Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Czesc Panienki :-D Z Was wszystkich to ja chyba ostatnia wstaje :-D Teraz poranna kawa, a pozniej typowe domowe prace i nauka. Dzisiaj w nocy obudzilam sie po 4 i walczylam, zeby ponownie zasnac. Chyba kupie sobie lekkie ziolowe tabletki na uspokojenie i lepszy sen. Co prawda nie jestem raczej niczym zdenerwowana, ale sen mam taki jakis zostawiajacy do zyczenia, wiec trzeba sobie pomoc. Od dzisiaj ocieplenie, jeszcze troche i bede sadzic kwiatki na balkonie. Pewnie skusze sie znowu na surfinie, innnych fajnych nie znam, moze cos polecicie? Z ciast na Wielkanoc zrobie cos z masa krowkowa, pewnie na bazie biszkoptu i smietany, jakis sernik pieczony albo seromak (widzialam fajny przepis na jakims blogu) i jeszcze cos, ale nie wiem.... Przydalby mi sie pomysl na nowa smaczna salatke, jak cos macie to dzielcie sie z czlowiekiem w potrzebie ;-) Ja moge dac przepis na smaczna warstwowa w razie czego :-) A tiramisu na bazie innego serka niz mascarpone nie polecam, bo pewnie nie wyjdzie, a w smaku tez nie bedzie dobre. No i to juz nie byloby tiramisu :-D Buziaki!

wpadam tylko na chwilkę. Może kliknę więcej z domu. Ale daje znać, że żyje jeszcze po weekendzie. Przyznam, że łatwo nie było. ;)

Landrynka> romans na receptę - Szwaja dzis tez nie mialam neta i byłam u konkurencji już się dowiedziałam i będę w tym tygodniu testować zobaczymy czy lepszy czy nie no i ostatnio stwierdziłam że przchodze cholerka chyba kryzys wieku średniego albo co :P poszłam do sklepu z zamiarem zakupienia kremu do twarzy - poważna sprawa w tym wieku :P no i ma być inny niż dotychczas więc tymbardziej trudniej bo jak się uzależnię od jednej marki to potem nie moge się zdecydowac na coś innego daleko mi się niechciało jechać więc poszłam lokalnie gdzie wybór 5 firm czyli zerowy :( ale marudzę ;) i na wstępie pani około alt 25 wyskakuje z pytaniem czy może mi pomóc- niby jak? się pytam zmarszczki ją jeszcze nie dopadły przecież więc co moze wiedziec o takich kremach, ale staram się być grzeczna więc pytam czy ten krem jest odżywczy czy nawilzający - pani niewie no to pytam czy krem jest biały czy koloryzujący bo coś pisza o drobinkach ale tak że do końca nie wiadomo - pani niewie no to pytam o serum bo może dla odmiany bym wzieła zamiast kremu - pani niewie no to już z lekka wkurzona pytam - jak niby chce mi pomóc :P paskudna jestem - no nie :) ale w końcu żeby nie wyjśc na totalną jędzę coś tam wybrałam z AA wybuliłam kasę i będę testować na własnej gębie a teraz poniewaz dziś totalnie się byczyłam i nic nie dziergałam to moze cóś zrobię no i znajomy rynek lokalny (czytaj koleżanki) trochezaopatrzyłam w biżu więc chyba zacznę robić foty i wrzucać na allegro bo mi się z deka nasyciło :( przydałby się ktoś taki jak u Mali kto podobno bierze wszystko hurtem ;) Mala jak to jest u Ciebie? :)

A ja tylko Wam pomacham , bo nie mam o czym pisac ;) Zimno , sypie sniegiem , wieje, leje i ogolnie jest do bani ;) :P

Witam z rana. :) Goraca herbata z sokiem malinowym czestuje(chyba z kawa przesadzilam bo zoladek mnie boli ) :/ Mam halny za oknem...do tego deszcz, na stadion nie jade ale do tesco i do pracy. Liste sobie przygotowalam,poupycham do lodowki i przestane myslec o swiatecznym prowiancie :) Mrowka..a co Ty tam dziergasz??? Bo ja chyba nie mialam okazji zobaczyc??? ;)

zapraszam na kawe. wczoraj straszny dzień , cały czas padało. Energia taka jak pogoda czyli do dupy. Mrówka co do biżu to zakłąd ft=ryzjerski z solarium. Więc przychodzą młode siksy. Tam mi babka obiecała sprzedawać.W tym tyg. chyba się zabiore za to biżu. Ale głowy nie daje. Miłego dnia wszystkim i liste podpisać

