Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

głowa to i mnie Kania nawala, wziełam procha wypiłam kawę i szykuję się na p[ogrzeb, narazie tyle pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez ranne ptaszki z Was ;) Dzien dobry ;) Mała jak Ty migrenowe bóle masz to ja nic Ci nie doradze. MNie ylko pomaga ibuprom maks , bardziej silniejszego leku na bol głowqy nie bralam . KInga potem napisz co i jak w Warszawie zalatwilas ;) Przejrzalam troche ostatnich wpisów na mundurowych i doczytalam , ze sie Babulcu głodujesz :O Dalej prowadzisz głodówkę? W imie czego to robisz i czy warto teraz, kiedy karmisz Dagusię? Njalepiej to chudnąc z glową i powoli , bo po czyms takim jak Ty robisz to efekt jo-jo murowany :P :D Wczoraj nic nie załatwiłam , pogoda byla tak beznadziejna , ze zaliczyłam tylko jeden sklep i wrócilam do domu. Za to dziś co prawda jest chłodno, ale z ato słonca cale niebo ;) Ale po sklepach lazic nie bede bo lece do pracy . Teraz robię oko, pije kawę i wybywam , Juz dziś na nowe miejsce. Ciekawa jestem jak tam sie zaaklimatyzujuę ?:O Co prawda narazie mam full roboty, i nie bede miec czasu myślec o roznych dolegliwosciach , ktore ostatnio mnie dopadaja , ale juz sie boje bo bede tam sama :( No nic trza byc dobrej myśli. Zycze udanego, spokojnego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie optymistycznie dziś dla odmiany :) na dworze pięknie, słoncznie, ciepło oby jak najdłużej, aż żyć się chce :) miłego dnia i niech smutki idą precz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga ja już brałam wszystko co możliwe. Przeklęta wichura wczoraj i ten deszcz. Dzisiaj piękne sońce i mały przymrozek. Już tak mam na zmiane pogody , zwaszcza jeśli następuje to tak gwałtownie. Bó głowy i wymioty gwarantowane. Mrówka współczuje tej kobiecie . U nas rok temu , facet jechał do pracy i zginął w wypadku 2 dni przed komunią swojego najstarszego syna . Komunia w niedziele , pogrzeb był w pon. 3 dzieci, 9lat, 4 i 2 mies. Ona bez pracy , a on pracował na czarno . Zero ubezpieczenia , znajomi zrobili skadke w szkole i po mieście . Pomoc od państwa szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze odnosnie pogrzebu......... tylko tak nadmienie , tez sytuacja trgaiczna , facet 40 lat , rozległy zawał, śpiączka 4 tydzien , 3 dzieci od 6-11 lat i masę długów ..........niech mi ktos powie ze zycie jest piękne :O dla tych kobiet juz chyba nie ma nic pięknego , ani zycia ani w zyciu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie czytałam maila od koeżanki .Jakiś czas temu podpisai umowe z deweloper.o mieszkanie . DOstali kredyt pod to mieszkanie 300tys. wypłacane w transzach . 1 transza to zaliczka 30tys. i budowa ruszyła. Później schody , bank żądał non stop dodatkowych papierków. Grali na zwłoke z wypłatą drugiej transzy 3 mies. Mimo dostarczenia wszystkich papierków .Deweloper zerwał umowe zaliczka przepadła , bank żąda zwrotu tych 30tys wraz z odsetkami i kosztami , w sumie 45tys. w trybie natychmiastowym. Umieścii już ich w biku. Zgłosili się do arbitra bankowego , minął miesiąc i cisza. i nie ma na nich mocnych. W umowie napisane ,że bank może odmówić wypłaty transzy w terminie jeśli coś im nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Wieje okropnie,nie wychodze dzis z mala bo by nas zwialo... ha ha :P Co do malej to nie dalo mi spokoju i pojechalismy wczoraj do pediatry z powodu tego kaszlu ale osluchowo czysto,pediatra zasugerowal ze to z powodu refluksa...ze niby tresc sie cofa i mala sie tym krztusi... Dalam jej jablka ...no coz ..na razie go nie lubi... :( Landrynka...co do mojej diety kopenhaskiej ktora wszyscy zwa glodowka... -juz na niej nie jestem,bo caly czas glodna chodzilam...a ja zarlok jestem :P -i juz nie karmie piersia wiec jakby co to glodzic sie moge :P Co do kredytu....no to wychodzi na to ze mamy do wyboru dwa banki. PKO SA i PKO BP .W tym pierwszym oprocentowanie dla ZL to 6,46 % a w tym drugim oprocentowanie to 6,44% dla ZL bo dla CHF to az 7,23% !!! No wiec na pewno zdecydujemy sie na kredyt w zlotowkach i w PKO SA bo moj M jest ich klijentem. A zaczniemy mam nadzieje juz lada moment bo dzis wlasnie odebralismy pozwolenie na budowe! :) W piatek przychodzi geodeta wytyczyc dzialke :) No ciesze sie jak dziecko :) :) W pracy za to nie bardzo sie ciesza...bo byli pewni ze wracam,choc zadnych gwarancji im nie dawalam... :P Zalegly urlop mam do 6 lipca a potem 1,5 roku wychowawczy :) Tak to na dzien dzisiejszy u mnie wyglada .