Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

witam wpadam na chwile, powiedziec, ze zyje, ze o Was pamietam, ale jednoczesnie dawno mni etu nie bylo. Pozdrawiam serdecznie i zycze milego sobotniego wieczoru :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki:) Ja też się melduję, czytam na bierząco i już chyba łatwiej mi pisać bo jestem już w Warszawie a tu zupełnie inne warunki ;] Dziś miałam 3 godzinną podróż z kotkiem do Przyjaciółki, rozpakowałam się już i z kotkiem sobie relax urządzamy. Mąż mój pracy jeszcze nie ma... ale tak sobie myślimy, że nie ma się co irytować, gdyż to dopiero 2,5 tygodnia, a podania o prace wcale nei muszą byc tak od razu rozpatrywane... no nic, cierpliwie czekamy :) Za to ja od poniedziałku idę do pracy :P Przyjaciółka mi załatwiła tymczasową pracę przy pakowaniu w swojej firmie, tak więc, jak będę miała zajęcie, to nie będę tak mocno tęsknić i zarobie sobie troszkę bo kaska mi się już kończy ;] Buziaczki dla Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasa> to dobra wiadomość zawsze szybciej Ci zleci a i kasa się przyda Sylvik> frezje to również i moje ulubione kwiaty - są przepiękne a caffe no cóż apetyczne :) córki nie mogę jakoś dorwać wolnej ciagle ją nosi a ja niestety nie znam jej sekretu przyrządzania ;) spróbuje ją zmobilizować po niedzieli za oknem nibby słoneczko ale wiatr zimny, brrrrrrrr. ale i tak zrobię zaraz mały wypad z domu dla dotlenienia cery :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laski 🌼 W robocie siedzę do 18tej :( Egzamin zdałam na szczęście. W piątek były wyniki ale nie było kiedy się pochwalić. Młoda też zdała dwa moduły na raz. Od razu siadła do następnego, którego wyników jeszcze nie ma. Teraz uczę się powerpointa czy jak tam go zwą ;) Nie miałam pojęcia jak sie robi prezentację, to się nauczę wreszcie. :) Nareszcie mam chwilkę spokoju, żeby poklikać. Było wcześniej o książce Dom nad rozlewiskiem. Czytałam, fajna ale o reszcie tej serii nie myślałam. Były w Kauflandzie ale nie kupowałam. Teraz czytam Szepty zmarłych. To taka seria książek o doświadczeniach anatomopatologa sądowego. W sam raz do poduszki. Córa mi podsuwa takie lektury. :D Sporo się dowiedziałam z tych książek. Film Usta Usta oglądałam dwa odcinki. Śmieszna komedia się zapowiada. Ściągnęłam dwa odcinki też polskiego serialu coś o szalonych dziewicach. Wygląda to na kobiecą wersję tego Usta Usta. Też śmieszny. MM warczy od 3 dni. Znowu rzuca palenie. Ciekawe ile tym razem wytrzyma. ;) Zaczęłam wyszywać następny obrazek http://gobelinek.com.pl/index.php?kategoria=2&obrazek=846&od=72 Coś mi się zdaje, że mi się zejdzie ze dwa lata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kawę wolę normalną parzoną po turecku. Express wyniosłam do piwnicy. Tylko kurz zbierał. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z kawą co prawda rozpuszczalna ,ale tylko taką pije. Kania gratulacje Jasa super,że masz prace Sylwik fajnie cię czytać w lepszym nastroju. Może ta teapia jednak pomogła. Dla wszystkich miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziś zafundowałam sobie kawę sypaną ;) a co :) ja wam życzę aby ten dzień trwał cały rok i aby faceci adorowali was ciągle :) tak ogólnie nie bardzo uznaje ten dzień jak i inne podobne akcje typu jednorazowego, musicie mi to wybaczyć małe poszło dziś z kaszlem do przedszkola niech się uodparnia w końcu a ja siadam do moich robótek bo dziewczyna się już nie może doczekac tuniki a ja dopiero na półmetku :) ponadto nic ciekawego piszcie więc wy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, zycze Wam drogie kobiety milego dnia kobiet, obyscie zostaly obdarowane kwiatami i innymi podarkami, pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry ;) To i ja na wstępie dolączam sie do zyczen dla Nas wszystkich , aby ten dzien byl nieco inny od pozostalych dni i abysmy czuły się wyjatkowo dumnie z