Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

ej ja tez musze w szafie posprzatac bo ma mase ciuchów a w polowie ne chodze, a tak to mamie zawioze to komus odda albo na dzialke bedzie chodzic. bylam u Ka... bez zmian, zrobil obiad. jade zaraz na wycieczke, ale nie wiem gdzie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzisiaj chlodno,niby u mnie 14 stopni ale nie wiem czy moge wierzyc temu termometrowi Zastanawiam sie czy w samej bluzie jechac czy jednak kurtke zalozyc bo bede wracac kolo 21 , mam nadzieje ze tylko deszcz nie spadnie Za to necik widze smiga jak szalony. Milego dnia kobietki , ide na pociag o 10 50 i na 12 do pracy ,bede na styk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki za nieobecność ale opryszczka mnie znowu dopadła i nie bardzi się czuję, leżę pod kołdrą i mysle że umre :((( kurcze ludzie chodzą sobie z opryszczką i nic im nie jest, a ja tak ciężko ją przechodzę :( Juleczko pytałaś jak samopoczucie, niby troche lepiej odkąd zaczęłam leki brać, ale nadal sama z domu nie wychodzę \:( do pracy chyba tak szybko nie wrócę :( na facebok nawet nie wchodze bo nie mam jakoś chęci nowego sie uczyć, nawet Nasza Klasa mnie zaczyna nudzić :( ot taka jakaś ostatnio jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Sylvik Sylvik weź się w garść, wiem ze jak człowiek źle się czuję to wszystko jest do bani, ja jak tak paskudny mam nastrój to wtedy siadam i oglądam różne dziergadła, ale to moje zboczenie ;) właściwie to chyba dobrze że wkurza mnie tylko chroniczny brak gotówki już w połowie miesiąca ;) :P musiałam zakupić kołdrę z poduszką dla mojego alergika no i nowy komplet poscieli na ten wymiar bo takowego nie posiadałam, zrobiłam przegląd samochodu, popłaciłam rachunki i na tym zakończę żeby mi sie cisnienie nie podniosło ;) piję kafffusie chociaż powinnam melisę i spadam przekopać jeszcze jeszcze jednego krzaczka a zmniejszam Tak taczku bo mi się drzewa ozdobne za bardzo rozrosły i kwiaty tam już mają za mało światła i mało ich tam widać moze po drugiej stronie domu coś wymyślę tam póki co jest tylko trawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Wczoraj rano i dzisiaj pisalam do was, ale net kulał,myślał, myslał aż w końcu nie wysłał. Tak serio to jestem zalatana, że nie mam o czasu na rozmyślanie( i dobrze mi z tym) Rano pole, wracam ,jakiś obiad i na grzybki. Pokazały się ,są malutkie ,że tylko je w ocet pakować. Aż grzech to mielić czy suszyć. W pole bede jedździć mam nadzieje do końca września, teraz na zmiane, dzień fasola, dzień cebula, cukinia i kukurydza. Także fasoli zamrożonej mam opór(w słoiki nie chciało mi się pakować) Moje koleżanki i rodzina też już mają dużo, cebula dosusza się w garażu. Tak wymieniamy sie z koleżankami ,które mają inny asortyment na polach. Ja daje fasole, cukinie, cebule,one mi pomidory,ziemniaki, koperek, rzodkiewke, sałate, kapuste. CO do grzybów, to też nie mam pojęcia jak mozna zebrać muchomory. Ogólnie to nie zbieram żadnych blaszkowych. Szatany są tak piękne w lesie,że aż serce boli je zostawiać. Spadam czyścić grzyby. Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala - ja Ci powinnam swój nick odstąpić pracusiu ;) a teraz relaksik :) :) :) Dwie siostry zakonne, Matematyka i Logika, przechadzają się po parku blisko zakonu. Jest późno i zaczyna się ściemniać. SM: zauważyłaś tego mężczyznę, który nas śledzi? Kto wie,czego chce od nas... SL: to logiczne chce nas zgwałcić. SM: o Boże, o Boże, zbliża się do nas dogoni nas za 5min i 18sek. Co robimy? SL: jedyne logiczne rozwiązanie to przyspieszyć kroku. SM: o Boże, o Boże, to nic nie dało. SL: Oczywiście, logicznie rzecz biorąc on także przyspieszył. SM: o Boże, o Boże, dystans się zmniejszył, dogoni nas za 1min i 44sek. SL: jedyne logiczne rozwiązanie, to sie rozdzielić: ty idź na prawo ja