Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Ja juz w domku po pracy Kurcze jutro musze wstac jeszcze wczesniej chybz z 5 15, tak to ja jeszcze tutaj wczesnie sie nie zrywalam,no ale kobieta z ktora jezdze,musi byc jutro juz przed 7. Bo ludzie cos wczesnie na sniadanie schodza Dzisiaj bylysmy na 7 w pracy Dostalam sie na kurs,zaczynam 20 go,musze im jeszcze odpowiedz napisac. Kurcze wyjdzie na to ze kolejne swieta tutaj bo kurs konczy sie 14 go stycznia. No ciekawe co to bedzie, musze jeszcze powiedziec w hotelu, ze juz nie bede pracowac,no chyba ze w weekendy czasami Dziwnie tu u nas jest duzo ludzi sie zwalnia,niby dostaja dobra prace a za kilka miesiecy wracaja do tego naszego hotelu. U nas tez pada deszcz, robi sie jesiennie Mala ty w ogole sypiasz w nocy?

napisałam wam posta i widze ,że go nie ma . Bling sypiam w międzyczasie.hihihi Dzisiaj spiekłam sobie plecy, rano mokro strasznie, mgła, a później upał,co rusz się rozbierałam o 10 już byłam w koszulce na ramiączkach. Mrówka na tej strone co ci podałam masz tam to co możesz podawać ,a co jest zabronione, zdajeię ,że jest też napisane w czym dane składniki występują. Poczytaj. Sylwik Ja mam opryszczke ,ale na szczęście tylko wargową, łapie mnie gdy jestem zmęczona,( wykończna) izestresowana. Ale to co masz ty ,naprawde współczuje. Napisz jak się czujesz. Ferdka a co u ciebie? jak się czujesz, co mówią lekarze? I o jakim deszczu mówicie? u mnie bezchmurne niebo,zero wiatru

Od rana słońca nie widziałam. :) Teraz też niebo zasnute chmurami. O gwiazdach nie ma mowy.

U mnie upal, 27 stopni, w sloncu 34, dla mnie to jakby powrot lata, w Polsce pod koniec sierpnia juz bylo chlodno. Polazilismy troche po ryneczku, troche warzyw i owocow kupilismy, mysle, ze ostatni raz w tym sezonie arbuza kupilam, melony tez sie koncza, za to winogron w brod, szkoda, ze tyle cukru zawieraja. Sylvik...wspolczuje, ze tak Cie zlapalo, jak sie teraz czujesz? Mrowko, oj dobrze, ze masz wybor w makach, mysle, ze po prostu mozesz zamieniac pszenna na zytnia i robic tak jak kiedys, no i bez bialka..A np. zupke w ktorej gotowala sie marchewka to moze zjesc czy jest to wykluczone? Mala, duzo w tym roku grzybkow w Twojej okolicy? Ja w tym roku nie bylam ani razu(w Polsce oczywiscie), podobno u nas grzybow jak na lekarstwo. Bling, co to za kurs?

Kawusia nie ma mojego postu z wczoraj . Coś to kafe nawala. Pisałyście, że u was pada. Ja wczoraj spiekłam sobie plecy,pracowałam w koszulce na ramiączkach. Dziś też piękna pogoda się zapowiada. Miłej niedzieli,spadam na grzybki

Dzien dobry Miłej niedzieli . Mała moze czas do okulisty / :P U mnie Twoj post jest jak najbardziej widoczny :)

zapraszam na aukcje biustonoszy na duży biust, również do karmienia.. http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4465584