tego, ze jestesmy kobietami :) Ferdka jaktam po maratonie w pracy ? Sylvik nie ogladam teraz Anny Marii Wesolowksiej , bo nie mam jak :( A filmy UstaUsta oraz reklamowany Klub szalonych dziewic jakos nie bardzo do mnie trafiły.Zobaczymy jak bedzie po nastepnych odcinkach ;) Bling fajnie masz z tym wyjazdem do Rzymu ;) Moja ciotka leci do Izraela , cieszy sie jak male dziecko, a ja nie wiem dlaczego ?:( Jacek jacek jacek swiete słowa, ale juz to przerabialismy. Mimo wszystko myśle, ze papier to paier i zawsze bedzie kiedys przydatny ;) Jasa bedzei dobrze, zawsze poaczatki są trudne :) Kania gratulejszyn ;) Jak wytrzymujesz z facetem , ktory rzuca palenie ? Obarazek do haftu super, jak przysiadziesz to nie dwa lata , a dwa miesiace i bedzie zdobic wnętrze Twojego domu :) Mała jak zmysły ? Polepszylo się cos ? :) Mrówka i jak po kawie sypanej ? Nie telepie Cie ?:P Oluś malo Ciebie tutaj :O :) Julka a Tobie co maz przygotowal z okazji Dnia Kobiet ? Macie tam tez to swieto ? Chyba tak ?! Bo to swieto miedzynarodowe ;)Jkais torcik moze ?:P Katarzynek a Ty babulcu gdzie ? Taktak ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak kto inny by zapamiętał wszystkie wpisy i na nie by odpowiedział jak nie Landrii Kochane został mi ponoć tydzień , jeśli nie odzyskam zmysłów to później szanse bardzo małe. Obrzęk się zmniejszył, krwiak wchłonął, wszystko ok. Zrobiłam 'przyspieszony'( czyt.za kase ) rezonans i tomograf , serie dodatkowych badań. Całe szczęście była 13tka i zwrot podatku. wszystko jest dobrze. W piątek na badaniach niby coś już mózg wykazał ,aleja dalej nic nieczuje. Nie pisałam wam ostatnio bo byłam w klinice . Juz wróciłam i więcej nie jade. Jeśli zmysły nie powrócą trudno. Nie będe topić kasy w bezsensowne leżenie w klinikach czy szpitalach. Już się przyzwyczaiłam do tego. Najważniejsze ,że nic gorszego się nie dzieje. CHoć czeka mnie jeszcze troche badań , mam problemy z pamięcią krótkotrwałą. Ale być może to stres. Mam coś takiego ,że budze się w nocy i nie pamiętam kiedy się kładłam, czy wszyscy są w domu, czy robiłam lekcje z małym. Znowu żyje na kalendarzyku , wszystko zapisuje (co kilka godz.) Dzięki temu jak mnie napadnie jakiś lęk ,wiem,że dziecko odebrałam, obiad zrobiłam, zakupy itp. Ale wiem ,że dam rade, codziennie będe wam się meldować. Sylwik dała rade ja też dam właśnie dzisiaj postanowiłam , że codziennie rano się melduje. \\\\\\mam to napisane nad czajnikiem , czyli ,raczej to zrobie. Dzięki,że jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciao :-) Landrii..ja mam ostatnio codziennie swieto kobiet :P , kawka do lozka, masaz, i inne pieszczoty :D Moj teraz wiecej w domu przebywa niz gdziekolwiek, stad te wspanialosci z jego strony, tak w ramach wyjasnienia ;-) Torcika nie ma, wczoraj zrobilam sernik na zimno, wpadli tesciowie i szwagier, no i na dzisiaj zostalo po kawalku :-) W ogole to wczoraj jak wstalam z lozka to az oczom nie wierzylam, na dworze bylo bialo! Snieg padal caly dzien, fajnie to wygladalo...z domu :-) Ja pamietam czasy jak to panowie kupowali kwiatki dla matki, kazdej siostry, tesciowej ...Moj ojciec to kupowal dla mamy, babci, potem szedl z kwiatami do jednej siostry, drugiej....kobiety w pracy tez dostawlay kwiaty, a teraz to wydaje mi sie, ze juz to zaniklo.... Tutaj kobietki dostaja mimozy :-) takie zolte kwiatki, dla mnie nieciekawe :-D Ale np. ani ojciec mojego meza ani jego brat nie obchodza tego swieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej dziewczyny ..dzis nasze swieto wie zyczmy sobie wszystkiego naj naj ...a tak pozaty to jakos mi leci ..nie zagladałam tutaj bo czasu brakowało poszłam se do pracy dzosc siedzenia w domu co prawda rodzina troszku sie dąsa ale jakos im to minie..wiec se pracuje i jest mi ok.... Mała zycze szybkiego powrotu do zdrowia...i odzyskania wszystkich smaków zapachów i pamieci ..jeszcze raz zdrowka ..obiecuje