Zaczal SYPAC snieg!!! Bez sensu... :(

Lenistwo wzielo gore :P Nigdzie dzis nie jade... moze jutro,i tak musze jechac do lekarza to moze zalatwie cos wiecej. Tylko ja jestem taka leniwa czy ktos jeszcze tak ma??? :)

Hihi Kinga to sie okaze,ja dzis mam znowu wolny dzien i pomyslalam,ze moze do miasta sie wybiore buty jakies kupic,bo na ten zcas to nie mam zadnych,zawsze na sportowo w adidaskach lazilam, a teraz mi zbrzydlo bo w pracy w adidaskach laze. Jeszcze wzielam sobie do roboty takie ktore mialam w domu, drogie firmowki i teraz nie mam w czym tu chodzic. Musze sobie plastiki kupic na lato, bo goraco juz w tych adidasach No ale wpierw to trzeba wskoczy cpod prysznic ,wlosy umyc, wiec nie wiem na ktora si ewyszykuje. Landri na skypie to ja mam ten sam nick co w adresie poczty mailowej,juz chyba kiedys o tym wspominalam Poplacilam znowu rachunki w netbanku, ile tego jest to masakra. Porobilam wczoraj tej kumpeli porzadki w szafach, byl efekt,no i zadowolenie na twarzy a to najwazniejsze. Buziaki

pogoda do bani to fakt, ale to was nie zwalnia z obiowiązku stawienia się tutaj ;) Landrynka> skocz do biblioteki i wez coś do poczytania, ja Ci to mówię, pomaga ;) i nie mów że nie masz o czym pisac bo ja też pisze o niczym :P kawa zapazona, małe ogląda bajki Mala> cholerka u mnie nie ma takiej opcji :( są dwa sklepy z biżu i pełno chinszczyzny za grosze, ja za materiał daje więcej niż oni za te bransoletki, kradzione mają czy co? no nic, ide poptrzec co na blogach robótkowych słychać a potem pooglądam różne kamyki to mi się może oczy pośmieją :) Kinga no dziergam mam swoją stronę możesz polukac tam jak chcesz http://anpar40.blogspot.com/

Melduje się z mega leniem! Mrówka u nas też ta chińszczyzna jest . Znajoma ma taki sklep z tych po 5zł.Ona wszystko kupuje za takie grosze ,że szkoda gadać. Ja rzadko chodze do tego typu sklepów. Jak już to jakieś ozdoby. Bo jakość równa się cenie. Zakupy zrobione , pomysłu na obiad brak, energii na cokolwiek brak. A szczytem lenistwa jest to ,że od wczoraj rana nie wyciągnełam prania z pralki i dalej mi się nie chce. Zamiast opróżnić zmywarke i załadować pozmywałam ręcznie. Ja chce wiosne! słońce!

Kinga mi też się nic nie chce :P wczoraj tak kombinowałam że na aerobik nie poszłam :( :P dostałam co prawda @, ale to i tak była wymówka. Jestem strasznie leniwa i tyle a dziś za oknem podobnie jak u Was, zimno i pochmurno, pewnie będzie padać i znowu nikt do salonu nie zajrzy :( wczoraj były 2 osoby, poprostu szok, a rachunki trzeba płacić no to sobie pomarudziłam a teraz czas na śniadanie i szykowanie do pracy :) milego dnia

a ja wstawiłam na czerwony barszczyk, pranie do pralki zapakowałam i ciasto na faworki wrzuciłam do lodówki na 2 godziny, teraz chyba wezmę druty do łap bo musze skończyć bl;uzke na święta a mam dopiero plecy i też mi się niekce nic :P a za oknem zaczyna świecić słoneczko :) ciekawe na jak długo także trzymcie się babeczki zaraz będzie wiosna :D

A mi sie nie chce , a muszę :O Musze jechac do roboty, musze układac, przekładac , kombinowac , cudowac i sie meczyc :( I jeszcze nie wszyscy są z tego zadowoleni. Pogoda podobna jak wszędzie .Zimno i cos z nieb asie sączy. Tak widze, ze juz o swietach myslicie, a ja nawet dokladnie nie wiem kiedy one sa :O. NO ale chyba czas najwyższy o nich pomyslec. Jednak szalenstwa nie bedzie. Tak jak na niedzielę zwykła i juz. Nie przewiduje zadnych gosci , wiec nie bede wymyslac . Zawsze to więcej kasy w portfelu zostanie i mniej sie utyje :P Lece , bo już zajechal szofer :P Milego dnia