na lewo. Logicznie rzecz biorąc,nie może iść za obiema. Mężczyzna decyduje się iść za siostrą Logika. Siostra Matematyka dociera do zakonu cała i zdrowa,ale,bardzo zaniepokojona o drugą, która wraca kilka minut później. SM: Siostro Logiko, o Boże dzięki, o Boże Opowiadaj, opowiadaj ! SL: logicznie rzecz biorąc mężczyzna mógł iść tylko za jedną z nas i wybrał mnie. SM: (trochę wkurzona) tak, tak wiem, a potem ? SL: zgodnie z zasadami logiki, ja biegłam coraz szybciej i tak samo robił on! SM: tak, tak, a potem? SL: zgodnie z logiką, dogonił mnie. SM: o Boże, o Boże i co zrobiłaś? SL: jedyną logiczną w tej sytuacji rzecz: podciągnęłam habit do góry! M: o Boże, o mój Boże! a on? SL: zgodnie z zasadami logiki: opuścił spodnie! SM: o Jezus Maria! I co się stało? SL: logiczne Siostra z podkasanym habitem biegnie szybciej niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami ! A dla tych, którzy myśleli o świństwach... pięć zdrowasiek!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Laseczki ;) Jojjj jakie Wy wszystkie pracowite jesteście :P No może oprócz Sylvika :D :P Chociaż nicnierobienie tez jest jakimś zajęciem ;) U mnie bez zmian, szpital dom , dom szpital i pewnie nie szybko się to skończy . Marskośc wątroby - taka diagnoza chociaz jeszcze nie na 100%. Tak tak do Ciebie słoweczko .....piszac o Twojej miejscowosci mailam na myśli miejscowosc w Polsce. Nie wiem czy dobrze ja pamietam, ale caly czas miałam własnie tą nazwę w pomaieci ( na literę B ) ;) Pozdrawiam Was pracusie 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusia Landri Trzymaj się , jesteś juz na pewno wykończona tym lataniem, nie wiewiedzą . Ferdka Jak tam u ciebie? Dzisiaj może i ja wezme się za przegląd szaf. Co prawda u małego robiłam w lipcu, ale teraz rośnie jak na drożdżach, znowu kupe rzeczy będzie za małych. Mam na razie wolne ,od godz. pada sobie deszczyk, a nie mam zamiaru jechać i moknąć. O 12 zapraszam na pierogi z kapustą i grzybami ,a wieczorem na bułeczki z grzybami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Jakoś nie mam ostatnio weny do pisania. Tylko leżę, śpię, jem, dla urozmaicenia czasu jakieś badanie, co drugi dzień dializa :-( I tak w kółko. Mam dosyć szpitalnego życia. Wczoraj troszkę spadła mi kreatynina. Na tą wiadomość pytam lekarza: kiedy idę do domu? Lekarz odpowiada: zobaczymy jutro, jeszcze się tobą nie nacieszyliśmy ;-) Fajnie, że ma poczucie humoru ale mnie już cholera bierze w tym szpitalu, bo tekst "zobaczymy jutro :-)" słyszę zbyt często. Landrii dla twojej mamy dużo zdrówka, wyobrażam sobie co czujesz czekając ciągle w niepewności. Mala stawiam się u ciebie o 12-tej na małą wyżerkę :-) Kania fotki przepiękne, widać że wyjazd był 100% udany. I te klimaty :-) Tylko pomarzyć. Mroweczko szkoda że ja nie mam talentu do dziergania, bo tutaj to mam tyle czasu, że mogłabym w zupełności poświęcić się tej czynności :-) Miłego dzionka babulce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam dziś gorące kakao na dobry dzień a do tego piosenkę która od wczoraj wpadła mi w ucho ;) http://www.youtube.com/watch?v=3Oycn3b9jZs LAndrynka - jak tylko zdiagnozują to już wiadomo przynajmniej jak leczyć Ferdka - fajnie że się odezwałaś :) no i jak Cię bierze cholera to już jest dobrze ;) a u mnie z przedszkolem dupa, Pablo już chory wieczorem mu stawiałam bańki, w nocy pięknie nalał do łózka - musi być nieźle zaziębiony bo nawet nie poczuł, dziś został w domu a ja jadę poinformowac że rezygnuje z przedszkola :( na dodatek kupiłam już cała wyprawkę, luuuudzie dajcie mi siły i cierpliwości, do tych malowanek i wycinanek bo mnie to czeka w domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdka podzielam zdanie Mrówki, jak się wściekasz to już lepiej. Co do dziergania, to może czas się nauczyć. To nie takie trudne, a radości