Dzien dobry z pracy Wstalam dzisiaj po 5,masakra jakas U mnie tez post jest widoczny. Julii to jest kurs zawodowy, 8 tygodni szkoly i 8 tygodni praktyk. Po tym jak zostalam tu sama w hotelu, bo D wrocila do Polski a kolezanka zostala w innym hotelu. Postanowilam ze zmienie prace. Co z tego wyjdzie okaze sie w czasie. Bylam zarejestrowana w urzedzie pracy jako poszukujaca, i ze utracilam prace w 50% bo wiosna bylo krucho. Bylam na tescie jezykowym z urzedu,bo meczylam ich pytaniami o kurs,cokolwiek. No i sie dostalam. Sa kursy typowo dla Polakow,kwalifikacyjne i dla tych co znaja jezyk. No i mnie poslali na ten drugi,troszke sie obawiam ,ze nie wszystko bedzie dla mnie zrozumiale.Chodzac na taki kurs ma sie dofinansowanie,ale raczej niewiele tego jest ,a pracowac nie mozna ,bo w sumie nie ma sie kiedy Mam tylko nadzieje ze domek dam rade jakos sprzatac to wpadnie mi troszke gorsza.Tak po krotce Julii a ty juz postanowilas ,ze jednak wrocisz do kraju? Landri milej niedzieli,na pewno juz u mamy jestes Oczywiscie dla kazdej z was takze zycze milutkiego dnia. U nas mokro po nocy ale 15 stopni

Pogoda bez zmian tyle, że nie pada Jak dla mnie, to już mi wszystko jedno jaka będzie. Wracam z urlopu do pracy to i tak niewiele mi to da. Jak znajdę wolną chwilę to i tak już będzie wieczór. :( Może sobie się nie zmieniać. Przez 3 tygodnie lało jak miałam wolne. Nie dziwcie się, że jestem rozżalona pogodą. Co roku tak jest, że jak mam urlop to pogoda się psuje z najwspanialszej na najgorszą. I żadne tu prognozy nie pomogą. Dobrze, że byliśmy tydzień na wyjeździe, to użyłam słońca do oporu. Miłego dnia życzę i zapraszam na kawę

kawunie chętnie wypiję a małe już krzyczy bo chce wycinać coś a słabo mu idzie to lecę mu pomóc, potem lukne, a pogoda by sie przydała :(

Kawusia A gdzie to się wszystkie wczoraj podziewały ,że tylko rano na kawe wpadły? Pisać tu zaraz.

Ja też się przywitam :-) Nie piszę do was za często, bo naprawdę nie chce smucić. Dziewczyny jak dobrze pójdzie to na dniach wyjdę :-) Mam już mega doła w tym szpitalu. Cholera mnie tu bierze, emocjonalnie jestem rozstrojona, zwyczajnie chce do domu. Chce się wyspać, chce jeść w końcu coś normalnego i wogóle wszystko przemawia za tym, że ze mną pora do domu ;-) Kreatynina mi stopniowo spada i wszystko wskazuje na to, że będzie ok :-) Nie macie pojęcia jak tęsknię za córką. Jutro kończy 3 latka i bardzo chciałabym jutro być już w domu. Miłego dnia

Ferdka to trzymam kciuki żebyś mogła dziś już córcię wyściskać :)) zaraz muszę skoczyć do sklepu bo lodówa świeci prawie pustkami szczególnie dla małego bo brakło jego jogurtów Julia - jak Ja zazdroszczę ci tych stopni i słońca ja wczoraj to już przepalałam, a po południu byłam u mamy, siostra z maleństwem też przyjechała i było nas sporo do dzieciatka była kolejka a szwagier się śmiał ze zrobi licytację i ten kto da więcej to go sobie potrzyma ;) :) a mój Pablo był zazdrosny i jak tylko dzieciątko odłożyłam to wlazł na kolana ;) :)

Ferdka bardzo się cieszę że widać poprawe :) trzymam kciuki żeby puścili Cie dziś do domu :) u mnie wczoraj piekna pogoda, nawet wyszłam 2 razy na słoneczko , nie mogłam ścierpieć że musze siedzieć w domu jak tam cieplej niż w chacie, owinęłam się szalikiem i posiedziałam na ławeczce :) dziśm lepiej sie czuje, opuchlizna zeszła, opryszczka sie zasusza, nadzieja. Dzis jade na kontrol bo coś ten antybiotyk mi nie odpowiada, bardzo słabo sie po nim czuje, może nie musze go juz brać. To tak po krótce aby nie zanudzać :P miłego dnia i jak najmniej smuteczków :)

u mnie tez wyszło słońce i się zrobiło pięknie więc sobie wymyśliłam że zedrę tapetę w kuchni i ją pomaluje ;) oczywiście przy pomocy syna który akurat ma parę dni wolnego pomalowałam unigruntem a on ma połozyć szpachle żeby wyrównać zejdzie pewnie ze trzy dni jak będzie ciepło