ze bede tu zagladac czesciej naprawde a teraz wszystkim wam zecze miłego świetowania hahah i udanego wieczorka i jutrzejszego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszego wszystkiego, z okazji dnia w którym to facet musi wydawać swoje ciężko zarobione pieniądze na jakieś duperelki:D Żartuję oczywiście, jeszcze raz wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała jak dla mnie brzmi to paskudnie i moim zdaniem nie pwinnas tego tak zostawiac :O Zmysly sa podastwa do normalnej egzystencji, wiec rob co mozesz i wracaj do w pelni zdrowia :) Julka ja tak wałsnie po cichu myśłałam, ze tak moze byc u Ciebie , bo wspominals ze masz meza w domu ;) Ale wiesz...nie zaszkodzi zapytac :P Ulka o Tobie widzisz zapomnialam we wpisie chwalonym przez Mala, moze faktycznie za rzadko tu jestes i nie zdązylam sie przyzwyczaic ;) Jacek bardzo dziekuje za zyczenia. Jedno tylko jest w tym wszystkim wazne , przynajmniej dla mnie....mainowicie gest;) Nie wazny "materialny" prezent, liczy się gest i usmiech :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Mała, długi to bedzie tydzień ale życzę Ci by w nim zaświeciło słoneczko :-) 🌻 Julii dopieszczona kobieto :-) Tylko pozazdrościć -tych masaży :-P 🌻 przy kawusi , miłej pracy i zadowolenia :-) Jacekjacekjaccek ,dzieki :-) Mile że pamiętaleś i o nas :-) 🌻 Landrynko ,Witaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala , tak wczesnie zakupy? zupelnie jak moja babcia, ta to biegala juz o 6 tutaj zakupow nikt tak wczesnie nie robi bo sklepy otwarte od 8 , 9\ Julii a ty w Rzymie mieszkasz? moze cie odwiedze? hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane :-) Znowu kilka dni nie dawałam znaku ale to przez ten "maraton" w pracy jak nazwała to Landrii. Kurczę, jeszcze jakiś czas temu chwaliła się, że lubię chodzić do pracy, tak teraz wręcz dostaje biegunki na myśl, że mam do niej iść. Poprostu z dnia na dzień jest coraz gorzej. Atmosfera jest do bani. Poza tym są trzy osoby na "wylocie" w tym ja. Stałysmy się nie wygodne i trzeba się nas pozbyć. Co prawda nie dostałyśmy jeszcze wypowiedzeń ale pierwsze rozmowy w tym kierunku już były. Mianowicie, że mamy 2 tygodnie na poprawienie się. Jeśli nie zmienimy stosunku do pracy to wywala nas z roboty. Jesteśmy w szoku, bo poprostu to co nam zarzucają jest wyssane z palca. Mamy w planie zadzwonić do kierownika regionalnego i umówić się z nim na rozmowę. Jeśli my mamy wylecieć to za nami poleca jeszcze osoby które naprawdę mają coś na sumieniu. Powiedzenie, "Polak Polakowi wilkiem" jest jak najbardziej na miejscu w tym przypadku. Przez to mam tez podły nastrój, bo wiem że z pracą jest naprawdę ciężko :-( Powiem wam, że boję się... tego jak to wszystko się rozwinie. Przepraszam, że tak z rana wyjechałam wam ze smutkami, ale gdzieś musiałam. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ferdka trzymam kciuki zeby dobrze było, chociaż generalnie zmiana nas przeraża ale czasami wychodzi na dobre, wiem że w tej sytuacji może to brzmieć niekoniecznie pocieszajaco ale kto wie co przyniesie jutro ;) a dla poprawy humoru http://www.youtube.com/watch?v=1ilKlb5U3DU nawet mi się spodobało ;) reszta nie obijać sie tylko meldować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdka a tak mniej więcej gdzie pracujesz( może pisałaś, a mi umknęło) Czesto tak bywa ,że ktoś pod kimś dołki kopie, a jak słysze jakiś kierownik regionalny , to od razu mi się kojarzy z sieciówką czyli syfem ,gdzie zawsze trzeba znaleść winnych aby ktoś wyżej utrzymał stołek. Zakupy z rana lubie robić ,bo nie ma ludzi , a po drugie moge kupić dużo taniej . A mam jeszcze dobrą wiadomość ( mam taką nadzieje) Rano jak poszłam do sklepu ,dziewczyny myły ściany i wydawało mi się ,że poczułam smród chloru .Zapytałam czym myją powiedziały ,że domestosem . Wróciłam do domu i zaczęłam wąchać wszystko , ale nic nie czułam. Mam nadzieje ,że to nie