Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Ola zapomniałam napisać, że Antoś jest super.

och Landrynka kochana jesteś, kamień z serca, bo normalnie nie mam głowy teraz do tych kamyków. Właśnie ugotowałam wsio na sałtkę, jutro tylko masa do torta, no i niewiem co jeszcze, mam bigos, galarete mięsiwa upieczone, tak się zastanawiam czy nie ugotować jeszcze rosoła ;) roboty nie jest tak wiele wrzuca się do gara i już, co o tym myślicie, rodzina spora więc trzeba się troch ę naszykować :)

to i ja się melduje :) Oluś mały fajowy :) i wcale już nie taki mały ;) Landrii a jak oglądałaś mój profil na NK jak Cie tam nie ma? ;) Mrówka udanej zabawy jutro :) a jedzenia nie za dużo? ;) Mała wspólczuje braku prądu, u mnie często sie to zdaża :( Kania pracusiu, dziękuje za przepis ;) Juli daj troche tego słońca ;)

Oglądam na foxlife Zaklinacza dusz Taki sobie z duchami

Sprawdziłam wartość moich funduszy na stronie. Czy wyobrażacie sobie, że przez godzinę wartość ich wzrosła o stówę? Ucieszyłam się, bo patrząc na to, że dwie godziny temu ich wartość zmalała o dwieście. Muszę nauczyć się lepiej inwestować moje pieniądze. I tak jestem do tyłu jakieś dwa tysiaki. Ale nie ma sensu się wycofywać, bo wtedy w ogóle nie będę mieć szansy się odkuć. Wszystko to jakieś dziwne. ;)

hehe Kania chyba teraz nie bardzo opłaca się inwestować w fundusze bo wszystko spada na łeb :( s łyszałam że dużo ludzi straciło kupe kasy :(

A ja dalej Sanremo ogladam :-) Mrowcia....niezla imprezka sie zapowiada! A ten rosol to kiedy chcialabys podac? bo jak obiad to ok, a jak pozniej to ja bym raczej barszcz podala , najlepiej z pasztecikami :-D mmmmmm....w przyszlym tygodniu ugotuje,mam buraki z Polski :-) Serio, bo tutaj tylko juz upieczone lub ugotowane dostaniesz, surowych niet :-) Smiesznie, nie?

No smiesznie Juleczko ;) W ogóle smieszne jest to, ze ponoc za granicą np w NIemczech nie uraczysz kapusty kiszonej lub takich ogórków . A pamiętacie jak pisala KaSiK , ze we Wiedniu w ogole nie kupi sie bialego sera ? ;) Chciala chyba wtedy upiec sernik i w koncu dala sobie z tym spokoj ?! ;) Kania tak to juz jest , ze raz sie zyskuje , raz traci. Ja nigdy nie próbowałam w nic zainwestowac , bo do tego ponoc trzeba miec głowę i wyczucie kiedy jak i ile . A mnie takiego daru Bozia pozbawiła :P Przepis wydaje się łatwy i prosty. Wszystkie skladniki mam , tylko prosze mnie uswiadmic czy to ciasto ma urosnac , czy takie normalnie uwałkowane juz się kroi na kwadraciki ?;) Sylvik bylam u Ciebie na NK z konta mojej córy ;) Mrówka z tym rosolem to zalezy od tego czy to ma byc z obiadem , czy jako danie podane w trakcie impry. Tu sie zgodze z Julka, ze ja zrobialbym barszczyk do popitki i nawet te paszteciki bym zapodala ;) A tak w ogóle to WSZYSTKIEGO NAJ dla Twojej kolejnej 18nstki, Czy to juz wszystkie 18nastki oprocz Mikołajka ?;)

ja sobie tylko cwicze :) ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ☺☺☺☺☺☺☺☺

weekendowa kawka zapodana :) \ Mróweczk sto lat dla solenizanta

Cos na mily początek dnia ;) MONOLOG FACETA DESPERATA ... Nie rozumiem kobiet: przekłuwają sobie uszy, nosy, pępki, brodawki, rodzą dzieci, często mają cesarkę, wstrzykują silikon w różne części ciała, depilują gorącym woskiem włosy na nogach, pod nosem, na wzgórkach łonowych; robią sobie lifting, tatuaże, odsysają sobie tłuszcz, zmniejszają pośladki; usuwają żebra, operują biusty, usuwają skórki na palcach i robią mnóstwo innych bolesnych rzeczy..... ..... a nie można ich bzyknąć..... Bo je... KURNA........ głowa boli Sylvik Ja tez piję kawę i zaraz wybywam do pracy ;)