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps: macie jakis fajny , SPRAWDZONY przepis na ciacho swiateczne????? bo nibyprzepisow z gazetek to mam po pachy, ale...nigdy tak naprawde nie wiedomo co z tego wyjdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga mam fajne przepisy ale musiałabym je spkojnie przejrzeć i wtedy coś skrobnąć :) dobry jest przepis Landrynki ale nie pamiętam jak sie nazywalo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z kim się KInga mijasz? ;) Cos się Laski obijacie :O Myslalam , ze jak wróce to bede miec full czytania a tu co ? :O Kinga gratuluję .Czeka Cie teraz mnóstwo pracy , wiele wyrzeczen i kupa wydanej kasy :P No ale najwazniejsze, ze bedziecie na swoim :D Swego czasu tez mileismy plany , aby sie budowac , ale dzieci tak nas zniechęcily do zmiany, ze odpuscilismy i teraz plujemy sobie w brodę . No , ale nic straconego. Moze kiedys..... ;) Za chwile mam gosci, więc ide troche doprowadzic mieszkanie do wygladu i moze jakiegos drinka wieczorowa pora sobie zapodam ?! Zycze spokojnego i milego wieczorku 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano własnie , mam troche przepisów swiatecznych , sparwdzonych i pysznych ;) Nie wiem o którym wspomniala Sylvik . Moze sie Jej przypomni ? Napisz moze co Cie interesuje ? Serniki, placki, mazurki, kruche ciasta , ajkies wynalazki ? Poszperam w przepisach swich i cos Ci podeslę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Za oknem nijako....narazie. Landrynka...MY sie ciagla mijamy...jak ja jestem to Was nie ma ,jak Wy jestescie to mnie nie ma...itd Co do przepisow to poproszę o jeden przepis z ktorego wykonania Ty sama jestes bardzo zadowolona :) Ps: ale nie sernik! Poza tym kazde inne tak :) Mala nadal budzi sie po wieczornym karmieniu DOKLADNIE po 5 godz!!!! Choc ostatnie nie wypada juz ok 21 a ok 23-23.30...:( Masakra.... Nie mam na dzis niczego w planie,tylko tyle ze na obiad mielone z sosem grzybowym zrobie + ryz :) Milego dnia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś całe wieki temu robiłam placek zwany metrowcem i pamiętam, że bardzo był dobry, chyba dziś zagrzebię się w papierach i go poszukam :) teraz kawusia a po południu umówiłam się z fryzjerką, chcę obciąć włosy, chociaż znajoma mi odradza, więc już sama niewiem, zmęczyła mnie ju ż ta długość ponadto nic ciekawego, a za oknem biało znowu, Kinga> dzieci tak mają 5 godzin to dużo nie narzekaj, myślę że jak będzie miała w okolicach 5 miesięcy to już wtedy pośpi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrowka...a wlasnie ze bede narzekac bo mam porownanie z innymi ..;P :) Nad ranem najlepiej sie spi...moglaby sie w koncu na tym poznac!!!! Ja tez nosz sie z obcieciem wlosow...za stara jestem na konski ogon :P Poza tym wylaza mi garsciami...az sie dziwie ze nie jestem jeszcze lysa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zaczal wlasnie padac snieg... :( No nic,chyba trzeba w koncu z pizamy wyskoczyc i na zakupy pojechac. Bo na M chyba nie ma co liczyc....spi i chrapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> Pewna kobieta, krótko po rozwodzie, spędziła pierwszy > dzień smutna, pakując swoje rzeczy do pudeł i walizek, a > meble do wielkich skrzyń. > Drugiego dnia przyszli i zabrali jej rzeczy i meble. > Trzeciego dnia usiadła na podłodze pustej jadalni, > włączyła spokojną muzykę, zapaliła dwie świece, > postawiła półmisek z dwoma kilogramami krewetek, talerz > kawioru i butelkę