Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natalka27

cesarka na zamowienie!

Polecane posty

Gość natalka27

CHcialam sie dowiedziec jakie macie opinnie na temat"CESARKI NA ZAMOWIENIE" bo sa takie mozliwosci wszystkie wiemy:)Jestem nieotporna na bol,mdleje jak widze krew przy okresie przujezdza pogotowie i biore zastrzyki na sama mysl o rodzeniu odechciewa mi sie wszystkiego,postanowilam ze zaplace te 3tysiace i przejde ten porod bez traumy.co sadzicie o tym ,moze hest tu jakis lekarz lub polozna chetnie poslicham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znajdziesz gotowej odpowiedzi na to pytanie każda kobieta przechodzi poród inaczej i nie będziesz wiedzieć jak będzie Twój dopóki nie urodzisz. Rodziłam rok temu przez cc i za nic w świecie drugi raz bym nie chciała........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wzywasz pogotowie
jak masz okres? A wiesz, ze w tym samym czasie ktoś inny, poważnie chory może umrzeć? Bo ty masz okres .... horror

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cesarka to zabieg, operacja . Dal mnie to żeden poród. Nie uważam żeby matka po cesarce była gorsz dla swojego dziecka czy coś takiego ale ja bedac w ciąży też borykałam się z tym dylematem. Teraz jak jestem już \' po \' to myslę że poród naturalny jest najlepszy. Oczywiście \'nie rodziłam\' jeszcze przez cesarkę więc wszystko co wiem opiera się tylko na opowieściach innych kobiet. Dodając jeszcze to ja też jestem z tych bojących :-) Krew + ja = odlot :-) Ale nie było tak źle. Krwi nie widziałam za dużo a nawet na niej się nie skupiałam i nie myślałam o niej jak przyszło co do czego. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka27
wezwaali raz czy dwna-nie przesadzaj bo mam wyrzuty!tak to na czipkach jade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka27
a co nmoze sie dziac pa tym zabiegu?? nie ,mniej boli niz normalny porod chyba.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo matko boska
z tego co mi wiadome to cesarka tyle nie kosztuje nawet ta na zamowienie, a nie wszystkie kobiety zle znosza cesrake, mam na mysli wymioty po narkozie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam cesarke i nie wyobrażam sobie rodzić naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie wymioty po narkozie????????????jak dadza znieczulenie w kregoslup to zadnych wymiotow nie ma...ja mialam dwa porody..jeden natutalny drugi cesarka..juz wiecej bym normalnie nie rodzila..tylko cesarka...ale co kobieta to inna odpowiedz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz, nie ma gotowej odpowiedzi, jedni zadowoleni z cc inni z naturalnego. Ja za jakiś rok się wypowiem bo mam nadzieję, że będę mieć porównanie i drugie dziecko które właśnie planuję urodzi się sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula wymioty niestety zdarzają się bardzo często, także bóle głowy nie do zniesienia, takie przy których traci się przytomność....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam znieczulenie ogólne bo takie doradził mi mój ginekolog i nie miałam zadnych wymiotów ani bóli głowy - tylko przy pierwszym wstaniu z łóżka zakręciło mi sie w głowie a potem już było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slonko witaj..pomoglas mi kedys znalezc kogos na topiku wiec mam ogromny sentyment do Ciebie ❤️..nie bedzie wymiotow jezeli przed cesarka sie nie je...a dziewczyna pyta o cc na zamowienie wiec sila rzeczy nasuwa sie mysl,ze bedzie wiedziec kiedy by miala..ja wspominam cc jak HAWAJE w porownaniu z naturalnym..pozdrawiam i owocnych staran zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety potwierdzam