Macham z pracy. Landrynka Ciasto nie ma rosnąć. Gnieciesz i tyle. :D Z tymi funduszami jest jak jest. Od dwóch lat inwestuję i jakoś wychodziłam na swoje. Dopiero teraz dostałam w tyłek. to są fundusze ubezpieczeniowe. Zbieram na emeryturę. ;) Nie chcę dostać 20 zł.

Takie zpracowane jestescie , ze Was nie ma? Czy odpoczywacie ? ;) Kania wlasnie jestem w trakcie wypików Smalcówek weg Twojego przepisu ;) Jest wszystko ok, ale robie je razem z moimi córami, i wierz mi, ze i kuchnai wyglada jak po wybuchu jadrowym i piekarnik :D W dodatku jestem cala uświniona we wszelkiej maści dzemach , konfiturach i galaretkach:P No i wyszły same \"drozdzowe\" pierogi ;) Bawicie się dzis na ostatkach ? Ja zupelnie zapomnialam , ze to dziś ostatni dzien karnawału , a z checią poszlabym gdzies się sponiewierac ;)

mnie też to uleciało z głowy, ze to dziś ostatki ;) dziękuję w imieniu solenizanta za życzonka, Landrynka kolejna 18-stka za 3 lata, a potem już Mikołajek ;) właśnie dziś się śmiliśmy że na jego osiemnastke to pewnie przyjadą ze swoimi rodzinami i dzień wcześniej żeby wszystko przygotować bo ja już moge być za stara :) zdecydowałam się na rosół bo to będzie akurat obiad, jeszcze mi zostało właśnie ugotować makaron, msza jest za mówiona na dziewiątą a potem wszystko wali do nas :D miłego hulania w domu albo poza nim skoro to ostatki :)

Dalej problemy z netem . Ponoć przez te skoki napięcia , gdy nie było prądu . Dzwoniłam do operatora , naprawią w ciągu tygodnia.Ponoć przez to ,że energetyka ich nie poinformowała ponieśli duże straty. dołączam się do życzeń dla 18 . Pogoda pod psem , z nieba leci niby deszcz , ale od razu marznie . o ostatkach też zapomniałam . Mróweczko bluzeczka wyszła super . Może się zdziwisz , ale nie potrafie robić dziurek , czyli wszelkich takich wzorów na drutach. Jak już pisałam jestem samoukiem , nie znam nikogo kto drutuje, szydełkuje, czy wyczynia inne cuda . Robiłam teraz niebieskie coś , ale mnie wkurzyło bo 3 razy prułam i na razie poszło w kąt. Musze się wybrać na strych i wybrać troche wełny z worów. Mam tego mase bo koleżanka robiła porządki po zakładzie dziewiarskim swojej matki i kazałam jej wszystko przytargać do mnie . Przyjechała busem . Dziergania mam na 10 lat. na razie zapraszam na kawe

Dzien dobry . Witam w niedzielny poranek i życze milej niedzieli

i wzajemnie Landrii ;) u mnie odwilż, ale śniegu jeszcze full i do tego kapie deszcz z nieba :( i co robić w taką pogodę? gdzie ta wiosna????

Czesc, jak mija niedziela? U mnie spokojnie, moja polowka pracuje, a ja zabralam sie za bizu , zrobilam piec par kolczykow i jeden naszyjnik :-) Wczoraj tez spokojnie, o ostatkach zapomnialam z tego wzgledu , ze tutaj to ani a adwencie sie nie slyszy, ani o poscie przedwielkanocnym... Byl final festiwalu w Sanremo, wiec grzecznie przy winku sledzilismy tv :-) Mrowka, jak po imprezie??????????

