Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Hallo!!! Olajda.....fajnie, ze wpadlas! Buziaki i pozdrowienia! Ja mam dzis przymusowe siedzenie w domu i nastroj nijaki. Milego dnia wszystkim!

Jest co czytac bo Mala wróciła. ta kobita ptrafi zmobilizowac ludzi. Ja już czytałem na innym topiku co pisała, kocham ją czytac . tam niestety zdominowała topik i ją ggnębiła stara bywalczyni. Mala się wycofała i znalazła tu . Co mnie nie zmiernie cieszy. Tamten topik już nie istnieje , nie mają o czym pisać . Fakt pomogły pomarańczki , które jechały równo po tych egoistkach. Ja taż się dołożyłem. Mala wchodząc do wasdzego grona napisała wam o tym , nawet z tego co pamiętam podała link. Wyście ją przyjęły i tu się odnalazła. Jesteście super babki . Tak się rozumiecie, żartujecie, dajecie mądre rady. Nie ignorujecie nikogo. Jestem waszym stałym czytelnikiem. Tarzan zakochał się w Landrynce, a ja w Mali . Mala wybacz , jestem żonaty i mam dwoje dzieci , ale ja CIe ubóstwiam. CIerpiałem strasznie jak nie mogłaś pisać. Ba staram się nie tylko z ciebie , ale i innych dawac małe wskazówki żonie . Ostatnio kupiłem jej książke o początkach szydełkowania i torbe wełen i szydełek . COś tam próbuje . Pireogi za twoim pomysłem robiliśmy sami , cały dzień , ale mies. przyjemności jedzenia. Teraz przymierzam sie do NW i mi i żonie to się przyda. Piszcie babeczki , pisz Mala Jesteście dla mnie porannym zastrzykiem energii. Jestem od was uzależniony

przerwa na brzuszki ;)

Witam już po kawie i brzuszkach ;) Zrobiłam 30 sztuk i popołudniu zrobie minimum tyle samo :D Mala... wysłałam jeszcze raz maila na ten adres który maszpodany przy nicku, mam nadzieję, że tym razem dojdzie i jeszcze raz baaardzo dziękuję za zainteresowanie i pomoc w mojej sprawie :* Mrówka... przeczytałam stronkę, świetna hihi - ta kobietka mogłabym się tu do nas przyłączyć :) Katarzynek - ja meiszkam w Trójmieście ;) Olajda - my z M tez zamierzaliśmy Kraków zwiedzić w wakacje ale były tajie upały, że nic prawie nie zwiedziliśmy, może w przyszłym roku - Oświęcim mieliśmy w planach, Wieliczkę, Kraków właśnie i nic z tego nei wyszło hihi.. :) Julii - ja tez siedze w domu i do tego nic mi się nie chce, pozmywałam tylko i chyba film pooglądam jakiś bo mam mega lenia:/ No ale rano przejrzałam oferty pracy i coś tam wysłałam... może coś z tego wyjdzie :) Landryneczko uśmiech do Ciebie :) Aha, zrobiłam na youtube filmik 5-cio minutowy z naszego skromnego ślubu. Mogę Wam linka podesłać jak macie ochotę zobaczyć :)