U mnie slonecznie, ale bardzo wietrznie. Wstalam dosc wczesnie, bo cos tak stukalo na balkonie, ze spac nie dalo. No i balam sie ze doniczki pospadaja ze stolika... Wczoraj w koncu sie sprezylam i sie pouczylam, mam nadzieje, ze dzisiaj tez bede miala dosc silnej woli :-) W domu tez dosc do zrobienia przed swietami, mam zamiar zrobic generalne porzadki w kazdym kacie :-) Przyjezdzaja goscie z Polski, wiec musi byc wszystko pieknie :-D Strasznie sie ciesze i juz sie nie moge doczekac ich przyjazdu! Fajny mialabys zbyt Mala, tylko pozazdroscic, zakasac rekawy i robic kase ;-) U mnie zbyt zerowy, probowalam na ebay, ale tam taka konkurencja,ze nie ma na co liczyc. Tak wiec mam co nosic. A tej chinszczyzny u mnie tez pelno, i to nie tylko bizu, ale ciuchy i inne pierdolki. Zeby kupic cos nie made in china trzeba naprawde polazic i szukac.....Porazka jak dla mnie. Pozdro!

Te made in china to w każdym zakątku Polski. U mnie co ulica to dwa sklepy z wywieszką "wszystko po 2,50"

Witam raz jeszcze:) Len wcale mnie nie opuscil... Ale obiad zrobilam i nawet na spacer z moja maruda wyszlam bo slonko zaswiecilo ale bbbaaaardzo szybko wrocilam (po pol godzinie) bo grad zaczal sypac... :( Mrowka...jestem pod wrazeniem :) to doprawdy piekne rzeczy :) A Ty kobitko masz talent :)....Ja raczej sie niczym takim nie pochwale. Ale poukladalam juz menu na chrzcino-swieta :) A wiec...schab ze sliwka,filet z kurczaka z serem i papryka,udka. Ziemniaki lub kluski (ale raczej ziemniaki) Dwie salatki,jedna z ryzem jedna z brokulami. Zupa to barszcz bialy z racji ze Wielkanoc(inaczej bylby rosol) Na deser ciasta i salatka owocowa z alkocholem :P + jakies slodycze Zimna plyta,jak to zimna plyta,wszystkiego po trochu,tyle tylko ze tym razem jajka potraktuje jakimis pastami :) Do tego pewnie tesciowa cos skrobnie ;) Choc oficjalnie nie umawialysmy sie co ktora robi to mam nadzieje ze jeszcze zdazymy sie dogadac... Niestety nie bede miala dobrego humoru...a to dlatego ze z mojej rodziny tylko brat bedzie(jest chrzestnym). Nie moge sobie darowac ze nie bedzie moich rodzicow. Ale tak sie niestety porobilo :( A co tu tak cicho.....?????? Hm.... z tego wniosek ze Wszyscy pracuja a ja sie lenie.... :P

Wlasnie chcialam napisac zeby sie ktos pojawil, bo caly dzien cos cicho siedzicie ;-) Ja sie grzecznie pouczylam, troche poprasowalam i upieklam ciacho :-) Kilogramow przybywa, ale co ja na to poradze? Apetyt rosnie w miare jedzenia, sa dni, ze nie moge sie powstrzymac i jem na okraglo. Juz sie zastanawialam czy aby nie pojsc na diete kapusciana? Tyle, ze nie jestem pewna ze dam rade, bo zupka mi zbrzydla. A na to, zeby pocwiczyc albo popedalowac na rowerku stacjonarnym jestem ostatnio za leniwa, niestety. Kinga, menu calkiem fajne, tylko oby Ci ktos pomogl w przygotowaniu tego wszystkiego, bo sama z mala nie dasz rady..

Kinga fajne menu, uwielbiam schab ze sliwką choć sama nie umiem go zrobić ); i poprosze o przepis na sałatke z brokułami ;) a przy okazji na tą z alkoholem również :) a ten filet z serem trudno zrobić? ja mam ochote na słodkości, przez tą pogodę tylko jedzenie za mną chodzi a wałki coraz większe :( tragedia czekam na weekend i tą zapowiadaną wiosnę, bo już mam doła przez te wichury i deszcz ze śniegiem :(

He he Sylvik..dobrze powiedziane.......walki coraz wieksze :-D :-D :-D Ja mam to samo. Nie moge sie powstrzymac , cholerka!

