Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Ja tak króciutko.... Sylvik, śliczne to Twoje mieszkanko pod wynajem... takie przestronne.. a łazienka też mi się bardzo spodobała, nawet mamie pokazałam by pomyślała o takich kafelkach :) kalosze piękne, i Twoje i Blli... boskie :D Mała, czekam z niecierpliwością na wieści.. o zdrowiu Twoim przede wszystkim, ale i czy udało Ci się z tym odszkodowaniem... A mój M ma jutro pierwszą rozmow o pracę o 16:30 ich czasu - czyli u nas 17:30 - trzymajcie kciuki :D JA prawie na nic czasu tu nie mam... albo koleżanki dzwonią by się spotkać, albo załatwiam jakieś sprawy... dziś paszport załatwiałam kilka godzin mi zeszło.. a jak w domu siedze to siostra non stop dzwoni i gada ponad godzine...i to nie tylko raz dziennie, a kilka jak można tyle przez telefon gadać... ale już gadam bo co :D Miałam w tymm Gdańsku święty spokój to mi się akcji zachciało.... głowa mnie boli co - dziennie coś. Jednym słowem - życie mnie dopadło :P W czwartek zaprosiła mnie przyjaciółka na lasagne -ta co była u mnei w odwiedzinach w październiku i ta sama co spotyka się z 20 lat starszym facetem, mam go poznać właśnie. Tyle u mnie... buzaiczki dla Was wszystkich ! LAndrii - duuużo uśmiechu!!!!!

Landrynkowa Aniu :) Pozdrawiam

Hej. Dziewczyny super te wasze kalosze. Poprostu rewelacyjne. Sama kupiłabym takie sobie gdybym miała gdzie w nich chodzić. Od razu nasuwa mi się książka która czytam, bo tam tez "gumiaki" na tapecie :-) Wczoraj miałam wolne ale zabrałam się za generalne porządki, okna, firanki itp. Dziś tez mam wolne ale żadnych porządków ani nic takiego mnie nie czeka. Do południa jakieś małe zakupy i spacerek z małą, a po południu narty ale już bez małej ;-) Trzeba korzystać póki można. Miłego dnia kochane :-) Zajrzę jeszcze później

witam wszystkich w środowe przedpołudnie u mnie bez zmian pogoda dalej fajna ..dzis strajki ludziska na piechote lataja bo nic nie jezdzi taksówki maja dzis żniwa nabijaja kase ...a ja jednak nie strajkoje i wziełam sie za gotowanie obiadku dzis biały barszczyk i spagetti a ja dalej na diecie wcianam jabłka..nawet mi smakuja mam fajna diete...NA SNIADANIE PÓŁ JABLKA NA OBIAD DRUGIE PÓŁ A NA KOLACJE OGRYZEK podobno skuteczna w 100% wiec chlipne deczko barszczyku a spagetti tylko powacham...aaaa KALOSZE SUPER....jakie fajne a jeszcze fajniejszy jest FELUS..pozdrawiam zagladne pozniej to jeszcze wam cos nabazgram..miłego dnia

Dzien dobry :) Ulka i tylko jedno jabłko dziennie ? :O Dajesz rade ? I jak dlugo tak się mozna katowac tylko tymi jabłkami ? :) Ferdka a gdzie Wy tam nad morzem macie górki, ze na nartach szusujesz? :)

Mrowka a co bedyie jak skonczysy ta diete??

Hallo, Ulka ..ja bym tego nawet dieta nie nazwala, to katowanie organizmu.... Zobaczysz efekty jak zaczniesz jesc, pewnie sie zdziwisz w jakim tempie zaczniesz przybierac na wadze ;-) U mnie dzs sloneczko, a ja zaplanowalam prace domowe :-P (dla urozmaicenia..he he ) Moj dzis w pracy, nie bylo kawki do lozka... Co do kaloszy to ja jak Landrii..podobaja mi sie, ale siebie w nich sobie nie wyobrazam. Ja na plaskim to tylko w domu chodze :-) Milego dnia :-)

Tak taku - ja i dieta?! coś niedoczytałaś chyba ;) :P właśnie skończyłam tiramisu do kawy, mniam mniam :) szwagierka przyniosła to się poczęstowałam bo sama za leniwa jestem na takie wymyślne placki ja muszę ćwiczyć tylko znowu mobilizacja poszła w las - och to jenda cholera nic mnie nie motywuje a wesele przecież tuz tuz ;)