Dziewczyny nie piszemy idę na kontrol(żart jakiś czy co?) tylko ide na kontrole do lekarza co za wiocha taki dialekt rodem z zadupia

Hej Ferdka Super,że lepsze wyniki, mam nadzieje, że jutro napiszesz posta z domu. Smęcić możesz do woli, czekamy na każde wiadomości od Ciebie. Sylwik też super,że ciut lepiej, ja też korzystam ze słońca ile się da(ale przymusowo) Dziś rano zmarzłam jak goowno, ao 10 już śmigałamw koszulce i krótkich spodenkach. Teraz pada drobny deszcz i zrobiło się chłodno. Mrówka Czytałam na blogu, że to nie dieta bezglutenowa(twojego małego) wiemo tym , ale szukając pomocnych stron(wpisując produkty zakazane) wyskakiwały te strony. To co CI wysłałam możesz sobie podpatrzeć co i jak. Jak karmiłam mojego małego to też dostał alergii , wolałam żeby lekarz mi podał co moge jeść ,a nie czego nie moge. Pierwszy mies. był masakrą, To był styczeń(impreza za imprezą) a ja ze swoim żarciem , masakra. Wtedy też alergolog polecił mi książke dla bezglutenowców, jak mówił, to dieta ,która zawiera najmniej alergenów. Jak zwykle się rozpisałam ,sory. Spadam obierać grzyby. Jak zwykle, prosto z pola poszłyśmy na grzyby(rwiemy fasole pod lasem) szefo zgodził się nas odwieść jak nazbieramy. Mam takie wiaderko 5 l. malutkich podgrzybków.

Hej Dziewczyny ;) U mnie podobnie jak u Ferdki coraz lepsze wieści :) Mialam napisac wiecej, ale tak mnie rozbawił post niejakiego Halika , ze pękam ze smiechu :D Sylvik czy Ty wiesz , ze mieszkasz na wiosce zabitej dechami / hihii :P A Ty polonisto od 7 bolesci Haliku, jakbyś tak pięknie pisal poprawną polszczyzną i mieszkał w wielkiej aglomeracji i w dodatku byl super wyszktałcony , to wiedzialbys , ze istnieje coś takiego jak znaki interpunkcyjne . Na drugi raz jak juz tu wejdziesz i bedziesz nas poprawiac, to staraj sie zapanowac rowniez nad swoja wiedzą w tym zakresie i pomoż sobie słownikiem ortograficznym ;) :P Jutro wpadam na kawę do Was :D Mam nadzieję, ze nic mi nie wyskoczy :P

witam U nas dzisiaj pogodnie,nawet w klapkach i w koszulkach na ramiaczkach smigaja No ale juz o tej godzinie jest wiaterek i lekki chlodzik Wyslalam odpowiedz w zwiazku kursem Bylam z kolezanka w lumpeksie, nic nie bylo za to ona kupila sobie stol i 4 krzesla. Wrocilam do domu z odciskami bo ubralam sobie nowe butki,masakra. Gdyby nie to ,pojechalabym do kolezanki i pomoglabym jej pakowac rzeczy bo sie przeprowadzaja Jutro do pracy a ja mam popuchniete paluchy,pralam wczoraj w pracy poduchy no i chloru uzywalam na poczatku bez rekawiczek i mam za swoje.