No jestem , juz Was poczytałam ;) Najpierw do jatojasiek A moze bys tak dolączył do Nas na czarnym nicku ? ;) I pisał częsciej niz tylko czytał ? Wiesz , męski punkt widzenia na forum zdominowanym przez Kobiety jest mile widziany :) Sylvik Mała ma racje. Pewnie za bardzo sciagasz głowę ku klatce piersiowej i stad ten ból . Ja brzuszki robię w ten sposób, ze rece mam w lini prostej złaczone na szyi i jak podnosze kaltke piersiowa to nie za wysoko i przede wszystkim czesc ciala od pasa w góre lacznie z głowa musi byc w lini prostej. Nie musisz wysoko unosic, Spróbuj jedną ręką podeprzec glowe na szyi , a drugą połoz na brzuchu i patrz czy mięśnie się napinają :) Poza tym , instruktorak nauczyla nas , zeby podczas chodzenia wciagac brzuch i na takim wdechu chodzic. Efekt wizulany - brak brzuszka :P Ale to cwiczenie wymaga czasu ,ale wierzcie mi, ze po jakims czasie robicie to odruchowo . Mrówka przeczyałam troche tego bloga , do którego linka podałas.Fajnie babeczka pisze . Tez poniekad jestem do niej podobna . Mam troche robótek zaczetych i nijak nie moge sie za nie zabrac , bo zawsze cos :P Katarzynek kuruj sie Laseczko , bo masz balange w sobote ;) Ja Dolny Slask- Wrocław ;) Julka a sakd ten nijaki nastrój ? Oluś musisz czesciej zagladac , to bedzie mniej do czytania :P Baw sie dobrze , masz w planach Wrocław ? ;) Miałas mi napisac jak wyszedł piwny kurczak ;) :P Jasa spisz jeszcze , ze Cie nie ma ?;) Brzuszki to ja będe robic , ale wieczorem .Wieczoerm idzie mi to zdecydowanie lepiej ;) Rano za bardzo jestem pogięta i ospała . Patrze tylko , aby jak najdłuzej pospac , zjesc porzadne snaidanie , zrobic make-up i wystartowac na autobus :P Od jutra jednak rano mam w planach ogladac powtórki Brzyduli , juz z nowyej czesci :) Poza tym rano dziś troche bolaly mnie po wczorajszych cwiczeniach mięsnie :O

O ! Jasa, jestes ;) A myslałam, ze jeszcze spisz :) Wrzucaj linka, ja chętnie obejrzę ;)

Oczywiscie wpis przy Oli dotyczacy piwnego kurczaka, mial byc skierowany do Julki. Nie wiem jak to się stało :O ;)

zła jestem. pisałam Wam że zmieniam mieszkanie. za to co teraz wynajmuje mam zaplacone do konca wrzesnia, mieszkam z 2 kolezankami i kazda sobie cos znalazla. w wakacje nasza wlascicielka zmieniła zamki, a dodatkowo załozyła teraz zamek w moim pokiku. i tak zawsze ja uprzedzam jak mam po cos wpaść. a jak jestem na kilka dni to u mojego Ka. i wczoraj zadzownilam jej powiedziec ze sie wyprowadzamy, a ta do mnei z awantura i jeszcze dzis poszla do jednej ktora tam mieszka tez z pretensjami. ma jeszcze 3 tygodnie na szukanie kogos a mogłam jej powiedziec 30 wrzesnia, tak jak ona w tamtym roku o podwyżce powiedziała nam pod koniec wrzesnia. jak sie placi te rachunki robia prognozy i potem przychodzi Ci ze masz dopłacic albo zwracaja Ci. i Wyobrazcie sobie ona mi ze mi nie odda bo tak sie nie umawiałysmy a jakprzyszla woda i trzeba dopłacic to kase odemnei chce... Rura sie poluzowala i zalewala lazienke stwierdzila ze musialusmy na nia stanąć no ja baba 21 lat nie mam co robic tylko skskac po rurach, prusaki naginają juz po pokojach 3 razy trula i nic i jeszcze gada ze to nasza wina....

Jesli chodzi o kurczaka to u mnie byla to klapa, nie wiem czy mam jakis niewymiarowy piekarnik, za niski, czy jak, ze ten kurczak maly nie chcial wejsc! wiec rozprulam tego kuraka tak, ze otwor puszki byl praktucznie na zewnatrz, a powinien byc schowany tak, zeby piwko parujac wchlonelo w miesko .... Podam ci link, zebys zobaczyla jak to ma wygladac : http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,98931826.html Miesko powinno byc soczyste i miec lekki posmak piwa, moj byl suchy, z jednej strony zjarany, z drugiej niedopieczony, ale to chyba wina piekarnika.

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,98931826.html

Kurde, nawet link sie nie chce wkleic :-( Ale jak wpiszesz w wyszukiwarce kurczak na puszce piwa powinnas znalezc zdjecia i przpisy...

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,98931826.html Jesli nie teraz to juz nie wklejam.