No wlasnie ..jak napisalam,mam nadzieje ze dogadamy sie z tesciowa... :) Sylvi... Salatka z brokulem.... 1 sredni brokul 1sredni kalafior papryka czerwona ogorki kiszone lub konserwowe 3 jajka ugotowane na twardo sol,pieprz,majonez brokul i kalafior lekko obgotowac,porwac na rozyczki,papryke,ogorek,jajka pokroic. wszystko wymieszac i doprawic :) Salatka owocowa z alkocholem... owoce: banany pomarancze mandarynki kiwi,(owoce dojrzale i slodkie)....lub inne wg uznania ;)...pokroic , zalac pol szklanki wodki i oslodzic cukrem pudrem. Odstawic do przesiakniecia. Najlepiej na dobe do lodowki ;) Mozna podawac same owoce lub z bita smietana ;) Filet z kurczaka z papryka i serem... Filet lekko rozbic,lub nie jesli jest cienki,natrzec przyprawa do kurczaka i odstawic na chwile. Ser zetrzec na tarce,papryke drobno pokroic i wymieszac razem.filety zwinac na pol (powstaje kieszonka,do srodka ladujemy farsz a boki spinamy wykalaczkami. Panierujemy i smazymy :)

I to by bylo na tyle w dniu dzisiejszym...mowie dobranoc :) Znaczy sie spac jeszcze nie ide,ale kompa musze zwolnic boi M juz "wisi" nade mną :P A ja usciele sie przed tv na jedynce jakis film z rekinami w roli glownej...pewnie juz widzialam ale ja lubie takie filmy. Nawet ogladane po raz enty.... :) Nara!!!!!

TEn filet z kurczaka z papryka brzmi smakowicie, mysle ze sprobuje :-)

ja bym chętnie pogadała ale cho;lerka neta nie miałam, a śnieg sypał całe popołudnie ogromnymi płatami, dobre jest to że jednak wziełam druty do reki i męczę ;) bluzkę dobranoc :)

Witam ! Normalnie jak wstalam to uwierzyc nie moglam co widze na dworze!!!! :( Jest wiecej niega niz mielismy na swieta!!!! A ja dzis MUSZE wyjsc z domu... :( :( :(

.,..sniegu ...oczywiscie ...

Aaaa i jeszcze jeden blad widze... Ta salatka owocowa do lodowki ale nie na dobe!!! he he ale na pare godzin,ja zawszerobie ja wieczorem i daje na noc do lodowki :)

Kinga przepisy na sałatke brokułową wygląda smakowicie Poranek mroźny , śniegu napadało . Ja też dzisiaj jade do wielkiego miasta. Musze wyciągnąć chyb zimowe buty , bo już schowałam. Na święta nic nie wydziwiam ot ciut więcej niż na niedziele. Jakiś placek , sałatki , mięsko pieczone. biała kiełbasa . Ja córke chrziciłam w wielkanoc i nie był to dobry pomysł. Ja naszykowałam żarcia, ciast , normalny obiad , mięsa na ciepło na zimno .sałatki, 4 gości nie przyjechało, zmarła im babcia, reszta przyjechala obżarta po wielkanocnym śnidaniu , obiad ledwo zmieścili . Jedzenia mieliśmy na tydzień.Pmiętam ,że aż płakać mi się chciało Byłam młoda i wszystko robiłam na ostatnią chwile , całą noc spędziłąm przy garach.Nad sałatką warzywną przysypiałam.

Hejka mala :) U mnie nie bedzie problemu ze ludzie przyjada \"obrzarci\"... a to dlatego ze przyjezdzaja juz w sobote a nie ktore osoby w piatek ;). W sumie bedzie nas 10 os lub 12 (dwie osoby nie wiadomo czy dotra na chrzciny czy dopiero w lany poniedzialek) Na szczescie wiekszosc z tych rzeczy zrobie dzien lub 2 wczesniej :) No i tesciowa...w niej cala nadzieja ha ha :P A wlasnie...lany poniedzialek...jak bedzie tak bialo to nie trzeba bedzie wody uzywac ...wytarza sie w sniegu !!!! ha ha :P

teściowa też człowiek :P pamiętaj o tym bo i Ty kiedyś nią zostaniesz ;) a tak ogólnie to biało i u mnie podobnie jak Wy czeka mnie dziś wyprawa do miasta a raczej do szkoły więc wkurzona jestem na maksa bo wiadomo tam nic dobrego nie dają :P dobrze że chociaż neta mam rano to moge sobie z kawusie wirtualnie z Wami wypić :) dobrze że zimówki jeszcze w samochodzie - huhuha nasza zima zła :)