Jeszcze w pracy jestem. Wczoraj byliśmy u znajomych. Oglądaliśmy Niemoralna propozycje. Wywiązała sie dyskusja natury moralnej. I taki sposobem wróciliśmy do domu pokłóceni. Różnica zdań przy alkoholu nie wróży nic dobrego dla mojego małżeństwa. Zobaczę co będzie jak wrócę z pracy. pewnie mamy oboje kaca moralnego. Z tego wszystkiego zaczęłam palić. W drodze do pracy kupiłam sobie fajki. Nareszcie mi sie polepszyło. Ciekawe na jak długo. ;)

witam przy porannej kawie ;) narazie tylko tyle

tylko macham , mam od rana ciężki dzień , a raczej od kilku dni. napisze o tym .Miłego dnia , tygodnia wszystkim. mam nadzieje ,że zajrze dzisiaj . Pisać babki , pisać. pogoda straszna , pada deszcz, ślizgawica straszna , bo leży śnieg. na razie pa

Hej Mróweczko jka tam po imprezce ? Jak przeżyłas to nie musialo byc źle :P Kania i jak z tym kacem ? :) Mała trzymaj sie Babeczko i niech juz Ci się konczy ten ciezki okres ;) I dla reszty na mily poczatek dnia

nic konkretnego nie porabia, snuję się tu i tam, ręka mi doskwiera ale po południu jadę na rehabilitację więc może bedzie lepiej. zamówiłam nowe kamyki i już nie moge się doczekać paczuszek no i robię nowy sweterek :) impreza była udana troche fotek na blogu ;) zreszta u nas zawsze sa fajne imprezy rodzinne, duża ekipa kuzynów i kuzynek więc były tańce hulanki , swawole ;) starsi grzecznie na dole, młodzież zabrała swój stół i wyniosła się na górę ;)

Mrowka...... ogladalam zdjecia, kuzynostwo faktycznie spore, zabawa widac udana, ale najlepszy to jest Pablo! :-) Landrii...co tak skromnie dzisiaj? Sylvik tez sie nie odzywa.... Kania..pewnie w \"papierach\" po uszy ;-) Olajda......jak tam u Ciebie? cos malo ostatnio sie pokazujesz Bling , Mala

Wyslalam Wam kilka fotek, ale ze mam problemy z polaczeniem i nie wiem czy poszly, meldowac w razie braku maila ;-)

jestem, jestem :) rano nie moge się wyrobić więc ciężko mi coś napisać :) potem w pracy do wieczora i tak jakoś leci pomału ;) dziś urwałam się wcześniej do domu bo ludzi nie ma przy takiej pogodzie, salony w mieście pozamykane :( kurcze a tu koniec miesiąca i na zusy trzeba zbierać :P Mróweczko fotek jeszcze nie obejrzałam, zaraz lukne na bloga. Juleczko robisz postępy w biżu, ładne wyroby i fotki super zrobione :) Kania, Landrii, Mała, Olusia dla każdej po

o Taktaku zapomnialam :)

koleżanki Julia czekam na maila Mrówka zaraz rzucę okiem na bloga Moje sprawy rozeszły się po kościach. Wróciłam do domu i normalnie zaczęłam rozmawiać jak gdyby nic się nie stało. Zadziałało. Dziś jeszcze troszkę markotny ale chyba coś innego go gryzie. Sprawy zawodowe (wydał się po pijaku). I kto tu do kogo nie ma zaufania. ;) bo pretensje o brak zaufania z mojej strony też mi zarzucił. POKAŻCIE MI TAKIEGO MĘŻA KTÓRY MA TYLE SWOBODY CO MÓJ. Robi co chce, chodzi gdzie chce i z kim. O nic nie pytam, nie każę się tłumaczyć. Pełna swoboda. Tylko dzwoni - Przyjedź po mnie i jeszcze kolegów rozwożę. Jak chce mieć żandarma w domu, to mogę mu to załatwić.

Na obiad zrobiłam pyzy z gotowanych ziemniaków nadziewane mięsem i grzybami. PYCHA

SAMA ZROBIŁAM :D