Wysłałam Wam maila z linkiem do filmiku, Julli tylko Twojego maila nie mogłam się nigdzie doszukać :( No jestem jestem, od 6tej nie śpię dziś hehe... choć znów zasnęłam późno bo chyba po 2giej już było. Penie mnie zmoży za niedługo i utnę sobie jakąś drzemkę. Aha, zapomniałam Wam napisać, że w piątek teściowa ma przyjechać!!! Na cały weekend!!! W sumie widziałam ją dwa razy w życiu, na weselu i chwile przed by się zapoznac ;P miszka daleko no i mąż nie utrzymuje bliskich kontaktów z rodziną. Ciekawa jestem jak to będzie;)

Katarzynek --- nie przejmuj się głupią babą, ja tez miałam taką właścicielkę kiedyś, od tamtej pory zawsze pisze umowę przed wprowadzeniem, i wszystko wtedy jest jasne, i kosztów mi nie podnoszą i rachunków mi nie przynoszą dodatkowych i okres wypowiedzenia mamy z obu stron miesiąc. Jak się będę chciała wyprowadzić to odmieszkam kaucję, by nie było sporów z oddawaniem na koniec. A na poprzednim mieszkaniu to przeboje były, babka nam powiedziała, że będzie sprzedawać mieszkanie po nowym roku to my sobie poszukaliśmy to gdzie teraz jesteśmy, na szybko, by zdążyć przed wigilią bo na święta chcieliśmy jechać, wtedy ona z pretensjami, że ona jeszcze kupca nie ma. Przyniosła nam rachunek na 500zł za prąd za cały rok, mimo, że płaciliśmy jej na bierząco co drugi miesiac.Poprostu jak taka widzi, ze się ktoś chce wyprowadzić to chce jeszcze na koniec jak najwięcej zaoszczędzić czy nawet wykorzystać :/ A niedawno dzwoniła do mojego M, czy nie chcemy może wrócić bo ona nie sprzedala jeszcze, heh żałosne :/

Jasa...moj adres pod nickiem , przed chwila dodalam :-)

Julii -- mail z linkiem już poszedł :)

Jasa Ja mogę obejrzec dopiero w domu, z pracy nie mam dostepu na moje konto mailowe :( Julka otworzyłam linka i juz wiem w czym rzecz. Troche inaczej sobie to wyobrażałam , z ta puszka piwa w kurczaku to super sprawa. Pokaze to mojemu M , niech sie głowi , zrobi to cos i napisze o naszych wrazeniach smakowych :)

Napisałam posta jakieś pół godz. temu i go nie ma. Więc po krótce Jasiek cieszą mnie miłe słowa i tak jak mówi Landrynka zaczernij się i pisz. Rodzynek nam się przyda, a skoro czytasz nas to fajny z ciebie facet. Juli oplułam laptopa jak przeczytałam o tym kuczaku. Już widziałam oczyma wyobraźni kuraka w brytwannie którwemu wystaje puszka z piwem z kupra hihi. Jasa zaraz kukne na poczte. Katarzynek to masz nieźle z nakmem. Też swego czasu jak z m wynajmowaliśmy mieszkanie , mieliśmy już syna baba dała nam tydz. na wyprowadzenie się . Bo jej syna żona z domu wywaliła. .Tak jak mówią dziewczyny umowa to podstawa. Myśmy tam zastali syf straszny , robaki w kuchni i w łazience Czarne ściany , kibel skrobałam przecinakiem żeby kamień odpadł. To była taka dobudówka samowolka, wcześniej tam mieszkał jej syn alkoholik, zrobił meline. Umowa była na gębe i spisana taka powierzchowna, ile mamy płacić i ,że mieszkanie mamy oddać w stanie w jakim otrzymaliśmy. No niestety przez tydzień nie potrafiłam go doprowadzić do takiej ruiny mimo starań. Ale na koniec przypomniało mi się jak koleżanka mówiła ,że jej teściowa kiedyś swojej wbiła jajka za listwe podłogową i ta miała taki smród ,że zrywała cały parkiet.I ja też tak zrobiłam i tego nie żałuje. To była moja podłoga , ja ją zrobiłam . I z tego co wiem po mies zerwali. Jaja to jaja

to moze ja tez gdzies jej jakja wbije? :))