kupe, mnie uspakaja, właśnie zakończyłam spódniece koleżance i już całą noc śniłam co będe robić. Koleżanka wyprowadza się na gwiazdke do nowego domu, kuchnie robi w stylu wiejskiej chaty( zakupiła już stary , przepiękny kredens, stół, wiekowe krzesła) Ma przepiękny piec ,kuchnie węglową w kuchni (nie ma tam gazu) więc zrobiła kuchnie oprócz kuchenki elektrycznej, paląc tam bedzie miała ciepłą wode . Kafle ze starej przedwojennej kamienicy, po prostu cudo. Wymysliłam ,że zrobie jej zazdrostki do kuchni, zaraz ide zobaczyć za kordonkiem(mam namiar na tani) Teraz szukam wzoru w necie. Mróweczko to chyba najlepsze wyjście, rezygnacja z przedszkola. Tym bardziej ,że mały ma naprawde ścisłą diete. Odpoczniesz i ty i on. Podejrzewam ,że lepszy burdel w domu po malowankach, wycinankach niż wiecznie chore dziecko . Co do samej diety to współczuje, produkty zakazane są praktycznie wszędzie. Ale wiem ,że jak będziesz przestrzegać tego dasz rade. Ja miałam taki problem z małym ,jak go karmiłam piersią, jak w końcu trafiłam do allergologa porządnego ,jak mi zaczął wymieniać czego nie moge to powiedziałam ,żeby powiedział co moge jeść. Było krócej. Męczyłam się pół roku,(Sama robiłam pasztety,konserwy, kiełbasy tylko swojskie,piekłam chleby,mleko,jajka od gospodarza ,warzywa z własnej działki) później po mału wprowadzałam to kiepskie żarcie(czyt. kupne) Mały jest okazem zdrowia. Nie choruje, lekarza widzi na szczepieniach i bilansach. Warto pomęczyć się rok. Spadam mielić grzyby bo Ferdka wpada na pierogi o 12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa Landrii dobrze pamietalas ale to nie moja miejscowosc, ja tam tylko mieszkalam. Moja miejscowosc w Polsce jest na Sz i bardzo mozliwe ze przez nia tez jechalas ;) U mnie dzis ciemno jak w nocy, mam nadieje ze na weekend sie rozpogodzi. Milego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusia, u mnie dziś od rana pada :( Mrówka przez Ciebie musze odmówić 5 zdrowasiek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też pada Sylvik - no ja myslę bo już myślałam że sama mam je odmawiać ;) :P zaraz zalewam latte i siadam dziergać, a Ty Mala pokazałabyś tą spódnicę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawusia i coś na wesoło JAK UPRAWIAJĄ SEKS? BANKIER - na raty ALPINISTA - zawsze na górze INŻYNIER - zgodnie z planem LISTONOSZ - dochodzi szybko POLITYK - kończy na obietnicach DENTYSTA - wiadomo zawsze oralnie ŚMIECIARZ - dochodzi raz w tygodniu POLICJANT - twarda pałka z kajdankami SZACHISTA - bije króla nawet przy królowej DETEKTYW - tylko w ciemnościach i incognito DŻOKEJ - galopuje ostro i zawsze chce być pierwszy PIŁKARZ - jak nie faul to spalony i nigdy nie może trafić DOSTAWCA PIZZY - jak nie dojedzie w 5 min to zimny NUREK - ma wielkie ciśnienie zwłaszcza gdy jest głęboko GOLFISTA - małe piłeczki, a upiera się żeby zaliczyć 18 dziurek MUZYK - ma niezwykle sprawne palce, ale potrzebuje dyrygenta PRACOWNIK BIURA PODRÓŻY - nigdy nie może znaleźć właściwego miejsca DEALER SAMOCHODOWY - nie ważne gdzie i komu, aby tylko wepchnąć ten swój złom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ U mojej mamy drgnęłow w kierunku poprawy :D Wierzę w to, ze moze być juz tylko lepiej . Ferdka wiara czyni cuda.............. Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikogo? Ladnrynka - trzymam kciuki :) a dla reszty leniuchów 🌻 szukam przepisów na coś bez mąki pszennej, macie pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już po dwóch kawach i jakoś nic mi nie dały. Dowcipy przeczytałam :D Landrynka widzę, że z mamą troszkę lepiej 🌼 To dobrze, trzymamy kciuki. 