Landrii przecież z wioski jestem :P zastanawiałam się chwile czy wogóle pisać jeszcze na forum bo nie bardzo to miłe jak ktoś Cie poucza poprawnej polszczyzny, ale co tam , najwyżej poducze sie na stare lata ;)

Sylvik no chyba sobie żartujesz :O Przez jakiegos pomaranzcowego anonima chcesz z nas zrezygnowac / To chyab byloby najgorsze co moglabys zrobic ;) Ani mi się waż !!!!! ;) Kazdy popełnia błedy, ale czy one są az taki wazne / Wazne jest to co masz nam do przekazania a nie to czy idziesz na kontrol czy do kontroli :P No .....poczytałam co u Was i jzu wszystkie wiem ;) Postaram sie w tym tygodniu byc na bieżąco z wpisami , zwłaszcza rano :D

też się uśmiałam z tym rodem z zadupia :D :P może i z zadupia ale z herbem szlacheckim ;) a tak powaznie to przybył nam nowy członek rodziny ;) http://www.google.pl/images?hl=pl&q=beagle&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=a3qOTNntHcOGswbomqmHAg&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=1&ved=0CCcQsAQwAA&biw=1280&bih=608 niestety nie mam aparatu chwilowo więc zdjecia tylko w necie można pooglądać :) no i jak wam się podoba, ciekawe ile wytrzymam z nim w domu :)

Mrowka...............Sliczny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zbiórka na herbatkę :) Julia - wiem, ale jedzie karmą ze nie moge wytrzymać, bleeeeeeee, zaraz go chyba wykąpię ale najpierw musze poczytać co i jak, bo wiedza moja o tych psiakach jest żadna

Kawa czy herbata / :P Mrówka a ja myslałam, ze Ty zdjecie swojego siostrzenca nam chcesz pokazac :D Wiesz, ze ja nie zachwycam sie zwierzątkami , ale ten jest wyjątkowy psiak uroczy :D Ciekaw ajestem jak zareaguja nasze psiary na zdjecie, Sylvik, Taktaktak, Kania :D // Ferdka jak spędzileas wczorajszy dzien / Mam nadzieję,ze dmuchalas swieczki razem z coreczką /!!!! Buziaki na dzien dobry dla Wszystkich

Landrynka - zdjęć siostrzeńca niestety jeszcze nie posiadam, musze faktycznie pogonić siostrę żeby mi cos przesłała, co do psa to mam mieszane uczucia bo teraz wszędzie otwieram okna, jakoś nie moge się do zapachu ( smrodu) ;) psa przyzwyczaić, ale córka tak nalegała że nie miałam serca już jej odmówić, to ona ma całą opiekę nad psem przejąć, hmmmmmmm, najbardziej mnie jednak wkurzy jak mi narobi na podłogę :P no nic spadam do moich obowiazków

Mrówka noooooo cudnyyyyyyyyyy uwielbiam małe psiaki :)))) Landrii żartowałam oczywiście z tym nie pisaniem, chyba kupie sobie lepiej słownik poprawnej polszczyzny :P kiedyś już miałyśmy na topiku takiego nauczyciela, pamiętasz? ;) a teraz zapraszam na kawke :) "A życie moje życie Toczy się obok mnie Przepływa mi przez palce" "A życie moje życie Toczy się obok mnie Przepływa mi przez palce" "A życie moje życie Toczy się obok mnie Przepływa mi przez palce"

co oni tu znowu porobili? stopka poklonowana do tekstu, jakieś hasła???????? tylko u mnie to jest?

Sylvik pamietam ;D a ten blad czasami się pojawia, myślę,ze to wina kafee . Mrowka albo się przyzwyczaisz do tego "smrodu", do tych kupek na podlodze, pozartych firanek lub kapci, albo nie . To juz tylko zalezy od Ciebie ;) U mnie zapowiad się ciepły i sloneczny dzien ;)

jestem i ja :) wpadłam znów do Wawy, musze polatać z indeksem bo staram sie o stypendium. od pazdziernika będe ciagneła chyba 3 szkoły to nie bdę sie nudziła :) z Ka bez zmian jak wtdy byłam u niego nie dogadalismy sie i tylko kazde czekało az przyjdzie godzina mojego pociagu... chyba nie potrafie z nim juz rozmawiac, drazni mnie wszystko Ma dzis przyjechac do mnie z właścisielka meszkania i tez sobie wgłowie ubzdurał że mi obiad przywiezie... nie wiem... Dziewczyny 3mam kciuki żeby u Was wszystko było dobrze