Kochani witajcie co u was ?ja gotuje rosol mam chyba depresje bo juz tak tesknie za swoim facetem ale w poniedzialek juz wraca :)

Mirka wierze że tesknisz teraz jak bywalam troche w zk i aś to szkoda było mi tych wszystkich ludzi czekających przed budynkiem na widzenie.

hehe dobre to, z tymi jajami, ja mialam kiedys taka akcje , ale z mlekiem :P Tez niezły smród jest :D Mirka to jak to w koncu z Tobą jest ? Zostajesz z facetem , czy odcinasz się od patologii i niedoszłej tesciowej ? :O Jeszcze troche i zmykam do domu, a potem.............brzuszki :P :)

aaaaaaaaaaaaaaaaa, Mała upomnij sie ode mnie o maila . Mam dla Ciebie propozycję :)

no nieee \znowu tyle czytania że zapomniałam już co chciałam napisać :P spróbuje zaraz brzuszki wg Waszych wskazówek :) z 50 sztuk musze zrobić :) od jutra szukam nowego psychiatry, tabletki nie działają, dziś znowu 2 razy było mi słabo i nie pomagają pozytywne myślenia :(

Sylwik nie ma nic gorszego niż źle dobrane lekki. Goń do innego lekarza . Przez złe samopoczucie jeszcze bardziej się nakręcasz. Nie zapomnij zabrać spisu leków , które brałaś bo jeszcze Ci przepisz takie same. Landrynka przypominam się z Mailem Ja kończe następne czarne bolerko, już zszywam. Niby miaało to być z długimi rękawami , ale nie nawidze robić rękawów na szydełku , zawsze jeden węższy mi się zrobi.

właśnie mam taki zamiar Mała :) szkoda że mam tak daleko do wrocka bo żadna kasa by nie powstrzymała i umóiłabym się z tym Twoim lekarzem, zwłaszcza że pisałaś że jest przystojny :P żart oczywiście ;) z moich brzuszków [przwie nic nie wyszło, zaczęłam ćwiczyć na macie a psy jak zobaczyły że tak leże to zaczęły skakać, lizać mnie ;) myślały że chce się z nimi bawić hehe naśmiałam się i zrobiłam może z 30 sztuk ;) musze drzqi zamykać nastęnym razem :) ale zaraz wskakuje na rowerek i troche pokręcę ;)

Sylvik nie przesadzaj, nie jest to drugi koniec Polski . Moze fajnie byloby zaryzykowac i przyjechac na wizyte ? Moze dalby Ci jakies wskazówki, rady, zapisal cos nowego, skutecznego, a potem mialabys z nim kontakt mailowy lub jak pisala Mała przez np skypa. Przemysl to , moze własnie On jest potrzebny Tobie i wyrwałby Cie ze szponów paskudy neriwcy ? :) No , bo tak dłuzej byc nie moze , zebys Ty co chwilke miala jakies ataki i omdlenia ? Albo zbierasz sie do innego lekarza, albo olej wszystko i przyjezdzaj do Wrocka. Jasa sliczny filmik. Bardzo nastrojowa muzyczka i widac po Was, ze jestescie bardzo w sobie zakochani :) Na ile Twoja teściowa Was nawiedza ? I nie bój się , nie taki diabeł straszny :P :) Mała zaraz będę pisac :) 40 brzuszków zaliczone ;]

Landrii jak dalej tak będzie to poprosze Małą o namiary może odwiedze wrocek i przy okazji może się spotkamy na deptaku ;) Od jutra koniec brzuszków bo przyszła @ a ja się zastanawiałam co taki dziś brzuch wydęty :P śliczny filmik, muzyka świetna :)

Prawda filmik sliczny widac że zakochana Para :0 chyba kupuje orbitrek zostawilam ogloszenie ze odkupie w necie i kilka osob sie odezwalu u ktorych prawie nowy sprzet za wieszak robi :)) buuzi i znikam

po zakochana para miał byc :)) a nie jakaś inna minka, mowie wam mi to dziś cos na glowe pada...