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu 🌻👄 , myślę, że masz rację,żeby nie zabierać Stasia... zobaczę co powie pani kierowniczka... Mam nadzieję,że uda się pójść jakoś na kompromis, ja ze swojej strony zawsze Stasia upominam jak zdarzy mu się uderzyć Anielkę... co więcej mogę zrobić? Staś dobrze wie,że nie wolno bić dzieci, może sie z niego śmieją, może grupa go odrzuca; Andrzej coś takiego zauważył.... właśnie przy tej niezbyt sympatycznej nauczycielce. Tak na marginesie to mam wrażenie,że ona po prostu nie lubi Stasia albo swojej pracy bo jest zawsze skrzywiona... Wiem ,że poszukują wychowawczyni do przedszkola, także może się zamierza zwolnić (mam nadzieję) Najchętniej bym go zostawiła, z tym,że jeżeli \"dzieci się go boją\" , \"rozwala leżakowanie\", \"rozwala zajęcia\" , \"no co prawda już siada przy stole jak je śniadanie ale na początku jak przyszedł to nawet nie siadał\" , albo \" no nawet grzeczny był ,ale on ma takie ogromne problemy z koncentracją\". Czujesz klimat? Za to druga nauczycielka mówi ,że \"super zjadł\",\"coraz lepiej uczestniczy w zajęciach\", \"świetnie sobie radzi z angielskim\" (faktycznie tak jest - tu ma równe szanse z innymi dziećmi... także tu jest dobry) Także takie słowa słyszę z drugiej strony.... Ja ze swojej strony staram sie dużo pracować ze Stasiem i zazwyczaj bardzo sie angażuje w to co robi, a robię zajęcia na skupienie uwagi typu przesypywanie np fasoli, maku , siemienia lnianego, lepienie różnych mas, ludki z szyszek i tego co znajdziemy na spacerach. Widzę,że potrafi się zająć. Ech, może za dużo mówię na ten temat, ale mnie nurtuje... Kasiu, rzadko piszę ale zaglądam często :) Postaram się pisać częściej :) Za chwilkę jadę wybrać glazurę do łazienki na górze, jest tak duży wybór,że zawsze mam dylemat jeśli chodzi o kolory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌼 No dziewczyny, siadam z kawką, ale nie gwarantuje ile posiedze, bo czekam na siostre :) Co tam na Sylwestra planujecie? My zostajemy w domku, przyjdą do nas przyjaciele, z małym synkiem w wieku Julki. Może kojarzycie, bo juz nie raz o nich pisałam :)) Zadnych rewelacji nie planujemy. Powiem wam szczerze, ze nawet mi sie nie chce. Chyba sie starzeje :P Kasia - widze że Ty tu ostatnio na forum rządzisz :P 🌼 Ja też dziś sprzątałam. No normalnie tyle prania się nazbierało, a w domu nas większosć czasu nie było :P Nie wiem jak to się dzieje, ale nam pranie rośnie proporcjonalnie do czasu nie spędzanego w domku ;) Nasze święta przedewszystkim rodzinne ;) Czyli z fryzurki zadowolona ;) Ja musze się rozejrzeć za czymś takim jak jedwab do włosów. Jest właśnie po to, zeby była bardziej lsniące i zdrowe. Słszyałaś może o czymś takim?? Mona - kochana nic się nie martw, ja jak weszłam na waga i ujrzałam 2kg więcej to myslałam, ze waga nam się zepsuła :P Z tym prawkiem to faktycznie ... A masz jakiś następny termin? Ze Stasiem widze naprawde ... Ale może to wlaśnie tez w paniach tkwi jakiś problem? Staś wymyga w jakimś sensie troche innej opieki niż inne dzieci i może one po prostu nie są tego przyzwyczajone. Ja trzymam kciuki za tą rozmowe, wszystko będzie dobrze 🌼 I ucałuj tam dzieciaczki :) Marku - ja nie będe odnosiła się do Twojej wypowiedzi. Chciałam tylko napisać, że naprawde nie wypada pisac takich rzaczy na forum publicznym. Myślę, podobnie jak Mona, że jakiekolwiek nasze osądzanie byłoby niestosowne. To sprawa głównie między wami, i może lepiej będzie, jeśli tak własnie zostanie. ana24 - to ty ciągle na wielkich obrotach :D To kochana uważaj tam na siebie bo się normalnie przepracujesz 🌼 Dobrze, że teraz Julka ma takie marzenia do spelnienia :)) Wiadomo, ze rodzice dpóki te marzenia są realne zrobia co się da ;) I bardzo fajnie, ze Julia zadowolona z prezentów. W końcu na takiego Mikołaja obładowanego cały rok się czeka :P IzaF - no to zdrówka dla Dominika 🌼 Biedaczek się nabawił jakiegoś choróbska na sam koniec roku ... No widze ze Mikołaj bardzooo zadbał i Twojego synka :D Takie super prezenciki. Bardzo fajnie, teraz bedzie miał zabawy a zabawy :) I ja się nie dziwie ze taki wesolutki pomimo choróbki :) Aga - Oj tak, te kucyki są niezle ;] Zauważyłam to, kiedy moja siostrzenica dostała takiego pod choinkę. Nie rozstaje się z nim, co musi dobrze o nim swiadczyc :P Sytuacja w kościele musiała strasznie wyglądać, szczególnie dla dzieci :( Kreska - też dostałam łańcuszek :D Fakt, że bez kolczyków. No cóż, pozostaje mi tylko zazdrościć :P Najważniejsze że swięta rodzinne. W końcu takie powinny być zawsze 🌼 Smutno z tą Twoja kuzynką, szczególnie że mają dziecko .. pewnie dla niej to musiało byc przeżycie, tak kilka dni przed świętami .. W jakim wieku jest? Anka - a ty moja droga jak się tam bawisz :D ?? To ja idę, bo Marcin coś chce z komputera ;) Buziaki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc 🖐️ Widze, że nikt nie zajrzał od wczoraj. Czyżbyście juz Sylwestra przygotowywały :P ? My na zakupy sie wybierzemy jakies popoludniu może. Dziewczyny słyszałyscie o sprayu do noska, na katar chyba z Nivea Baby ? Dostałam meila, że można zostac expertką Nivea Baby :) trzeba tylko wyslać odpowiednią ankietę, wypełnić ją, i jeśli warunki zostaną spełnione to oni beda wysyłac do testowania produkt. Głowny warunek to posiadanie dziecka w wieku od 3 mies. do 36 miesięcy. Tu macie linka : http://www.nivea.pl/highlights/local_highlight/ld_mamymajaglos_ekspert/? Może akurat któraś z was skorzysta ;] 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×