zimnego białego wina i przystąpiła do > konsumpcji, aż już więcej nie mogła. > Gdy skończyła jeść, w każdym pokoju rozmontowała pręty > karniszy, pozdejmowała z końców zatyczki i do środka > włożyła połowę krewetek i sporą porcję kawioru, po czym > ponownie umieściła zatyczki na końcach karniszy. Potem > zrezygnowana cicho wyszła i pojechała do swojego nowego > lokum. > Gdy mąż wrócił do domu, wprowadził się z nowymi meblami > i z nową dziewczyną. > Przez pierwsze dni wszystko było idealne. Jednak z > czasem dom zaczął śmierdzieć. > Próbowali wszystkiego! Wyczyścili, wyszorowali i > przewietrzyli cały dom. Sprawdzili, czy w wentylacji nie > ma martwych myszy i wyprali dywany. > W każdym kącie powiesili odświeżacze powietrza. Zużyli > setki puszek sprayów odświeżających. Nawet wykosztowali > się i wymienili wszystkie drogie dywany. > Nic nie działało. > Nikt nie przychodził do nich w odwiedziny, robotnicy nie > chcieli pracować w domu, nawet służąca się zwolniła. > W końcu były mąż kobiety i jego dziewczyna zdesperowani > musieli się wyprowadzić. Po miesiącu nadal nie mogli > znaleźć nikogo, kto zechciałby kupić cuchnący dom. > Sprzedawcy nie chcieli nawet odbierać ich telefonów. > Zdecydowali się wydać ogromną sumę pieniędzy i kupić > nowy dom. > Eks-małżonka zadzwoniła do mężczyzny w sprawach rozwodu > i zapytała go, co słychać. Odpowiedział, że dobrze, że > sprzedaje dom, ale nie wyjaśniając jej prawdziwej przyczyny. > Wysłuchała go ze spokojem i powiedziała, że bardzo > tęskni za domem, i że porozmawia z prawnikami, aby > uporządkować sprawy w papierach w taki sposób, by > odzyskać dom. > Mężczyzna, sądząc, że jego eks nie ma najmniejszego > pojęcia o smrodzie, zgodził się odstąpić jej dom za > jedną dziesiątą rzeczywistej ceny, o ile ona podpisze > umowę tego samego dnia. Przystała na to i w ciągu > godziny dostała od niego papiery do podpisania. > Tydzień później mężczyzna i jego dziewczyna stali w > drzwiach starego domu, patrząc z uśmiechem, jak pakowano > ich meble i wsadzano na ciężarówkę, by zabrać je do > nowego domu... > ...łącznie z karniszami. > > UWIELBIAM SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIA, A TY? > German Dehesa powiedział: \"My mężczyźni musimy > zrozumieć, że z kobietami nie można wygrać, że są nie do > zatrzymania i nie do pokonania.\" Coś w tym jest. > Wystarczą zwyczajne karnisze... Miłego dnia 🌻 U mnie dziś piękne słonce :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszam na kawke i podsyłam Wam troche słoneczka i ciepełka :) za oknem pięknie od rana :) Mróweczko ja też robiłam metrowca i też mi smakuje tylko troche roboty przy nim :P A ciasto Landrii to Adam i Ewa, ale też pracochłonne hehe Ja najczęsciej pieke na święta makowca zwijanego, krówke albo sernik ;) Mrówka nie szkoda Ci włosów? fajnie i młodo wyglądasz w obecnej fryzurce :) ja wczoraj zrobilam nowe pasemka, znowu jestem jaśniejsza ;) chyba do blondu będę dochodziła, bo za dużo i za szybko siwych włosów widać przy brązach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Babeczki! Moja mama tez robila metrowca, ale pamietam ,ze narzekala, ze tyle z nim pracy...Ja nie jadlam, bo mi ten krem chyba budyniowy nie smakowal...a teraz to juz wszystko zjem co kaloryczne. Kiedys to nawet salatke jarzynowa jadlam bez majonezu, mama mi odkladala do miseczki przed wymieszaniem calosci z majonezem. Musze zrzucic 3 kilogramy, a nie moge sie do tego zabrac...Ciagle tylko mysle, ze trzeba bedzie.... Fajnie by bylo do swiat zrzucic choc 2. Wczoraj wyjelam sobie spodnie, w ktorych chodzilam kilka miesiecy temu, popatrzalam na nie, poszlam sie zwarzyc i schowalam z powrotem do szafy. Kazdy dodatkowy kilogram wchodzi mi od pasa w dol, cholipcia. Jedyny ratunek to wiecej ruchu... Ja tez sie zastanawiam co takiego upichcic na Swieta, tym bardziej ze prawdopodobnie bede miec gosci.. Sernik upieke na pewno, a poza tym to nie wiem. Chetnie poczytam co planujecie. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia> no szkoda, ale przecież odrosną a potrzebuje odmiany ;) zresztą ostatnio coś mi popsula włosy fryzjerka, podejrzewam ze za długo trzymała farbę i strasznie są przesuszone, już mnie wkkurzają, może zmiana nie będzie zbyt radykalna, no niewiem kurde o świętach jakoś jeszcze nie myślę a chyba powinnm :( pewnie będzie tradycyjnie, sernik, makowiec, tort i moze metrowiec, chyba że dziewczyny zaczną wymyślać to prosze bardzo ;) ja się nastawiam na sałatki ze dwie machnę w końcu to tylko dwa dni nie będe przecież siedziec i jeść ciąglę mam w planach dużo spacerów npo chyba że pogoda nie dopisze http://www.wizaz.pl/Fryzury/Galeria-fryzur/Wlosy-krotkie/Nivea-dla-krotkich-wlosow może coś takiego, co wy na to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam teraz, jak na mnie, krótkie włosy. Nawet nie nadają się, żeby je złapać jakąś żabką. Długość troszkę za brodę, z grzywką. Jak ułożę to fajnie wygląda, ale dla kogoś, co musi codziennie myć włosy i układać, to ja zdecydowanie tęsknię do poprzedniej długości. Więcej możliwości zrobienia z nimi czegokolwiek. Ostatni raz popełniłam ten błąd. Ale Mrówko WYBÓR NALEŻY DO CIEBIE. 🌼 Też mnie dzisiaj głowa napier.... Wzięłam dwa apapy. Pomogło na godzinę. Mam zamiar poszukać pyralginu. 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvik> nie mogę znaleźć przepisu na metrowca, pomocy, jak ktoś ma to dajcie go tu :) włosy obcięte na tzw boba ;) podobnie do tego na zdjęciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metrowiec: Składniki na ciasto: 5 jaj 25 dag cukru 1/2 szkl. oliwy 3/4 szkl. mleka ciepłego 2 łyżki kakao proszek do pieczenia 3 szkl. mąki Żółtka utrzeć z cukrem na pulchną masę, dodawać stopniowo oliwę i ciepłe mleko. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i dodawać do tego po trochu. Ubić pianę i dodać. Dobrze wymieszać. Ciasto podzielic na 2 części, do jednej dodać kakao. Piec w struclówkach. Po upieczeniu kroić na kromki i przekładać masą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz masa: 25 dag cukru pudru 1 masło 1 jajko 1 budyń śmietankowy (ugotowany) Można posypać czekoladą lub polewą kakaową Polewa na ciasto: 6 łyżek cukru, 3 łyżki wody, 2 łyżki kakao, 1/4 kostki masła lub margaryny. Wymieszać, zagotować aż do połączenia składników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciasto pycha,pamietam jak mama robila. Dziekuje ze o mnie pamietalyscie i dostalam zdjecia. Witam nowa Kobietke Ja wlasnie skonczylam robic jarzynowa salatke. Mialam pospac po pracy i nie wyszlo,zaraz filmik i do wyrka bo konam. Wczoraj tak sie przekamazalam z Adkiem ze poszlismy spac o 24 30,co nie podobne w dzien roboczy. Pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ADAM i EWA Składniki: Biszkopt: - 4 jajka - 1 szklanka cukru - 1 szklanka mąki tortowej - 1 łyżeczka proszku do pieczenia Następnie: - 2 puszki mandarynek - 2 szklanki soku pomarańczowego - 2 budynie waniliowe (po 40g) - 2 opakowania herbatników zwykłych (\"Petitki\") - 2 opakowania herbatników czekoladowych (\"Petitki\") - 4 opakowania Śmietan-fix - 1/2 litra śmietanki 30% \"Łaciatej\" do deserów - 3 łyżki cukru pudru Biszkopt upiec w dużej prostokątnej formie, wystudzić, zdjąć skórkę (wierzch), nasączyć(woda + sok z cytryny + cukier). Na biszkopcie ułożyć odsączone mandarynki. Z soku od mandarynek i 2 szkl. soku pomarańczowego ugotować budyń (sok z mandarynek i 1 1/2 szkl. soku pomarańczowego zagotować, w 1/2 szkl.soku rozpuścić 2 budynie, wlać na gotujący się sok, mieszać.) Gorący budyń wyłożyć na ciasto z mandarynkami. Śmietankę ubić z cukrem pudrem i śmietan-fixami. Wyłożyć na budyń. Na wierzchu ciasta układać herbatniki w szachownicę. Ciasto jest najlepsze następnego dnia, gdy herbatniki nasiąkną kremem, wówczas dobrze się kroi. Jutro podam kolejny przepis :) Mrówka a jaka to fryzura na boba ? Bo na linku, ktory podalas mam ze 6 fryzur i nie wiem , ktora to moze byc ?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×