:-) Mała już u babci. Niedługo przyjedzie kumpela i wybywamy :D Landrii mamy na Kaszubach kilka miejsc gdzie są stoki i odpowiednie klimaty do jazdy na nartach :-) Super sprawa. Ulka ja też tak myślę, że to nie jest żadna dieta ale katowanie się :-( Dlaczego poddajesz się dobrowolnie takim torturom ;-) Mrowka z tymi ćwiczeniami to miałabym podobnie jak ty. Tylko, że mi nawet przez myśl nie przejdzie żeby zmobilizować się do ćwiczeń. Nie ma takiej opcji :-) Ja i ćwiczenia - wykluczone. Pa

Mrowka...kusisz tym tiramisu.....mmm....uwielbiam :-) Robila z biszkopcikami podluznymi czy ala tort? ja mam cale zycie paznokcie miekkie jak papier, doslownie.....czy to normalne? zadne specyfiki nie pomagaja, no moze ciut ciut....ale i tak sie wyginaja.... moze taka ich uroda? Nie ma innego wyjscia jak polozyc zelki :-)

Landrii, masz juz plaszczyk????

Julia> na biszkoptach, ale właśnie moja córa nabrała ochoty i go robi, tylko jej biszkopt upiekłam, ciekawe jak jej wyjdzie Landrynka> no właśnie gdzie foty płaszczyka j a zaraz wybywam do dziergania sp~ódniczki, pobiegałam po urzędach, pity zaniosłam do rozliczenia. jeszcze w pi~ątek pojadę i poskładam papiery a potem tylko czekać na kasiorkę ;) na wesele będzie jak znalazł

mmmmmmm tiramisu :D Uwielbiam :D Mam juz płaszczyk :) Zrobie sobie w nim zdjecie i Wam wysylam :) Julka ja tez mam bardzo słabe paznokcie i tez ciągle mi sie krusza ;) . Nigdy nie moglam ich zapuscic tak, zeby wygladaly jak sztuczne :P

Ok Landrii , to czekamy na zdjecia :-) Ja zrobilam dzis salatke warzywna :-) a w piatek, jesli tylko dostane biszkopty bezglutenowe, biore sie za tiramisu.

witam

HEJ Riva :-) ;-) :-D

Riva :D:D:D Plaszczyk wyslalam , twraz masakrycznie sztuczna , ale nie patrzcie na nią tylko na dzielo dzielo :P

Landrii dzięki za emaila :) odpisałam Ci emailem moje zdanie :P sorki za szczerość

ciężko się będzie przestawić riva :) no ale mus to mus ;) Landrynka przecież Ty się prezentujesz lepiej od płaszczyka :P a tak poważnie to dlaczego ja miałam zakodowane że on będzie na drutach? ;) :) dlatego mnie zaskoczyło jak zobaczyłam szydełkowca kobieta odwaliła kawał roboty, mnie by zeszło całe wieki i to z elementów, ło matko podziwiam :)

Riva :-) :-) :-) ale numer :-P Landi no cóż powiem to samo co Mroweczka :-) Ferdka i jak na nartach ,spłynełaś? Julka :-) Pozdrawiam wszystkich

Heloou , spicie z? ;) Dzien dobry Sylvik alez ja wcale się nie gniewam i powiem wiecej , ze takie szczere opnie sa duzo warte ;) Masz rację , jest na mnie za duzy :O W pracy jak przymierzalam , to bylo wmiare ok, wiesz szybko i tak byle jak, ale jak w domu go załozylam i chwilke w nim pochodzilam , stwierdzialm, ze jednak ciut za duzy :P No cóz leci do poprawki w sobotę ;) Mrowka ja chyba pisalam, ze to na szydelku bedzie praca ?! A moze nie ? Wiem tylko, ze mialam kolezanką zapytac o cos i za cholere nie pamietam o co chodzilo, chyba ze juz dalam Ci odpowiedż ? ;) Dostalas ode mnie list ? No Laseczki, wstawac , piekna pogoda sie zrobila, szkoda czasu na leniuchwanie :P