było skojarzenie, wiadra szmaty i białych ścian(też do tego kiedyś używałam domestosa) Mam nadzieje ,że budzą się zmysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laseczki ZACZYNA MI WRACAĆ WĘCH!!!!!!!!!!!!! ! CZUJE SMRÓD WYBIELACZA I LAKIERU DO DREWNA !!!!!!!!! Dzwoniłam do mojego lekarza, lekarza zabronił mi wąchać cokolwiek! Jak nie wąchać jeślija chce czuć zapachy! Jestem strasznie niecierpliwa,a już wydawało mi się ,że się pogodziłam . Aha dzisiaj zaczynam brać leki ,od mojego psychiatry, nie ma go w \polsce,ale przepisał mije jego kolega, mam nadzieje ,że pomogą na pamięć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :-) Ferdka ,domyślam się że pracujesz z kobitkami a z praca krucho ! No i wtedy zaczynaja się wojny podjazdowe ,bo ta to tamto ,a ta to tego nie zrobiła i kazda myśli że swoją d... ochroni.A to wszystko generalnie zazwyczaj odbija sie na tych co najbardziej sie starają.Nie daj się !Idz sama do szefa i spokojnie pogadaj.Spokojna rozmowa czasami daje więcej niż nerowy krzyk.Na pocieszenie powiem Ci że tak jest prawie wszędzie :-( Mała ,ranny ptaszku :-)Ale masz rację rano można kupić i taniej i bez tłoku. Ciesze się że może chociaż ciutttttt cosik poczułaś , nawet jak by miał to być domestos :-).Ale małymi kroczkami do przadu :-) Ło matko i córko !!! doczytałam teraz Twój nowy wpis, SUPER !!!!!!!! Mrowka :-) Pazura jest hihihihihihi super :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie, tylko sie przywitam bo znowu oczy mnie bolą i nie moge przy kompie siedzieć bo w głowie wirować zaczyna :( Ferdka mam nadzieje że będzie dobrze, a jak nie, to jak napisała Mrówka czasem zmiany idą na lepsze, tym bardziej że piszesz że nie chce Ci się do niej chodzić ;) Mała super że coś zaczynasz czuć :) oby to był pierwszy krok ku lepszemu :) trzymam kciuki Landrii zostawiłam Ci wiadomość na gg :P miłego dnia, u mnie słonecznie ale zimnooooo brrrr dziś pomidorowa z muszelkami ;) zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hop hop :) jestem :)) Landrynko TY zawsze zauważysz jak mnie dłużej nie ma :))) byłam troche u rodziców bo teraz nie będę miała czasu... zaczynam od poniedziałku praktyki od 8 do 16 będe tam siedziała, mam do konca kwietnia oddac prace, a w maju jade do hiszpanii. Właśnie ja to mam tylko jedna taka koleżanke które wie o mnie wszystko i nie musze jej mówić NIE MÓW NIKOMU, zawsze moge na nią liczyc, jest rok starsza, koleżanka z bloku... studiuje we Wrocławiu ale kontakt nam si enie urwał, wymieniamy mase smsów i dzownimy do siebie. teraz jest na wymianie w Hiszpanii i mam ją odwiedzić. Dziewczyny! od jutro mam fintess 3 razy w tygodniu... nie wiem jak dam rade:))) chciałam sie odchudzać tzn ograniczyć slodycze itp ale no nie moge jak ja słodze kawe czy herbate 3 łyzki i jak posłodze mnie to nie wypije Ale podobno czerwone wino pomaga, wiec może to będę piła? hehe może być zabawnie cały dzień na bani :)))) Mała super że węch wraca 3 mam kciuki:) dziewczynki Buuuziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi się nie chce juz pisac , wiec tylko pomacham 🖐️ Npaisalam posta , i w miedzyczasie chcialm właczyc sobie radio on-line, i tak zamotalam , ze caly wpis mi wcięło :O I juz zwyczajnei nie chce mi sie pisac , nawet w duzym skrócie :) Moze potem dopisze ;) Sylvik odczytam po powrocie na chatę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez pomacham 🖐️ Jestem dzis sama w domku.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarzynek mam dla Ciebie rade jak zmniejszyć słodzenie kawy i herbaty :) opatentowałam na sobie, raz na tydzień zmnijeszałam po troche slodzenie tak po pół łyżeczki aby za bardzo nie było gorzkie :) teraz z 3 łyżeczek zeszłam na niecałe pół ;) a wino może pomaga ale można wpaść szybko w nałóg hehe Landrii pisz, pisz czekam na wpis :) Mrówka i Bella :) co tak cicho siedzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×