🌼 Mala od ciebie trzeba uczyć się optymizmu życiowego i zaradności. Ferdka za ciebie też trzymam kciuki. Nie ma innej opcji niż ta, że musi być dobrze 🌼 Mrówka może poszukaj w internecie tych przepisów. Patrzyłaś na KDC.pl? Przeglądałam katalog najnowszy. Ponoć w internecie mają obszerniejszą ofertę. Mnie też nie bardzo wychodzi z facebookiem. Mam mnóstwo zaproszeń na różne jego aplikacje i nie wiem co z tym robić. Sylvik weź się w garść. Pierwszy raz spotykam kogoś, kto tak cierpi z powodu opryszczki. Wszyscy, których znam mają co najwyżej to świństwo na ustach i nigdzie więcej. Ta wirusowa dolegliwość na szczęście mnie ominęła. Ale może sie mylę co do innych objawów. Poszukam w internecie na ten temat. Julia co u ciebie? Lubie zieloną herbatę ale z jakimś dodatkiem. Sama mi nie smakuje za bardzo. Katarzynek jakie decyzje, czy jeszcze z wcześnie? Bling pilnuj się, Necik śmiga u sąsiadów czy już u ciebie? ;) Roladka pycha, chociaż wolałabym z wiśniami. U nas na rynku sprzedają biszkopt gotowy tylko do zawinięcia. Może jutro sobie kupię i zrobię roladkę z czymś tam. Idę na capuccino, może mi chandra minie. Pogoda do bani. Macie to jak w banku, że od poniedziałku pogoda się poprawi. KANIA KOŃCZY URLOP I WRACA DO PRACY!!!!!!!!!1 To taka złośliwość natury wobec mnie ;) Od pierwszego dnia mojego urlopu popsuła się aura. Całe cholerne 3 tygodnie mijają. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pięknie Napisałam dłuuuugiego posta i go wcięło przy przesyłaniu. Złośliwość internetu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja spadam na spacer z psem póki jeszcze widno :) a przepisy Julia - na wszystko, kluski, naleśniki, placki byle nie z mąką pszenną, hmmmmmmmmm, popatrzę jeszcze na forum dla alergików ale nie jest to łatwe bo nie może tez tam soi i marchewki i jajka, he he ;) ale może być samo żółtko to już coś :P echhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za slowa wsparcia i otuchy;) Kolejna dobra wiadomosc na dzien dzisiejszy to taka, ze wodobrzusze sie cofa , a wątrobą pomimo wszelkich symptomow nie wykazuje cech marskosci :D Sory, ze tak tylko "o sobie" , ale ciesze się jak diabli :D Oby tylko moja radosc nie byla przedwczesna :O Mrówka a nie moglabys się udac do jakiegos dietetyka / Moze podpowie jakie to produkty i pomoze ulozyc wstepny jadlospis , dobre to na początek ;) Dla reszty 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrii ciesze się że z mamą lepiej :) Mrówka nie znam takich przepisów :( cześć Juleczko :) Kania, niestety nie każdy ma to "szczęście" że ma tylko bąbel na wardze i śmiga po dworze. Ja dziś poszłam do lekarza bo wywaliło mi wszystkie węzły chłonne i lekarz powiedzial że to jakieś zapalenie opryszczki czy coś, przepisał mi antybiotyk i dostałam skierowanie do szpitala, narazie jestem w domu, powiedział że gdybym dostała gorączki to odrazu do szpitala mam jechać :(((((((((( i takie to moje szczęście :( nie chce narzekać bo wiem że ludzie mają większe problemy ale dziś normalnie się rozryczłam i powiedziałam że mam dość, ile tego sie do mnie w tym roku przypałetało, jeszcze z jednym sobie nie poradziłam a tu kolejna choroba. no dobra nie smęcę już spokojnego wieczorka wszystkim i sobie też życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mal ty skowronku :D Zapraszam na kawę 🌼 U mnie leje, żebym sobie za dużo nie myślała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja :) Syylvik, no faktycznie masz przerąbane z tą opryszczką, mozesz śmiało smęcić Landrynka - ciszę się że powoli się układa pomyślnie dzięki wam za te stronki - poczytam w wolnej chwili - moze jutro, wczoraj zrobiłam racuszków na żytniej mące - były smaczne :) dam radę - małe chrypi ale wiem że gardło i reszta ok to pewnie w przedszkolu coś mu nie przysłużyło ale teraz jest w domu i już wraca do normy tylko pokasłuje lekko cały następny tydzień M jest w delegacji więc pewnie będę tu często zaglądać ;) :) mam nadzieję że wy też :) a teraz spadywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×