aaa i jeszcze jedno, nie mozesz Sylivik zgłosic sprawy do moderatorów? Zablokują stary nick , po co ma ktos sie za Ciebie podszywac i moze robic Ci kolo tyłka ?:O ;) :P

napisałam i czekam na odpowiedz, może wróce do starego nicku jeszcze :) też mi cięzko się przestawić tym bardziej że żaden nick mi nie pasuje :P no chyba że będę pisała ze starego a jak ktoś nabazgra tu to będę prostowała że to nie ja hehe jak chcecie? Landrii ciesze się że masz podobne zdanie, jakoś taki wielki ten płaszczyk mi się wydał, jakby z mamusi hehe :P a piękny jest to fakt ;) u mnie też piękna pogoda a mnie dopadło znowu jakieś cholerstwo, po wczorajszej wizycie u lekarza chyba nerwy dziś wyszły :( ale nie poddaje się zgodnie z umową ;) dużo słoneczka |Wam przesyłam i do wieczorka :) ide robić obiadek

witam wszystkich w czwartkowy dzionek ..słoneczko mi swieci cieplutko az chce sie zyć...:)..obiadek zrobiłam i przerwa na kawusie jest wiec zagladam ..przywitac sie ..jutro juz piatek i zaczynamy weekend..ale fajnie na sobote zapowiadaja nam 24st wiec trzeba sie gdzies wybrac moze nad morze skokniemy polezec na słoneczku pooddychac swiezym powietrzem ciałko na promienie słoneczne wystawic zeby co nie co brązu złapało Pozdrawiam wszystkich zycze miłego dnia...i zagladne tu pózniej:)

Sylvik a jak Ty wypatrzyłas tego/tą zlodziejaa Twojego nicku ? Ulka masz zadatki na sadyste :P Znecasz sie nad nami piszac o tej porze roku o morzu, słoncu i kąpielach słonecznych :P ;)

wyjaśniło się, powtórzyło się to co kiedyś, czyli to nie sylvi tylko syIvi, widzicie różnicę? :P moge wrócić do swojego nicka hurra

Ale jestem wkurzona, w nocy spać nie mogłam :-( Wierciłam się, kręciłam się jak niespokojne dziecko :-( W końcu wstałam. Dopijam kawkę i zastanawiam się jak tu dobrze przetrwać dzień w pracy? Dziś kończę na szczęście o 13-tej. Ale potem czekaja mnie jakieś zakupy i kilka innych spraw. Oby do wieczora :-) Miłego dnia, śpiochy .... :-)

hello dobrze ze juz piatek :) i kto to mówi he he zapodaje kawusie a co do snu to mój Pablo wstał dzis o czwartej i czytał sobie bajeczki ;) niewiem o której usnął bo ja byłam pierwsza ale teraz nadal śpi więc mu dzis przedszkole darowałam listonosza u mnie jeszcze Landrynko nie było, moze dzisiaj :) niewiem czy tez tak macie ale wczoraj wstałam i położyłam się z zawrotami i bólem głowy, pojęcia nie wiem skąd one się wzieły? dziś mam nadzieję że będzie lepiej bo znowu musze do miasta pobiegać po urzędach, nie cierpię tego Sylvik tak trzymaj :) kobieto

Hej :) A ja Wam mowie , ze to cos w powietrzu wisi , ze jedni nie mogli spac , za to inni jak ja , moglabym spac dziś chyba caly dzien ;) Mrówka i nie bedzie listonosza, bo moj syn wysylajac przesyłkę ZSOKOLIŁ Twoją miesjcowosc :P i dostalam zwrot :O Dzis osobiscie to wysylam :) Sylvik ja rzoniece widze ;) Chociaz czasami trudno odroznic. Kiedys naszą Julke tez niby "nakrylam " na forum o ciazach i dzieciach ;)Roznica jednej literki w nicku :P Ide sobie zrobi kawę , dzis chyba bedzie super ekstra , bo mam wrazenie ze zaraz usnę na stojąco :O :)

no to ja dołączam z marudzeniem, wczoraj samopoczucie do d.. osłabienie, jakieś durne sny, dziś też nie lepiej :( myślałam ze to nerwy a okazuje się że chyba biometr tak na nas wpływa bo dziś też wszędzie niekorzystny zapowiadali :( dlatego dziś jakieś ciasteczko do kawy trzeba kupić :) miłego dnia