Po planowanej operacji (czyli wcześniej nie jadłam!) i po narkozie do niej podanej, myślałam, że zwrócę wnętrzności. Wymioty męczyły mnie dwie doby! Wszystko zależy od dawki i organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonko to ja ...znow..mam prosbe jezli bys mogla mi na meila napisac jak Twoja kruszynka jadla w 7 miesiau..ile i co...bo moja zazerala sie wczesniej a teraz nie chce mleka i butli...pozdrawiam i sorki za chwilowa zmiane tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miałam ustalona cesarke, ale moje dziecko zdecydowało ze przyjdzie na świat 2 dni przed terminem cesarki :-) najadłam sie a za pół godziny wody mi odeszły, ale ustaliłam z ginem ze poczekamy 3-4 godzinki i robimy cięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak słysze bądź czytam że cesarka to nie poród to mnie krew zalewa ... ale nie o tym chciałam ... ja miałam cesarkę bo MUSIAŁAM mieć i NIGDY WIĘCEJ NIE CHCE !!! oczywiście jak już ktoś tutaj powiedział co kobieta to inna odpowiedź, ale jeżeli myślisz ze przy cesarce nic nie boli to jesteś w błędzie. Sama cesarka może i nie bo jesteś znieczulona, ale pierwsze wstanie na nogi po cesarce to ból okropny!!! da się go oczywiście znieść ale boli jak cholera. Krew też jest przeciez bo potem masz normalne krwawienia prze 6 tyg. Także nie da się raczej tego uniknąć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frida28
Ja rownież miałam wymioty i tylko dzięki kobiecie leżącej obok sie nie udusiłam.Przeszłam poród przez cesarskie cięcie ale nie na życzenie tylko ze względu na przodujące łożysko.Nie mogę powiedziec nic dobrego bo samo cewnikowanie(to dopiero początek) a ja miałam już dosć!Z zazdrością patrzyłam na kobiety,ktore po paru godzinach od porodu mogły normalnie usiąść,nie mówiąc o chodzeniu.Cesarka kojarzy mi sie z bólem,którego nie zapomne jeszcze długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety potwierdzam
Agula-kruszyna - O, tego to Ci nie powiem, bo nie pamiętam. Uśpili mnie i już. A potem był horror :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2157
jesli narkoza jest stosowana na czczo, to zadnych wymiotow byc nie powinno. 2 godziny bylam w narkozie, po calym zabiegu wstalam, krecilo mi sie w glowie ale to dosc szybko minelo, podobno po narkozie jest sie sennym - nie wiem, byc moze ja podczas niej wypoczelam, bo z zabiegu wrocilam okolo 13, caly dzien bylam na nogach, wieczorem impreza, zasnelam grupo po 5 nad ranem...i co dziwne - bylam pelna sil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda, że po naturalnym porodzie kobiety wstaja juz po 2 godzinach a ja musiałam leżeć...ale dla mnie to nie była żadna dolegliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam w kregoslup i bylo ok...ale kobieta lezaca ze mna na sali miala znieczulenie ogolne i wlasnie po nim sie wymiotuje...pozdrawiam i zycze aby juz nie bylo narkozy i tego calego bagna z tym zwiazanego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety potwierdzam
No tak, ale moja narkoza była "z okazji" usuwnia guzków na tarczycy, a nie przy porodzie. Jeśli życzenia były dla mnie, to dziękuję i .. na wzajem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja miałam ogólne i nie wymiotowałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frida 28 a ja sie napatrzylam na kobiety co wlasnie usiasc po naturalnym porodzie nie mogly..ja tez po naturalnym siadlam po dwoch tyg..a po cc na trzeci dzien siedzialm po turecku na lozku karmiac mala..cesarka to nie byle co ale dla mnie najlepsze wyjscie..co nie znaczy,ze zachwalam i zachecam..kazda ma swoj prog bolu i kazda wie co dla niej najlepsze...ja akurat przy drugiej ciazy chcialam miec cc...jakos wewnetrznie czulam,ze to bedzie najwlasciwsze rozwiazanie dla mnie...i doprowadzilam do tego..przy cc okazalo sie,ze mala byla owinieta dwa razy pepowina i nie mialaby szans urodzic sie zywa przy naturalnym porodzie...wiec mozecie sie smiac,ale wierze w moje wewnetrzne ja..pozdrawiam i zycze dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja młoda też miała szyjkę dwa razy owiniętą pępowinką i jak się dowiedziałam to jednak jakaś ulga była, nigdy niewiadomo jakby się przy naturalnym skończyło, chociaż moja przyjaciółka urodziła też córkę z owiniętą dwa razy pępowiną szyjką sn i nie było żadnego problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patichris1
ja uwazam ze lepszy porod naturalny,dziecko urodzone i bol mija (jedynie przy siedzeniu troche boli ,ale nie jest tak zle)a cesarskie ciecie to przeciez normalna operacja brzucha.potem przez dlugi czas boli cie caly brzuch a robic tez nie wszystko mozesz,jesli chodzi o dziecko jest ci na pewno ciezej.takie jest moje zdanie .co prawda nie mialam cesarki ,ale duzo slyszalam zdan na ten temat, np.od znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×